WRZEŚNIÓWKI 2011

Czesc dzewczyny malam termn na 18.09 urodzlam 13.09 o 13.01 :) maly ma 3320 i 53cm,,35 glowka :) porod byl super,na porodowke dotarlam z 9cm rozwarca ze tak se wyraze zwyklym bollami mesaczkowym,,,z tym ze byly one regularne co 3 mn,,,najperw mialam dwa lekke skurcze co 10 min i nagle po nich regularne co 3 :) porod byl super i bezbolesny bo jeszcze zdazylam sie zalapac na znieczulenie :) za 4 parciem maly wyszedl na swat jest wspanialy :) wlasnie sobe slodko spi,,,ja po 2 godzinach od porodu czulam sie super,,,w sumie to nic mi nie ma,nie czuje sie jak bym byla po porodzie,,,jakies tam lekkie bole mam,,,kregoslupa i miesni ale to jest nic :)zycze kazdej z was szybkiego i szczesliwego rozwiazana!!!!

jestem, urodziłam 13stego o 13:20 cudownego ssaka, z którym niestety nie radzę sobie najlepiej. mam problem matki karmiącej i małego ssaka odstresowującego się ssaniem sutka, poranionego strasznie zresztą. ps. dla mnie poród to pikuś, teraz się zaczęło. POWODZENIA wszystkim obecnym i przyszłym mamom. niestety nie mam czasu przeczytać co pisałyście, może jak będzie czas wrócę tu :* :* :*

Odswiezam nick__________wiek___gdzie mieszkasz__termin porodu__płeć/imię babysol___________32____Łódź____________5_______Matyld a sheisnot__________26____Bydgoszcz_______7________chłopak miki90____________21____Puławy_________14_______Kacperek mamade___________25_______?___________15_______Nikodem jak_k_____________23____Częstochowa____15_______Krzyś iza19_02__________25____Gródek_________16________Dominika samosiaaaa________32____Belgia__________17________Gabriel Jeannettede________26____Niemcy________18________Nico-Noel bmarcia1983_______28____Kraśnik_________18________Maja randomLady_______23____Lethbridge_______22_______Emma malutka363________21____Białystok________23______dziewcz ynka daruniap7_________24____Glasgow_________23_____Vanessa jimjam____________29____Niemcy_________24_______Oliver Kasia22___________22____Wrocław________25_______Agatka dertalexiarka______25____Myszkowice______25_______Anna 782651____________?________?___________26______dziewczynk a xxxDOTKAxxx_______?________?___________29______chłopiec SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: Nick___________Data porodu______Plec______Imie Lila1976________31.08.2011______chłopiec_______Dariusz aurinko to ja____01.09.2011______chłopiec_______Niko zapamietam_cie__4.09.2011 _____ dziewczynka___ Lidia Paulina2409______03.09.2011_____dziewczynka___Maja Loollaa__________06.09.2011_____chłopiec _______Aleksander Jeannettede________13.09.2011____chłopiec_______Nico-Noel czekajac na malenstwo

sheisnot i Jeannettede gratuluje maluszkow! :) ja juz nie moge sie doczekac swojego spoznialskiego... wieczorem jade na randewu z moim ginem ale jak zwykle nie spodziewam sie rewelwcji bo nic nie czuje... wzielam sie od rana za sprzatanie, zaraz idziemy polazic i... nie sadze zeby to cokolwiek zmienilo niestety :(

gratulacje dla kolejnych mamusiek :) i powodzenia dla madame:) u mnie cisza i nic nie zapowiada by mialo byc inaczej. eh moze dzis cos sie zmieni. ja nie mam zadnych objawow. po za tym od wczoraj mala kopie jak zwariowana po tym jak ja polozne wynaciskały. wazne ze sie rusza to sie nie martwie chociaz.

Daga, moze sprobuj butla karmic malego? Wspolczuje Tobie i Twoim piersiom... Ale ogromne gratulacje, ze spoznialski wkoncu sie zdecydowal wyjsc :) Ja mam coraz wieksze problemy z chodzeniem przez ta kosc spojenia lonowego :O Dziewczyny, normalnie jakas masakra :O

oh i Jeanettede gratuluje! Mam nadzieje, ze porod bede miala taki jak Ty :)

gratuluje wszystkim dziewczynom które już urodziły:) zauważyłam ze każda z was miała poród siłami natury żadna nie miała cesarki ciekawo jak to bedzie ze mną każdy mówi ze jestem za drobna i nie bede dała rady rodzić sn ze cesarke beda mi robić

hej dziewczyny. ja wlasnie wrocilam ze szpitala. wystraszylam sie dzis bo mialam taka lekko zielona wydzieline i po telefonie do szpitala kazali mi przyjechac do szpitala. zrobili mi wymaz i jest ok. naszczescie wody plodowe sa w porzadku. dotego zrobili mi ktg i tez wyszlo ok wiec teraz mam czekac. kiedy spytalam czy mam jakies rozwarcie to powiedziala ze jak robila mi wymaz to nie sprawdzala tego i ze sprawdza jak wroce ze skurczami. wiec jeszcze mam tydzien a pozniej zobaczymy. pewnie wywolanie jak sama nie wyjdzie. polozne i pani doktor bardzo mile wiec mam nadzieje ze na nie trafie przy porodzie:) czas cos zjesc i spac.

czesc dziewczynki :) nie wiem skad u mnie od rana tak dobry humor ale jednak sie zdazylo ;p moze to zasluga wczorajszej wizyty u lekarza. jakby cos w koncu zaczelo sie powoli ruszac. tzn jestem troszke rozczarowana ale dobre i to- rozwarcie moze 1 palec... lepsze to niz nic jak oststnio... zmartwil mnie tylko doktorek bo w szpitalu szal, nie ma miejsc bo akurat wszystkie sie posypaly wiec istnieje ryzyko ze jak tam pojade to mnie odesla do innego. a szpital ktory wybralam to wg mnie jedyny dobry wybor wiec troche sie martwie... ale za to widze ze mam bardzo madre dziecko- nie ma dla niego miejsca to nie wychodzi i juz ;p grzeczny maluszek ;p

butla odpada, bo mi zniknie pokarm. walić to, że leci krew i płakałam ze 2 razy, mały ma mieć dobrze :) ktoś się zna na macierzyńskim?? miałam zwolnienie do terminu porodu czyli do 7mego. 5tego poszłam na patologię i dopiero 13 urodziłam i wtedy 13-16 porodówka. czy jakoś da się l4 załatwić?? czy zwonienie tylko do porodu jest?? jeśli tak to pewnie się spóźniłam... a może wystarczy tylko zaświadczenie że się urodziło i wtedy automatycznie jest zwolnienie od tego terminu porodu do przeciągniętego poczęcia?? NIE MAM POJĘCIA CO TERAZ ZROBIĆ....;/

daga wspolczuje. boje sie ze i ja bede miala problem z piersiami bo juz teraz sa tak cholernie wrazliwe ze szok wiec boje sie pomyslec co bedzie kiedy maluszek dorwie moje sutki... a moze takie nakladki sylikonowe by Ci pomogly? na macierzynskim sie niestety nie znam bo ja teraz nie pracuje wiec nie interesowalam sie tym szczegolnie.

nakładki mam 2 rodzaje ski i jakieś m niby normal... młody się tylko wkurza bo myśli że to butelka a tak łatwo nie idzie...:P ;)

no to lekko nie masz kochana :( ale moze to tylko na poczatku. zagoja sie ranki i bedzie lepiej

Daga dasz rade, kup sobie krem kojacy na sutki. Ja taki dostalam i podobno naprawde pomaga. Lepiej napisz jak dalas na imie synkowi? A jesli chodzi o Twoj pobyt w szpitalu - wydaje mi sie, ze jak pokazesz wypis pracodawcy to musi Ci uwzglednic te dni, kiedy Cie nie bylo... Ale ja niewiem jak to teraz wyglada w Polsce.

dziewczyny trzymajcie kciuki :) jutro spotkanie z moim lekarzem w szpitalu na oddziale. Torba spakowana i w razie czego zostanę :) mam lekkiego stracha. ale przynajmniej mój mężuś będzie ze mną. zdam relację jak tylko wrócę... chociaż dziś mnie brzuch pobolewa, ale nie wiem czy to bardziej ze stresu czy coś się zaczyna dziać.

malutka363..nic sie nie martw,,ja tez jestem drobniutka i urodzilam juz 2 dzieciakow silami natury...ze wspomagaczen hehe czyli znieczuleniem :)

ja też drobna i wąska w biodrach, a lekki poród miałam. No nie wiem czy wpis starczy....jutro jedziemy do pracy mojej, wezmę szefa na moje dziecko :) spróbuję przynajmniej :) Olivier, masz w stopce :) mam krem na sutki ale nie mam czasu smarować albo zapomnę.

ja też mam nadzieje ciagle ze sama urodze ale takie same gadanie wszystkich dookoła troche denerwuje. dziś byłam znowu na ktg 4 raz już i nic zadnych skurczy nic teraz na srode mam chciałabym mieć to już za sobą:)

malutka pociesz sie ze masz jeszcze pare dni, moze maluszek sie namysli :) ja mialam na 15 i jak bylam w sobote na ktg to tez nic- zero skurczy. tez w srode ide znowu i tym razem mam nadzieje ze juz tam zostsne i urodze. od wczoraj ciaglem mnie brzuch boli jak na okres i plecy wiec moze w koncu cos sie klaruje

sheisnot - zaświadczenie ze szpitala o urodzeniu jest Ci potrzebne i wypis. Na nim będzie data kiedy przyjęto Cię na oddział.U mnie w pracy to wystarczyło

hej, ja mam termin na 25.09 i juz chce miec to z glowy. boje sie ze po terminie urodze:( te ostatnie dni tak sie ciagna....:(

mi się ostatnie 3 tygodnie ciągnęły..;/ lolla, spanikowałam niepotrzebnie, dzięki!! zadzwoniłam i już wszystko wiem :)

mnie tez sie juz wlecze od dobrych trzech tyg i doslownie nie potrafie juz myslec o niczym innym jak o narodzinach naszego malucha-uparciucha ;p

kurcze, moj maluszek znowu dostaje swira i rozciaga mi brzuch na wszystkie strony... jak byl malenki to bylo to calkiem fajne uczucie ale teraz to juz jest chwilami srednio przyjemne. poza tym musi byc juz bardzo nisko bo tak mi cisnie na pecherz i odbyt ze szok. no i dzis wyjatkowo mnie mecza skurcze przepowiadajace. mam nadzieje z ewielki final juz za "chwile"

czesc dziewczyny! gratuluje juz tym rozpakowanym :) ja 12 wrzesnia jak pisalam mialam skurcze 3-5 min ale takie bezbolesne, tylko napinanie brzucholka, no i nie czulam ruchow kruszyny mojej od dluzszego czasu, o 11h 30 bylam w klinice, po 12:00 zaczeli mnie przygotowywac do porodu bo mialam skurcze na ktg co 3 min i rozwarcie 4 cm, o 15:38 urodzilam synka :) 4,010 kg i 51 cm, w 1 min 9 agpar, w 5 juz 10 i w 10 tez 10 :) maly mial wirusa ktory mnie nic nie robi ale niestety jemu tak, byl na antybiotykach, dlatego dopiero dzis wyszlam z kliniki, ale na szczescie wszystko jest OK, nawet obylo sie bez zoltaczki :) oby tak dalej Niestety, porodu nie wspominam przyjemnie, nie zycze nikomu takiego porodu jaki ja mialam :( ale pomimo to dzis sie smieje bo na wspomnienie,bylo nawet zabawnie dobrze, ze moj byl ze mna, bo niewiem jak bym to zniosla poki co buziaki, nastepnym razem napisze jak przebiegl moj porod, jezeli komus sie bedzie chcialo przeczytac. Pozdrawiam was dziewczynki i tym nierozpakowanym zycze naprawde udanego rozwiazania, przede wszystkim bezbolesnego :*

Odswiezam nick__________wiek___gdzie mieszkasz__termin porodu__płeć/imię babysol___________32____Łódź____________5_______Matyld a sheisnot__________26____Bydgoszcz_______7________chłopak miki90____________21____Puławy_________14_______Kacperek mamade___________25_______?___________15_______Nikodem jak_k_____________23____Częstochowa____15_______Krzyś iza19_02__________25____Gródek_________16________Dominika Jeannettede________26____Niemcy________18________Nico-Noe l bmarcia1983_______28____Kraśnik_________18________Maja randomLady_______23____Lethbridge_______22_______Emma malutka363________21____Białystok________23______dziewcz ynka daruniap7_________24____Glasgow_________23_____Vanessa jimjam____________29____Niemcy_________24_______Oliver Kasia22___________22____Wrocław________25_______Agatka dertalexiarka______25____Myszkowice______25_______Anna 782651____________?________?___________26______dziewczynk a xxxDOTKAxxx_______?________?___________29______chłopiec< br /> SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: Nick___________Data porodu______Plec______Imie Lila1976________31.08.2011______chłopiec_______Dariusz aurinko to ja____01.09.2011______chłopiec_______Niko zapamietam_cie__4.09.2011 _____ dziewczynka___ Lidia Paulina2409______03.09.2011_____dziewczynka___Maja Loollaa__________06.09.2011_____chłopiec _______Aleksander Jeannettede________13.09.2011____chłopiec_______Nico-Noe l samosiaaaa_______12.09.2011______syn___________Gabriel

samosia gratuluje!!! Duzego chlopa urodzilas :) Wogole to Wam zazdroszcze, ze macie juz malenstwa przy sobie! jak_k ja mam dokladnie to samo... mala tak mi dala wczoraj popalic, ze myslalam, ze mi zaraz brzuch rozerwie. Ja mam lekkie bole brzucha, ale naprawde sa niewielkie i poza tym mysle, ze zaparcia tez robia swoje... Ahh mam nadzieje, ze jej nie przenosze za dlugo.... Wogole to jak to jest z tymi czopami? Zawsze musza wypasc przed porodem czy moga w trakcie? Bo ja u siebie nadal nie zauwazylam, zeby odpadl...

samosiu!!! moje gratulacje !!!! wazne ze juz twoj Gabryś jest z toba:) mam pytanie do dziewczyn ktore juz rodzily. jak to jest z tymi skurczami?? czy one jak juz sie zaczna to sie wie ze to wlasnie te skurcze porodowe?? ile one trwaja?? chodzi mi ile trwa jeden skurcz?? samosiu mowisz ze twoje byly bezbolesne wiec skad wiedzialas ze to te? mi zostaly 3 dni do terminu. raczej sie nie zapowiada by mala chciala wyjsc wczesniej. do tego naprawde bardzo malo sie rusza. lady mi tez nie odszedl caly czas czop ale podobno niektorym odchodzi w trakcie porodu. brzuch tez nie opadl. i sama juz niewiem. z dnia na dzien coraz bardziej sie denerwuje i sama nie wiem czy nie wolalabym teraz byc i czekac w szpitalu pod opieka lekarzy :/ to czekanie mnie dobija... chce by ona cala i zdrowa byla z nami. :*

samosia gratuluje :) oby teraz maluszek zdrowo sie chowal :) jak bedziesz miala chwilke to napisz jak to bylo z tym porodem. random ja czytalam ze niektorym kobietom czop odchodzi dopiero w trakcie porodu. sama bylam ciekawa jak to jest bo przeciez ja juz jestem 5 dzien po terminie i zadnych oznak ze czop odchodzi... meczy mnie juz ta ciaza strasznie... tak nardzo chcialabym uz wziac w ramiona mojego synka... a jemu sie nie spieszy. pocieszam sie mysla ze KIEDYS musi wyjsc a teraz to juz tak niewiele brakuje :) troche sie boje ale nastawiam sie raczej bojowo- nikt przeciez nie urodzi za mnie wiec co by sie nie dzialo musze sie wziac w garsc i urodzic. mam nadzieje ze nie bedzie jakos masakrycznie bolalo...