Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Chciałabym,aby wyszło na jaw kto zasiał tutaj ten zamęt/mam nadzieję,że nie jest to jedna z nas marcówek/ To prawda,że najlepiej jest olać głupie komentarze,ale z drugiej strony jeżeli się czyta swój nick i publicznie daje Ci ktoś do zrozumienia,że to Ty jesteś tą świnią to nie jest to miłe! Ja z tym nie mam nic wspólnego!!! Loarra,Marcowe szczęście,szatynka,marzec❤️❤️❤️ Nie pamiętam dokładnie nicków.ale któraś z Was pyta ile mamy na plusie,ja mam juz ich az 8 kg a weszłąm dopiero w 23tc Co do kosmetyków to słyszałam,że jonhson lubi uczulać. Oilatum słyszalam pozytywne opinie,teraz go używam do mycia synka,ale on ma już 3,5. Pamiętam ,że w szpitalu jak urodziłam dziecko panie na oddziale noworotków mi mówiły,że najlepiej jest myć dziecko mydełkiem bambino i potem stosowac oliwke bambino lub nivea a najlepiej parafine ciekłą.Oliatum przy skórze jakiejś bardziej wrażliwej suchej itp.Ja osobiście myłam mydełkiem bambino i smarowałam na początku parafiną a pózniej oliwką bambino. Co do pieluch to ja najbardziej sobie chwalę pampersy firmy pampers bo są miękkie,nie odpażają,nie gniotą ,nie są sztywne i nie ulewa się przez nie bokami,ale to jest moje zdanie,każdy ma prawo do innego.Co do kremu stosowałam sudokrem i także z niego byłam bardzo zadowolona,bo dziecko nie miało nigdy problemu z pupą. Ja natomiast mam problem,bo nie potrafię odróżnić stawiającej sie macicy od rozpychającego sie dziecka:(nie wiem co sie dzieje.W poniedziałek przez cały dzień i całą noc mały mi się wiercił/chyba wogóle dobe nie spał/ i miałam brzuch na przemian raz miękki a raz twardy,do tego jeszcze momentami odczuwalam kłucia w pochwie.Także momentam robi mi się bulka po prawej stronie brzucha,ale to jest dziecko,tyle to zakumałam;) Bardzo boję się stawiajacej sie macicy.Dzisiaj jak narazie jest ok.brzuch miękki i w brzuchu cicho,mały chyba śpi:) Miłego dnia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi :):):):):) Ja nie mam takich problemów z macica ale faktycznie nie jest to miłe:/ Czasami wydaje mi się,że synek za mało się rusza...ale potem mija parę godzin i bryka jak szalony...Ciągle zapominam,że każdy ma swój harmonogram dnia i aktywności więc i mój synuś też;) Co do kosmetyków to widzę,że też nie przesadzałaś z ich ilością co i ja mam zamiar zrobić:) Agata-zazdroszczę tak małej ilości kg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzisiaj kiepski dzień:/ Od rana chodzę podminowana i albo krzyczę albo płaczę bez powodu. Jakaś masakra poza tym głowa mnie boli od rana:/ ehhh..ide spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zaczynam czuć,że łapie mnie przeziębienie:/ Kurde-wrrr... Za godzinę idę do tesciów na obiad a w weekend zaplanowaliśmy wycieczkę do Krakowa...Nie wyobrażam sobie nie zobaczyć w tym roku Jarmarku Bożonarodzeniowego... A zamiast spopołudniowego kurowania pieczemy z mamą kolejną porcję pierników...Kurczę muszę się trzymać... Loarra-usmiechu i spokojnych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec 19 - USG zwykle miałam w poniedziałek u mojego ginekologa wszytsko wyszło Ok, ale zapisałam się na 3 badanie prenatalne żeby mieć zdjęcie 3D i będę mieć w środe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarra chyba dziś coś jest w tej pogodzie bo mnie też boli głowa i tez jakoś mi nie w humorze, a wstać mi się nie chciało :/ Robię obiad i od 14:30 do 19:30 pracaaaa :/ oby do weekendu a nad termometrem tez się zastanawiałam, myslałam o takim w smoczku ale koleżanki dzidziuś nie chce go cyckać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z dzidziowych zakupów :P Dzidzia wzbogaciła się o 5 pajacyków, 2 pary śpioszków, 6 bodów z długim rękawem, 2 bodziaki z krótkim rękawem i 6 różnych czapeczek :) Pojechałam tylko po pajacyki, ale nie mogłam się opanować... Szaleństwo, bo już miałam na roamiarki 56 i 62 nic nie kupować, oprócz pajacyków, ewentualnie śpiochów i kaftaników batystowych... Marzec19 co do miśka, to nie mam jeszcze żadnych wieści, ale będę sprawdzała maila. Może dopiero wyłaniają tą 20 i potem musza poczytać te opowiadania i wybrac 4, to może jakoś wieczorem lub jutro się odezwą. Co do johnsons baby, to np. mnie uczula, bo próbowałam ich szamponu. No ale dzieci może nie uczulać. A tamte nieszczęsne chusteczki o których Wam pisałam, to były takie różowe bambino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście co do termometrów, to mam w domu taki elektroniczny i jest dokładny. Myśleliśmy o kupnie termometru do uszka babyono lub microlife, ale moja znajoma powiedziała, że u niej lepiej sprawdza się ten elektroniczny (taki jak ja mam) niż ten do uszka, dlatego że ten do uszka niby jest mało dokładny, a to raczej ważne. Natomiast od innej znajomej słyszałam, że ma termometr galowy i sobie chwaliła. Jeszcze podpytam któregoś razu pań położnych z SR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra, Marcowe_szczęście, Agatka_30 - no to tak jak podejrzewałam miałyście bardzo małą wagę przed ciążą, więc teraz organizm to nadrabia :) Ja miałam lekką nadwagę dlatego najpierw schudłam 6 a teraz przytyłam tylko 5 mimo, że nie ograniczam słodyczy. Jak mam ochotę to zjem i już :) MArghi - wydaje mi się że twardnienie brzucha to właśnie macica, a twardnienie tylko jednej strony na przykład to wypychający się maluszek :) loarra - ja wstałam wcześniej niż zwykle, bo na badania musiałam pojechać, więc też byłam zmęczona i padłam. Fajnie tak móc sobie pozwolić na drzemkę w ciągu dnia :) Marcowe_szczęście - nie daj się przeziębieniu. Gdybyście zaplanowali ten Kraków tydzień później to może byśmy się spotkały, bo my też się wybieramy pooglądać szopki :) Jeśli o termometr chodzi to mamy w domu i rtęciowy i elektroniczny. W szpitalu mi mierzyli takim do ucha i zależy od sposobu przystawienia do ucha. Każda pielęgniarka robiła to inaczej i wyniki też były różne więc ja chyba zostanę przy tradycyjnym. Madzia0808 - to jak już będziesz miała zdjęcie to podeślij na pocztę. Chętnie obejrzę kruszynkę :) szatynka84 - czekam na wieści bo jestem zainteresowana tym tematem. A co do zakupów to nie szalej bo będzie Ci przykro, że nie miałaś okazji założyć jakiegoś bodziaka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja zawsze muszę wrócic taka pełna od teściów?:D Szatynka84-widzę,że mamy tak samo z niemożnością opanowania się:D Ja dzisiaj wywaliłam wszystko z szafy-ciuszki zarówno podarowane po dzieciach męża siostry jak i po mojej bratanicy oraz te nowe...i trochę tego jest ;) Uwaga...mój synuś samych spodni o-3 miesięcy ma: -3 pary ogrodniczek -3 pary spodenek dresowych - 3 pary jeansów -2 pary szturuksowych i np. 14 sztuk body z krókim rękawem:D Czas chyba spasować albo kupowac większe rozmiary:D A wyprzedaże się jeszcze nie rozpoczeły:P:D Jesli chodzi o te chusteczki to czytałam,że Nivea i Bambino to jeden koncern ...Dziwne,że Nivea Cię w takim razie nie uczula:/...ale może różnią się delikatnie 1-nym składnikiem albo kiedys nasączano je czym innym.. Termometr elektroniczny ale pod paszkę? Marzec19- w przyszły weekend jesteśmy na urodzinkach u mojej chrześniaczki więc Kraków odpada a potem jest już Wigilia..Ale szkoda-miłoby było Cię spotkać :):):) Co do termoemtrów to rtęciowy są już wycofane ze sprzedaży więc uważaj na nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MArcowe_szczęście - rtęciowy jest dla nas :) Maluszek dostanie ten elektroniczny. Szybciej mierzy a to istotne przy maluszku. Ale jestem głodna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec:) Ja także stawiam na to,że cały dół brzucha twardniejący to raczej macica,chociaż też pocieszam się,że może to mały sie tak wypina,bo nie wiem jak Wy ,ale ja małego czuję bardzo nisko jak rusza,czasem to nawet tuz nad wzgórkiem łonowym-czy Wy też tak nisko czujecie ruchy Waszych pociech? Już nie mogę odczekać się przyszłego czwartku,kiedy pójdę do lekarza.Oszczędzam sie bardzo,poleguję jak brzuch twardnieje i biorę 3,4 razy dziennie magne B6 Co do termometru,to ja mam w domu ten zwykły elektroniczny i chyba przy nim pozostanę.Miejmy nadzieję,że nie będzie nam potrzebny;) Piszecie,że robicie zakupy dla dzieciątek,a ja nie mam jeszcze nic:( tz. muszę przepatrzyc sobie ciuszki po synku,bo już nie pamiętam co ja mam i ewentualne coś dokupię.Body napewno będą mi potrzebne,bo pamiętam,że miałam już przyniszczone,ale siostra jedzie do Anglii w styczniu,to mi przywiezie.W primarku mi kupowała chyba po 3funty komplety po 6sztuk pakowane.Będzie mi też napewno potrzebny kombinezon,bo nie mam .Dla synka nie kupowałam,rodziłam go w lipcu,były upały a teraz z marcu będzie jak nie zimno to napewno jeszcze zimnawo jak na takie maleństwo. Nie wiem jak Wy ,ale ja nie myślę sie za bardzo obkupywać,bo naprawde maleństwo bardzo szybko rośnie.Nie pamiętam już dokładnie co,ale wiem,że mam sopro rzeczy które nie zdążyłam dziecku założyć ani razu i synek mi z nich wyrósł;) Muszę się zaopatrzyć w jakiś specyfik dobry na wzdęcia i nie daj Panie Boże na kolki.Moje dziecko kolek nie miało ,ale go męczyły wzdęcia-straszne to było:( Espumisan mu nie pomagał.Sprowadzałam sobie z Włoch kropelki i teraz tez muszę poprosić znajomych,aby mi je przysłali. Słyszałam,ale nie stosowałam,ze niemieckie kropelki sab simplex tez są dobre. Loarra jak sie czujesz? nerw Ci minął;)ja też dzisiaj chodziłam jak dynamit,aż w pewnym momencie stwierdziłam,że jadę byle gdzie byle jechać.Pojechałam na cmentarz,byłam u przyjaciela ksiedza,a potem poszłam do sklepu,tak aby iść zabić czas.Kupiłam sobie spodnie,nawet fajne i wróciłam do domu z''nerwem'' troszke mniejszym;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mamusiaa2
Dziewczyny czytałam Was i co do pieluch pampers (gdzie jesteście tak nastawione) to bym sie zastanowiła. Moja córcia od urodzenia miała właśnie te i okazało się -jak powiedziała mi potem położna,że one uczulaja ...:/ mała zrobiła siku do pieluszki i już miała całą czerwoną pupe..;/ potem zapalenie dróg moczowych. Więc tak dla dobra -zastanówcie się nad tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi no powiedzmy że jest troche lepiej już:) Troszkę pospałam zjadłam ciastko i juz mi przechodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie mam zamiaru używac pampersów, jestem nastawiona na huggisy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem. Dziś jakoś wcześniej skończyliśmy. Zajęcia prowadził pediatra immunolog i dziś było o szczepianiach i stanach przejściowych okresu niemowlęcego. Bardzo ciekawie, aczkolwiek póki nie ma dzidzi na świecie trochę bardziej abstrakcyjne zagadnienia niż te poprzednie. Marzec19 właśnie odebrałam maila, że misiek wygrał :) Jednak czytali te opowiadania, także trzeba coś stworzyć. Twórz historyjkę misiową, dawaj linka i będziemy głosować na Twojego misia. Inne dziewczyny też zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Co do zakupów, to dopiero się rozkręcam chyba :) Ach te promocje :P Te ciuszki dziecięce takie ładne i weź tu człowieku się opanuj. Mąż i tak powtarza, że woli jak kupuję ubranka dzidzi niż jak paliłam. Z resztą sam się cieszy jak dzieciak i przegląda ze mną :) Niektórych bodziaków pewnie i tak nie założę, bo kupuję dziewczęce i chłopięce - nie znam nadal płci. Jeszcze raz chciałam podziękować wszystkim Marcóweczkom za każdy głos oddany na mojego misia. Marzec19 Tobie szczególnie dziękuję za ogromne zaangażowanie, sprawdzanie rankingów misiowych i za głosy :* Jeżeli chodzi o termometr elektroniczny, to mam taki z gumową końcówką, wodoodporny - może być wkładany pod pachę, pod język czy tam w pupkę :) Marcowe szczęście nie miałam okazji używać chusteczek nivea - także kto wie może i one by mnie uczuliły. Natomiast do bambino jestem generalnie nastawiona negatywnie nie tylko przez chusteczki. Kiedyś wysmarowałam się oliwką bambino - koleżanka się smarowała, żeby szybciej się opalić, to ja nie chciałam być gorsza. Też dostałam uczulenia. Moja mama lubi mydełko bambino. Natomiast mnie sam jego zapach drażni. Z linii nivea baby jeszcze nic mnie nie uczuliło. Takie są moje doświadczenia i nie odradzam nikomu niczego, bo czasami trzeba wypróbować coś na sobie. Jednemu zaszkodzi, a drugiemu będzie super extra pasować. Marghi położna z SR polecała właśnie sab simplex - tylko podobno nie można go kupić w aptekach, tylko trzeba zamówić np. z allegro. Przyszła mamusiaa2 a jakie Ty polecasz pieluszki? Wiadomo, że w takim wypadku jak miała Twoja córeczka (biedactwo malutkie), to trzeba będzie coś innego dobrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi: ja też mam już 6 na plusie:( Jak twardnieje macica to nie czuć wtedy żadnych ruchów dziecka. jest twarda jak kamień i występuje wtedy nieprzyjemne uczucie ucisku. Jak czujesz w pochwie kłucia to na pewno kopniaczki. A jeszcze jedno u mnie najbardziej widać kiedy twardnieje jak leżę. Wtedy brzuch ewidentnie wystaje do góry i widać gdzie macica sięga nad pępkiem. Jak nie ma skurczu to rozlewa się na boki. Mam nadzieję, że pomogłam Ja mam termometr microlife do skroni. Nie zastąpię już nigdy, przenigdy na inny. Na samą myśl tych kombinacji przy mierzeniu zwłaszcza w nocy mam gęsią skórkę.Trwało to długo, trzeba było dziecko rozebrać, często co za tym idzie obudzić i każdy wskazywał inaczej. A tak pomiar trwa sekundy a ja nawet dziecka nie dotykam. Do uszu nie jest dobry bo dzieci przy przeziębieniu mają prawie zawsze lekkie lub nie stany zapalne ucha (ucho i nos są połączone) i temperatura fałszywie wychodzi powiększona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pieluszki używaliśmy z rossmana. Na samym początku pampersy. Pod koniec i teraz czasem na noc tylko rossmana bo po pampersach jak wstaje po nocy to ma wilgotną piżamkę. Tak jakby parowały. te z rossmana są fajne i tanie ale nie mam pojęcia jak sprawdzają się u noworodka. Na pewno sprawdzę. Chusteczki tylko bobini. Nie znoszę zapachu oliwki ale chusteczki tak nie pachną. Są nie za mokre i nie za suche a co najważniejsze mają zamknięcie porządne. Dla noworodka jednak niezmiennie zwykłe waciki i woda. Na pewno nie uczulą. Na pewno każda z nas przetestuje różne. Dla jednego dziecka będzie co innego lepsze niż dla drugiego. Najważniejsze, że jak się odparza to zmienić środki do mycia i pampersy bo może to szkodzi. Dołączam do chorowitków. Najpierw dopadło mnie zapalenie spojówek a teraz zatoki i tchawica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristii też mam termometr z microlife, tyle że zwykły elektroniczny. Twoja wypowiedź bardzo mi pomogła i ostatecznie rozwiała wątpliwości :) Chyba zainwestuję w taki jak Ty masz z microlife.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo zdrówka kristii. Też miałam zapalenie tchawicy - współczuję. Bierzesz jakiś antybiotyk? Mi dopiero po 2 tygodniach przepisano duomox 1g 2 razy dziennie, ale gdybyn była drugi raz chora wolałabym trochę wcześniej go dostać, bo naprawdę bardzo mnie ta choroba wymeczyła. Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieluszki
Radzę kupić małe opakowania i przetestować, każde dziecko jest inne. Dla mojego Pampers były idealne, a te tańsze uczulały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Szatynka84-Gratuluję wygranej:D Mam nadzieję,że moje pare głosów też się przydało;).Wróciłam właśnie apteki (zapomniałam,że nie mam już na dzisiaj witaminek:/) Pytałam o te,które polecałaś-vita min mama plus -ale w 2 aptekach niedaleko mnie nie było i zdecydowałam się na prenatal. Nie miałam już sił szukać w innych aptekach,bo pogoda tragiczna:( Żelaza mają więcej a cenowo też o niebo korzystniejsze...za elevit na miesiąc płaciłam 35 zł a tu na 3 miesiące 48 zł...Miejmy nadzieję,że wyniki mi się poprawią chociaż troszeczkę. Kupiłam mysełko Bambino...za parę dni kupię nivea baby i potestuję na sobie:) Przyszła mamusiaa2-i ja mam zamiar kupić małe paczuszki pieluszek pampers-sensitive i zielonych-żeby przetestować czego będziemy używali:) Krisii- ja też jestem przekonana do termometrów skroniowych..Jakoś nie wyobrażam sobie płaczącego synka, rozgrzanego, któremu musiałabym grzebać w uszku:/ Co do firmy to jeszcze nie jestem zdecydowana.. Zdrowiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisii - duuuużo zdrówka życzę. I dziękuję za opinię w sprawie pieluszek i termometru. Widzę że temat jest nadal do zastanowienia. Mimo że wstępną decyzję podjęliśmy... szatynka84 - no ja niestety jestem umysł ścisły. Mogę rozwiązać zadanie z matematyki, ale opowiadanie jest niestety ponad moje siły :( Co jednak nie zmienia faktu, że strasznie się cieszę, że wygrałaś :) GRATULACJE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też życzę wszystkim rozchorowanym dziewczynom zdrówka! Wiem co to znaczy bo dopiero sama kończę chorować. Ale ja już na szczęście prawie zdrowa. Dziewczyny czy Wy pijecie wapno? Ja chyba zacznę bo paznokci zaczęły mi się strasznie łamać i na paznokciach mam takie białe kropeczki. To chyba znak, że brak jakiś witamin? Co do kosmetyków to ja poczekam co powiedzą nam w szkole rodzenia. Zaczynam 14 stycznia... Dawajcie znać jak się zaczną wyprzedaże w H&M i Zarze ;)))) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 ja jestem też typowym ścisłowcem, ale zawsze można spróbować coś skrobnąć. Głosować będziemy. Marcowe szczęście te wiatminki nie są zbyt popularne w aptekach. U mnie nawet w aptekach samoobsługowych są podawane spod lady... Kristii jaki masz model tego termometru? Microlife NC100, IFR100, FR100 czy IF100? U mnie znowu język cały obłożony... Poczekam jeszcze do jutra i znowu idę do rodzinnego... Nie dam rady się wykurować... Agatka 30 piłam wapno podczas choroby. Jak masz takie znaki, to warto zacząć pić właśnie wapno z witaminą C. Ponadto mam chelaty wapnia i magnezu w swoich witaminkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe sprostowanie. Chusteczki używamy bobini a nie bambino:) Już wiem dlaczego nie pachniały jak bambino:P sztynka: mam IRF 100. Kupiłam ten model bo był w sklepie medycznym. Nie miałam czasu na poszukiwanie bo tak mnie wykończyło mierzenie temperatury zwykłymi termometrami przy jednej chorobie gdzie non stop temperatura podchodziła powyżej 39 stopni. A w planach miałam kupić model: NC 100 bo taki mieli w szpitalu i wypytałam, że ok. Pielęgniarka mi nawet mówiła że do domu kupiła jakiś wypasiony drogi i się nie sprawdził. Patrzę teraz na ceny i nie ma się nad czym zastanawiać. Jak zliczę kasę którą wydałam na rtęciowy, alkoholowy, i parę elektronicznych to prawie wyjdzie cena skroniowego. Jaki nalot masz na języku? Biały? grzybiczy? Nie wiem czy pamiętasz ale jak miałam ciążę lekko z problemami. Przezierność wyszła duża. Robiłam amniopunkcję , testy PAPP-a i echo serca teraz bardzo boję się cokolwiek zażywać. Na zapalenie spojówek w zeszłym tygodniu stosowałam krople (za telefoniczną zgodą lekarza) a w poniedziałek u okulisty okazało się, że nie powinnam ich stosować w ciąży. Już nikomu nie ufam. Na razie zrobiłam posiew oczu i zobaczymy czy wyjdzie jakaś bakteria. Jeszcze jeno wam napiszę. Moja córcia nie dała sobie mierzyć temperatury w pupci. To jest najszybsza metoda przy zwykłych termometrach ale ona się tak zamknęła po jednym mierzeniu, że potem miałam problem z rozłożeniem nóg przy przebieraniu. Byłam wczoraj u lekarza i kazał zacząć zażywać witaminki co dwa dni. Chyba ze względu na szybki przyrost masy ciała synka. Na razie będę zażywać codziennie bo mam problem z zajadami. Muszę chyba jeszcze dokupić wit B. Następnym razem przetestuję szatynka polecane przez ciebie witaminki. Jak są dobre a do tego cena fajna to czemu nie. Jeszcze jedno może napiszę. Jak byłam dzisiaj w sklepie to sobie przypomniałam. Nie kupujcie za dużo pampersów 1 lepiej 2. Z tego co pamiętam mimo że córcia urodziła się mała szybko zaczęliśmy stosować 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się jeszcze przypomniało z elektronicznym. One mają krótką ważność. A dokładnie szybko szwankują. Moja kuzynka robiła tak. Kupowała zatrzymywała paragon i jak po pół roku padł to zanosiła do oddania na reklamacji. Na wszystko jest dwa lata gwarancji. Mnie drażniło to, że nigdy nie wiedziałam kiedy mierzy dobrze a kiedy już nie. Zdarzyło mi się dwa razy, że głowa ciepła a termometr wskazuje, że gorączki nie ma. Za jakiś czas nie dawało mi to spokoju i mierzyłam sobie dwoma i okazywało się że elektroniczny padł a ja nie podałam jej leków bo myślałam, że nie ma gorączki. Szczytem było jak pewnej nocy rozbił mi się rtęciowy! a dwa posiadane elektroniczne wskazywały co innego. Potem okazało się że obydwa źle. Nie musicie się bardzo spieszyć z kupnem bo maluszki zwłaszcza na pierwsi nie chorują za bardzo. Przydaje się tylko po szczepieniach. Chociaż wyjątki są. Mam nadzieję, że pomogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristii mam biały nalot na języku, taki sam miałam w czasie choroby. Może masz na to jakies rady? Po antybiotyku nalot znikł i nie było kilka dni, a dziś rano otwieram buzie i znowu to samo się zrobiło. Właśnie wczoraj patrzyłam te termometry z microlife i ten Twój ma najwięcej funkcji. Ja swój elektroniczny microlife MT1931 mam już jakies 2 lata, tyle że my rzadko chorujemy i przez to rzadko mierzymy temperaturę. A przy dziecku wiadomo, ze trzeba częściej. Zastanawiam się czemu ten NC100 jest nieco droższy od tego IFR100, pomimo że ma mniej funkcji. Nie pamiętałam o Twoich kłopotach, ale już sobie przypomniałam. Ja jestem z kolei zła, że tak późno dostałam ten antybiotyk, bo teraz nie dam rady się wykurować do końca. Niby jest prawie ok, ale czuję że coś mi w oskrzelach lub/i płucach coś jest, chrząkam cały czas, do tego doszedł ten nalot na języku. Paskudztwo na dobre się rozszalało w moim organizmie... Mam nadzieję, że ten posiew oczu wyjdzie dobry. Niestety też do końca nikomu nie ufam... Przykre to, ale prawdziwe. Kristii a te witaminki, które polecam, to dla Ciebie powinny być dobre. Dlatego, że właśnie jak dzieciątko szybko rośnie, to lekarze każą co 2 dzień brać, a te można brać codziennie, bo mają dużo chelatów. Chelaty z kolei w razie nadmiaru jakiejś witaminy/minerału w organizmie, zostają wydalane poza ustrój. Nie ma możliwości "przewitaminowizowania się", czyli tzw. hiperwitaminozy. A do tych witaminek polecam, np. omega 3 (500mg) z Polfy Łódź za ok. 6 zł/ za 60 kapsułek - to jest coś w stylu tej drugiej kapsułki z femibionu 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztynka: a masz to tylko na języku czy w gardle też? Zerknij czy nie masz takich czerwonych lub białych kropek. Jak pijesz dużo mleka to może od tego. A jak nie to wygląda to na grzybicę-pleśniawki. Przede wszystkim zmień dietę. Mniej cukrów a więcej warzyw. Myj ten jęzor. Kup sobie lakcid albo coś podobnego bo to najczęściej jest od zniszczenia flory bakteryjnej w organizmie. Dobry też jest aftin ale nie wiem czy można go w ciąży stosować. Zawsze możesz przemywać język wodą z wodą utleniona. Dziwi mnie tylko to, że problem znikł po antybiotyku bo z reguły nasila objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×