Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Hej:) Cieszę się Agatko,że podoba Ci się w szkole rodzenia;):):) Nesia-ze strikte katolickiego widzenia masz rację ale kurde my po pierwsze naprawdę nie mamy nikogo innego a po drugie..nie znam chrzestnych,którzy w dzisiejszych zcasach sumiennie wypełniają zadania,których się podjęli zostając rodzicami chrzestnymi.. Dla mnie to jest uroczystość przyjęscia mojego synka do kościoła i bardzo ale to bardzo chciałam,żeby rodzicami chrzestnymi zostało nasze rodzeństwo.. Jesli to grzech..to przepraszam-nie chciałam nikogo mocno wierzącego urazić.. Nie jesteśmy katolikami chodzącymi co niedzielę do kościoła,ale mamy slub kościelny,wierzymy,wpuszczamy kolędę,spędzamy świeta jak nakzuje kościół.. Ja tylko chciałam,żeby nasz synek nie miał "jednorazowych" chrzestnych..ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Ja w piątek rozpoczęlam zajęcia w SR. Na pierwszych zajęciach oprócz planu jak bedą one wyglądały mieliśmy wycieczkę od izby przyjęć, przez sale porodową, poporodową i położnictwo. Wspomnienia ożyły i o mało się nie popłakałam, bo pierwszy poród stanął mi przed oczami jak wczoraj. Mam nadzieje że teraz będzie lepiej. Położna sprwaie wrażenie takiej życiowej kobiety co mi akurat odpowiada. Mieliśmy też jakieś ćwiczenia typu joga, ja jeszcze nie mam zaświadczenia od lekarza że mogę ćwiczyć więc czytałam pozostałym co mają tobić byłam taką asystentką połoznej :). Od następnych zajęć zaczynamy pierwszy etap porodu, po czym go poznać kiedy do szpitala i co ze sobą wziąć. Na porodówce była jedna rodząca ale znosiła to dzielnie, w moim szpitalu jest dużo gadżetów do rodzenia od workó sako, piłek, stołków, jakiś lin po wanny itp. do wyboru do koloru. Zobaczymy czy to pomoże. Mi też przez weekend brzuch stawal się twardy jak skała ale na kilka chwil, ja złożyłam to na kark tego że może moja Maleńka sie przekręca. Marcowe_szczęście, Madzia0808 możecie mi bliżej powiedzieć gdzie w Zabrzu jest ten sklep VIKI ja jestem z Gliwic, ale chętnie bym sie tam przejechala i obejżała te staniki. Miłego dnia Mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Marcowe_szczęście za namiary jesli dobrze kojarzę to za niedaleko na tej ulicy jest stadion mam nadzieję że o tego Lidla chodzi Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja heja:) a ja dziś cały dzień śpie:) normalnie chodze i ziewam tylko...chyba jakieś niskie ciśnienie jest albo co ...:/a weekend szybko minął miałam miłą niespodziankę bo byłam zawieźć L4 do firmy i dostałam prazent dla niuni mianowicie 2 pary śpiochów body czapeczke i malutkie buciki od moich koleżanek i kolegów z firmy:) miła niespodzianka...jutro przyjeżdża moja szwagierka z dzieciakami z Anglii na 10 dni więc szykują sie damskie pogaduchy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...no i w końcu zamówiliśmy wózek:) Padło na adamex cosmos...może marka mniej znana ale ponoc solidna i polska . Szczerze mówiąc zakochałam się jak go tylko w skepie zobaczyłam więc wybraliśmy kolor i czekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja dziś natomaist zały dzień biegałam..padam:/ I ten ciagle opadający snieg nie ułatwia jeżdżenia autem.. Zazdroszczę tych damskich pogaduszek z kubkiem herbaty;) A wóżeczek ładny..bardzo podoba mi się,że ma tak duży kosz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dziewczynki u mnie jak zawsze praca i remont :) już panele są pokoje pomalowane dziś listwy wykończeniowe, jutro może szafy i tak powoli do przodu sypialni i pokój Paulinki będą, a potem przemalować 2 pokoje wstawić drzwi i posprzątać, mnie też dziś brzuch twardniał, ciekawe dlaczego już nie wiem czy to normalne czy nie:/ i znów piorę ubranka 7 pralka i zostanie jeszcze jedna i potem pościele i ręczniki jak przyjdą, nawet nie wiedziałam że tego tak dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe Szczęście - ależ ja doskonale rozumiem, że chcecie rodzeństwo i absolutnie nic mi do tego, jak praktykujecie wiarę - to bardzo intymna kwestia, nie śmiałabym z tym dyskutować! Najważniejsze, że brat się zgodził :) a co do siostry - polecam to zaświadczenie od znajomego księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie wkurwiłam...zaraz wyjdę z siebie!!!!!!!Po prostu głupota i bezmyślnośc facetów nie zna granic. Jak juz wspomniałam wcześniej jutro przyjeżdza siostra mojego faceta z dwójka dzieci. No i mój luby stwierdził że mam sama isć jutro na zajęcia do szkoły rodzenia które są o godz 17 bo on musi po nią z ojcem jechać dwoma samochodami na lotnisko (godzina drogi od naszego miasta) a przylatują o 22,30 czaicie??a ja mam przez pól miasta się wlec sama autobusami i na pieszo bo tam do szpitala jest straszny dojazd w mróz i śnieg bo oni od 19 będą na lotnisku czekać no kurwa kretyni inaczej nie na piszę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusssttt
Witam Chcialabym zaproponowac Panstwu sprzedaz ubranek przez internet. Mam taka zaprzyjazniona hurtownie gdzie moge sama wybierac towar, pod warunkiem ze kupuje 30kg Probowalam sprzedawac na allegro, ale tak jest juz tego mase i ciezko sie wbic nowej osobie. Jesli bylby ktos chetny bardzo prosze o kontakt ze mna przez maila modemaluszki@gmail.com< /a> Moge kupic na zamowienie np kurtki, sweterki, body, spodenki, cokolwiek w wybranym rozmiarze, dla chlopcow i dziewczynek!! Ceny mam naprawde atraktycje!! Sprzedaje na sztuki lub w zestawach jak kto woli. Jezeli dostane od kogos zamowienie, na np spodenki, pizamki, spioszki w rozmiarze np 86 dla chlopca jade do hurtowni i staram sie wybrac cos ladnego, nastepnie robie zdjecia ubrankom, podaje ceny i wysylam je na maila. Jezeli ubranka sie spodobaja, wystawiam specjalna aukcje z wybranymi rzeczami dla tej osoby. Mam juz 2 klientki i sa neprawde zadowolone!! Na allegro jest bardzo ciezko sie wbic bo tak jest bardzo duza konkurencja i niestety oplaty tez dosc wysokie. Ja proponuje Panstwu tansze ubranka, bo sama w ten sposob bym zaoszczędziła na wystawianiu drogich aukcji. A ubranka sa naprawde sliczne, jesli jest ktos zainteresowany pokaze przykladowe aukcje ktore wystawilam. Jesli macie pytania to chetnie odpowiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) Ale się naszukałam topicu;) Madzia-pomalutku z tym sprzataniem,żebyś nie przesadziłą...dbajcie o siebie:) Nesia-nikt nie śmie dyskutowac z niczyją wiarą;) Dzięki za sugestie w każdym razie:) Jednakże nie mam znajomego księdza...wszyscy jesteśmy z jednej parafii i trudno "powymyślać" zaświadczenie skoro proboszcz ma wgląd do tego i owego;) Loarra-Kochana nie denerwuj się...Nie zamarwiaj siebie i Lenki..Jednakże rozumiem Cię w 100% (mogę więc gadać i gadać;)),bo też by mnie krew zalała..2 auta po 1 osobę dorosłą i 2 dzieci?:/Masakra... Mam nadzieję,że jakoś wszystko się poukładało i dzisiaj jest już lepiej:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście najgorsze jest to że R nie wie o co te nerwy i w czym ja widze problem ...a szkoda słów więc sie od wczoraj do niego slowem nie odezwałam teraz jest w pracy a potem odrazu jedzie na lotnisko więc dupa..eh czasem sie zastanawiam gdzie on był ja Pan Bóg rozum dawał. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda z Nas chyba czasami zadaje sobie takie pytanie odnośnie swoich panów..;) i nie mówcie,że nie:P Trzymaj się ciepło Kochana:*:*:* P.S.Dziewczynki...czy Was też dopada prawie całodzienne wnerwienie?Od jakiś 2 dni czuję,że hormony mi buzuję...przed chwilą ściągając buta walnęłam nim o ścianę...bo za długo się ściągał..chodzę,przeklinam i czuje się jak przed okresem...wrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi chyba tez hormony buzują ale troszke inaczej sie to objawia bo nagłymi wybuchami gorąca ale to tak że czasem musze się cała rozebrac bo nie daje rady ...nie wiem skąd to się wzięło cisnienie mam w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj miałam taki napad gorąca...nagle zrobiło mi się duszno i byłam czerwona jak burak...kurcze gdybyś o tym nie napisała..zapomniałabym o tym;) Mam tylko nadzieję,że ta nerwoowść nie zostanie ze mną do końca ciąży:/,bo już pal licho innych:P ale ja sama z sobą nie wytrzymam:D Koleżanka,która urodziła na poczatku stycznia mówiła mi,że taka nerwowość i wybuchowość dopadła ją w ostatnim miesiącu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde to u mnie by sie prawie zgadzało...bo zostało mi 1,5 miesiąca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny jak ja was doskonale rozumiem, Moj to czasem cos takiego wymyśli ze juz nie tylko ręce i szczeka opada np. w niedziele pojechał z ojcem pomoc bratu składać jego taki jakby straganik z kalendarzami w centrum handlowym moze wielkością 2x3m pojechali przed 17 a wrócili ok 23. Nie dosc ze sama siedziałem to jeszcze jedyna rzeczą jaka jadlam było sniadanie o 11. Moj twierdził ze jedzie na chwilke i przywiezie cos do jedzenia od Chinczyka lub z Indyjskiej. Mieszkmy chwilowo u jego rodzicow a ja nie potrafię iść tak poprostu do kuchni i wyciągnąć co chce z lodówki itp. wiec siedziałem w naszym pokoju na górze i jak ta głupia glodna czekałem na niegot.Wrócił oczywiscie po kilku piwkach z zimnymi skrzydelkami (nie znoszę!!!) i frytkami z kfc. Nie dosc ze chciał mi wmówić ze tyle trwało składanie tego straganiku to jeszcze ze wypił tylko dwa piwa. Faceci są naprawdę żałośni i bezmyslni czasami wrrr. Moj jeszcze twierdzi ze nie rozumie o co mi chodzi i twierdzi ze to wlasnie wina hormonów a nie jego. Co do uczucia ciepła to nawet wczoraj rozmawiałam o tym z moja przyjaciółka ja największy zmarzluch śpię całymi nocami odkryta a tymczasem to Moj pod kolderka twierdzi ze marznie :) najgorzej ze stopami czasami aż mam ochotę pójść polac je lodowata woda, a ciśnienie mam niby idealne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwi mnie ze przez ostatnie 3-4 dni całymi dniami mi niedobrze wczoraj nawet wymiotowalam, co nie zjem czy nawet wypije mdli mnie, macie tak moze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mamy podobne objawy w trójeczkę to to pewnie normalne;)Nie mówię tu jednak o facetach:P Co do naszych panów to mój mężuś od kiedy jestemw ciąży bardzo się stara..ale czasami...nie wychodzi mu;) Jednakże liczy się,że się stara;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja oprócz zgagi mam refluks czego się nigdy nie spodziewałam:/Nie czuję jego objawów codziennie ale kiedy już mnie dopadnie(zazwyczaj budzi mnie w nocy i ledwo dobiegam do ubikacji)przebiega fatalnie..W wc nie potrafię wymiotować tylko pluję jak najęta:/Straszne uczucie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miejmy nadzieję,że malusie;) Od 19-stego w Tesco jest proszek Lovela 5 kg za 39,99 złotych zamiast 54,99 złotych,śliczne body z Myszką Micky i Minnie;) 3-pack 30% taniej..chusteczki pampers 6 paczek za 25,99 złotcy(super cena),chusteczki huggies 3 paczki za 12,99 złotych..Pieluchy też są tańsze w dużych paczkach ale większe rozmiary..Kosmetyki Johnson's -30% taniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey, co do humorow i zlosci to u mnie tez nienajlepiej. Wczoraj rano, przed praca chcialam sobie zrobic sniadanie, byl jescze kawalek chleba z poprzedniego dnia (przynajmniej tak mi sie zdawalo). No ale przeddzien po kolacji sprzatal moj M i niestety jak on sprzata to na prawde trzeba na niego uwazac bo wyrzuca wszystko co napotka na swojej drodze a nie jest jego ksiazka lub gazeta. Wiec, chleb niestety tez wyladowal w koszu. Bylam tak wsciekla ze nie mam co jesc, ze nawet sobie nie wyobrazacie. Az mi ciezko bylo uwiezyc ze cos takiego moglo mnie wyprowadzic z rownowagi. Ze zlosci pogniotlam list mojego M. ktory mialam wrzucic do skrzynki po drodze i mialam pod reka. List malo wazny i i tak go wrzucilam, ale uczucie przy zgniataniu - bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzę,że czułaś się w tamtej chwili wnerwiona na cały świat ale kiedy czytałam teraz co napisałaś uśmiałam się;) Widziałam Cię jak dokłądasz malutkiemu listowi..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do mdlosci, to ja troche mam rano zaraz po wstaniu i przy myciu zebow rano, troche tak jak na poczatku ciazy. Nie wymiotowalam jeszcze, ale pare razy musialam szybko plukac usta po pascie bo wydawalo mi sie ze juz prawie. To pewnie przez ucisk na zoladek i inne narzady. Nieprzyjemne, ale niegrozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×