Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Doszedł Kochana...przed chwilką odpisałam:) Pewnie niektóre dolegliwości ciążowe odczuwałabym mniej gdybym potrafiła odpoczywać...a ja ciągle coś robię...a potem umieram:/ Od jutra postanawiam odpoczywać ile się da i wykorzystać dla siebie te ostatnie 3 tygodnie:) Jutro pojadę jedynie do laboratorium na morfologię i krzepnięcie krwi(ostatnie badania przed cc) i leżę...kiedy jak nie teraz-prawda:) A Tobie Marghi wyjaśniło się cokolwiek apropo tego wymazu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj dziewczyny co do biegania do WC do szkoda gadać. Lepszy byłby chyba cewnik. W nocy średnio 5-6 razy, A w ciagu dnia co po chwilę, Najgorzej jak mały naciśnie porządnie na pęcherz, że aż to czuć, wtedy predko siusiu ( oczywiscie wyleci tylko troszke) :)))), Wizytę z KTG mam w środę na 18.00. Ciekawe czy moja szyjka coś ruszyła czy nadal pancernie trzyma się powyzej 4 cm. Ach chciałabym aby juz tam coś się działo. W środę Bartuś będzie już donoszony więc niech się dzieje wola Boża. Przynajmniej zobaczył by śnieg :))) Basiolek fajny ten kącik. A tak się zastanawiam, czy wy już macie poubieraną pościel w łóżeczku, ja na razie nie, bo nie chciałbym aby się zakurzyła, a z drugiej strony mogłabym wtedy zrobić fotkę kącika Bartka i wam wysłać..... I bądź tu madry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie poubierałam pościeli ani nie wyciagnełam nawet pluszowej pozytywki i przytulanek:P żeby się własnie nie skórzyły;) Chcę to zrobić 2 dni przed pójściem do szpitala i wtedy będę mogłam dopiero zrobic foteczkę i wrzucić na pocztę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze względu na to że termin mam na koniec marca to z posciela do łózeczka jeszcze sie wstrzymuje, szkoda zeby sie zakurzyla :) wogole łóżeczko jeszcze nie skręcone, mój mężulek już nie może się doczekać skręcania i szykowania kącika dla Synusia :) byłam dzisiaj na wizycie u gin. i co się okazało ? Dzidzi w końcu obróciło się główką do dołu co baaaardzo mnie ucieszyło, bo już najwyższy czas a On sobie leniuchował zamiast się przekręcać :) dziewczyny macie już imiona na 100% wybrane?? my chyba już zdecydowaliśmy i będzie Mikołaj :) bo koncepcji było ogromnie dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliczne imionka :) i jakoe słodkie, jak nasze dzidzi :) muszę się pochwalić że dzisiaj mija pół roku od naszego ślubu, zleciało jak w miesiąc :) i jutro walentynki połączone z naszą pół-rocznicą :) spędzimy we dwoje w restauracji na pysznej kolacji :) już nie mogę się doczekać :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To gratulacje:):):) My walentynkowy obiadek w restauracji zaliczyliśmy w sobotę z racji popołudniowej pracy mojego mężusia w tym tygodniu.. Co do ślubu to my w kwietniu będziemy obchodzić 2 rocznicę ślubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja nie lubię poniedziałku... Dzień masakra... W nocy spać nie mogłam, martwiłam się czy na pewno z dzidzią wszystko ok. Rano miałam mieć USG... Przed wyjazdem na wizytę złapała mnie straszna migrena. Wiedziałam, że dzień już mam straszny. Pojechałam do przychodni z okropnym bólem głowy i co się okazało? Popsuło się urządzenie do USG i nie ma możliwości przełożenia wizyty, bo terminy mają już zarezerwowane na... uwaga! MAJ!!! NO tak się wściekłam, tak się zasmuciłam... do terminu 4 tygodnie, chciałam jeszcze zobaczyć moją Wiki. I same dziewczyny powiedzcie, jak tu prowadzić ciążę tylko na NFZ? Tragedia. Wyżaliłam się wam, ale naprawdę koszmarny dzień przeżyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was! U nas będzie Jasio. Scooby czy badałaś sobie krew na biochemię - nerki (mocznik, kreatynina)? Pytam, bo moja koleżanka tak jak i Ty dużo siusiała, miała podwyższone te oba parametry, potem jeszcze doszły wymioty i okazało się, że miała zatrucie ciążowe. Marcowe_Szczęście Ja również będę miała cc. Czytam Was z zapartym tchem i także przygotowuję się do WIELKIEGO DNIA. W moim przypadki, kiedy on nastąpi? Nie wiadomo na 100%. Niby termin mam na 1 - 3 kwietnia, ale lekarz obstawia na ostatnim tygodniu marca. 2 tygodnie temu Jaś ważył 2000g, ale lekarza zaniepokoił wymiar AC (obwód brzuszka) i jakoś na dniach mam kolejne USG. Nie powiem - zaczęłam się denerwować. Ja na razie nie puchnę, ale przytyłam jakieś 14 kg. Dużo się ruszam, codzienne długie spacery z psem po lesie a i tak przytyłam dużo. Już mi ciężko a tu jeszcze 6 -7 tyg! :-) Pozdrowienia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak dziewczyny już ciężko nosić ten brzuszek :) ja na plusie 11kg , lekarz dzisiaj powiedział że malutko :) ja chodzę prywatnie do gin. , chyba bym się nie zdecydowała chodzić na NFZ, ciągle słyszę ze jakies problemy są tylko..ehh Marcowe_szczescie - gratulacje!! 2 latka też pewnie minely Ci jak miesiąc :) my jak braliśmy ślub to byłam w 2 miesiącu ciąży, oczywiście wszystko sobie tak zaplanowaliśmy i teraz jesteśmy happy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Angel też licze na to,że Synek fiknie i ułoży się główkowo bo już raz tak był ale widocznie źle Mu tak było i spowrotem sobie usiadł,a po kopniakach nie jestem w stanie stwierdzić jak jest ułożony. Ja za tydzień moge rodzić i licze,że do końca lutego Maluszek będzie już z nami po drugiej stronie brzuszka. Co do imion mamy wybrane Antoni Gniewko Graczyk,chociaż Adunia cały czas mówi Gniewuś. Kołyska złożona ale posciel i ochraniacze schowałam po tym jak Dzieciaki prześcigały się które na siedzieć w kołysce wszystko było by pomięte i nieświeże. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas będzie Marika :):):):):):) mąż się bardzo uparł i od początku ciąży wiadomo było, że jak dziewczynka to Marika:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas będzie Marika :):):):):):) mąż się bardzo uparł i od początku ciąży wiadomo było, że jak dziewczynka to Marika:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika - fajne! My wciąż niezdecydowani. Są opcje Agata, Pola, Nina i Jagoda ale decyzji brak. Ja juz pościel ubrałam i ochraniacz oraz karuzelkę po starszej, ktora byla hitem niemowlęctwa starszej. Karuzela ma pilota z wielkim guzikiem i mala mając 1,5 miesiaca nauczyla się wciskać guzik z muzyczką i sama tak się usypiała w nocy. Nie trzeba bylo wstawać. Kocha ta karuzelke, jak ją wczoraj przywieżlismy ze strychu u rodzicow to pamiętała, ze to była jej. Ale uf, powiedziala,że pożyczy siostrze:-) Aha, zeby sie nie kurzyło przykrylam wszystko robiąc namiot na karuzeli grubasnym lnianym prześcieradłem i szczelnie przywiązalam do sczebelków. Fotke potem wrzucę (oczywiście przed przykryciem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikaaa87
U nas będzie Pola:) ja w nocy też około 4 czasem 5 razy wstaje do wc. Strasznie to męczące. Dzisiaj robiłam badania w tym mocz i jutro odbiorę, mam nadzieje że wszystko w porządku. We środę wizyta u gin, zobaczymy ile dzidzia waży:) a do terminu od jutra równe 3 tygodnie! z jednej strony nie mogę się doczekac malutkiej a z drugiej martwie się jak to będzie i czy sobie poradzę ze wszystkim:) to forum naprawdę dużo daje, tyle się możemy od siebie dowiedziec i to jest fajne, pozdrawiam was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzuciłam fotki. Będzie jeszcze baldachim bo śpimy w salonie razem z dzieckiem więc zeby w dzień przesłonić na drzemkę. Basiolek śliczny kącik, te naklejki to fajna sprawa. Sorki, że się wtrącę ale łóżeczko nie ma wyższego poziomu? Zawsze mniej schylania, ale to moja schiza kręgosłupowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piekne te wasze lózeczka:) Ja jeszcze nie mam złożonego może w ten weekend sie za to zabierzemy. W nocy siusiam tak 2-3 razy Mam pytanie odnosnie KTG czy jest potrzebne skierowanie na to badanie do szpitala?? Bo byłam na wizycie u gina i powiedział że mam iśc w przyszłym tygodniu na Ktg do szpitala ale nie dał mi żednego skierowania ani nic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miholichol: aż się uśmiechnęłam. Ten sam termin, ta sama waga dzidzi dwa tygodnie temu i tyle samo na plusie . I oczywiście też chłopczyk:) latka: znam dziewczynkę o tym imieniu. Bardzo fajna. lilka: a jaką macie karuzele? I na co zwrócić uwagę przy wyborze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ogladam zdjecia i macie fantastyczne brzuszki :) moze i ja cos jutro wrzuce :) kto by pomyslal ze ten czas bedzie tak gonil i juz za chwilke w tych lozeczkach beda nasze pociechy. Nasza mala bedzie miala na imie Hollie drugie wymysle jakies polskie tylko jeszcze nie wiem, moze wlasnie Pola. A jesli chodzi o korzystanie z toalety ostatnio zauwazylam ze moj mocz bardzo smierdzi nie wiem czy mam sie martwic, mowilam midwife ale ona sprawdza tylko papierkiem lakmusowym i twierdzi ze jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście,dzięki,że odpisałaś:) Fajne macie wybrane imionka dla Waszych dzidziusiów:) Ja wciąż rozważam decyzje Karol czy Kacper,mąż chce Kacpra a synek Karolka.Wg.Was które jest ładniejsze? Marcowe szczęście co do mojego wypisu,to najbardziej wiarygodnym podejrzeniem jest to,że wynik jest mój,a dane są pomylone,było to dzisiaj sprawdzane na wszystkie sposoby. Pozdrawiam i życzę doberj nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od piątku będzie równe 3 tyg do porodu. Co do moczu to mam w porządku wyniki a i też zauważyłam że ma intensywniejszy zapach. Pewnie biegam tak do wc bo już blisko porodu a mały strasznie ciśnie na dół. Bo żadnego bólu podczas oddawania moczu nie odczuwam. Do co lekarzy i sprzętów. Nigdy nie chodziłam do gina na NFZ nawet do dentysty chodzę prywatnie. Lepiej zapłacić i wiedzieć że będzie zrobione tip top. Ja za wizytę u gin płacę 200 zł, za kazym razem mam USG i sparwdzaną szyjkę. Teraz mam być podłączona do KTG ( miałam być już ostatnio ale przez to ze przełożyłam wizytę na niedziele, bo odczuwałm te dziwne bóle, to nie mogli mnie podłaczyć - bo w niedziele robią zawsze jakieś zabiegi ( inseminacje, in vitro itp) Dobrze że mróz już odpuściał brrrrr... bo aż nie chciało się nosaw wychylić zza drzwi. No i ekipa budowlana musiała zrobić przerwę wieć już napewno nie wyrobią się do porodu....:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel5568 doskonale Cię rozumiem, co do ciężaru brzuszka. A i wygibasy przy zawiązywaniu butów, czy podnoszeniu czegoś co spadło na podłoge to nie lada wyczyn :-P krisii I jeszcze mi powiedz, że też będzie Jasio :-D A napisz proszę, czy u Ciebie nie było żadnych problemów z obwodem brzuszka malucha. No mój lekarz nieźle mnie nastraszył. Ale mój małżonek jak się urodził był długi i chudy, więc może poszło po genach? klaudyna_86 ja mam dokładnie takie same objawy co do zapachu moczu. Zaczęłam to jakoś wiązać z wprowadzeniem nowych suplementów - Prenatal Classic, ale nie mam pewności. Jest to taki nietypowy zapach, który bardzo mi przeszkadza. Mówiłam o tym lekarzowi i zrobił mi posiew - czekam na wyniki. Zero innych objawów - świądu, obrzęku, wyniki badania moczu w porządku. Zobaczymy - jak będę miała wyniki to się z Wami podzielę. Może to normalne? Ja też nie chodzę na NFZ. Załatwiłam sobie lekarza w szpitalu, do którego chodzę prywatnie. Co prawda wizyta kosztuje od 150 - 180 jeśli jest USG, ale mam już załatwione miejsce w szpitalu. Co do KTG - jeśli masz założoną kartę w szpitalu, w którym będziesz rodzić - to chyba nie musisz mieć skierowania. No chyba, ze jesteś tam po raz pierwszy...no zresztą nie wiem, tak mi się wydaje. Pozdrowienia walentynkowe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dziewczyny, z tym moczem mam to samo - taki intensywny zapach! Też robiłam posiew ale wyniki dopiero w czwartek...Może to jest związane z tym, że dzidziusie coraz więcej dokładają od siebie substancji? Choć z drugiej strony ja pamiętam, ze na początku ani siuśki mojego synka ani kupka nie miały prawie wcale zapachu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krisii: karuzelka taka fisher price z pozytywka (3 różne melodyjki, wyłączają się same po 10 min.). do tego był pilot na malej pętelce, ktorą mozna było doczepić do szczebelka w okolicach rączki dziecka. Najpierw wciskała tego guziora przypadkowo, a potem się nauczyła że jak uderzy to się wlacza i w nocy sobie wciskala, posluchala i zasypiała. więc dla nas to była rewelacja. Marghi: glosuje na Karola :-) Loarra: Ja w poprz. ciąży na ktg nie mialam skierowania, pojechałam do szpitala, założyli mi kartę, odczekałam w kolejce 4 h !!!!!:-( i potem już byłam przez nich kierowana - najpierw co 3 dni, potem co 2, potem codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas będzie Patryk ;) W czwartek mam USG. Już się nie mogę doczekać ;) Ja zaraz biegnę do okulisty bo muszę wziąć zaświadczenie o mojej wadzie wzroku i o tym, że nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.. Dziś zrobiłam ostatnią morfologię i krzepliwość krwi i w czwartek jadę do anestezjologa.. Przed chwilą wróciłam od wterynarza..musiałam zostawić swoją sunię do wieczora-przez noc(mam psiaki na podwórku) niewiadomo gdzie rozcięła sobie łapę od brzucha do poduszek..wzdłóż do kości..prawie zemdlałam jak to zobaczyłam rano..czeka na operację(akurat lekarz operował)-kazali się liczyć z tym,że uszkodziła sobie ścięgna albo nerwy...nie widziałam nigdy tyle krwi a całe życie mam zwierzęta i jak coś się dzieje to ja je opatruje...trzymajcie kciuki za moją dziewczynkę.. Muffka-faktycznie masakra-dlatego ja tak nienawidzę państwowej służby zdrowia i dlatego też uszczerbiałam nasz domowy budżet ale chodziłam prywatnie do lekarza i na badania..Współczuje... Miholichol-a dlaczego będziesz miała cc? A co według lekarza jest źle z wymiarami brzuszka Jasia? Angel-dokładnie...2 lata minęły jak miesiąc...a wspólne bycie razem przez 7,5 roku tez bardzi szybko;) Lilka-śliczna ta karuzelka:) Loarra-z tego co wiem to nie ale najlepiej zadzwoń do szpitala albo lekarza i zapytaj...bezsensu żebyś tam jechała na marno.. Marghi-nie ma za co:):):)Mnie się bardziej podba Karolek:):):) Tez braliśmy to imię pod uwagę:) Klaudyna-co do "zapachu" moczu to ja mam już taki od jakiś 2 tygodni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dziewczyny dziś w nocy już myślałam,że pojade do szpitala Maluch tak kopał,że myślałam,że wyskoczy mi z brzucha takiego miałam pietra,że szok przekręcał się wiercił aż bolało,teraz fika ale umiarkowanie niech siedzi do poniedziałku :P Dziewczyny KOCHAJMY się dziś i każdego dnia buziaki z okazji Walentynek ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×