Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

hej Nie śpię od 2 w nocy..Stasiu krzyczał resztę nocy nieziemsko..wił się,prężył,czerwieniał-nie umiejąc puścić bąka-nie płakał tylko tak strasznie krzyczał próbując go puścić.. Już nie wiem co mam robić...jak mu pomóc...zaczynam się załamywać.. Nie wiecie pod co to podpisać???? Nie macie albo nie miałyście z waszymi dzieciaczkami podobnych objawów? Czy to może być wina mojego mleka albo Bebilonu?Albo mieszania? Wariuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiowa
Marcowe_szczęscie - moja kuzynka miała podobny problem u obu córek, karmionych na mleku mod., kupiła windi-kateter, bo małe miały problem z oddawaniem gazów i kupkami, nie pomagały żadne kropelki herbatki i leki, a po zastosowaniu gaz uciekał przez taką rurkę i po kłopocie. Ja jeszcze tego nie kupiłam, bo nie mogę tego znaleźć, chyba kupię przez internet, http://www.bangla.pl/opinie/p6865/skandprojekt-windi-kateter-rektalny-dla-niemowlat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiowa
Marcowe_szczęscie - moja kuzynka miała podobny problem u obu córek, karmionych na mleku mod., kupiła windi-kateter, bo małe miały problem z oddawaniem gazów i kupkami, nie pomagały żadne kropelki herbatki i leki, a po zastosowaniu gaz uciekał przez taką rurkę i po kłopocie. Ja jeszcze tego nie kupiłam, bo nie mogę tego znaleźć, chyba kupię przez internet, http://www.bangla.pl/opinie/p6865/skandprojekt-windi-kateter-rektalny-dla-niemowlat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiowa
Marcowe_szczęscie - moja kuzynka miała podobny problem u obu córek, karmionych na mleku mod., kupiła windi-kateter, bo małe miały problem z oddawaniem gazów i kupkami, nie pomagały żadne kropelki herbatki i leki, a po zastosowaniu gaz uciekał przez taką rurkę i po kłopocie. Ja jeszcze tego nie kupiłam, bo nie mogę tego znaleźć, chyba kupię przez internet, http://www.bangla.pl/opinie/p6865/skandprojekt-windi-kateter-rektalny-dla-niemowlat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiowa
ups, sorry za spam, moja przeglądarka wariuje...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Melduje się po 2 tyg pobuty w szpitalu. 12.03.12 przez CC przyszedł na świat nasz Synek Antoni Gniewko Graczyk 57cm waga 4030,zajechaliśmy do szpitala przed 18.00 a o 18.35 Gniewi był już z nami bo okazało się,że rozwarcie na 6 cm i nóżka w kanale rodnym,bez bóli bez odejścia wód,latali jak mrówki a ja nie wiedziałam co się dzieje. Cesarke wspominam masakrycznie 24h leżenia na płasko szok później wstawane kolejny szok ból brak siły o odliczanie czasu do podania kolejnej dawki morfiny,później okazało się,że mam przy ranie stan zapalny i zbiera się tam krew z płynem ustrojowym antybioryk zakaz karmienia i sączenie się z rany brrr najważniejsze,że jesteśmy już w domku leczenia ciąg dalszy bo wyniosłam gronkowca ze szpitala niby jakiś łagodny ale zawsze. Malutki jest cudowny czarny łepek podobny do Adulki dziś spał od 21 do 2 butelka mleczka i kimonko dalej,położony leży sobie i zasypia. Kocham Go ponad wszystko ogólnie jak patrze na moją wspaniłą trójke to serce mi się raduje i łezka w oku kręci. Buziaki dla Wszystkich i Gratulacje dla Maminek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiowa
Kasia G. - gratulacje synusia :) a co do cesarki, dziś idę do ginekologa i będę na ten temat rozmawiać, bo u mnie Mały też jest spory i chciałabym usłyszeć za i przeciw cesarce.. ale widzę, że jednak jest więcej przeciw... współczuję takiej trudnej rekonwalescencji. Mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiowa
Kasia G. - gratulacje synusia :) a co do cesarki, dziś idę do ginekologa i będę na ten temat rozmawiać, bo u mnie Mały też jest spory i chciałabym usłyszeć za i przeciw cesarce.. ale widzę, że jednak jest więcej przeciw... współczuję takiej trudnej rekonwalescencji. Mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom :-) Jesli moge wyrazic swoje zdanie na temat CC. Sama to przechodzilam i wspominam ja dobrze. Bardzo szybko wrocilam do formy. Wiadomo ciezko wstac bo brzuch i macica bola. Ale jak to mowia sa cesarki i cesarki. Tak samo jak jest porod sn i porod sn. Jedna moze miec szybki a inna bedzie sie meczyc kilkanascie godzin i jeszcze tak ponacinaja ze chodzic ani siedziex nie mozna ponad miesiac (znam taki przypadek). Wiec nie panikujmy zaden porod nie jest latwy, ani przyjemny. Ale musimy to przezyc. Pozdrawiam i zycze bezbolesnych porodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczescie- u mnie to samo od wczoraj. Ja od dwóch tyg podawałam Bebilon Comfort - na zaparcia i kolki ale 3 dni temu miała córcia jakby biegunke bardzo duzo kup robiła i rzadkich. Zaczął jej się robić czerwony tyłek od ciągłego wycierania chusteczkami i kupiłam zwykły bebilon1 a po nim szok nie mogła nawet puścic bąka - stękała pół nocy i do południa i spać nie mogła a z reguły córka spała bardzo dobrze i dosć długo, na buzi pojawiło jej sie kilka krostek. Teraz się zastanawiam czy jeżeli jest na piersi i tylko 2-3 karmienia to butelka to czy to ma taki wpływ na całośc kup- czy to raczej nasze mleko tak wpływa? Wczoraj w nocy znowu podałam jej bebilon comfort - przynajmiej ma białko przetworzone i obniżona zawartośc laktozy - czyli bardziej przeciwalergiczne. Mam także Sab simplex ale chce go podawać w ostateczności ( z reszta tez nie wiem czy zadziała). Jutro moja Ola koczy 1miesiąc- czy to kolki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że niestety kolki:( Stasiowi udaje się puścićbąka na piersi ale po niej chce wiecnie jeść...teraz jest przy piersi,śmieje się i wymachuje rączkami..Jeśli uda mi się złapać pediatrę to wieczorem będę miała wizytę i zaczniemy działać..Pewnie też zaczniemy od zmiany mm...,bo jśli to moje mleko to będę już chyba jadła sucharki..a jeśli kwestia mieszania to nie wiem czy dam rade na samej piersi.. Ja już 2 razy podałam Bobotic..ten sam skład co Sab Simplex ale słabsze...chyba nie działają...jutro Staś kończy 3 tydzień.. Szatynko co u Ciebie?Jak mała? Czemu miałaś cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze to nie sa kolki. to raczej problem z zaparciami i puszczaniem baczkow. U mnie dzisaj Amelka tez sie prezyla i nie mogla zrobic kupki, ale w koncu po meczarniach nawalila taa ze szok :( nie wiem od czego te prezenia i problemy z gazami?? pediatra owiedzial, ze do 4 miesiaca zycia uklad trawienny norodka jest niwyksztalcony w pelni i stad te problmemy? czyli po 4 m z powinno byc tylko lepiej??? ma ktos jakies doswiadczebie w tym? karmie tylko piersia na razie, walcze dzielnie i Amelka ze mna, ale caly czas w zapasie mam mleko modyfikowane, ale z tego co piszecie to boje sie go wprowadzac, no chyba ze juz bede na prawde musiala ... a moze problem jst w tym ze wasze malenstwa sa karmione i butla i piersia? czytalam na nych forach o podobnych problemah i po odstawieniu piersi problem znikl. Marcowe szczescie, a co jesz? moze w diecie tkwi problem? albo tak jak kieys u nas bylo, nie moglo sie amelce odbic po jedzeniu i te gazy nazbieraly sie w jelitkach i nie mogly same wyjsc. u mnie to albo moja zla dieta albo wlasnie ten brak odbib=cia po jedzeniu. Ale predzej to drugie, bo ja jem od kilkunastu dni to samo:ziemniaki, , buraczki, marchweryz, asza gryczana, chuda wedlina, pieczony schab, salata, jablko ( ostatnio tylko gotowane lub jedno surowe na caly dzien ) nie pije sokow, nie jem WOGOLe nabialu od 2 tyg i widze poprawe ( oby nie zapeszyc ) nie jest idealnie, ale tez nie mamy takich oli brzuszka jak kiedys. wczoraj zjadlam malenki kawalek ciastka cos ala szarlotka i moze wlasnie po tym mala nie mogla zrobic kupki. ciastko zjadlam o 4 po poludniu wczoraj, a kupka byla o 5 rano dzis, wiec nie wiem czy to ciastko bylo jeszcze w moim mleku, nie wiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jem gotowane udka i piersi bez przypraw,ziemniaki,ryż,kaszę gryczaną,płatki kukurydziane i pełnoziarniste z jogurtem naturalnym,serek grani,homogenizowany,wędlinę z indyka,ogórek zielony bez skórki na kanapce,pije inkę z mlekiem i wodę,sucharki i biszkopty.Czy to nabiał?A może płatki?Coś według Ciebie tu może szkodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ale napisałyscie postów, kiedy ja to nadrobię :) chce sie pochwalić, że 22 marca o godz. 9.30 urodził się Synek - Mikołaj przez cc, dostał 10pkt, jest śliczniutki i kochaniutki, a co najważniejsze zdrowiutki :) później opiszę jak wygladal poród.. mam pytanie do Mam po cc? jak dochodzicie do siebie? ja jestem 6 dzien po cc i chodze juz coraz lepiej, ale tak ciągną te szwy że czasami mam już dosc wszystkiego....napiszcie jak to u was wyglada i po ilu dniach jestescie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel-gratulacje:) W czwartek minie 3 tygodnie od mojego cc..i ja się czuję świetnie-rana odrętwiała i o tyle-w tym samym dniu co cc obracałam się już na boki w łóżku,2 dni po wyjściu ze szpitala chodziłam już na zakupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzieczyny ja od 3 tygodnia mialam masakre z córką. Miala zaparcia,nie spala,nie robila kupki,wzdety twardy brzuch,prezyla sie starsznie i stekala wiecznie Teraz juz to mija Wyprobowalam mnostwo lekarstw bez recepty ktore dawaly ulge ale tylko na chwile. Pediatra przepisala Debridat i po paru dniach stosowania zauwazylam poprawe i kupilam Windi rurki do odgazowywania .Jak pierwszy raz uzylam to bylam w szoku,Polecialo mniostwo powietrza na przemian z kupką to swiadczylo ze mala jest zagazowana. Uzywalam systematycznie przez 4-5 dni wieczorem przed kapielą ,potem jak widzialam poprawe przestalam ale mam je w domku i jak widze ze jest zle znowu to robie wiezorem ale teraz staram sie nie czesciej niz raz na 3-4 dni. Po drugie na kolejnej wizycie u pediatry przepisala mi proszek na kolki podawany 2 razy dziennie (do zrobienia w aptece),nadmieniam ze to nie jest prosze troisty o ktorym pisza w necie. Pomoglo.Mala prawie wogole juz nie ma problemow z gazami,puszcza baczki,robi kupke i malo sie prezy Ale wiem z=co przechodzici bo my przez 3 tygodnie sie meczylismy:( Grunt to dobry pediatra ktory nie zlekcewazy kolki i przepisze skuteczne leki na recepte bo te bez to tylko na krótką mete dzialają. Jesli chodzi o gazy to gazy to nic innego jak kolka.Tyle tylko ze kolka moze byc rozna,jedne dzieci placza 3 godz przez przerwy a drugie cale noce,dnie sie prezą stekaja itp-moja mala ma ta slabsza kolke. Pytajcie jakby co bo naprawde mam 3 tyg za soba nie spania denerwowania sie i z 6 wizyt u lekarza a z w koncu trafilam na dobrego pediatre. Trzymajie się.Sluże radą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o karmienie iersią to ja karmiłam 4,5 tygodnia ,z czasem to juz prawie nic nie jadłam bo mialam wrazenie ze wszystko jej szodzi,ale jak zaczelam wprowadzac mleko mm to zauwazylam poprawe po nim i z czasem calkiem odstawilam piers.Podaje mleko bebilon pepti ,na recepte wychodzi taniej.Pediatra polecila bo ono tez NIBY pomaga dzieciom kolkowym.Na pcozatku przez 2 dni byl problem z kupką ,ale mala musiala sie porpostu przestawic na inne mleko a teraz jest super z kupkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u kilku pediatrów i przewaznie mowili ze to kolka slaba ,ze jest duzo gazów i ze to trzeba przetrwac ale ja sie nie poddalam i szukalam dalej normalnego który pomoze mojemu dziecku i trafilam prywatnie do super lekarki ktora przepisala Debridat i proszek na kolkę. Razem za te leki zaplacilam chyba okolo 50 zł Ale wczesniej na leki bez recepty wydalam okolo 200zł ktore pomagaly ale na pare dni.A teraz po 3 tyg ,eczarni moja coreczka spi smacznie,je z butli czesto ale male porcje -tak zalecila lekarka i jest coraz lepiej.Czasami sie poprezy czy poplacze ale to jest pikus w porownianiu z tym co bylo od 3 tygodnia do 6 tyg. Mleko bebilon pepti kosztuje na recpte okolo 20 zl w zaleznosci od apteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o piers to ja juz prawie nic nie jadlam bo jak ma sie dziecko Kolkowe:( to nie wolno juz prawie nic.Wiec nikt mi nie trul ze odstawilam bo tak naprawde jak sie nic nie je to mleko matki ma wartosc zerowa dla dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam butelki antykolkowe Dr Brown,pije z nich mniej lapczywie co tez daje mniej gazów i jak jej podaje butelke to tak w polowie jedzenia przerywam jej jedzenie,mimo ze sie denerwuje i biore ja do pionu na chwile i potem dalej daje butle. i wlasnie jak dziecko ma ogolnie problemy brzuszkowe to nic w zasadzie nie wolno jesc,ja jadlam tylko drobiowe gotowane i zupki czyste i pieczywo plus wedliny drobiowe,zadnych buraczkow,jablek czy owoców. Ale wtedy moj pokarm byl do du... Teraz widze poprawe,dziecko je,spi jak niemowle a jak widze ze jest gorzej podaje pare kropel Espumisanu dla niemowląt i sie reguluje wszystko Niektore dzieci kolkowe debridat i ten espumisan to biora do konca 3 miesiaca bo inaczej bylaby masakra. Bebilon Pepti to jest 450gram opakowanie ale naprawde polecam to mleko,jest na recepte bo jest super,antyalergiczne i niby pomaga dzieciom z problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odciagam sobie pokarm bo mam duzo i wylewam a robie to zeby utrzymac laktacje bo chcialabym wrocic do karmienia po 3 miesiacu na apre miesiecy bo moja corka to wczesniak a slyszalam ze dla wczesniakow z mala masa urodzeniowa szczegolnie polecane jest mleko matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ze tak duzoooo pisze i nie odbierajcie tego ze sie wymadrzam ale wiem co przechodzicie,Ja przez te 3 tyg to nawet kompa nie wlanczalam bo nie mialam czasu i chcialabym doradzic i pomoc.Buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje że przyjedzie mój pediatra i pomoze recepta-jak nie-nie wiem gdzie szukać innego-mam mnóstwo znajomych lekarzy ale nie w tej dziedzinie niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×