Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Dady sa podobno bardzo dobre ale grube...latem dziecka skóra mniej oddycha..(testowała moja szwagierka i bratowa:)) Za to koleżanka od samego początku stosuje pieluszki marki rossman i jest z nich bardzo zadowolona:) Ja tez mam zamiar kupować pampersy zarówno chusteczki jak i pieluszki:) Widziałam niedawno gdzies w promocji chusteczki sensitive po 4 paczki za niecałe 20 złotych...Zacznę polowac na okazję...Tego schodzi sporo:) Co do pieluszek to ja chyba tez będę wycinała pampersiki;) A powiedz mi Kochana...kupujesz newborn 1,2 czy więcej paczuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NA początek zamirzam kupić: 2x pampers premium care (rozmiar 1 oraz rozmiar 2); 2x pampers newbaby (rozmiar 1 i rozmiar 2). No i mam te huggiesy newborn, to moze też sie przydadzą ;) Co do chusteczek, to są fajne promocje na allegro, tylko że trzeba sporo paczek kupić od razu, ale to idzie jak woda, więc chyba zdecyduję się na zakup powiedzmy zestawu 16 paczek, czy nawet więcej. Wtedy wychodzą po 4 zł z groszami, więc na pewno się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to na bank się opłaca:) Jak znajdziesz kiedys link to poroszę o podesłanie;) A twoja dzidzia jak narazie jeste w "normach" wagowych i wielkościowych apropo tygodnia ciąży? Mój synek jest dłuuugi;) I patrząc z perspektywy uroszeń w rodzinie mojej i męża zapowiada się duuuży chłopak:) Ja i mąż ważyliśmy 4200, mój brat 4500, moja mam 5500 :) a mój teść ...6000 :):):) Dlatego tez zastanawiam się czy newborn-y nie będą za małe...albo nie będę musiała je zmienić na większe bardzo szybciutko;) Mam nadzieję,że koło stycznia lekarz będzie mi w stanie powiedzieć orientalną wagę synusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście niestety i ja się obawiam, że będzie duże dzieciątko :) Mamusia urodzona po terminie ważyła 4,5 kg. Tatuś był za to malutki wcześniak 1,7 kg. Dotychczas nasze dzieciątko miało cały czas takie uśrednione wymiary dla danego tygodnia ciąży. Zobaczymy co kolejne USG pokaże. Poza tym czytałam, że moja nadwaga sprzed ciąży może spowodować duże wymiary malucha. Taka troszkę bardziej doświaczona w sensie stażu położna z SR powiedziała, że lubi duze dzieci, bo są silniejsze i takie tam ze się szybciej rozwijają, także absolutnie tym się nie przejmuję. Z resztą wiem po sobie, że szybko zaczęłam chodzić, gadać :P i wcale nie było mnie tak ciężko urodzić z tego co opowiadała mama. Zobaczymy co to będzie. Położna z SR ( ta co ma małą dzidzię) radziła, zeby nie kupowac dużo pieluch w tych małych rozmiarkach, dlatego tylko taki mały starter zaplanowałam. Mąż kumaty i już go przyuczam, gdzie takie rzeczy są w sklepach, także jak bedzie trzeba to dokupi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście i mój do kumatych się zalicza:P Ja przed ciażą miałam prawidłową wagę (170cm i 69 kg) ale teraz ważę już 84 kg i nie czuję się z tym dobrze..Nie chodzi mi w sumie najbardziej o kg (kiedyś schudłam bardzo dużo więc nie boję się zrzucania po urodzeniu:)) ale o to,że czuję się niezdarna,szybko się męczęi jakaś taka ślamazarna..Nie obiadam się (oprócz mandarynek:) nie mam jakichkolwiek zachcianek) ...może tak szybko tyję,bo przed ciążą nie jadłam pieczywa tylko vasse,,,(teraz jem ze względu na syna-ciemne ale jem)i bardzo sporadycznie jadłam obiady...teraz jem...pewnie tu tkwi problem..ale któż to wie:) Zastanawiam się czy nie kupić po jednej paczce pieluch...żeby starczyło na pobyt w szpitalu i choć 1-szy dzien w domu.. Z tabelki wnioskuję,że będziemy rodziły prawie razem:) Mnie po wczorajszym usg termin porodu przesunął się z 18-tego marca na 8-go ale jak powiedział ginekolog cc zrobi mi 7-10 dni wcześniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście właśnie na początek też chcę kupic tak, zeby do klinki mi starczyło i na pierwsze dni w domu. Jak urodzi sie większy bobasek, to po co ma się męczyć w ciasnych pieluchach. NAtomiast jak malutki, to się dokupi. Mieszkamy w centrum dosyć dużego miasta, także są całodobowe sklepy i apteki i nie bedzie z tym problemu. Termin mam na początek marca 3-4 wg OM, ale USG mi cały czas pokazuje 27-29 luty. Położna stwierdziła, że to żadna róznica :) NA dzień dzisiejszy chciałabym urodzić 1 marca, bo wg obecnego grafiku tak ma dyzur mój lekarz :) Zdecydowałam sie na prywatna klinikę i podobno nawet jak nie będzie miał dyzuru, to chyba przyjedzie do mnie. Tylko wolałabym, zeby miał ten dyżur, bo jak się zacznie w nocy, to tak jakoś głupio mi będzie do niego dzwonić i budzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się jakie kosmetyki kupić. Ostatnio skłaniam się ku musteli bebe. Dostałam próbki o dnich i musze przyznać, że wydają się być fajne, no i znalazłam promocję na fajny zestawik :) Ach te promocje, w sumie nie wiem ile w aptece zwykłej kosztuje... No i taki dylemat znowu sie pojawia mustela bebe, a może oilatum soft... a moze jeszcze coś innego... Moze ktoś coś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczescie ja mam z waga podobnie 170 i przed ciązą 64 kg a teraz już jakies 76 i 28 tc jutro zaczynam...zobaczymy jak dalej ale już sięczuję grubo:/ Ja pieluszki huggisy tylko i wylacznie Kosmetylki Oilatum i Jonsons

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynka84 - Nie miałam czasu przeczytać tego opowiadania :( Zajęłam się poznawaniem wroga :P Niestety muszę Cię zmartwić. Miluś (1996) 258 głosów Pucuś-niebywały (2746) 117 Pan Kacper (2522) 113 Misiolina (2272) 95 Misia (2168) 80 A jest jeszcze całe mnóstwo takich co mają wynik wyższy od Twojego. Ale tych trzeba najbardziej się obawiać i sprawdzać ich wieczorami... Co do pieluszek to jeszcze nie mam. Chyba kupimy trochę później, jak nam się uda uzyskać jakąś informację ile maluszek mniej więcej waży, żeby wybrać odpowiednie. Zresztą zobaczymy. Jakby co to tatuś sobie poradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kosmetyki z Mustelii na bank!!!!!! Używam teraz dla mam i jestem zadowolona..Bratowej starczyły na bardzo długo..Są drogie ale w necie można znależć w fajnych cenach i pewnie przy zakupie kompletu albo znacznej ilości można wynegocjowac jakąś zniżkę:) Pieluszki i kosmetyki będę zamawiała w styczniu.. Szatynko- ja też zamierzam rodzić w prywatnym szpitalu na opłaci mi to nfz ;) płacę tylko za wizyty w zcasie ciąży u ginekologa:) Loarro- ja w sobotę zaczynam 26 tydzień i boję się ile pokaże waga za 10 tygodni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarra właśnie ja myślę też, że oilatum przyda się, a jak nie to ja zużyję, bo jest dobre też dla atopowców :P Johnsons Baby mam próbki, ale niestety słyszałam opinię, że uczulają i jak będzie skóra po mnie to odpada... Ja też stosuję kosmetyki dla dzieci :) Wiem, że to śmieszne moze się niektórym wydawać, ale z moja skórą zwłaszcza w okresy wiosenne i jesienne inaczej się nie da. Używam teraz do włosów szamponu nivea baby :) a do ciała mleczka nivea :) Trochę kosmetyków mam na sobie przetestwowanych już :) A co mi powiesz loarra dobrego o tych huggies'ach? Akurat w tej kwestii słyszałam tak dużo sprzecznych opinii, że zwariować można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynka84-ja tez jestem alergikiem;) Do tego mam astme i liczne łuszczenia skóry...szczególnie dłoni w okresie zimowym i jesiennym.. Swego czasu miałam anwet wokółustne zapalenie skóry, na któe chorują zazwyczaj dzieci:/ od tego czasu stosuję płyn micelarny z Biodermy do buzi i jak najmniej zapachowe kosmetyki do ciała...to w moim wypadku wystarcza...Choć ręce ratuje jedynie (po tworzonych na receptę przez farmaceutów maści, kremów itp) nivea soft;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście a jak u Ciebie przedstawia się cennik wizyt. Ja chodzę od początku do przychodni przy klinice, ale to jest już mój wybór, bo wystarczy chyba jakoś miesiąc wcześniej się tam zapisać. Jednak chciałąm od początku by ten konkretny lekarz prowadził moją ciążę. Z tego co wiem na dzień dzisiejszy, to u mnie poród będzie płatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spać nie mogę wiec nadrobilam zaległości w czytaniu a troszke ich miałam. Wy pewnie obiadki teraz gotujecie a u mnie północ :) czytam Was i tak strasznie zazdroszczę, macie czas na nacieszenie sie swoim stanem i wogole zakupy,plany a ja :( rycze dziś cały wieczór,mój narzeczony kompletnie mnie nie rozumi albo i nie chce, wiec ja musze sie wyzalic na ta cała chora sytuacje. Za tydz wracam a raczej jadę do Europy na pare tyg i potem spowrotem tu, a ja tak bardzo nie chce, nic a nic nie podoba mi sie ten Nowa Zelandia, jest tak daleko za daleko... No ale powiedziało sie a trzeba teraz robic swoje,choć nie wyobrażam sobie mojego życia tu,tylko ja mój partner i w marcu dzidzia. Zero pomocy z nikad, nawet rodzic sie boje tu a jemu wszystko sie wydaje takie proste.W grudniu bede tydz w Polsce wiec sama pojde zrobić sobie te badania z glukoza co wy robicie mam nadzieje ze zdążę i ze wszystko będzie ok, wtedy tez ostatni raz bede u polskiego lekarza potem bede musiała zaczynać wszystko od nowa,a tak strasznie żałuje bo mój lekarz jest taki dobry... jak ja bym chciała być na waszym miejscu....:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chce robic reklamy, ale pampersy są milion razy bardziej miękkie od wszelkich huggiesów itd - porownajcie sobie (tej Dady nie miałam nigdy w rękach). Także na pierwsze pół roku tylko pampersy będę używać.Kupiłam paczkę tych newborn (2-5) małą 43 szt. bo to akurat na szpital. A następnie kupiłam 3 jumbopaki tych 3-6 kg. Na pepek się po prostu zawija pod pępkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też wystarczyły 2 czy 3 wizyty,żeby dostać skierowanie do tego szpitala na poród ale i ja wolałam być prowadzona od samego pcozatku ciąży przez jednego lekarza...Zaczęłam do niego chodzić od dnia kiedy wykonałam badanie beta hcg czyli jakieś 10 dni po zapłodnieniu:) Ja płacę 150 złotych za wizytę ( z usg w 4d, badaniem połówkowym na płyce, telefonami po godzinach:) i naprawdę dobrą opieką). Wiem,że w samym szpitalu przyjmuje 2 lekarzy i Oni biorą 200 złotych za wizytę. reszta lekarzy przyjmuje jak mój w swoich gabinetach. A Ty ile płacisz? A ile ma kosztować poród? Ja za poród nie płacę-mimo,że szpital jest prywatny i ma 4 lata ma umowę z NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście zatem znasz mój ból. U mnie najgorsze są ogniska suchej skóry pojawiające się na głowie. Nienawidzę ich, bo to sypie się na biało jak łupież... Niestety też miałam rózne szampony lecznicze, taki żel i nie bardzo mi to pomagało. Kupiam na własną rękę szampon nivea baby odżywczy i jak ręką odjął. Nie ma sladu po tym cholerstwie, które było dla mnie problemem natury estetycznej i wstydziłam się tego, bo nie każdy ma taki problem... i nie każdy rozumie, ze to nie łupież... Na rękach nie mam zbyt często suchej skóry, ale używam takiego kremu z firmy eveline (niewidzialne rękawiczki albo taki S.O.S.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, Klaudyna współczuję, Nowej Zelandii nie znam ale b. podobną Australię tak i choć mam tam rodzinę to w życiu bym nie chciała tam mieszkać. Smutek, odległości, nuda i odcięcie od świata i tak daleko do domu. Nie mam jak nasza wesoła Europa. Poza tym na początku rodzina to skarb w pomocy. Kurcze a to jakiś kontrakt? Na jakis okres czy z założeniem że na zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdecydowałam się na huggisy bo wg mnie ja przede wszystkim bardziej chłonne od pampersów... Oilatum soft jest swietny nie uczula i moga uzywać go dzieci z alergiami Z Jonsona polecam oliwke w żelu jest fajna, nie wyjew sie ma swietna konsystencję i delikatny zapach:) Ja sie nie spotkałam żeby uczulała, ale wiadomo kazde dziecko inne. Sorry za błady ale klawiatura mi jakos zamula:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynka84- znam ten ból-nawet nie wiesz ile łez wylałam kiedy w podstawówce dzieci nie chciały podawac mi ręki...masakra:/ Mój mąż też jest alergikiem(kichającym) i na 99% nasz synek tez cosik oddziedziczy..ech...ale zobaczymy jak to będzie;) A co do kosmetyków,które pomagają to każdy musi sam wypróbować na własnej skórze,bo co innym służy nie musi nam koniecznie pomóc.. Loarra- z łatwością da się pampersy zagiąć pod pępuszek? Klaudyna - i ja współczuję, bo sama jestem osobą,która nie wyobraża sobie siebie na emigracji..Ja się poprostu do tego nie nadaję...Choć np. mój brat w ciągu 3 lata wyprowadzał się 5 razi i października mieszka w Finlandii...szczęśliwy...Dla niego Nowa Zelandia jest celem...marzeniem...tam chcą zakotwiczyć jak odłożą kaskę i skończy Mu się kontrakt.. Nie masz tam znajomych?Życzliwej sąsiadki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za wizytę płacę 70 zł, za USG 70 zł (ale nie miałam USG 3/4D, miałam tylko zwykłe, ale moim zdaniem bardzo dobrej jakości, na monitorze widać bardzo łądnie wszystko, zapytałam gdzie pępowina, to włączył np. taką funkcje ze podświetlio ją chyba na czerwono jak dobrze pamiętam). Poza tym mój ginekolog tłumaczy mi jak dla laika (którym z resztą jestem w tych sprawach), że to jest to, a to jest tamto, także jakoś i nie wybrałam się do innego lekarza na te 3/4 D. Do tego za morfologię i mocz po 10 zł, inne laboratoryjne przeważnie w granicach 10-30 zł (ale to pojedynczo miałąm robione, wiec nie znam dokłądnego cennika). Poród w tym roku kosztuje 1000 zł za SN i chyba jakoś 1800 zł za CC. Nastawiam się na SN, więc nie wiem czy dobrze zapamiętałam cenę CC. U mnie lekarze z tej klinki przyjmują w prywatnej przychodni przy klinice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On chce na zawsze, dostał tu dobra ofertę jemu tu odpowiada, sam spędził w Polsce 2,5 roku a jest w Anglikiem, jednak jego praca to do tej pory były tylko podróże po całym świecie, jeździł tak dobrych pare lat wiec odzwyczail sie id bywania w domu ze mna jest juz ponad dwa lata i dlatego chciał pracy gdzieś w jednym miejscu tyle ze ja zawsze myślałam ze będzie to Anglia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałyście, 30 minut nadrabiałam zaległości;). Wróciłam od diabetologa, byłam tam godzinę, jestem już dokształcona jeśli chodzi o dietę oraz moją "cukrzycę". Tak naprawdę wyniki nie są złe, Twoje Gsiaczek są bardzo dobre, ale u mnie pani dr musiała napisać że mam cukrzycę ciążową, aby dac mi receptę na paski do pomiaru cukru, w aptece bez recepty kosztują 100 zł - 25 szt, a na receptę 100 szt kosztuje 3,2 zl, więc jest różnica. Dowiedziałam się dużo na temat diety, właściwie to nie jest tylko dieta dla cukrzyków, ale zdrowa dieta, którą warto wprowadzić w życie. Gosiaczek normy są takie: - na czczo: do 90 - po 1 h: do 140 - po 2 h: do 120 Nic niepokojącego jest, że masz po 2 h wyższy poziom. Ja już jestem spokojna, a dieta mi się przyda, mam nadzieję że te zdrowe nawyki wprowadzę na stałe do naszego menu, nawet po ciąży:). Moja waga na szczęście jest ok, pani dr mnie pochwaliła za idealne BMI, w ciąży przytyłam 6 kg do tej pory, oby tak dalej. Od razu mi się humor poprawił. Dziewczyny ja jestem w szoku jak czytam co macie, ja tez mam mnóstwo ciuszków po siostrze, wszystko ładne, niezniszczone, ale i tak czekam na te wyprzedaże i pokupię pewnie dużo rzeczy, nawet w tych większych rozmiarach. Co do wózka to kupilismy quinny buzz 4, mimo wielu złych opinii mi się bardzo podoba:). Jeśli chodzi o papmpersy, kupie tylko do szpitala, jak się urodzi dziecko wyślę męża i kupi odpowiednie, tak jak piszecie nie wiadomo jak duże się urodzi, a że mieszkam w dużym mieście i dookoła mam kilka aptek, prawie wszystkie markety, rossmana, super pharm, więc nie będzie problemu z kupieniem czegokolwiek, a nie wiemy co nam się przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja badania też robię prywatnie.. Ale z tego co widziałam w cenniku na stronie szpiatla gdzie będę rodziła to cc kosztuje 7000...Także spora różnica...Cenią się niezmiesko...Nie mogła bym sobie na to pozwolić gdyby nie fakt,że płaci za to NFZ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna ja też Cię rozumiem i też nie umiałam żyć na innym kontynencie... Mam nadzieje Słoneczko, że pocieszę Cię tym, że ja tu gdzie obecnie mieszkamy też nie będę miała żadnej pomocy, tylko mąż. No chyba, że w weekendy rodzinka się zjedzie do wnusia/siostrzeńca/bratanka :) Są takie decyzje życiowe, w których nikt nie pomoże. To Ty musisz wiedzieć kto lub co jest dla Ciebie najważniejsze. To nie wybór pieluszek czy kosmetków, o których tu dyskutujemy. To jest Twoje, a w zasadzie Wasze życie i Wy musicie zadecydować, żeby było Wam jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tu tylko 3 tyg wiec nikogo nie znam, poza tym skim ja mogę pogadać i jak? Jeśli idzie o angielski to nawet mój ma czasem problemy ze zrozumieniem w sklepie czy kinie a on Anglik a co dopiero ja, poza tym nie jestem osoba ktora latwo nawiazuje kontakty choc mam wielu znajomych I grono przyjaciol, ale trudno mi komus zaufac. Ta odleglosc jest najbardziej przytlaczajaca, nie wiem czemu ludziom wydaje sie ze ten kraj jest taki wspanialy? Bo ma wodospady, gajzery I ocean prawda jest taka ze w zyciu codziennym to sie nie przydaje, nawet tego niezauwazasz chyba ze jestes ekologiem czy innym greenpeace :) Na codeine zyjesz tu wstretnym jedzeniem, zalewajaca Cie chinszczyzna I okropnymi tekturowymi domami, naprwde nie jest tu tak kolorowo, a rdzenni nowozelandczycy? uprzedzeni do wszystkich,ponurzy i uwazajacy sie za duzo lepszych od innych w nuczym nie pomagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście u mnie na klinice też jest tabliczka NFZ, więc moze ta opłata jest związana z samym pobytem po porodzie. W sumie nie wiem dokładnie, bo nie wnikam. Przyjęliśmy do wiadomości, odpowiada nam to i tyle :) Wiem też, że to obejmuje 2-3 dni pobytu w klinice i hmmm chyba 4-6 tygodni opieki zdrowotnej w połogu. Jeszcze bedę dokładniej gadac na ten temat bliżej porodu. Wiem też, ze dzieciątko ubiorą nam od stóp do głów i zapakują w rożek. Nawet nie trzeba mieć swojej wyprawki dla maleństwa. Oprócz tego dostanie wanienkę ze swojej pierwszej kąpieli i dużo innych gadżetów. Happy_mom świetnie!!! Trzymałam za Ciebie kciuki. U Ciebie w laboratorium inne normy niż w moim :) Zatem gosiaczek29 też nie ma cukrzycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah tylko zawracam wam tylki hehe juz 01:10 trzeba w koncu ulozyc sie do snu bo takie biadolenie nad rozlanym mlekiem nic nie da,moglam przecież trzy razy puknac sie w głowę nim sie w moim zakochalam hehe miłego dnia Wam życzę i mam nadzieje ze mi przez sen humor sie poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaludyna wiem,że nie zabrzmi to zbyt optymistycznie ale to dopiero poczatek...teraz może być już tylko lepiej..;) A dopóki się nie wdrożysz...nie zaklimatyzujesz...masz nas..prawda?:) Ja jestem w Polsce a siedze przed kompem i czuje,że rweszcie mam w pełnin z kim pogadac (oprócz meżusia oczywiście) o tym co obecnie najważniejsze w moim życiu;) Będzie dobrze:* Szatynka84- znalazłam testy pieluszek...są to pieluszki od 5 kg ale niedługo i te sie przydadzą:) Zauwazyłam,że Huggies Premium Super Flex są bardzo chłonne.. http://www.edziecko.pl/zakupy/1,79393,4558760.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×