Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Ale mnie tu nie było- niby z dwa tygodnie ale tyle się zdarzyło. Po pierwsze mały chodzi na basen- super sprawa. Podesłalabym zdjęcia ale umknął mi gdzieś adres.Mogę prosić o powtórzenie? Kuba też ma jakiś kryzys jedzeniowy - przeszliśmy na Nutramigen 2. Byliśmy u lekarki i mówi, że spoko - witaminy D tez nie każe dawać Mały waży 8,300g- masakra ale jakoś już moje plecy tego tego nie odczuwają. Skończył mi się macierzyński jestem teraz na wypoczynkowym i zastanawiam się co dalej - też macie taki dylemat? KAszki ryżowej nie chce jeść- myślałam, że załapie temat ale niestety- po drugiej próbie zrezygnowałam - je Sinlac.Glutenu boję sie podawać- ach te alergie ale też muszę zacząć - no i zaraz mięsko, he. A właśnie udało mi się wygrać w konkursie facebookowym troche jedzonka gerbera, haha nareszcie coś. Właśnie przyszło. NOce przerąbane - albo ząb albo skok - z tego drugiego moja pediatra się śmieje- nie chce powiedzieć czemu. W dzięn też marudzi strasznie.ale i tak jest cudowny. Agatko30 ciesze sie ze nareszcie Ci sie unormowało - pewnie kwestia mleka, które zaczęło działać a może i klimatu. Dobra, bo pewnie i tak nie będziecie wszystkiego czytać Acha1 Lubek Doidy próbujemy ale coś nam nie idzie - ale ja jestem dzielna - nauczyłam trzymać samemu butelkę to i tego nauczę :) a za miesiąc łyżeczke haha, żartuję oczywiście. Ale z kubkiem walczę dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie odzywałam się przez parę dni bo jakoś nie miałam czasu:) U neurologa wszystko ok. Powiedziała, że rozwija się prawidłowo. Wczoraj powtarzaliśmy też USG główki. Dalej ma powiększone komory, ale są na tym samym poziomie co na poprzednim USG wiec to dobry znak. Głowa rośnie a te komory nie. Dziś Patryk ma temperaturę: 37,8. Mierzona pod pachą, 10 minut, termometrem rtęciowym. Myślę, że to przez zęby. Bo ślini się okropnie i wszystko przygryza. Myślicie żeby jechać do lekarza czy jeszcze poobserwować? Co mogę mu podać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma teraz 37,2 i też myślę, że przez zęby bo innych objawów brak. Do 38 nie powinno się podobno nic podawać. Karina wczoraj poszła na rekord: 800 ml mleka i pół słoika zupy jarzynowej z łyżką mlecznej manny :) Oby tak już zostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.Dawno mnie nie bylo.Nie mam czasu praca,a jak nie praca to chce jak najwiecej czasu poswiecic malej. Czytajac was zaczelam sie zastanawiac czy moja nie wazy za duzo..wage urodzeniowa miala 2340 a na ostatniej wizycie 5 tygodni temu wazyla 7300.klopotow z jedzeniem nie ma.jeden dzien miala taki ze zostawiala troche... Dzis moja Martynka konczy 6 mc ale ten czas leci. Jezeli chodzi o spanie w nocy to dalej nie ma problemu.wczoraj mialam wolne i caly dzien mala miala pelen wrazen.zasnela o 20,wstala o 6:30 zjesc i jeszcze zasnela ze mna w lozku to wstala o 9:30 i teraz wita sie z zabawkami. Wczoraj pralam gondole wiec na zakupy poszlysmy w wozku spacerowym na pol-lezaco i mala byla zachwycona,wszystko widziala,ale zostane jeszcze przy gondoli bo mysle ze to jeszcze za wczesnie na zmiane wozka. Mojej malej czesto na prawym policzku wyskakuje taka chropowata plamka i nie wiem co to..musze koniecznie zapytac na wizycie w przyszlym tyg.Niby nie swedzi jej to i to napewno nie jest uczulenie na jedzenie.moze to od mojego makijazu.jak sie maluje do pracy i sie przytulamy to moze na to? Jesli chodzi o gluten to ja czytalam ze dopiero miedzy 8-9 mc wiec ja sie jeszcze wstrzymam.dopytam na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogie mamusie czy moge podawac Jasiowi na kolacje kaszke mleczno ryzowa z owocami jako oddzielny posilek? bo gdzies wyczytalam ze taka kombinacja to od 7 miesiaca zycia! co do glutenu to juz mozna od 5 miesiaca wprowadzac. Najwczesniej w 5 ale nie pozniej niz w 6. Czyli jak moj Jasio skonczyl 5 miesiecy 10 wrzesnia to juz moge zaczac podawac gluten? i zupki z mięskiem? od czego radzicie zaczac? pozdrowienia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Beri1: fajnie, że chodzicie na basen, u nas jest taka możliwość ale w sąsiedniej miejscowości i ciężko nam się zgrać tym bardziej, że ja nie mam prawa jazdy ale plany wybrania się na basen są a to już coś :) Co do wolnego to ja mam jeszcze prawie 2,5 m-ca...a potem praca choc wcale nie chce mi się wracać :( niestety czasy są jakie są i nie mam możliwości zostania w domu :( gratuluję wygranej w konkursie :) Agatko: cieszę się, że u neurologa wszystko dobrze :) co do ząbkowania to mi lekarka poleciła na gorączkę ibufen dla dzieci ale dopiero jak będzie powyżej 38 st. Blanka6: fajnie, że Karinka tak ładnie je, oby tak jak piszesz było to już Waszą codziennością :) Beata24: jeśli lekarki nie martwi waga małej to wszystko jest w porządku, moja mała miała urodzeniową 2920 a teraz ma 6400. Co do spania to u nas podobnie, mała ma mocny sen i długi :) a przy okazji Rodzice wyspani i zadowoleni :) Jak się dowiesz czegoś na temat glutenu to napisz bo czytałam już różne informacje na temat tego jak podawać :) i już sama zgłupiałam :) Miholichol, ja daję małej np., kaszkę m-r z jabłkiem i marchewką z nestle. Czasami np., blenduję ugotowane jabłuszko i mieszam z kleikiem. Co do zupek to wczoraj pierwszy raz dodałam gołąbka do gotowanej zupki i jadła z uśmiechem na buzi :) co do glutenu nie zaczęłam jeszcze podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka-ciesze sie ze u neurologa ok:) u nas z tym spaniem a raczej budzeniem sie w nocy to chyba byl skok,teraz jasiek duuuuzo lepiej spi i duzo wiecej umie,doslownie turla sie z brzuszka na plecy i na odwrot,probuje raczkowac i mam wrazenie ze niedlugo sam usiadzie,taki jakis silniejszy sie zrobil,jak porownuje go z moim 1 dzieckiem to szybciej mu wszystko idzie teraz na dokuczliwe zabkowanie lepiej sprawdza sie nurofen albo ibufen,paracetamol hmmm jakos malo nam pomagal zawsze,nawet ok kiedys tez byl camilia na zabkowanie,takie spokojniejsze bylo mi dziecko wtedy:) dawalam juz jablko,marchewke obiadek i marchewkowa z ryzem,dzis chyba sprobuje mu pokruszyc troszke sucharka-gluten do obiadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam rodziców i przyszłych rodziców :) Chcę Wam polecić pewną aplikacje dzieki której można troche zarobić. Jeśli posiadasz facebooka i tam przynajmniej 50 znajomych możesz zarabiać przez kliknięcia na podanych na stronie linkach. Za każde "lubie to" dostajemy 2grosze, wypłacać można od 6 zł , naprawde działa :) Aktywacja konta trwa okolo 2 dni, reszta bez zarzutów :) podaje link gdzie mozna poczytać o tym więcej http://likesmanager.com/main/r/11276/ Pozdrawiam i życze zadowolenia z pociech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, my walczymy z gorączką ;( Patryk miał w nocy 38,2. Włożyłam mu czopek z paracetamolu. Wypocił się i gorączka spadła. Ale rano znowu wrócił a na ten sam poziom;( Znowu mu dałam czopek przed snem, wypocił się i spadła. I tak w kółko... Jestem w kontakcie z naszym pediatrą. Kazał zrobić badanie moczu i jak do jutra będzie się utrzymywać gorączka to mamy iść na wizytę. Mocz dziś zawiozłam, więc wyniki będę miała dziś wieczorem albo jutro rano. Na moje oko to zęby. Nie ma innych objawów przeziębienia. Ani kaszlu ani kataru... no ale lepiej sprawdzić co i jak niż później żałować. Także cały wczorajszy i dzisiejszy dzień mam marudę w domu ;( A w nocy budził się co godzinę.... Trochę padam na twarz. Ale dam radę. Aby tylko Patrykowi nic nie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka kurcze myslisz ze to przez zeby? Jesli nie bedize zadnych innych objawow ze strony ukl. moczowego czy oddechowego to pewnie tak. Oj takiemu maluszkowi musi byc ciezko :-( wspolczuje i daj znac jak po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorączka nadal sie utrzymuje. Na noc mu dałam Ibufen i jest zdecydowanie lepszy niż paracetamol. Dłużej działa. Nie miał temperatury przez całą noc. Wróciła dopiero nad ranem. Wyniki moczu ma ok, więc mam nadzieję, że to tylko zęby. Jedziemy na 11 do lekarza żeby go zobaczył. Dam znać... Strasznie się o niego martwię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Agatka-jak wyniku moczu ok to też mysle,ze to zęby albo może 3-dniówka??-no nie mnie tu osądzać.. Będzie dobrze:)Daj znać po wizycie:) U nas ok,była ostatnio w H&M i kupiłam mu bodziaki i sweterki a tu się okazało że są na styk!! Masakra:)A chciałam żeby miał na dłużej:P i niedługo będę musiała znów kupować eh...:/ Mały je mniej mleka ale też idą mu zęby dalej no a poza tym daję owoce i obiadki więc to pewnie dlatego..i tu mam pytanie a w zasadzie dwa:P. Jak to wygląda u Was? Jak podajecie deserek lub obiadek to mleko dajecie poźniej czy te 3/4 godz. od następnego mleka? i drugie:P -jak wprowadzacie nowe pokarmy? Np.jak dziecko jadło marchew a chcecie dać np.dynie to w czasie obiadku dajecie troszke ów dyni i poźniej normalnie marchewke żeby dojadł czy poprzestajecie na tych paru łyżeczkach a dajecie za to wcześniej mleko? Kurcze bo się pogubiłam w tym..:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy u lekarza. Powiedział, że to raczej nie zęby i kazał zrobić morfologię i posiew moczu. Czekamy na wyniki. Powiedziała, że może to być trzydniówka albo jakiś wirus. Dała też skierowanie na USG brzuszka bo ma powiększoną śledzionę.... Ja chyba padnę z niepokoju. Jeżeli chodzi o jedzenie to ja daję mleko o godz. 2/3 w nocy, później o 7, następnie o 10 je deserek, o 11 mleko, o 15 obiadek i o 19 kaszkę Sinlac. Deserku nie traktuję jako oddzielnego dania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze Agatka tzydniówka? a kiedy robisz to USG brzuszka? dała jakies leki czy poprzestala na p/goraczkowych? Ja tak jak Agatka nie traktuje warzyw ani deserku jako oddzielne danie. Mleko co 4 godziny a miedzy nim warzywka a po poludniu owocki. Jak podaje marchewke z ziemniaczkami to po 2-3 dniach dynie od razu, nie mieszam z marchewka. My juz mamy za soba marchewke, z ziemniaczkiem, dynie z ziemniaczkiem, zupke jarzynowa - marchew, pietruszka i ziemniak, szpinak z ziemniakiem i owocki - jablko, banan i brzoskwinka i wszsytko ok aha i soczek jablkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy już wyniki krwi. Wynika z nich, że przeszedł jakąś wirusówkę, ale już chyba mu minęła. Już nie ma temperatury więc jest ok. Będziemy go przez weekend obserwować. miholichol USG pewnie zrobimy w następnym tygodniu. Tą śledzionę może mieć powiększoną właśnie od tego wirusa. Pewnie w następnym tygodniu znowu wizyta u pediatry. A nie dajesz Jasiowi mięsa? Ja daję na obiad słoiczek z mięsem i traktuję to jako oddzielny posiłek. Niestety Patryk ma chyba uczulenie na drób. Dałam mu kurczaka z warzywami i go zsypało na całym ciele. Także tylko królik i cielęcinka ;) Wie co najlepsze;) hihihi Eh idę się chyba położę spać po tym emocjonującym dniu. Mam nadzieję, że gorączka nie wróci i będzie już ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka ufff ale dobrze ze juz macie to za sobą. Domyslam sie ze musialo byc trudno. Tak jak myslisz - sledziona powiekszona przez zwalczanie infekcji - bo sledziona to "sala porodowa i cmentarzysko krwinek bialych" odpowiedzilanych za zwalczanie infekcji. Co do mieska - jeszcze nie podawalam. Jasio zaczal 6 meisiac zycia wiec chyba moge zaczac cos podawac. Moja pediatra zasugerowala zeby rzeczywiscie podawac miesko i zaczac od krolika! A gluten w 4 tygodniu 6 miesiaca! Hi hi ale z Patryka smakosz! My dzis tez mielismy USG brzuszka w kierunku podejrzenia zakazenia ukl. moczowego - bo w posiewie moczu wyszła E. coli, dopiero gdy zrobilam posiew po raz drugi wczesniej myjac malego, wyszlo tylko zanieczyszczenie, zadnej bakterii. Badanie ogolne moczu tez w porzadku - USG także. Mały tak sie wiercil podczas badania ze babka nie moga mu sondy przylozyc. Aha i spiewal do niej :-) Tak wiec mozemy udac sie na basen! Ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk już nie ma gorączki. Za to dziś w nocy zsypało go na maksa. Ma całą twarz i ciało w czerwonych krostkach. Kurcze cały czas coś... Chyba znowu dziś nas czeka lekarz. Nie wiem czy to zwykłe uczulenie na jedzenie czy może jakaś choroba.... Nie wiem już co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Agatko cieszę się, że Patryk nie ma już gorączki a co do wysypki to jeśli nie dawałaś mu nic nowego do jedzenia to ja też na Twoim miejscu wybrałabym się do lekarza, niech go lepiej obejrzy, może to nic poważnego ale przynajmniej będziesz spokojniejsza...dużo sił dla Ciebie i Patryka :) Bitee jaki rozmiar ubranek nosi Twój mały? Ja czasami łapię się na tym, że wyciągam ubranka dla Lenki za późno z szafy i coś co wydawało mi się na nią za duże i odłożyłam na bok okazuje się za małe jak już wyciągnę, poza tym rozmiar rozmiarowi nie równy, mam niektóre 68 i dobre a mam też 62 ale widocznie duża rozmiarówka bo też pasują :) tak czy siak rosną szybko te nasze dzieciaczki :) Co do jedzenia to ja gotuję małej i np., jak wcześniej jadła ziemniaka z marchewką i cielęcinką to ostatnio dodałam buraczka, brak wysypki wiec jest ok :) gdybym dawała słoiczki to robiłabym tak jak miholichol :) Miholichol, dzięki za informację w sprawie glutenu :) więc ja już za niedługo podam małej :) napisz jak było na basenie :) miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko więc jak pisałam wydaje się mi ze to 3dniówka-tak właśnie się dzieje gorączka i wysypka później -ale lepiej iść do lekarza sprawdzić,bo może być i różyczka albo coś innego ehh współczuje:/ Basiolek-ja mam tak jak ty:D teraz zaczęłam więcej zaglądać do szafy z większymi ubrankami:D My "zdzieramy" 68 a ubieramy 74, te 68 to ubranka większej rozmiarówki np.h&m a tak to jak pisałam 74 choć myśle że pażdziernik/lisopad będzie to 80 :) A ja w przyszłą niedziele idą za matkę chrzestna..:) heh jak to nie było dzieci a jak to jednego roku zostaje podwójną:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadę do lekarza jak tylko mały wstanie. Śpi już 2 godziny w łóżeczku. Jak nigdy! Zawsze śpi po 30 minut. Nie wiem co się z nim dzieje.... Tzn. bardzo się cieszę, że sobie smacznie śpi, ale rozumiecie jak nigdy tak nie spał to się niepokoję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko zdziwiona jestem bo na ogół takie małe dzieci nie chorują akurat na różyczkę, biorąc jednak pod uwagę, że przenosi się ona drogą kropelkową to wystarczy krótki kontakt z osobą chorą i o zarażenie nietrudno. Najważniejsze, że masz już diagnozę, z tego co czytałam to nie jest ona groźna dla takiego malucha więc na pewno będzie dobrze. Co Wam zalecił lekarz? Czy tą wysypkę sie czymś smaruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiolek też się zdziwiłam, ale ewidentnie objawy ma na różyczkę. Temperatura 2 dni, później wysypka i powiększone węzły chłonne. Na szczęście jest to nie groźne. Mamy siedzieć w domu przez 3-4 dni. Mam podawać Fenistil w kroplach żeby go nie swędziało ciałko i witaminę C. Powinno przejść. A jak nie to znowu do lekarza. Mam nadzieję, że mu przejdzie.... Ale wygląda masakrycznie. Twarz czerwona i całe cialko też. Tak mi go szkoda ;( aaaaaa i widać już ząbek pod dziąsłem. Czy to normalne, że już widać białe, ale jest jeszcze miękkie dziąsło? Bo lekarz powiedziała, że to na pewno ząb ale może jest jeszcze głęboko pod dziąsłem i dlatego miękki. Także lada dzień się przebije. Wszystko na raz ;) Ale dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O hehe to ja przewidziałam różyczke:) ale właśnie o niej pomyślałam,bo moja siostra jak miało coś koło 8msc miała różyczke-nie miała kontaktu z żadnym "wiadomym" chorym,poprostu byłyśmy w galerii a za pare dni różyczka:) Mój mały już siedzi:D w huśtawce sam się podniósł do pozycji siedzącej-łapiąc za taki drążek i tak siedział i się śmiał:D:D huśtawke już sprzedała, bo bałam się zeby nie wypadł jak się tak siedział bo jeszcze jakaś przechylona była na jedną strone..Kupiłam w zamian krzesełko do karmienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka ojej różyczka! Skąd Patryk to złapał? ALe to dobrze w sumie, ze teraz przechoruje, pozniej bedzie mial spokoj. No i ten zabek rzeczywiscie wszystko na raz! Chyb adziaslo dopiero zacznie twardniec jak zabek wyjdzie, teraz musi byc rozpulchnione zeby mial jak sie wydostawac. A my dzis bylismy na grillu, maly spal smacznie w wozeczku na swiezym powietrzu. Ubralam go cieplo i nakrylam kocykiem, ale byl taki silny wiatr ze szok. Mam nadzieje ze sie nie przeziebi! Dobrej nocy dziewczynki! Jasio dostal kaszke na dobranoc, wykąpalam i juz spi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miholichol nie mam pojęcia skąd to załapał. Ale my z nim wszędzie jeździmy... zakupy, galerie itp. Więc nie trudno o złapanie wirusa. No mam nadzieję, że jakoś łagodnie to przejdzie i będzie miał z głowy. Usnął o 18:30. Nawet nie zdążyłam dać mu kaszy na noc;( Biedaczek. Widać, że go swędzi ta wysypka i się męczy. Ostatni posiłek jadł o 16:20. W ogóle nie ma apetytu ;( Dr powiedziała, że to normalne bo może go boleć trochę gardło. Biedaczek. Po 20 zamierzam mu zrobić 180 ml mleka i dać mu na śpiocha. Tylko jak śpi zjada mi całe porcje mleka. Bo w dzień to tak po 70-90 ml tylko. Mam nadzieję, że jak wyzdrowieje to mu wróci apetyt. Waży 7320 ;) Bo specjalnie dziś go ważyłam, żeby zobaczyć czy nie spada z wagi jak się zrobił taki "tadek niejadek". Dam mu mleko i idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka bedzie dobrze. Te zawirowania ze spaniem i jedzeniem to na pewno przez chorobe. Biedny malutki wszsytko na raz. A jak nawet tera trochę spadnie z wagi to jak wyzdrowieje nadrobi z nawiazką :-) Dużo zdrówka dla Patryka! A mój 5 miesieczny i 6 dniowy Syn waży 8160!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miholichol Mam nadzieję, że będzie lepiej. Ogólnie to padamy z mężem na twarz. Mały jest mega marudny cały dzień, swędzi go twarz i ząbek się przebija. Jak potrę palcem to już czuję twarde punkciki. Coś czuję, że dzisiejsza noc będzie najcięższa. Z niecierpliwością czekam aż mu przejdzie ta różyczka i ząbek się przebije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dawno sie nie odzywalam bo jakos sporo sie dzieje. Przezywalismy przedszkole starszej. Byl kilkudniowy kryzys ale dzis poszla z usmiechem, uf. Kinga pojutrze kończy 6 miesięcy, waży 8500g, ciuchy na 80. Kurczę , dziwne to jest dla mnie bo starsza córeczka nosiła te ciuszki jak juz chodziła (czyli miała rok!). Ale mnie sentyment ogarnia a z drugiej taki niepokój, że starsza była i jest taka drobnica i niejadek w dodatku. A Kinga to zarlok i kolos. Wygląda na to ze zimowe ciuchy po starszej się nie przydadza po przed zimnem z nich wyrośnie:-( Poza tym turla się po macie i kręci wokól wlasnej osi. Raczej jest leniuszek, do siadania i raczkowania droga daleka:-) Ja karmie w poludnie zupka jarzynową, daję każdą jaka jest opisana po 4 lub po 5 miesiącu i co drugi dzień zaczęłam dawać taką z mięskiem. nie bawilam się w kazde warzywko po kolei bo nic nie wskazuje, ze jest alergikiem. Na razie ani razu jej nie wysypało, więc walę jarzynowki jak leci. Mięsko na razie królik, indyk, cielecina. Dodaję łyżeczkę kaszki manny.Wieczorem podaje kaszke na zmiane sinlac, kleik ryżowy lub kukurydziany. Nie podaje kaszek owocowych. Moim zdaniem jeśli dziecko je zwykłe kaszki to lepiej na nich poprzestac a owocki dawac oddzielnie. Po co przyzwyczajac do slodzonych kaszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×