Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

hej dziewczyny. Moja mała ostatnio zaśmiewa się na głos jak starsza się wygłupia. Ale fajny widok;-) Moja wcina pół małego sloika jarzynek lub marchewki z jablkiem. też karmię w bujaku. Mleko z piersi je rzadziej ostatnio - tak co 4 h jedna pierś. Na wieczór je porcyjkę Sinlaca. Generalnie chetnie je zupki w porównaniu ze starszą która pluła sloikami na odleglość. Kaszką też. Do dziś jest niejadkiem, eh... Ta zapowiada się na lepszy apetycik no ale to się jeszze sto razy zmieni. Obraca się z pleców na brzuch ale sporadycznie. Nie jest specjalnie ruchliwa, nie pełza póki co. Ulubiona pozycja to obrot na bok i jedzenie nóżek. Na brzuchu jak zawsze zlości się po paru minutach ale sama się nie obróci na plecy. Także rekordów olimpijskich tu nie będzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, podobno pocenie się głowki to objaw niedoboru wit D. Ale nie zapominajmy że jest upał:-) Moja też ma mini ciemiączko ale daję wit D bo pani profesor wyjasnila mi ze to nie ma zwiazku i ze w naszym klimacie wszystkie dzieci małe i duże powinny mieć suplementacje D nezaleznie od tego co jedza i ile maja lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Lilka u mnie podobnie, zdaje się, że mają ten sam etap rozwoju, tyle,że mój Kuba tak nie wciąga wszystkiego, na marchewkę chyba ma uczulenie bo drugi raz ją próbuje i znowu wysypka, co za francuski piesek(kochany francuski piesek). Na plecy tak samo sporadycznie ale, że się tak powtórzę nie mogę wyjść z zachwytu nad tym, że trzyma butelkę :)a w ogóle to jakoś tak marudzi w głos-Wasze też to mają? no i białe dziąsła jedziemy z dentinoxem 1xdziennie chociaż pewności nie mam, że o to mu chodzi-ważne, że pomaga. Acha! Dzisiaj pierwszywieczór z kolacją godzinę przed kąpielą i narazie śpi- mam nadzieje, że uda mi się to utrzymać Z tą wit d dałyście mi do myślenia-też myślałam, że sie poci przed spaniem ale potem zdałam sobie sprawę, że przecież miał mokre włosy :)zapytam mojej pediatry-kazała dawać ale wtedy karmiłam mieszanie a potem na samym mm już nie dawałam w sumie nie zapytałam nadrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beri - no właśnie! Mój Jacho do kilku dni marudzi. Wygląda to tak jakby jęczał. Dajemy radę na jakiś czas odwrócić jego uwagę. W ogóle ostatnio dzieciak nam się rozregulował.Chodzi spać około 19-20. Potem budzi się o 23 na butlę, o 2, 3 i o 4 wstaje. Leży w łóżeczku, gada sobie, macha nóżkami, a gdy się nim nie zainteresujemy to po jakimś czasie płacz. Bierzemy go do siebie a on cały gotów do zabawy. Po kilku minutach znowu wyje i nie wiadomo dlaczego, jeść nie chce, spać nie chce. Dziąsła jeszcze nie takie rozpulchnione, ale rzeczywiście zauważyłam coś białego na nich - może to już? W łóżeczku kręci się na całego. Ostatnio zasypia na boku. Jak nie może się odwrócić to się wkurza, musi się rozbujać :-) W ciągu dnia też nie zjada książkowej porcji. Na razie odstawiłam słoiczek, bo we środę podałam mu dynię a na wieczór kleik ryżowy z mm łyżeczką a rano był śluz w kupie. Jak ja zazdroszczę Wam, jak piszecie ze Wasze dzieci śpią całe noce - eh jak to zrobić :-) I jeszcze do witaminy d - moja lekarka też kazała dawać codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja dołącze do złego spania w nocy:)-mój maluszek wierci się,kręci ile się da;)-ale to przez sen -wtedy tylko ja się budze:P Mój od daawna śpi na boczku-kłądłam go jak był noworodkiem bo się mi ulewało i bałam się,a teraz tak uwielbia spać:) idą nam ząbki od góry ale nic białego tak narazie nie widze ehh Basiolek-wyjechałaś już?:) Marzec19-a gdzie ty jesteś halo halo?":) i dziś znów piękna pogoda;) spaliśmy do 8.30:D a za chwile na spacerek:) Aha miho-jaki masz ładny parasol przy wózku-on był w zestawie czy kupowałaś osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bittee - musialam dokupic, ale to tez emmaljunga. Jak czytam ze spaliscie do 8:30!!!! wow :-D Moj Jasio nawet walczy ze snem podczas drzemek - ostatnio tak mu sie zrobilo. Kurcze co to moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja daję witaminę D co dwa dnia. Tak mi kazał pediatra. A Karmię mm już 2 miesiące. Ogólnie to mój mały zrobił się niejadek ;( Mleka całego nie zjada. Ledwo wciąga 60-70 ml i jeszcze z tego ulewa. Dziś nawet słoiczka nie chce ;( W nocy też nie jadł. Dałam mu herbatki i wody ale spał nawet ładnie. Nie wiem co się dzieje.... Myślicie, że trzeba iść do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miholichol-u mnie dziewczynki jedza na wieczór przed spaniem po 180 ml mleka nan 2 z dodatkiem kleiku ale kukurydzianego bo ryzowego nie chciały pic wogóle dodaje im po 3 miarki tego kleiku i spia jak susły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do witaminy d3 u mnie lekarka powiedziala żeby nie podawac teraz w mleku sztucznym i tak jest ta witamina a jeżeli dziecko sporo mleka wypija przez dzien i jest lato mam nie podawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) co do witaminy D to ja też daję codziennie, tak kazała mi pediatra, co do ząbków to niby są jakieś białe punkciki ale chyba jeszcze długa droga przed nami, malutka nie marudzi, apetyt ma jak zwykle, tak jak córka lilki też śmieje się na głos...taki słodki widok, szczególnie podczas zabaw z Tatą śmieje się aż miło :) bitte u nas podobnie, mała kręci się ale przez sen, zdarzy jej się przebudzić w nocy ale nie wstajemy do niej, pogada sobie, pokręci i zasypia :) ogólnie zasypia około 20 i wstaje o 7 najczęściej, ona wyspana a i ja zadowolona :) Na wczasy wyjeż dżamy jutro, przeprałam jeszcze w rękach kilka rzeczy, czekam aż wyschną i wielkie pakowanie. Listę rzeczy do zabrania zrobiłam żeby niczego nie zapomnieć :) muszę to jakoś sprytnie zorganizować :) bałam się o pogodę bo mówili, że będzie padało ale moze nie będzie tak źle :) co do kleików to ja daję małej ryżowy i kaszki też ale podobno kleik kukurydziany jest bardzie syty i myślę, że jak mała skończy 5 m-cy to zacznę jej podawać :) ogólnie to po mleku czasami jej się uleje, po kleiku nigdy, jednak konsystencja jest konkretniejsza i trzyma się żołądeczka :) mała je z łyżeczki aż miło :) jadła ostatnio jabłaka z delikatnym banankiem i ziemniaka z dynią bo dostała w prezencie :) jadła aż miło :) zmykam się pakować bo jutro ruszamy w drogę :) odezwę się po powrocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiolek - udanego wypoczynku i pięknej pogody! Dziewczyny poradźcie proszę - jakiś czas temu zakupiłam kleik ryżowy. Podawałam Jasiowi w butelce w zasadzie od razu po dodaniu go do mm. Czasami jadł a czasami nie. Ostatnio zrobiłam gęściejszy na mm i podałam małemu łyżeczką około 18. Tego samego dnia ale o 10 dałam 3 łyżeczki dyni z ziemniakiem (druga porcja). Następnego dnia była kupa ze śluzem. Mały był taki jakiś niespokojny. Czy spotkałyście się z czymś takim? Jak podajecie kleik w butelce to jaki smoczek? Ja mam lovi trójprzepływowy ale mam wrażenie że Jasio go nie lubi. Ale dziwne opinie a propos witaminy D3.Przecież to powinny być jakieś ogólnoeuropejskie wytyczne a nie widzimisię każdego pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą wit.D to tak jak z odciąganiem napletka..:/ Mój mały dziś ma jakiś zły dzien,ani nie chce spać ani się bawić sam:P Tylko na spacerku spał ale teraz nie idę bo duchota...:/ Miho-nie wiem co ci napisać,nie mam pojęcia z czego to może być,ale wątpie żeby z kleiku(chyba) Kukurydziany ponoć jest "delikatniejszy" Basiolek-udanego wypoczynku:) A gdzie to wyjezdzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miho - nie przejmuj się jednorazową kupa ze sluzem to moze reakcja na nowość lub po prostu nie musi to byc związane z jedzeniem. Moja mała miała ostatnio biegunkę cały dzień i nie wiadomo z czego bo jadła to samo co już od miesiąca a na drugi dzien jej przeszlo i wieczorem dopiero normala twardawa kupa. Obserwuj jeżeli nie ma biegunki ze sluzem lub krwia i jutro by się to powtorzyło o wtedy prawdopodobnie alergia na jakis produkt. Zobaczysz jutro może być już zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitee, 76Gosia - dziś kupa była już ok, czyli zielono żółta. Jutro wprowadzam marchewkę z ziemniaczkiem albo sam kleik. Mój Jasio też śmieje się w głos. Bardzo lubi jak się mu śpiewa, lubi byc smyrany moimi długimi włosami po twarzy i lubi jak go tak mocniej całuję z "odświstem" po brzuszku i boczkach - wtedy to az piszczy z uciechy :-) Wszystko co napisali o rozwoju dziecka w 5 miesiacu na stronie http://www.bumbo.com.pl/p,1,fotelik_bumbo_baby_seat się zgadza :-) a propos fotelików - znacie? - http://www.bumbo.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miholichol-zaciekawiłaś mnie tym fotelikiem. Kurcze sama bym go kupiła-bo wydaje się być pewniejszy niz trzymanie dziecka na kolanach..ale jeszcze musiałabym poszukac opini o nim..ale jest super noo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, pomysłowy ten fotelik. A ty go Miholichol masz? Jestem dziś trochę podłamana. Z wygody zaprzestalam treningu podawania mleka butlą i dziś odciągnełam mleko, próbowałam dać a tu kiszka. Wrzask i obracanie się do piersi. Potem jeszcze ze 2 razy były próby a mała tylko do piersi chce no i kaszkę z dużej dziurki też wypija ale i tak lepiej woli łyżeczką. Rany, co ja zrobię, jak ja ją odstawię od piersi, jak ja teraz gdzieś wyjdę??? Siedzialam na dzialce 2 miesiace, nigdzie sie nie ruszalam bez malej, maz nie mial okazji zostac z nia sam i zesmy zaniedbali butle. Kurcze, mam teraz za swoje. Dla pocieszenia nadrobiłam foty. Agatka_30 - Twój mały wygląda na poważnego faceta a nie na dzidziusia:-) Marzec - prawdziwy aniołeczek micholichol - coprawda do gory nogami ale przyjazn z psem kwitnie. Podobno psy bardzo przyspieszaja rozwoj niemowląt. A synek ewidentnie szczesliwy ze ma towarzysza podlogowych przygod:-) bitte capucina - piękne wielkie oczy! gosiaczek - wszyscy swietnie wygladacie. Zazdroszcze figury a u dzieci tego, ze już siedzą:-) Moja Kinga jeszcze troche poczeka PS a przy okazji przeczytalam spam z propozycja dawstwa komorek jajowych. Niewyobrazalny pomysl jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka - moje tak z tym siedzeniem to rożnie jak posadze z oparciem na łużku to podsiedza chwilke nawet bez oparcia posiedza ale nie dlugo bo jeszcze troche leca same jeszcze nie siadaja bylam ostatnio na neoantologi tam gdzie leżały jako wczesniaki i pani doktor powiedziała że maja jeszcze czas na siedzenie bo choc 27 sierpnia beda mialy 7 mc to trzeba im skorygowac wiek o ten czas ile sie urodziły za wczesnie u nas to ok 6 tyg. czyli normmalnie mialy by 5 ,5 mc i wcale nie musza jeszcze tak pewnie siedziec, z kolei mam znajoma która urodziła o czasie chlopca jest nawet o 5 dni młodszy od moich ale tamten to kolos wielki chlop i to na samej piersi i siedzi juz sam tez od jakiegos czasu , a ona ciągle porownuje go do moich tłumacze moje wczesniaki dwie to i mniejsze drobniejsze i słabsze ale gdzie tam nie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mi się dziecko rozwinęło-mimo wielkiej uwagi mu poświęcanej spadł mi wczoraj z łożka, he( (wymiary 2x2m i był na drugim końcu) więc dziewczyny uważajcie bo sie zaczęlo. NIe wiem jak to zrobil ale trwało to minute albo i mniej. Bylismy w szpitalu wszystko ok ale strach był wielki wyłam dłużej niż on.Także teraz już serio podłoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego sadzacie dzieciaki-moja znaczy młodego rehabilitantka twierdzi, że im częciej będą sadzane tym póżniej zaczną same siedac, szczerze mówiąc dostałam zjebkę od niej bo maly ma jeszcze miekki kręgosłup. To jest tak jakby miał powiedzmy nitkę w kregoslupie chodzi o to, żeby zrobił się z tego drut a jak będzie się kształtował na siedząco to będzie krzywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadzam bo one juz weszly w ten etap gdzie nie chcą leżeć tylko własnie siedziec i siedza ale wlasnie ze względu na kręgoslup za długo nie pozwalam im siedziec dopóki już tak naprawde same nie zaczną.jak je położe na w pół leżąco to sie chwytaja i siadają nie chca cały czas leżec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja małego trzymam na kolanach własnie(nie sadzam samego)-bo to chyba lepsze,jak ja go trzymam niż jak on sam się mi łapie w huśtawce i podnosi..:/ Trzymam go tak na chwilke:) Beri-współczzuje kochana,pewnie niexlego stracha miałaś..Ja już dawno małego nie zostawiam samego,no czasem na łóżku jak lecę po butelke do kuchni ale w poprzek na samym środku (mamy duże łoże) więc nie ma szans żeby spadł-no ale nigdy nic nie wiadomo-więc teraz nawet na 1s. nie zostanie sam napewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to własnie było na koncu (pod sciana) wielkiego loza - tez myslalam, że nie ma takiej mozliwości - ja wyszlam po pieluche do drugiego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Beri wspolczuje...Ale musialas sie wystraszyc ale dobrze,ze nic sie nie stalo maluchowi. Ja niestety musialam wrocic do pracy.Mamy z mezem system wymienny.On w pracy ja z mala.On wraca ja do pracy.Ciezko zostawiac takiego malucha ale pocieszam sie tym ze jest pod dobra opieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Od porodu mnie tu nie było. Rosną nasze bąki :) A ja właśnie zapisałam się na nowe forum- znowu jestem w ciąży! Jaja niezłe. Chciałam mieć kolejne dziecko, no ale chyba nie tak szybko. Ale szok już minął i cieszę się. Jestem w 3 miesiącu a mojemu Bartusiowi leci 7 miesiąc życia. Przechodzę więc wszystko jeszcze raz, trzymajcie kciuki, żeby znów wszystko szło bezproblemowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieszka Gratulacje!!! Bedziesz miała dzieci które bedą sie razem wychowywali no i jeszcze szybko zapomnisz o pieluchach ponoć czym szybciej drugie tym lepiej. Moja teściowa tak urodziła dwójkę no i dzieci jak bliźnieta razem się wychowywali. Super jeszcze raz gratuluje i trzymamy kciuki - ale musisz dbać o siebie i dobrze się odżywiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miholichol - Współczuję zamieszania z rozszerzaniem diety. Popieram dziewczyny, które pisały, żeby nie wycofywać się z karmienia. Jeśli nie ma alergii, problemów z kupą, bólu brzuszka i lubi nowe jedzonko to czemu dziecku to zabierać? My też karmimy albo w foteliku albo w leżaczku.Ja dawałam od początku kleik ryżowy, później pediatra zasugerowała kukurydziany, bo podobno lepiej syci, a teraz zależy jaki jest w sklepie. Ostatnio częściej ryżowy. Gratuluję przewrotu na brzuszek :) Bitee Cappucina - U nas generalnie dobrze. Odpoczęliśmy sobie na wakacjach. Wróciliśmy dopiero tej nocy. Jakie to szczęście, że Maja lubi jeździć :D bo wyszło jakieś 1500 kilometrów. Blanka6 - Faktycznie Karinka jest szczuplutka. U nas też był ten problem, ale przejście na mleko dla alergików i rozszerzenie diety pomogło. Teraz ślicznie przybiera, ładnie wygląda i mieści się w okolicy 15 centyla już od dłuższego czasu :) Nadal wybudzasz w nocy czy zaczęłaś wprowadzać zagęszczacz do mleka i/lub obiadki? Beri1 - Gratuluję samodzielności w jedzeniu! Świetna sprawa, muszę zacząć moją córcie uczyć trzymania butelki :D Póki co ciągle głaszcze butelkę w czasie jedzenia :P A jeśli chodzi o wypadek to ja już od czerwca nie zostawiam dziecka na łóżku bo wtedy już potrafiła się obracać. Nawet na podłodze zbyt długo sama nie zostaje bo mi z koca ucieka i bierze to, co nie powinno w jej łapki (czytaj: do buzi) trafić. 76gosia - U nas przez pewien czas też był problem z jedzeniem - nie zjadała całej porcji, ale biorąc pod uwagę że zeszła z 240ml na około 180ml to chyba nie ma się czym martwić :P basiolek - Miłego wypoczynku życzę. Mam nadzieję, że pogoda wam dopisuje? lilka79 - Dziękujemy za komplement :D gosiaczek29 - Dziewczynki są słodziutkie! I jakie już duże... Wydaje mi się że rozwijają się jak maluchy urodzone w terminie a nie wcześniaki. Nie przejmuj się tą koleżanką, równie dobrze jej dziecko mogło pewne rzeczy opanować później od Twoich dziewczynek. Tak samo jak z ząbkami - jedno dziecko ma w wieku 3 miesięcy, a drugie ma roczek i ząbków ani śladu. Czy to porównywanie cokolwiek przyspieszy? Moja córcia jest ruchliwa, większość rzeczy uczy się wcześniej niż statystyczne dziecko, jest urodzona w terminie, 4 września skończy pół roku a jeszcze nie siedzi. Może dlatego że jej nie sadzam? Może dlatego że jeszcze nie jest gotowa? Nie przejmuję się tym bo robi postępy w zastraszającym tempie. nieszka2000 - Serdeczne gratulacje!!! Cieszę się, że wam się jednak ułożyło :) Kciuki oczywiście trzymam! Tylko nie zaniedbuj naszego forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×