nie jest mi dane bycie matką

kochana to nie takie proste, ja sie starałam 1,5 roku. Zrobilam wyniki hormonow, chodzilam na monitorowanie jajeczka, maz zbadal nasienie. Nasze wyniki byly ok a ciazy brak. Moj gin powiedzial ze mam nie wymyslac sobie chorob i brac sie do roboty i wkoncu sie udalo. Moze za malo tego seksu, jak masz plodne to kochajcie sie kilkanascie razy na dobe. U mnie to sie sprawdzilo.

myślę, że seksu jest jak trzeba kochamy się co drugi dzień tak czytałam, że tak najlepiej

mi chodzi o to ze w dniach plodnych masz nie wychodzisz z sypialni. Idz do gina niech cie dokladnie sprawdzi kiedy masz jajeczkowanie. ja zobaczylam swoje jajeczko na usg i gin powiedzial ze ten weekend musze zajsc i sie udało :)

to sie uda 5 cykli to jest bardzo malutko a jak bedziesz ciagle o tym myslala to nici z tego beda to nie pikarnia ze masz na zamowienie bułki

Z tą pracą to masz rację. Ja w marcu dostałam wypowiedzenie a w kwietniu zaszłam bez problemu. A tak rok czasu starania. Stres nam nie pomaga, więc odpuść sobie może do czasu aż zmienisz pracę, albo jeśli cię na to stać to całkiem z niej zrezygnuj.

macie rację za dużo o tym myślę nie mogę całego czasu poświęcić na seks bo pracujemy a mąż również ma nocki same wiecie

Kochana! Ja starałam się rok, nie załamywałam się, nie traciłam nadziei i w marcu tego roku urodziłam zdrowa córeczke :)

a ja juz 3 lata i co ty na to?

Nie histeryzuj, wiem co mówię.Trochę mnie dziwi, że po 5 cyklach macie już wszystkie badania za sobą. Jakie to badania?

dopiero po roku inrensywnych staran bez skutku lekarz kaze zrobic szczególowe badania nawet to bardziej szczególowe wszystkie tzn wlasnie jakie? badanie nasienia tez? ze piszesz wszystkie jakos nie che mi sie wierzyc