Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuba_31

matura po latach, prośba o pomoc

Polecane posty

Gość kuba_31

Witam Wszystkich, W 1999r. ukończyłem LO, jednak nie zdałem matury. Chciałbym zapisać się na jakiś kurs przygotowujący, zdać maturę i spróbować sił w dalszej edukacji. Mam parę pytań: 1. Gdzie mam się zgłosić - do dawnej szkoły, do kuratorium, czy na kurs i tam mi powiedzą co i jak? 2. Czy taki kurs przygotuje mnie do matury? Nie chciałbym zapisywać się do jakiejś szkoły a prawdę mówiąc niewiele pamiętam... 3. Jak wygląda obecna matura (jakie przedmioty są ustne, jakie pisemne, co jest obowiązkowe)? 4. Czy ktoś może polecić jakiś kurs przygotowujący do matury w warszawie (najlepiej w okolicy włoch, ursusa, ochoty)? Z góry dziękuję za pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyroton
to co teraz robiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obowiązkowy jest język polski ustny i pisemny. Na ustnym przygotowywujesz sobie 15 minutową prezentację i ją omawiasz, potem odpowiadasz na 3 pytania. Matura z języka od przyszłego roku ulega zmianiom. Nie wiem na czym te zmiany będa polegały, ale chodzi o ustną. Właśnie obowiązek masz pisac jeszcze pisemny język i matematykę. To wszystko możesz zdawać na poziomie podstawowym. Możesz, ale nie musisz brać dodatkowyh przedmiotów. Bez nauki w domu żaden kurs Cię w pełni do matury nie przygotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffggggh
stara matura byla lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obowiązkowe pisemne:
polski, matematyka, język obcy nowożytny, obowiązkowe ustne: polski i język obcy. Idź do swojej szkoły, którą skończyłeś i wypełnisz specjalny kwestionariusz, bo w tej szkole będziesz zdawać maturę. Kursy jakieś tam są, najczęściej w większych miastach,przygotowujące do matury. Jednak dosyć kosztowne i zapisujesz się na każdy przedmiot z osobna(to chyba logiczne). A poza tym? Czytaj już teraz streszczenia najważniejszych lektur, oglądaj filmy. Tegoroczne testy maturalne masz w internecie, więc możesz zobaczyć jak one wyglądają. Aha, co do polskiego ustnego. W szkole, w której maturę będziesz zdawał, dostaniesz temat i na jego podstawie robisz prezentację maturalną. To akurat jest pestka. Masz tyyyyyyyle czasu na jej przygotowanie i nauczenie się tego w taki sposób, żeby ładnie opowiedzieć przed komisją:) dla mniej gramotnych: płacisz komuś i ktoś pisze za Ciebie tą prezentację, chociaż osobiście uważam to za głupotę, no, ale, nie mnie to oceniać. No, i to chyba na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
tylko do Okregowej Komisji Egzaminacyjnej. W Warszawie przy ulicy Grzybowskiej 77. Idziesz tam i wypelniasz formularz, musisz swiadectwo ukonczenia szkoly pokazac. Mozesz miec prosbe, zeby zdawac w swojej starej szkole, mozesz tez byc skierowany do jakiejkolwiek w Wawie. Do lutego musisz deklaracje zlozyc. Potem dostaniesz list polecony od OKE, z ktorym idziesz do szkoly (swojej lub tej, do ktorej Cie skieruja) i tez wypelniasz papierek. Musisz tam podac temat prezentacji maturalnej na polski. Tematy sa dostepne na stronie szkoly i w sekretariacie. Potem do konca marca musisz zaniesc do szkoly konspekt swojej pracy. Ogolnie teraz ta nowa matura jest prosta i jesli masz jakies pojecie o czymkolwiek, to dasz rade nawet bez nauki. Jesli znasz dobrze jakis jezyk, to bierz rozszerzony poziom. Punkty licza sie podwojnie pozniej przy przyjeciu na studia. Wazne, ze chcesz sie ogarnac i robisz cos w tym kierunku. To sie ceni. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba_31
Czyli tak: Pisemnie: - polski - matma - język Ustnie: - polski (prezentacja) - język Jasne że będę się uczył. Pytanie tylko czy po takiej przerwie w nauce sam taki kurs wystarczy? Dziękuję za pomoc i dobre słowo! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poszłam do swojej szkoły
którą kończyłam, napisałam podanie, później jeszcze kwestionariusz i voila! Także ktoś dobrze napisał, żebyś przeszedł się najpierw do szkoły, którą ukończyłeś, ewentualnie, możesz zadzwonić do OKE i zapytać. Może coś się zmieniło w tym czasie (zdawałam 2 lata temu). A co do nauki...Przede wszystkim ucz się sam! Jeśli jesteś choć trochę rozgarnięty to dasz radę. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikkaaa
Jeśli znasz jakiś język to będziesz miał o wiele łatwiej. Polski to tylko znajomość lektur i czytanie ze zrozumieniem. Jednak troszkę pozycji jest do przeczytania. A na jakim poziomie stoisz z matematyką? Nie wiem gdzie trzeba się udać po tylu latach, ale jak pójdziesz do szkoły to się na pewno tam dowiesz najwyżej odeślą Cię gdzie trzeba. Jeśli mieszkasz w Warszawie możesz od razu uderzyć do OKE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdawalam mature po 10 latach ale zalapalam sie jeszcze na stara:P wiem,ze pisalam do kuratorium o pozwolenie,zebym mogla zdawac w innej szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba_31
Z angielskim stoję w miarę ok, po przypomnieniu powinienem ogarnąć. Gorzej z polskim a z matematyką to dramat... Dlatego kurs po prostu niezbędny a do tego nauka w domu. Powiedzcie jak to jest na dzień dzisiejszy z tymi maturami, jest tylko nowa czy starą też mogę zdawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikkaaa
z matematyki rob testy. Sciagnij sobie ze strony oke informator i rob te zadania. Plus matury z poprzednich lat. Zdasz:) ja sie tak do matury przygotowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba_31
Ok, jeszcze raz dzięki za pomoc. Powiem że trochę strach po tylu latach znów sięgnąć po podręcznik pełen niezrozumiałych wzorów.... No i jakoś nie mogę wyobrazić siebie siedzącego na egzaminie obok 19sto latków.... Pozdrawiam Kuba PS: Znalazłem też coś takiego jak Centrum Szkolenia Ustawicznego na ochocie, mają tam kursy maturalne więc spróbuję w poniedziałek podjechać i podpytać. Jak będę miał jakieś wątpliwości to odezwę się do Was, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
Idz na Grzybowska do tej Komisji, tam wypelniasz podanie i dopiero stamtad jestes kierowany do szkoly. Na polski to nawet lektur nie trzeba znac, bo w temacie pracy jest obszerny cytat i pytanie w stylu 'co tam jest napisane?'. No i czytanie ze zrozumieniem - proste. Zdajesz nowa mature oczywiscie, starej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
a to, ze bedziesz siedzial obok dziewietnastolatkow to jest nic. Nie przejmuj sie tym, na pewno nie bedziesz jedynym absolwentem tam. Nie masz sie czego wstydzic. Wstydem by bylo nie sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do swojej byłej szkoły też
może się przejść, mają go w ewidencji:o. A kwestionariusz można wydrukować z neta. Jeśli nie chciałbyś zdawać w swojej dawnej szkole, to wtedy idziesz do OKE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
Do komisji najpierw. Dyrektor komisji wysyla list do szkoly i do abiturienta i dopiero wtedy zalatwia sie w szkole reszte formalnosci. Jesli zdawal wczesniej, to wtedy w samej szkole. Rozumiem, ze nie poprawia matury, tylko przystepuje pierwszy raz w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do swojej byłej szkoły też
No chyba, że tak. Tu możesz mieć rację. Jeśli nie podchodził nigdy do matury, to faktycznie najpierw OKE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do swojej byłej szkoły też
Doczytałam. Autor napisał, że nie zdał matury, czyli, że załatwi wszystko w swojej byłej szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
No to masz racje:) w takim razie w starej szkole. Napisal, ze nie zdal. Czyli podchodzil, ale sie nie udalo. Z ta matematyka to moze byc lipa. Dobrze, ze udalo mi sie zdac wczesniej. Chociaz jakies tam podstawy kazdy powinien znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do swojej byłej szkoły też
Autor ma 10 miesięcy do nauki, a widać chęci są, więc da radę, zważywszy na to, że wiele na tej matmie nie wymagają, żeby napisać chociaż na te 30%;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba_31
Zgadza się - zdawałem, oblałem pisemne i odpuściłem sobie... Obiecywałem że za rok zdam no ale zawsze coś, i im dalej tym było gorzej. Czyli najpierw na grzybowską do okręgowej komisji i tam mi powiedzą co i jak. No a kurs przygotowujący swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
30% da rade:) Co do prezentacji z polskiego, to radze brac temat z dzialu Język. To sa lekkie tematy, mozna cos od siebie dodac. Strzalem w kolano brac jest cos z lektur. Komisja tez juz rzyga tym Panem Tadeuszem, czy Nad Niemnem. I wiecej osob uwala wlasnie na tym. A jak nie uwala, to ledwo zalicza. Jezyk angielski jest do przejscia, i to na rozszerzonym poziomie tez. Z tym ze sa jakies klucze, sformulowania, ktorych trzeba uzyc na ustnym (w opisie obrazka np). Mozna znac jezyk dobrze, a ledwo wybrnac. Proponuje uczyc sie pod tym katem wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
a teraz nawet jak sie nie zda ustnego w maju, to mozna w sierpniu poprawiac. bez cisnien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do swojej byłej szkoły też
No właśnie, teraz już jest tyle ułatwień, że dla kogoś, kto choć trochę przysiadł, nie ma bata, że nie zda;) Autorze, nie, nie musisz iść na Grzybowską, a do swojej byłej szkoły. Tam wszystko załatwisz...no chyba, że nie chcesz już w niej zdawać, a w innej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
Mozna poprawiac do woli i zdawac przez piec lat:) Myslales na jakie studia sie wybierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulkagggggg
ja zdalam po 15 latach..kursy jak najbardziej dowiesz sie jak to ogarnac...matura jest prostsza niz stara:) idz do OKE i popros o przydzial do szkoly (LO dla doroslych) i tam bedzie wiecej takich rodzynkow jak Ty:) powodzenia dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do szkoly,
Ja zdalam w tym roku polski ustny, bo nie podeszlam do tego egzaminu dwa lata temu (przez prace). Reszte egzaminow dwa lata temu, za pierwszym podejsciem. A powinnam miec to za soba 7 lat temu. Widzisz Autorze, wszystko jest do zrobienia:) Razem ze mna tez bylo kilku absolwentow. M. in. moja kolezanka i kolega z klasy. Wszyscy zdalismy. Głowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daszFacetradę
Ta matura to naprawdę nic trudnego, zamiast na kurs zrób tak jak radzą Ci inni, ucz się na testach z poprzednich lat i będzie ok :) http://forum.gazeta.pl/forum/f,157,O_maturze.html Tu znajdziesz pytania na maturę z angielskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daszFacetradę
link się zwalił, spróbuję jeszcze raz wkleić http://forum.gazeta.pl/forum/f,157,O_maturze.html jeśli to nic nie dało, musisz sobie przekleić sam. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×