Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

promykkk

W oparach kawy i dymie fajek krotkie historie z realnych bajek.

Polecane posty

hahahaha... no to mamy takie samo zdanie odnośnie NK FB i co tam jeszcze wymyślą. Ale co do GG już troszkę inne. Wg mnie to własnie tam można mieć chwilę intymności. Tu czyta nas każdy, kto zechce.:) Anonimowym też można tam być... A czy nasza znajomość może mieć jeszcze inny wymiar? W końcu to Ty chciałaś zdobywać moją duszę. A ja nie wyobrażam sobie tego w sieci.;) A kwiaty... Wybacz, że zapomniałem. To nie jest sknerstwo..:P tylko 30 godzin w pracy. Zasypiam centralnie przed kompem.:) Ale, specjalnie dla Ciebie...🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻..👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nie chodzilo o portal w ktorym wkleja zdjecie z wakacji i opis ale o wszystko co wiarze sie z istnieniem dluzszym niz tylko wtedy kiedy chce, tam zawsze jest nasz numer i debilne opisy itd, z GG bawilam sie jak mialam 5 lat :) to juz mnie nie bawi, natomiast tu nasza rozmowa to fakt czytac moze ja kazdy ale nie kazdy moze zrozumiec, mow do mnie w taki sposob zebym mogla czytac nie tylko Twoje slowa ale i mysli w slowach a reszta tzn tlumem sie nie trzeba martwic :) co do kwiatkow to dziekuje sa ladne ale ich nie przyjme tylko i wylacznie dlatego ze byly wyproszone, :) moze nastepnym razem nie zapomnisz co do zdobywania duszy to mozna to zrobic w wielaki sposob nie koniecznie namacalny :) wiec pozwol zeto ja bede czarowac a Ty tylko owtorz wyobraznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!:){kwiat][kwiat🌻 Żeby nie było, że prosić musisz..:P Padłem wczoraj sam nie wiem kiedy. I co z tego, że na gg jest nasz numer? Opisów nie trzeba mieć, zdjęć ani innych danych też.. A można pogadać nie szukając słów, które będą zawierały ukryte myśli.;) Wyobraźnię uruchomić? Moja jest od zawsze na najwyższych obrotach.:) A wiesz, jakie czasem figle płata?:D:D:D:D:D Widzisz, ja już mam dość wyobraźni. Nie żyję w matriksie, tylko w realnym świecie i nie chcę siedzieć 24h przed rozświetlonym ekranem... Ale, jeśli chcesz zdobywać w ten sposób moją duszę...;) Próbuj! Tylko jeszcze zapytam, po co Tobie ta moja dusza? Jest harda, twarda, uparta, nieufna i rogata.;):D:D:D I raczej za stara na zmiany..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za kwiatki pachna cudnie :) Mowisz padles a cos mi po glowie swita ze material mial byc taki nie zawodny i nigdy nie zmeczony, hmm czyli jednym slowem starzejesz sie :) Nie zmienie zdania o GG i tysiaca innych, jesli chcesz ze mna rozmawiac to prosze jesli nie to nic na sile :P Po co mi Twoja rogata dusza? odpowiadam ze do kolekcji, nie zebym miala jakas pokazna ich ilosc ale przeciez zeby byc trzeba od czegos a raczej od kogos zaczac, ja zaczynam od Ciebie milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytamy mnie uważnie..:P Byłem na zmianie, która trwała 30 godzin. Nie znam kozaka, który by nie padł po takim maratonie.;) Chcesz zostać kolekcjonerką dusz? Ciekawy rodzaj zbieractwa...:D:D:D:D I niby moja ma być pierwsza w Twojej kolekcji? To staraj się mocno. Jeśli już ją zdobędziesz, to wierz mi, że będzie wisienką na torcie. A czy się uda? Okaże się...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Promykku...Nic specjalnego, pozarlam dwie dusze i do dzis mam niestrawnosc :-) Lepiej zajac sie organami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj :) Alez ja czytam Cie waznie, nie znasz kozaka ktory by tyle wytrzymal? - bo nie poznales jeszcze mnie? :) co to za praca?, 30 h co to dla mnie :) :) :) Lubie slodycze, torty a w szczegolnosci te wisienki hmmm. niby na poczatek a jednak pozostaje na koniec :) do .Be. Dziekuje za rade, zaryzykuje ewnetualnie na niestrawnosc poprawie kims bardziej strawnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:){kwiat]🌻🌻 Cześć. Chciałem wczoraj coś napisać, ale nie chciało mnie wpuścić na kafe. Chyba coś im się pomerdało przez te ulewy. A dziś już nie pamietam, co chciałem napisać...:D:D:DI ogólnie coś wstałem lewą nogą... Siakoś nic mi się nie chce i mało powodów do zadowolenia...:( To chyba prze moje wczorajsze SMS-y i przez to, że znów poczułem się olany. To niefajne odczucie jest, wiesz?..;) I po cholerę mi to było? No dobra. Już się wyżaliłem..:):) A co to za praca? Koordynacja i wykonawstwo kablowych sieci elektroenergetycznych i teleinformatycznych...;) Dziś tez czeka mnie niełatwa robótka. Zobaczymy, kiedy do domu wrócę..:D:D:D:D I chciałbym Cię zobaczyć po tych 30h..:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A co powiesz na to, że oprócz duszy mam do oddania coś jeszcze?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tu probuje zgrywac
intelektualiste ............. zalosne to jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
mam nie-odparte wrazenie, ze to wszystko jest pisane jedna i ta sama reka. bravo! (mozna i tak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie Facet36 i mnie wczoraj nie chcieli wpuscic :) juz myslam ze mam znowu problem z komp :) Co zas sie tyczy Twojego samopoczucia to na pocieszenie powiem ze jak tez tak mialam, ktos kogos "olewal" i tak za kazdym razem, kolejny i kolejny az zrozumialam ... ale to nie daje gwarancji ze znowu nie dopadnie mnie zacma kobiecej dumy :) I glowa do gory, i nie zaluj ... to tylko kolejne zyciowe doswiadczenie Widze ze masz bardzo napieta :) prace, no coz moge jedynie powiedziec ze z tej dziedziny jestem noga, kiedys musialam polaczyc przeciete kable i tez tak zrobilam polaczylam je kolorami ale dla pewnosci na koniec polaczylam ze soba :) nie musze dalej pisac co bylo... to bylo dawno temu i nie prawda ale moja wiedza wcale nie jest bogatsza Jedynie dodam ze po tych 30 czy 40 h wygladalabym nadal tak samo jak przed praca.. nie wiem dlaczego muslisz ze moglo byc inaczej :) :) :) :) Czyli masz cos jeszcze po za dusza? niech pomysle hmmm moze truskawki? - ale juz po sezonie nie mam zielonego pojecia, pomoz mi :) prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te promyk
piszę się "poza" nie "po za"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
tu nie chodzi o "pozy" tylko o faceta36 (sic!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie pachnie....jak cholera
nudą w związku. Udawaniem, chwilowym zabawieniem się cudzym kosztem... Uważałabym (też kobieta), na miejscu Faceta :) Nie widzę tu czystych intencji - fajna ta zabawa Autorko? Co...? "...pojawiam się i znikam..." Tylko ile razy można ranić i być ranionym... nawet wirtualnie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Pani promykkk! ;) 🌻🌻🌻👄! Ależ sobie pozwoliłem.:) Mam nadzieję, że nie pogniewa się Pani, ani nie zarumieni za mocno po tym skradzionym w gorączce mojego zakręcenia, buziaku?...::D:D:D Napięcie czasem u mnie występuje. Ale tylko w pracy, ma się rozumieć!;) (tekst z Misia Uszatka. Pamiętasz, kto tak mówił???;) ) Hahahahahaha... Nie wątpię, że wyglądałabyś tak samo po tych 30 godzinach w pracy. Ale zapomniałaś chyba dodać kilku słów o odpoczynku, co??:D:D:D:D Jeśli truskawki, to tylko z szampanem. I muszą być mrożone, a do szampana (musującego wina);) dolewamy wody...;) I nie chodziło mi o truskawki..:P A jeśli jeszcze raz będziesz chciała łączyć kabelki, to proszę Cię.. Łącz je kolorami i nie wprowadzaj new technology!! Wyobrażam sobie, co się stało, po połączeniu wszystkich razem...;););) A na tą chwilę... Idę wykonać bardzo prozaiczną, banalną wręcz czynność... Wiesz, dopiero wszedłem do domu...:) Dobrej nocy!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa... w temacie życiowych doświadczeń. Niedługo będę siwy jak gołąbek. Albo baran...:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
ale cyrk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :O:
Moja bajka : Dawno, dawno temu za siedmioma górami, za siedmioma rzekami... Żyli sobie długo i szczęśliwie... Ona wierzyła, że...dopóki śmierć ich nie rozdzieli...(naiwna) On...: naiwna!!!!! Co druga taka bajka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj i j a Pana Facet 36 Dziekuje za kwiaty i ... :) Napiecie tylko w pracy? to zycie musisz miec bardzo stabilne :) Z racji wieku pamietam bajke o M.Uszatku ale tego tekstu niestety nie :( 30 h pracy to 30 h pracy, zadnego obijania sie i takie tam uniki, Tak truskawki albo czeresnie przedewszystkim mrozone a woda ??? tym razem nie bede jej lala nie rozcienczam :) wiesz ja polaczylam je kolorami ale dla pewnosci polaczylam ze soba :)taka zapobiegliwosc gdyby mialy sie rozkrecic :) oj bylo glosno i male fajerwerki ale bez nich zycie byloby nudne, prawda? Pewnie juz nie spisz choc nie mam pewnosci wiec nie wiem czy zyczyc dobrej nocy, udanego wieczoru czy ....??? sama juz nie wiem, moze poprostu do milego przeczytania :) co zas sie tyczy doswiadczen zyciowych to ja lubie szpakowatych Panow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.🌻🌻🌻(dzisiaj stokrotki. Lubisz?);) A jednak nie czytamy mnie uważnie!!:P:P:P Ja to pisałem w sobotę rano.:P:P:P Do dziś zdążyłem się wyspać i kilka pożytecznych rzeczy zrobić..;) Dziś o 18.15 wróciłem do domu po kolejnej już zmianie. A ile posłałem wiązaneczek po drodze!!...:D:D:D:D To miasto mnie wykończy nerwowo kiedyś. Wtedy wpadnę w szał, pożyczę od szwagra wiatrówkę i zrobię porządek...;) Lubisz szpakowatych Panów?? To znaczy, że chyba bym się Tobie spodobał..:D A ty jaki masz kolor włosów? I oczu..;) A pisałaś, że dolewasz wody do wina. Stąd był mój wniosek, że jesteś gdzieś na południu. Oni tam tak robią...;) "Ma się rozumieć" mówił prosiak. Albo jego ojciec, czy babka.. sam nie pamiętam dokładnie.:D:D:D W każdym razie było to coś z różowego i mordkę miało jak kontakt... Ten od kabelków...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa... życie mam mocno ustabilizowane. Praca, dom, karmienie kota, praca, dom, karmienie kota.... i tak prze 29 dni w m-cu. 30-tego dnia miesiąca nadchodzi wypłata... Wtedy mam odrobinę szaleństwa! Zanim wrócę do domu, idę jeszcze do banku. Alimenty wysłać...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam, czytam ale dzis jest dzis a ja nie znam Twojego grafiku :) nie mam pewnosci czy nie jestes po kolejnej stosunkowo udanej nocy i po pracy :) Tez tak kiedys myslalam z tym strzelaniem do ..np wrogow, tak mi sie marzyl choc jeden dzien aby mozna bylo bez karnie ----- tych ktorzy nas denerwuja, ale potem pomyslalam ze nie wiem czy ja bym przezyla gdyby ktos inny mial taki wlasnie dzien :) Tak lubie szpakowatych Panow, a moj kolor to zalezy od pory roku a oczy podobnie choc z nimi nie experementuje i sa w odcieniu turkusu, To jak cos gdzies sie robi nie zawsze zalezy od miejsca ale od ludzi :) Dziekuje za kwadrans z bajka :) milo bylo. ale wole gumisie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a fakt Twoje zycie jest jakby topowiedziec malo nie przewidywalne :) a jakies zmienne plany na przyszlosc? szalencze zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie znam swojego grafiku...:D:D:D:D Eeeee tam. aż takich wrogów to nie mam, żeby od razu do nich strzelać na śmierć. I mam nadzieję, że nikt nie chciałby do mnie strzelać.. Można powiedzieć, że jestem szpakowaty...;) A na lato jaki kolor wybierasz? Oczy w odcieniu turkusu...Łał.. (upadłem. na kolana:D:D:D) Z gumisiów to ja najbardziej lubię ten ich sok z gumijagód....;) Plany na przyszłość? Już nie planuję... Będzie to, co ma być. Ale nie zastrzegam się. Jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie chciał wprowadzić trochę szaleństwa, oddam mu się z najdzikszą rozkoszą!:D:D:D:D:D:D:D Temu szaleństwu, oczywiście...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednym slowem fajna masz prace, taka trzymajaca wnapieciu i jeszcze z zaskczenia:) tylko pozozdroscic, Wiesz co do tych wrogow to gdyby ich nie miec, to tak samo jakby nie miec kogos, kto by o nas myslal, bo napewno nie "przyjaciele" :) Na ten sezon ciemna piaskowa blondynka :) juz padles ?- a jeszcze mnie nie widziales :) O ich trunki sa wyskokowe... Twoje "nie plany " daja duzo do myslenia :) nie wiem kiedy mnie przeczytasz ale zycze milego dnia i czego tam sobie jeszcze zyczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻.;) Czy fajna ta moja praca? Nie wiem jak dla innych, ale mnie się podoba.:) Nie wierzę w przyjaciół, więc we wrogów też nie.:P Ciemno piaskowa blondynka za szmaragdowymi oczami... (teraz połamałem sobie żebra, spadając z krzesła..;) ) mimo tego, że cię nie widziałem.. Bo i jak miałbym, skoro tylko tutaj gadamy? I to Ty tego chciałaś...:P A moje nie plany... Hehehehe... a po o planować?;) Teraz wypada mi życzyć Tobie spokojnej nocy..:) i kolorowych...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×