Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelowa

Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

Polecane posty

Poprawie tabeleczke : STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ................CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU andi 2011 ................ 2........ok.28.09.2011.............?......... niecierpliwa85............5...........08.10.2011......... ....?.......... agata_08..................3...........08.10.2011......... .....?......... Mitka89...................1...........10.09.2011...chyba .pozytywny Foka100...................2.........ok14.09.2011......... ....?......... surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011.............?......... SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........12..............24.01.2012................?. .... Madlen ......................2..............25 .03.2012................?..... Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ..?... U mnie poko co ok. Wczoraj wzielam pierwsza dawke leku, @ trwa, no i tak leci dzien za dniem. :) Trzymam mocno za was kciukaski !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! widze ze wiekszy dzisiaj ruch sie zrobil. fajnie :) Agatka, dzieki bardzo za mile slowa i optymizm... u mnie chyba raczej odzywa sie teraz urodzona pesymistka bo nastawiam sie ze nic z tego nie bedzie.. chyba wole tak, myslec ze nie a ewentualnie potem szalec z zazdrosci niz znow doszukiwac sie objawow a potem rozczarowac. Poki co nic sie nie dzieje oprocz mocnego bolu w piersiach ale zawsze tak mam na dobry tydzien przed okresem. Temp. poki co utrzymje sie na ok 37,2 ale wg moich oboliczen @ powinnam dostac w weekend lub w poniedzialek wiec jeszcze czas, dobry tydzien czekania,... eh.. za tydz. we wtorek powinnam juz wszystko wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
http://www.suwaczki.com/tickers/34bwdqk347g1p53m.png http://www.suwaczki.com/tickers/34bwdqk3z2flxp70.png Witam Was kochane! Ja po badaniach i... MOGĘ CHODZIĆ NORMALNIE!:D Wszystko jest już dobrze :) Dźwigać oczywiście nie mogę ani się męczyć ale nie muszę już leżeć... Najgorsze za nami :) A mój brzusio już się zaokrągla :) Co 2 bobasy to nie jeden :P Pozdrawiamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen gratuluję i się bardzo cieszę, że jest coraz lepiej:) Ja mam dzisiaj doła wielkiego....cholera i po co są kłótnie i to w najbardziej płodny czas...katastrofa. I najgorsze jest to, że człowiek wie, że ma racje, więc się czeka aż przeprosi ta druga osoba i co?? I przepadnie tydzień ale jakoś akurat dzisiaj mniej mi zależy najwyżej jak będzie to w przyszłym miesiącu. Muszę się piwka napić na rozluźnienie....jesteście tam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to robiłam dzisiaj kolejny test owulacyjny i kreska testowa wydaje mi się delikatnie bledsza niż wczoraj czy przedwczoraj. Nie wiem może mi się tylko wydaje. Mierzyłam dzisiaj tempke i tak jak wcześniej pisałam mam 36,6 więc owulacji jeszcze nie było. Zobaczymy jutro rano jak zmierzę i zrobię test. Jeżeli owulacja rzeczywiście dopiero nastąpi to znaczy, że w zeszłym miesiącu zabardzo się pospieszyliśmy i dlatego nie wyszło. Hmmmm. Powiem wam szczerze, że nie dziwię się, że większość kobiet zachodzi w ciążę po paru cyklach....przecież poznanie swojego organizmu to sporo miesięcy obserwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo jest tam ktoś???? Hmmmm chyba nie...no to trudno będę pisała sama ze sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen fajnie, że twój brzusio już powoli wychodzi na świat hehhhe, mój też ale z czego innego....jak jest mi źle to jem za dużo ;) I dzisiaj to wsuwam na maxa....no i siedzę sobie sama w domu bo moje "kochanie" poszedł do pracy na nocke. Ale ogólnie to dzisiaj nie "kochanie";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi, czy jak wypije sobie dzisiaj dwa piwka to czy temperatura jutro rano może być wyższa??? Wiem andi, że ty tak miałaś ale ty chyba dałaś większego czadu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi - czekamy razem - ja co prawda testuję najwcześniej 8.X. ale podobnie jak Ty nie wierzę w udane zakończenie tego miesiąca. Teraz jestem gdzieś w czasie owulacji, ale mam takie wewnętrzne przeczucie, że i tak nic z tego. Madlen - To wspaniała wiadomość:) Cieszę się razem z Tobą:) agata - Szkoda, że nie mam w domu neta, bo wczoraj też się pokłóciłam z mężem i nie miałam z kim pogadać, a Ty bidulko sama do siebie musiałaś pisać;) Właściwie to o nic ważnego nie poszło, miałam złe samopoczucie (taki mały dołek, nazbierało mi się sporo myśli, nerwów i żalu do świata, że nie jest taki jak bym chciała) i przespałam popołudnie a on na to "weź się za siebie!!! całymi dniami siedzisz!!!" ble ble ble... masakra jakaś. Zamiast mnie cymbał przytulić i powiedzieć coś pozytywnego to on mi "po łbie dał" i jeszcze dołożył mi zgryzot. Oczywiście moja pierwsza myśl - kurcze ja tu mam dni płodne a ten się ze mną kłóci. I co najgorsze to on nigdy nie przeprasza, bo ma takie cudowne przysłowie "sama się obraziła to się sama przeprosi" i możesz go zabić a nie odezwie się. Ale dzisiaj już się głupio uśmiecha - głupio mu, tylko nie przyzna się do błędu. Faceci są do bani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata - Ja już się przyglądam swojemu ciału któryś tam cykl i co miesiąc zaskakuje mnie czymś nowym. Nie umiem rozgryźć swojego cyklu. Jak się zbliża okres nic kompletnie nie czuje, żadnych bólów piersi, brzucha, nic! Tylko jedno, mam niesamowitą fazę na sprzątanie - wszystko musi być w kwadrat! W domu i w pracy! Ostatnio też przed @ mam ochotę na śledzie i frytki. A owulacji to już zupełnie nie umiem odgadnąć. Jajniki mnie kłują jak chcą - na nie nie mogę patrzeć, śluz też jest taki zmienny, ze nie wiem. Tylko jak już dostanę okres to liczę 14 dni wstecz i zawsze jest tak, że nigdy bym się nie spodziewała, ze owulacja mogła być wtedy. A co ciekawe np. w tamtym miesiącu spaliśmy w owulację i nic!!! Beznadzieja jakaś. Jak teraz nie wyjdzie to kupuję 20 testów owulacyjnych i dla siebie sprawdzę kiedy ta owulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak swoją drogą to wiecie co dziewczyny? Chyba będę musiała trochę się zdystansować, bo ten mój mąż to ma trochę racji, że non stop myślę tylko o tej ciąży i o tym dziecku, zaśniadzie, zazdroszczę innym ciężarnym, zrobiłam się zamyślona, nie potrafię się skoncentrować na niczym, nic mnie nie ciekawi, nie mam celu w życiu, nie mam siły, żyję jakoś tak z dnia na dzień - praca, obiad, porządki, spanie i tak w kółko. Jestem nerwowa, złośliwa, izoluję się od ludzi. Chyba muszę od tego wszystkiego odpocząć. Głowa mi pęka od nadmiaru myśli. Ech... już nie wiem jak sobie poradzić. Właśnie myślałam, że to forum mi pomoże się wygadać. Z jednej strony oczywiście pomaga, ale z drugiej powoduje, że od 6 rano już zaczynam myśleć o ciąży i wpadam w to swoje błędne koło. Chciałabym w końcu zajść w tą ciąże i niech to wszystko się skończy, bo już tracę zmysły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tez zaluje ze wczoraj wieczorem nie weszlam zeby Was posluchac i zebyscie mialy komu sie wygadac.. tak zawsze lepiej. Ja uwazam ze nic na sile, jak sjest jakas klotnia w czasie dni plodnych trudno, kazdy ma do tego prawo i jak nie w tym miesiacu to w nastepnym... bo jesli w glowce jakis zal i smutek a mimo wszystko trzeba "wskoczyc do lozka" to juz nie to samo, wiele sie gubi i mysle ze malzenstwo na takim podejsciu do sprawy moze naprawde ucierpiec bo zamieni sie bliskosc tylko na "robienie" dziecka i czekanie co miesiac na owulacje i odliczanie dni.... mozna zwariowac... my kobiety moze jakos to wytrzymujemy bo mamy bardzo silny instynkt macierzynski i dzidzius jest najwazniejszy ale facet moze oszalec, wcale im sie nie dziwie.... dlatego ja jak nie mam ochoty to nie... trudno ze wydaje mi sie ze to dni plodne...wszystko w swoim czasie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata, fakt, ja wteddy wypilam wiecej jak dwa piwka ale tez nie jakos duzo wiecej (tylko piwo pilam, nic mocniejszego) a rano temp. i tak byla znacznie podniesiona ale do tego doszlo zmeczenie bo poszlam spac b. pozno tamtej nocy... tak czy siak temp. moze byc zmieniona ale nie sadze aby wypicie piwka wplywalo na test wiec jak uzywasz obu tych metod to mysle ze spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a poza tym to ja mam juz prawie caly pelny wykresik mojego cyklu i niecierplwa tak jak piszesz.. co miesiac zaskauje mnie czym moj organizm. u mnie sa jakby dwa skoki temp... pierwszy na ok.37,1 okolo dnia 17 (przypuszczam ze wlasnie wtedy byla owulacja) a drugi na ok.37,3 ok.dnia 21 (wydaje mi sie za na owulacje to juz bylo za pozno ale licho tam wie...)... najlepiej jak znow mialam jakos tak pozno i sie wogole nie spodziewalam... ale w sumie nie wydaje mi sie bo piersi bola mnie od dobrych 5 dni wiec w weekend spodziewam sie wstreciuchy (oby nie nadeszla)... testowac bede ewentualnie ok. pon./wt. ... ale mysle ze to nie teraz niestety :( a bardzo bym juz chciala.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheheh ale się dziewczyny rozpisały:) Dzisiaj jest już troszkę lepiej ale i tak dalej ze sobą nie gadamy:/ Właśnie..........wczoraj wypiłam dwa mocne piwa i poszłam spać ok 24......temperatura dzisiaj skoczyła do 36,9 więc nie wiem czy to z powodu wczorajszego piwa, stresu i późnej pory zaśnięcia czy z powodu odbytej wczoraj owulacji. Okaże się dzisiaj jak zrobię test owulacyjny a jutro zmierzę temperaturę. Choć powiem wam, że jeżeli owulacja jest zawsze 14 dni przed @ to nie powinnam jej jeszcze mieć za sobą tylko przed sobą. Około czwartku...piątku. Zobaczymy. Natomiast na testach owulacyjnych nie miałam jeszcze takiej samej lub mocniejszej kreski testowej. Zawsze była bardzo delikatnie bledsza. Ciekawa jestem tego...jeżeli rzeczywiście była wczoraj to w następnym cyklu będę już wiedziała jak mam patrzeć na te testy...bo za pierwszym razem trudno jest cokolwiek określić. Niecierpliwa uśmiałam się z tego hasła twojego męża..niezły:) Ale powiem Ci że chyba wszyscy faceci są tacy sami i rzadko który umie się przyznać sam do błędu. Dziewczyny pamiętajcie, że w tym tygodniu mam więcej czasu więc będę częściej siedziała na necie hihiih:***** Całuski dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi testami wcale nie jest tak latwo, mi w tym miesiacu wyszedl pozytywny 17 dnia (niby owulacja jest po ok.24 godz. czyli powinnam ja miec dnia 18) ale.... temp. skoczyla mi juz dnia 16... i badz tu madra.... a temp. skoczyla Ci na pewno przez piwo... ja mialam dokladnie tak samo... ciekawe czy dzisiaj bedziesz juz miala dwie rowne kreseczki :) Ja mialam dni ze zastanawialam sie czy sa juz rowne czy bledsza itp ale powim Ci ze jak wychodzi pozytywny test to nie masz watpliwosci bo obie sa mocne i tego samego koloru wiec czekaj cierpliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dzisiaj wolne wiec tez bede tu zagladac, teraz wyskocze po jakies zakupy ale potem robie sobie kawke, wlacze sobie jakis filmik i relaks :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No obowiązkowo...ja dzisiaj andi ide do pracy ale tam też mam dostęp do kompa więc nie mam problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super :D sloneczko u nas swieci wec trzeba tez troche wyjsc z domku... a mi sie wczoraj wydawalo ze mam metaliczny posmak w ustach... potem poszlam z mezem na spacer, zagadalismy sie i po posmaku sladu nie bylo... chcac nie chcac sie wkrecam...a wystarczy ze glowa zaczyna myslec o czyms innym i jest normalnie... bol piersi tylko prawdziwy, bola jak diabli.. ale mam tak co miesiac wiec bez szału :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi mam nadzieję, że jeszcze jej nie minęłam :) Także chyba mamy trochę czasu żeby się pogodzić ;) Zrobię dzisiaj test o 16 30 tak jak co dzień i wam od razu napiszę jaki wyszedł:) No tak jest właśnie, że jak nie myślisz już o ciąży to objawów brak a jak na sekundę zaczniesz to masz wszystkie heheheehhe niezłe to jest:) Ale intrygują mnie te twoje piersi......ja ci już wcześniej mówiłam, że coś tak czuję że się udało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi mam nadzieję, że jeszcze jej nie minęłam :) Także chyba mamy trochę czasu żeby się pogodzić ;) Zrobię dzisiaj test o 16 30 tak jak co dzień i wam od razu napiszę jaki wyszedł:) No tak jest właśnie, że jak nie myślisz już o ciąży to objawów brak a jak na sekundę zaczniesz to masz wszystkie heheheehhe niezłe to jest:) Ale intrygują mnie te twoje piersi......ja ci już wcześniej mówiłam, że coś tak czuję że się udało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo moje piersi sa niezwykle intrugujace :D haha.... wlasnie zdaje sobie sprawe ze wszystkie sygnaly ktore moglyby swiadczyc o ciazy pojawiaja sie jak siedze sama w domu... jak tylko ide do pracy, wpadnie jakas kolezanka albo rodzinka czuje sie normalnie :D Piersi to naprawde nic wielkiego, od zawsze przed @ bola mnie na jakies 8 dni (dlatego przy mimo wszystko dosc nieregularnych cyklach zawsze wiem mniej wiecej za ile dostane @). od lat byl to dla mnie znak nadchodzacej wstreciuchy.... grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ................CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU andi 2011 ................ 2........ok.28.09.2011.............?......... niecierpliwa85............5...........08.10.2011......... ....?.......... agata_08..................3...........08.10.2011......... .....?......... Mitka89....................2..........23.10.2011..............?........... Foka100...................2.........ok14.09.2011......... ....?......... surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011.............?......... SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........12..............24.01.2012................?. .... Madlen ......................2..............25 .03.2012................?..... Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ..?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już się z tym pogodziłam, od wczoraj zaczęliśmy staranka w kolejnym cyklu. Niestety nie wiem jak z tą moją owulacją przez te nieregularne cykle, ale idziemy na żywioł. Będzie co będzie :) W tym cyklu wrzucam na luuuz :) Miłego dnia dziewczynki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, chyba nie chcę... Chcę spróbować w tym cyklu bezstresowo, bez napinki ;) Jak się nie uda to w przyszłym cyklu spróbuje z testami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ................CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU andi 2011 ................ 2........ok.28.09.2011.............?......... niecierpliwa85............5...........08.10.2011......... ....?.......... agata_08..................3...........08.10.2011......... .....?......... Mitka89....................2..........23.10.2011......... .....?........... Foka100...................2.........ok14.09.2011......... ....?......... surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011.............?......... SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............22.02.2012................?. .... Madlen ......................2..............25 .03.2012................?..... Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ..?... musiałam zmienić date porodu w tabelce gdyż u mnie nie wiadomo było co kiedy i jak... no i mam miesiac dłużej do porodu.. ale 5 pażdziernika ide na połówkowe i będa wiedzieli dokłądnie kiedy zaszłam i kiedy urodzę :D córa zasypia więc mogłam wejsć i napisac co tam umnie sie pozmieniało :) coś mi klawiatura szwankuje będe musiała ją przeczyścić:) życze powodzenia testującym :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×