Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelowa

Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

Polecane posty

no nic, uciekam teraz, musze zrobic obiadek i spakowac sie. Sprobuje sie jutro odezwac jak zdaze... jak to to pewnie wejde tu dopiero w sobote lub niedziele. Do uslyszenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunaa 01
cześć kobietki... Do rzeczy... Jest 36 dzień cyklu i brak okresu, już nie wspomnę o tym, że póki co nic nie wskazuje na to, żebym go w ogóle dostała. Jedynie co, to bolą mnie piersi, a do toalety chodzę co pól godziny sikać.. Już mnie nerwy o to biorą. Z moimi narzeczonym współżyłam ost. 2 tyg. temu, czyli w 22 dniu cyklu. Niestety z racji tej, że mam nieregularnie miesiączki (29, 31, 26, 34.. w cały świat) trudno mi określić dni płodne i niepłodne. W zeszłym tyg. zrobiłam test i wyszedł negatywnie... Dzisiaj zamierzam zrobić drugi... i powiem Wam, że stresuje się jak nie wiem co. Jak myslicie.. Mam duże szansę na to, że jestem w ciąży ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
Mnie się wydaje że masz duże szanse nana innym gratuluje i trzymam kciuki :) U nas wszystko w porządku mi przybyło 6 kg ups... No ale najważniejsze że okruszki nasze małe kochane są całe i zdrowe :) Poza tym od 2 dni leżąc na prawym boku czuje jakby małe łaskotanie w brzuszku :) Chyba się chłopcy nie mieszczą :P tak, tak nadal się upieram że to na pewno chłopcy :) jakoś tak wewnętrznie czuje, że będę miała 2 synów... Ale w sumie bez różnicy... byle zdrowe.... Za Was ciągle trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam aż sie ta druga tabeleczka zapełni a pierwsza zniknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuna, jesli teraz masz 36 dzien cyklu to owul. miala miejsce najwczesniej ok.22 dnia, im bardziej Ci sie cykl przeciagnie tym wieksze prawdopodobienstwo ze owul. byla pozniej... takze szanse masz duze... ten test z zeszlego tygodnia byl zrobiony za wczesnie ale jesli go powtorzysz za kilka dni juz powinien byc jednoznaczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen ale super!!! wogole sie nie przejmuj kilogramami bo potem jak bedziesz musiala taka dwojeczke wykarmic i poprzeijac w nocy to wszystko szybciutko zgubisz :) koniecznie napisz jak juz sie potwierdzi czy to chlopcy :) A ja jutro (chyba) powtorze test. Boje sie jak cholera ale przeciez lepiej wiedziec na czym sie stoi.... byle do niedzieli @ nie nadeszla....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
Andi wszystko będzie dobrze! Nie może być inaczej ! ;-) Ja też długo się starałam... było różnie a tu już prawie połowa ciąży za nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.... No niestety... po nadziejach, przyszla wstreciucha :( wczorajszy bol brzucha i spadek temp. jednak okazal sie zla wrozba nadchodzacego @. Rano powtorzylam test z porannego moczu, ten juz nie dawal zludzen, byl bialy! zostawilam go zeby zobaczyc czy cos sie na nim pojawi ale tym razem nie mialam watpliwosci ze byl negatywny :( Co prawda po kilku minutach pojawila sie druga bledziusienka kreska ale co do tej nie bylo watpliwosci ze jest waporacyjna.. w porownaniu z ta sprzed wczoraj byla po prostu delikatnie zabarwiona. Czyli przytrafilo mi sie to samo co Surfitce... dwie kreski niby byly ale ta druga blada i slaba i test jednak okazal sie negatywny.... albo po prostu zarodek sie nie zagniezdzil? sama nie wiem... wogole nie pytajcie jak sie czuje. Masakra. Dzisiaj temp. znow sie obnizyla do 37.2,,, leci w dol, zaczynamy 3 cykl staran :( Teraz wynika ze owul. byla ok.20 dnia (teoretycznie 17,18 i 19 bylo przytulanie wiec sie wstrzelilismy i 18 mialam pozytywny test owul).... no ale potem 20 i 21 juz nic wiec po prostu chyba "nie dopracowalismy" do konca... wniosek----> po pozytywnym tescie owul.trzeba chyba z 4 dni codziennie pracowac :-S No nic.. tyle dziewczyny..gadac mi sie nie chce, ten wyjazd dobrze mi zrobi. musze sie znowu zdystansowac bo nie powiem ze po praktycznie pozytywnym tescie ciazowym nie rbilam sobie zadnych nadzieji :( mam nadzieje ze po powrocie bedzie mi lepiej. Trzymam kciuki za najblizsze testujace. Trzymajcie sie dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ................CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU Foka100...................2.........ok14.09.2011......... ....?......... niecierpliwa85............5...........08.10.2011......... ....?.......... agata_08..................3...........08.10.2011......... .....?......... surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011.............?......... Mitka89....................2..........23.10.2011......... .....?........... Andi_2011 ................3.......... ok. 3.11.2011. ..........?............. SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............22.02.2012................?. .... Madlen ......................2..............25 .03.2012................?..... Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ..?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwi mnie tylko to ze tym razem nie przestaly mnie bolec piersi, zawsze bylo tak ze przychodzil @ i piersi w ten sam dzien juz nie bolaly... za kazdym razem cos nowego... i badz tu madra... dobrze ze mam tak kochanego meza ze jakos mnie pocieszyl i dodal otuchy bo ryczec mi sie chcialo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi jestem zaskoczona chyba nie mniej niż Ty... szerze mówiąc byłam pewna, że Ci się udało. Nie wierzę... Przykro mi Kochana...ściskam Cię mocno. Takie to wszystko właśnie jest do bani. Zastanawia mnie tylko fakt, ze Ty, Mitka i Surfitka pisałyście o pozytywnych testach a potem przychodziła @. Ja na prawdę nigdy czegoś takiego nie miałam i nie rozumiem tego. Nawet wczoraj tak z głupia zrobiłam test, żeby sobie ulżyć i żeby zobaczyć czy po kilku godzinach wyjdzie kreska i nie ma, nawet dziś rano nie było nic - bieluteńko. A testów używałam różnych, bobo test, pre-test, Quik Vue, i testy a allegro. Andi wtul się w ramiona męża, może wylej emocje przez oczy i ... trzeba jechać dalej, nie mamy wyjścia. Trzymaj się! Przepraszam, że może niepotrzebnie Cię nakręciłam, starałam się wyważać słowa i na prawdę zastanawiałam się na podstawie własnych doświadczeń i byłam przekonana, że test mówi prawdę. Teraz mam nauczkę, że w nic już nie można wierzyć, ani w bóle piersi, ani brzucha, ani testy. No Cóż... szkoda. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Kochana, wiem ze wiesz jak to jest.... ten test sprzed dwoch dni dawal naprawde duza szanse, nie wiem jak go interpretowac, czy byla ciaza tylko sie nie utrzymala czy po prostu one czasem plataja takie figle... ale jakos tak podswiadomie czulam mimo wszystko ze do niedzieli trzeba czekac no i mialam racje, za szybko bylo na radosc. chyba z testem faktycznie lepiej poczekac az minie termin najdluzszego z cykli bo czasem ciaza jest, hormony wzrastaja ale ona sie nie utrzymuje i dzieje sie tak jak u mnie, zrobilam za szybko, uwierzylam a potem rozczarowanie... nastepnym razem czekam do 37 dnia i koniec... do najdluzszego cyklu... Pisz jak tam u Ciebie... wczoraj to bylo na pewno za wczesnie na test.. odczekaj spokojnie do terminu i niczym sie nie zugeruj bo u mnie zawiodlo wszystko... trzymam za Was mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe tylko ile ten cykl bedzie trwal... musze mierzyc dalej ta temp. bo przy tak nieregularnych cyklach nie mam pojecia kiedy moze miec znow owul. : 28,29,33,33,37,36,28,34.... i badz tu madra... Niecierpliwa, Ty tez masz chyba te cykle takie nierowne z tego co pamietam nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera andi to, że się tak nakręciłaś jest przeze mnie. Mogłam ci nie mówić żebyś sobie kupowała te ultraczułe testy to byś przynajmniej nie wiedziała, że masz drugą kreskę na teście. Jest mi cholernie przykro, naprawdę. Ale powiem ci, że coś musiało być na rzeczy, bo wszystko wskazywało na to, że jesteś w ciąży a tu taki pech :( A powiedz mi ty masz ten okres taki bardzo obfity??? Czy może są to jakieś plamienia?? Obiecuję sobie, że już nigdy wcześniej nie zrobię testu nawet mimo tego, że mam w domu też te bardzo czułe. Nie chcę się zawieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andi - To chyba jednak te testy są mylące. Za dużo podobnych przypadków. Nie wierzę w to, żebyście wszystkie przeszły ciąże biochemiczne. Chociaż ja się nigdy nie spotkałam z kreską ewaporacyjną, ale może to zależy od testu. Nie wiem. Przy poronieniach samoistnych okres jest obfitszy i bardzo boli brzuch. Ja też sobie postanowiłam czekać do najdłuższego dnia cyklu czyli do 8.X. ale nie wiem jak to będzie z tą moją silną wolą. Ja chyba nawet wolę zrobić test wcześniej i zobaczyć negatywny niż być zaskoczona @. Na dzień dzisiejszy testowanie mnie nie kusi. Dziś mam 28dc. Najkrótszy miał 27 dni a najdłuższy 35, więc jestem gdzieś pomiędzy. Trochę pokrzepia mnie fakt, że każdy nowy dzień bez @ jest jakimś małym krokiem do ciąży. Póki co małpy nie ma, więc humor mam dobry i czekam na rozwój wydarzeń. Nic nie czuję. Może lekkie zawroty głowy, delikatne pokłuwanie w podbrzuszu, jestem ciągle głodna. No i pociesza mnie fakt, że wreszcie przestało być sucho:) Nie przypisuje tego wszystkiego ciąży, bo wiem, że w zwykłym cyklu też to wszystko występuje, ale tak piszę, na wszelki wypadek jakby się sprawdziło to będę wiedzieć jakie mogą być pierwsze symptomy:) Wreszcie się doczekałam końcówki cyklu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ................CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU Foka100...................2.........ok14.09.2011......... ....?......... niecierpliwa85............5...........08.10.2011....czekam, już niedługo.. agata_08..................3...........08.10.2011......... .....?......... surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011.............?......... Mitka89....................2..........23.10.2011......... .....?........... Andi_2011 ................3.......... ok. 3.11.2011. ..........?............. SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............22.02.2012................?. .... Madlen ......................2..............25 .03.2012................?..... Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?... Mamuśki nam pouciekały. W sumie to tu już nie mają o czym pisać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andi, noz kurcze myslalam, ze ciebie test nie zmyli. Ja tez nie wiem co z tymi testami. Mi sie w zyciu dwa razy pojawila kreska ewaporacyjna. Za pierwszym razem nawet moj owczesny gin podejrzewal wczesna ciaze, @ sie zablkokowala..ale kolejne tesy byly negatywne. Do dzis nie wiem czy to byla ciaza, bo nie dal mi skierwoania na bete ( tutaj trzeba miec skierowanie). Tym razem na pewno to nie byla ciaza, tylko najzwyklejszy blad na tescie. Po odczytaniu wyniku testy trzeba wyrzucac ;) Mam jednak ogromna nadzieje, ze juz w tym cyklu test cie nie przekalmie i beda prawdziwe, mocne dwie krechy ! U mnie dobrze, mam dwa pecherzyki dojrzale, po 2 cm . No i zastrzyk i znow do dziela. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecierpliwa cieszę się, że jesteś pozytywnie nastawiona :) Ja ci powiem, że w tym miesiącu mam to samo co w poprzednich, czyli rano nie czuję nic...popołudniu jakoś tak inaczej jestem nastawiona i myślę że jednak się udało.....a rano znowu wstaję i nie czuję nic...więc chyba niestety w tym miesiącu też nici z tego. Surfitka to mam nadzieję, że te dwa pęcherzyki będą baaaaaaaardzo szczęśliwe:) Powiem wam, że trochę zaczęłam czytać o tych ciążach biochemicznych i wyczytałam, że praktycznie każda kobieta w okresie największej aktywności seksualnej przeszła taką ciążę nawet o tym nie wiedząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Madlen to żeś się rozpisała uffff aż się spociłam czytając ;) heheh a co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen :)
andi bardzo mi przykro :( ale jeszcze będzie wszystko dobrze :) surfinka... działajcie... może będą 2 córy :P Będę miała z kim synów wyswatać hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, jak dla mnie najbardziej wiarygodnym objwaem ciazy i to pierwszym jest brak @. Wszystko inne moze rowniez wskazywac na zblizajaca sie @. Ja staram sie niczyc nie sugereowac. A moje wredne przeczucie i intuicja to wogole jest do niczego. Nie chcac nikogo straszyc kiedys czytalam jakies statystyki. Otoz obliczono ze zdrowa para ma 20 % szans na ciaze w pojedynczym cyklu. I teraz tak, zakladajac ze byla owuacja i nasienie jest zdrowe,niepowodzenie jest poniewaz:j komorka jajowa jest "wadliwa", nie wpuszcza plemnika, szybko obumiera itp; dochodzi do wnikniecia plemnika ale zarodek nie zaczyna sie dzielic -np. jakies wady chromosow itp; kolejny problem to odpowiedni czas na dotarcie do macicy ( pomijam kwestie ciazy pozamacicznej) - zarodek ma na to 6-12 dni. Potem wiadomo ze jest na to za pozno. Bez hcg nadchodzi @ i nie ma szans na implantacje. Ponoc 40% zdrowych zarodkow nie implantuje sie. No i wreszcie niewlasciwa implantacja, zaburzenia rozwoju zarodka (bardzo wczesne obumarcie - czyli ciaza biochemiczna), wplyw czynnikow zewnetrznych...zeby powstalo zdrowe dziecko potrzeba spelnic chyba milion czynnikow. I na szczescie czasem sie to udaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No surfitka też czytałam ale tam pisało 1/4 szans czyli ok. 25% :) Także nie jest to takie hop siup:) Niecierpliwa a ty jak tam, testujesz jutro????? Daj znać bo też nie umię się doczekać twojego testu. Andi a co u ciebie jak na wyjeździe??? Mam nadzieję, że już lepiej. Ja sobie siedzę w pracy i czekam jeszcze trochę do tego mojego @ jest. Najwcześniej powinien przyjść w środę a najpóźniej w niedzielę. Ostatni cykl miałam 29 dniowy także jeszcze tydzień sobie poczekam. Chyba, że znowu nie wytrzymam i zrobię test wcześniej ale wolę aby ta moja niecierpliwość nie zwyciężyła nad zdrowym rozsądkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam kochane co tu tak cichutko??? Niecierpliwa i jak tam robiłaś test??? Ja dzisiaj mam 25 dc natomiast 12 dzień po owulacji. I tak sobie pomyślałam, że zrobię test no i widzicie nie jestem silna i się przełamałam :/ Niestety wyszedł oczywiście negatywny nawet cienia cienia nie było :) No ale cóż tak przypuszczałam bo jednak myślę, że w tym cyklu nic z tego nie wyjdzie. Trudno, nawet nie myślę, że jeszcze za wcześnie bo 12 dpo już coś powinno się pokazać a zwłaszcza, że miałam ultraczuły test:). Czekam tylko na wstrętną @. A wy dziewczyny piszcie jak tam objawy itp. czekam przy kompie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ................CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU Foka100...................2.........ok14.09.2011......... ....?......... niecierpliwa85............5...........08.10.2011....czeka m, już niedługo.. agata_08..................3...........08.10.2011......chyba nic z tego :/ surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011.............?......... Mitka89....................2..........23.10.2011......... .....?........... Andi_2011 ................3.......... ok. 3.11.2011. ..........?............. SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............22.02.2012................?. .... Madlen ......................2..............25 .03.2012................?..... Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helo kochane, no nic będę tu sama pisała może wkrótce się ktoś dołączy:) Właśnie weszłam na stronę z której zamawiałam testy owulacyjne i rzeczywiście w instrukcji tam wyraźnie pisze, że jeżeli kreska testowa tak samo wyraźna lub też delikatnie jaśniejsza od kontrolnej to test jest pozytywny, Widzicie poprostu nie doczytałam i czekałam na dwie takiej samej barwy kreski :) Tak to jest jak człowiek się spieszy i nie doczyta. Teraz już będę wiedziała. Najważniejsze, że wiem iż owulacja się pojawiła;) Całuski dla was i piszcie jak tam z waszym testowaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Od razu mówię - nie robiłam testu. Nie wiem dlaczego, jakoś mnie nie kusi. Może dlatego, że mąż mi ciągle mówi, żebym poczekała do najdłuższego cyklu. Chociaż wcześniej nigdy go nie słuchałam w tym temacie ;) Wstrętnej @ nadal nie ma i to mnie najbardziej cieszy. Dziś jest 31dc i obudziłam się bez @ i bez bólów brzucha, więc jest dobrze:) Statystycznie najczęściej dostaje okres właśnie w 31 dc więc może ta paskuda nie przyjdzie? Najpóźniej może jeszcze przyjść do piątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka - No to teraz działaj działaj:) Życzę trafności i oby wszystko zadziałało tak jak trzeba:) Agata - Ja w sumie też nie czuję objawów, przynajmniej fizycznych. No może wczoraj mnie tak w dole brzucha z lewej strony coś kłuło i promieniowało aż do kolana przez cały dzień. Ale za to mam niewiarygodnie dużo energii, w sobotę wysterylizowałam całe mieszkanie (bo słowo "posprzątałam" to za mało). A mój mąż tak mnie podsumował: "ostatnio się tak na mnie rzucałaś jak byłaś w ciąży";) hehe Także "objawy" moje są raczej emocjonalno-psychiczne niż fizyczne. Wczoraj miałam też strasznego smaka na frytki. Pierwszy raz od 2 lat sobie normalnie usmażyłam, bo nigdy mi się nie chce obierać, kroić, smażyć godzinę itp.:) Ale przed @ zawsze mam smaki na słone i pikantne i mam straszną fazę na sprzątanie, także coś jest na rzeczy. Tylko myślę sobie, że termin @ się zbliża, ale wcale nie jest powiedziane, że @ dostanę, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) można się dołączyć ? :) od tego cyklu zaczęliśmy starania, ale raczej nie nastawiam się, że od razu zaciążę ;) testować będę dopiero za tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj tofikowa:) Pewnie, że można się dołączyć. Możesz się dopisać do tabelki. W grupie zawsze raźniej i szybciej czas upływa od testu do testu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×