Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezdzietna to ja

życie bez dzieci z wyboru

Polecane posty

Gość pomaluję paznokcie na czerwono
co zrobić nie wiem,ale pewnie skończy to się jakąś wpadką i nieszczęśliwym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziew...
prędzej rozstaniem, choć szkoda by mi było strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 269520
ja znam ludzi-kilka osób po 60tce , ktorzy sa szczesliwi , zyja pelna geba.Znam tez osoby , ktore maja dzieci i sa same jak palec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sób po 60tce , ktorzy sa szczesliwi , zyja pelna geba.Znam tez osoby , ktore maja dzieci i sa same jak palec" tak , z tym ze proponuje pamietac - ze w odwrotnej konfiguracji to zjawisko tez wystepuje. chodzi mi o to, ze nie ma reguly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też po 30-tce i bezdzietna
"Ja mam co prawda dopiero 21 lat, ale jestem pewna, że nie chcę mieć dziecka i nie byłabym dobrą matka. Od kilku lat słyszę, że z wiekiem mi się zmieni, a jest wręcz przeciwnie." Sorry ale uważam że jak masz 21 lat to nie powinnaś się tu w ogóle wypowiadać w tym temacie, ponieważ nikt normalny w wieku 21 lat nie chce dziecka i jest to naturalne. Jak będziesz mieć 30-ści i takie same dylematy to dopiero wtedy się możesz zastanawiać. W tej chwili ta kwestia ciebie absolutnie nie dotyczy i jeszcze bardzo długo nie będzie dotyczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś bezczelna
weź się trochę pohamuj z tym, że masz 21 lat, gówno możesz wiedzieć, wypad. Jakbym swoje stare durne ciotki słyszała kiedy byłam w tym samym wieku i deklarowałam, że dzieci mieć nie będę :O Dla porównania - wszystkie moje koleżanki wiedziały, że dziecko kiedyś będą miały, nie skreślały tej możliwości tak jak ja > to tak a propos tego, że w tym wieku to nic się nie wie co się chce, a czego nie. Co za chamstwo wyskakiwać z takim tekstem, weź się ogarnij :O A poza tym, to co ? Po 30tce już się nie może "odwidzieć" ? A co to, starość jest ? Ludzie w różnym tempie dojrzewają. Niektórzy dojrzewają do rodzicielstwa po 30tce, a nawet po 40tce. I też żyją. Człowiek żyje dłużej niż 30 lat, a kobiety mają menopauzę koło 50tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Programista
Ludzie w małych miastach przejmują się opiniami innych. W Warszawie jest pełno par 30+, które nie mają dzieci i wolą dobrze się bawić niż iść w pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten kto nie ma dzieci
nigdy nie zrozumie że mimo poświęcenia,braku czasu dla siebie ktoś kto kocha swoje dziecko nigdy nie chciałby już cofnąć czasu.A jak się jest dodatkowo w szczęśliwym związku i ma się dziecko lub dzieci to już nie ma porównania.Dzieci to nie jest jak odcięte nogi u weterana wojny jak ktoś tu pisał.Widać że nie ma ta osoba pojęcia o dzieciach.Swoje a czyjeś to zupełnie inna bajka.Nie ma większej miłości i radości.cudze mogą irytować,denerwować a swoje jest największym cudem świata.To wie się dopiero gdy się je już ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten kto nie ma dzieci
I żeby było jasne to nie chciałam mieć dzieci do 35 roku życia.Nalegał mój mąż a teraz jestem mu wdzięczna bo straciłabym coś w życiu czego nie da się nawet opisać i chyba przekazać,bo żeby to poczuć trzeba "to" mieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie postanowienie że żyjemy bez dzieci z wyboru jest niestety zwykle chwilowe, po jakimś czasie wiele par dochodzi do wniosku, że jednak dziecko jest bardzo potrzebnym w życiu każdego małżeństwa cudem... nie ma przymusu posiadania dzieci, ale jeśli oboje są zdrowi warto pomyśleć o tym zawczasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś bezczelna
"po jakimś czasie wiele par dochodzi do wniosku, że jednak dziecko jest bardzo potrzebnym w życiu każdego małżeństwa cudem" >>> Wiele to nie wszyscy, to po pierwsze. Po drugie - nie, nie jest cudem potrzebnym w życiu każdego małżeństwa. Są małżeństwa bezdzietne z wyboru (ktorym się nic "nie odwidziało"), które tegoż "cudu" nie mają, bo go nie potrzebują. Ja nie wiem - w którym momencie sprawa staje się tak trudna, że niektórzy za cholorę nie potrafią pojąć, że są ludzie, którzy po prostu NIE CHCĄ MIEĆ DZIECI ! Gdzie tu trudność, bo nie widzę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 058033
ja tez zyje bez dzieci z wyboru,jestem szczesliwa,nie sadze zeby mi sie odmienilo...mam inne cele w zyciu i to sie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 10 lat po ślubie i tez nie mamy dzieci. Nie chce popełnić tego samego błędu co u mnie czy męża w rodzinie, maja dzieci a nie stać ich na nic, i tylko ciagle " daj" bo nie mam na to czy tamto! Nie stac na fryzjera, buty dzieciom kupic itp. ale meza rodzina sie wpipszala na poczatku, a zwlaszcza siostra o tesciowa, ze naoewni nie mozemy miec dzieci bo tyle lat po slubue jestesmy. Ludzie czy jak ktos nie ma dzieci to jest nie z tej planety?! Dla mnie nic w tym dziwnego. Mam nadzieje ze po 40 mi sie nie odmieni. Narazie mam 31, albo "aż". Ja mam inny cel w życiu , chce cos osiągnąć a nie bawić dzieci i klepac biedę . Nie chce takiego zycia to nie dla mnie, Maz bedzie sie uganial za innymi bo żona gruba , nie zadbana i brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 10 lat po ślubie i tez nie mamy dzieci. Nie chce popełnić tego samego błędu co u mnie czy męża w rodzinie, maja dzieci a nie stać ich na nic, i tylko ciagle " daj" bo nie mam na to czy tamto! Nie stac na fryzjera, buty dzieciom kupic itp. ale meza rodzina sie wpipszala na poczatku, a zwlaszcza siostra o tesciowa, ze naoewni nie mozemy miec dzieci bo tyle lat po slubue jestesmy. Ludzie czy jak ktos nie ma dzieci to jest nie z tej planety?! Dla mnie nic w tym dziwnego. Mam nadzieje ze po 40 mi sie nie odmieni. Narazie mam 31, albo "aż". Ja mam inny cel w życiu , chce cos osiągnąć a nie bawić dzieci i klepac biedę . Nie chce takiego zycia to nie dla mnie, Maz bedzie sie uganial za innymi bo żona gruba , nie zadbana i brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 10 lat po ślubie i tez nie mamy dzieci. Nie chce popełnić tego samego błędu co u mnie czy męża w rodzinie, maja dzieci a nie stać ich na nic, i tylko ciagle " daj" bo nie mam na to czy tamto! Nie stac na fryzjera, buty dzieciom kupic itp. ale meza rodzina sie wpipszala na poczatku, a zwlaszcza siostra o tesciowa, ze naoewni nie mozemy miec dzieci bo tyle lat po slubue jestesmy. Ludzie czy jak ktos nie ma dzieci to jest nie z tej planety?! Dla mnie nic w tym dziwnego. Mam nadzieje ze po 40 mi sie nie odmieni. Narazie mam 31, albo "aż". Ja mam inny cel w życiu , chce cos osiągnąć a nie bawić dzieci i klepac biedę . Nie chce takiego zycia to nie dla mnie, Maz bedzie sie uganial za innymi bo żona gruba , nie zadbana i brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mojej perspektywy.
- dzieci nadają życiu większego sensu - dzieci zapewniają stabilność małżeństwu (bez nich pewnie byśmy się rozeszli) - dzieci dają mnóstwo radości - dzieci to mnóstwo obowiązków, zmartwień - dzieci odmładzają, bo nie zamykamy się w swoim pokoleniu - dzieci kosztują - dzieci pożerają mnóstwo czasu (można też przyjąć że zmieniamy formy spędzania czasu po pracy) - dzieci motywują - dzieci zmuszają do interesowania się sprawami którymi byśmy się nie interesowali - dzieci zabierają znajomych (mniej czasu dla znajomych, mniej tematów ze znajomymi bezdzietnymi) - dzieci dodają nowych znajomych (z dziećmi w podobnym wieku) Ogólnie, bilans na plus. Bez dzieci życie byłoby bardziej puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy nadaje sie na rodzica, ja tez jak na razie nie planuj i podejrzewam że jeszcze sporo czasu upłynie zanim sie na nie zdecyduję, o ile w ogóle sie zdecyduję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało kogo teraz stać na dzieci w Polsce 🖐️ bogaci niech sobie robią dzieci, ale biedota lepiej żeby nie miała, bo co do takiemu dziecku? tak jak osoba wyżej napisała, że jej znajomi mają dziecko i na nic ich nie stać, na fryzjera, na wycieczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci odmlaszaja ? Buahaha.... Chyba zartujesz. Dzieci postarają - a nie odmladzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominocxz
W dzieci to trzeba inwestować zeby głąby nie wyrosły, a jeśli ktoś nie ma pieniędzy i dziecko ma sie męczyć to lepiej jak wogole nie ma. Dziećmi faceta nie zatzymasz kiedys moze i tak, ale nie w tych czasach. Moja koleżanka ma dziecko a jej Maz ma kochankę , i powiedział jej, że albo to zaakceptuje albo on sie z nia rozwodzi. Tak wiec on robi co mu sie podoba a ona To akceptuje i wie o wszystkim, i tak podejzewam ze w koncu malzenstwo sie rozpadnie bo facet ja pierdzielnie. kochanka postawi sprawe jasno albo ona albo zona, a on jak zakochany to zostawi wkoncu zone i dziecko. Chciała byś miec ta świadomość, ze facet jest z Tobą tylko dla dziecka? bo ja napewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika098
Co to za podejście robić dzieci na siłe w brew sobie. Większość sobie myśli ze faceta tak uwięzi. Błędne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A myślicie
że małżeństwo bez dzieci ma szanse na przetrwanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a myślicie
Zważywszy, że dzieciate małżeństwa rozpadają się statycznie częściej niż bezdzietne, to ma szansę jak najbardziej. Czy tylko dzieci razem ludzi trzymają ? Jeżeli tak, to lipa, a nie związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A myślicie
Niby masz racje, bo tak byc powinno jak piszesz. W Polsce przyjęła sie taka mentalność ludzi uwazajacych, że dzieci trzymają małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie mam dzieci
nie chcę ich mieć!Poza tym zdrowie nie pozwala,brak kasy.NIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie mam dzieci
nie chcę ich mieć!Poza tym zdrowie nie pozwala,brak kasy.NIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie mam dzieci
nie chcę ich mieć!Poza tym zdrowie nie pozwala,brak kasy.NIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4545000
Nie mam dzieci i nie chcę ich mieć- a jestem przedszkolanką, a dzieciaki uwielbiam. Ale perspektywa posiadania własnych jakoś mnie nie cieszy. Otoczenie jest niestety bezlitosne, bo jak małżeństwo np. z 10 letnim stażem nie ma potomstwa, to od razu jest podejrzenie, że jedno musi być bezpłodne. W mojej rodzinie są już dwa takie małżeństwa. I wiecie co? to chyba najszczęśliwsze związki na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milion zloty..
A ja cale młode życie się wahalam.Jakoś za dziećmi nie przepadalam,nie chciałam raczej miec.,ale nie tak na sto procent. Po30stce poznalam faceta i pierwszy raz zapragnęłam założyć rodzinę,mieć dzieci.Niestety po paru latach, partner stwierdzi.,ze to jednak nie to i odszedł. A teraz zostałam sama i boje się,ze juz za późno dla mnie.Żebym chociaż kogoś poznała i się zakochała,bo juz na dzieci nie licze.To moja historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×