Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezdzietna to ja

życie bez dzieci z wyboru

Polecane posty

Gość 4545000
Nie mam dzieci i nie chcę ich mieć- a jestem przedszkolanką, a dzieciaki uwielbiam. Ale perspektywa posiadania własnych jakoś mnie nie cieszy. Otoczenie jest niestety bezlitosne, bo jak małżeństwo np. z 10 letnim stażem nie ma potomstwa, to od razu jest podejrzenie, że jedno musi być bezpłodne. W mojej rodzinie są już dwa takie małżeństwa. I wiecie co? to chyba najszczęśliwsze związki na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45450000
Nie mam dzieci i nie chcę ich mieć- a jestem przedszkolanką, a dzieciaki uwielbiam. Ale perspektywa posiadania własnych jakoś mnie nie cieszy. Otoczenie jest niestety bezlitosne, bo jak małżeństwo np. z 10 letnim stażem nie ma potomstwa, to od razu jest podejrzenie, że jedno musi być bezpłodne. W mojej rodzinie są już dwa takie małżeństwa. I wiecie co? to chyba najszczęśliwsze związki na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 31 lat i jestem bardzo zadowolona ze świadomego wyboru że jestem bezdzietna, uważam że byłabym wyrodną matką bo nie stać mnie na cierpliwość, wolę jak to wokół mnie się świat kręci. Po za tym nie stać mnie na dzieciory, cenię w spokój i swobodę. Kiedyś chciałam mieć dzieci jak byłam zakochana na zabój ale tamten facet się na mnie wypiął. Dziś obserwowałam znerwicowane mamuśki z 3 beznadziejnych dzieciaków - TRAGEDIAAA!!! nie chciałabym się najeść wstydu w autobusie jak mi bachor zacznie wrzeszczeć... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosne tchórze... nie ma kasy, nie chcę bo wolę wygodne życie bez obowiązków, itp... kiedyś było biedniej i ludzie mieli dzieci, a dziś kasa zasłania im cały świat, tylko kasa, kasa, kasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie temat jest bez sensu, a wiecie dlaczego? Bo nawet jak jakaś kobieta chce mieć dzieci, a nie ma pracy, albo prace marnie płatną, jest biedna, nie ma żadnego sensownego faceta, ale to akurat nie problem, bo dziecko można zrobić z byle kim, no ale przejdę do sedna - po prostu jak kogoś nie stać nie dziecko, no to nie ma dzieci i tyle, i co ma na to poradzić? I wtedy wszelkie tego typu tematy są po prostu bez sensu. Dajcie takiej bezdzietnej milion, to sobie zrobi dziecko, a nawet trójkę i będzie żyła szczęśliwa, bogaty nie ma takich dylematów. Teraz nie patrzy się na to czy się chce dziecko, czy się nie chce, tylko na to, że nie będzie tych dzieci za co utrzymać, więc się ich po prostu nie robi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli30
ja mam 30 lat,po slubie jestem 10 lat i tez nie mamy dzieci bo ja nie chcę...przed slubem powiedziałam o tym mężowi i sie na to zgodził takze teraz nie ma problemu...według mnie dziecko to kula u nogi,straczony czas i pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem każdy powinien pilnować swojego nosa i nie wchodzić buciorami w zycie innych. W Polsce istnieje przekonanie, że jeśli ludzie biorą ślub po obowiązkowo muszą też spłodzić potomka. Zaczynają się pytania i komentarze w stylu "a kiedy dzidziuś" "już czas na dzidzie" "coś nie widać brzuszka". Groźby w stylu "a kto ci poda szklankę wody", nie wspominając o atakach typu "ale z was egoiści" "zobaczycie, jeszcze zechcecie mieć dziecko, a będzie za późno". Nie wiem czy wszyscy ci którzy mają dzieci są tak nieszczęśliwi, że nie mogą znieść bezdzietnych i próbują ich niemal siłą zmusić do płodzenia? Ludzie! Każdy z nas ma swoje własne potrzeby i nie wszyscy chcą mieć dziecko, nie wszyscy kochają dzieci i nie wszyscy nadają się na rodziców! Kochasz dzieci? Masz piąteczkę? Ok! Ale nie zmuszaj innych by szli Twoimi śladami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem każdy powinien pilnować swojego nosa i nie wchodzić buciorami w zycie innych. W Polsce istnieje przekonanie, że jeśli ludzie biorą ślub po obowiązkowo muszą też spłodzić potomka. Zaczynają się pytania i komentarze w stylu "a kiedy dzidziuś" "już czas na dzidzie" "coś nie widać brzuszka". Groźby w stylu "a kto ci poda szklankę wody", nie wspominając o atakach typu "ale z was egoiści" "zobaczycie, jeszcze zechcecie mieć dziecko, a będzie za późno". Nie wiem czy wszyscy ci którzy mają dzieci są tak nieszczęśliwi, że nie mogą znieść bezdzietnych i próbują ich niemal siłą zmusić do płodzenia? Ludzie! Każdy z nas ma swoje własne potrzeby i nie wszyscy chcą mieć dziecko, nie wszyscy kochają dzieci i nie wszyscy nadają się na rodziców! Kochasz dzieci? Masz piąteczkę? Ok! Ale nie zmuszaj innych by szli Twoimi śladami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie wiem czy wszyscy ci którzy mają dzieci są tak nieszczęśliwi, że nie mogą znieść bezdzietnych i próbują ich niemal siłą zmusić do płodzenia?" No oczywiście. Kiedyś mi jakaś cioteczka pocisnęła tekstem, że mam sobie zrobić dzieciaka, bo niby czemu mam mieć w życiu lżej niż ona :D Powinnością kobiety jest się poświęcać i żyć życiem męczennicy. A tu ni c***a, nie pójdę w ślady ciotuni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tym roku skończę 31 lat.. za 3 miesiące ma się urodzić moje 1 dziecko. W ciążę zaszłam świadomie i raczej z rozsądku. Długo się wahałam czy mi to dziecko jest potrzebne do szczęścia czy nie. Nie czułam parcia w tym temacie. Ale na dzień dzisiejszy cieszę się, że jednak się zdecydowałam. Życie z dzieckiem to jakby odkrywanie tego świata na nowo.. Cieszę się, że mam mieć córkę..mam nadzieję że uda nam się zaprzyjaźnić. I widzę także jak mojej mamie sprawiają przyjemność wizyty dzieci w domu.. czy to niedzielny obiad, święta czy zwykła niezapowiedziana kawka. Nawet widzę tę przyjemność i radość z oczekiwanie na 1 wnuka :) Póki co ja jestem zadowolona z mojej decyzji :) ale szanuję także, że ktoś nie chce mieć dzieci. Co kto robi jego rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie macie pojęcia o czym mowa
dzieci to świetna sprawa, a łajzy które nigdy nie miały dzieci nie mają pojęcia o czym mówią, i starają się jakoś uzasadnić swoją bezdzietność, a jak związek jest w miarę udany to dzieci dodają do niego olbrzymią wartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
^ gościu powyżej to przykład człowieka o którym pisałam :P Niby szczęśliwy, ale aż jad się z niego sączy gdy pomyśli o bezdzietnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuja1
Ja zauważyłam, że - przynajmniej u mnie - im starsze dziecko tym większa przyjemność z rodzicielstwa. Niemowlaków nie lubiłam :( Teraz mam dzieci w wieku szkolnym i po prostu uwielbiam nasze weekendowe wyprawy rowerowe, grę z nimi w kosza, dyskusje o sensie życia, o świecie, słuchanie o ich zainteresowaniach, kibicowanie planom. Zwiedzanie świata, teatry, muzea, które odkrywam na nowo z perspektywy nastolatka. To jest naprawdę fascynujące życie, ale zaczyna się tak około 10 roku życia dzieci. Do tego czasu trzeba włożyć ogrom ciężkiej pracy, żeby te dzieci wychować. No i "nie jest to zabawa dla ubogich"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuja1
cały ten temat to krytykowanie niemowlaków i przedszkolaków... Ale później jest o wiele lepiej. Uwierzcie. Nie przekreślajcie sobie szansy na fascynujące życie tylko z powodu okresu pieluch i wrzasków. To minie. Zwiedzanie świata z nastolatkiem jest o wiele bardziej fascynujący niż "we dwoje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atweq
No przecież to oczywiste ze ci co maja i korpus biedę to bedą zazdrościć tym co sie nie zdecydowali bo chcą zyc lepiej! Ja mam 31 i nigdy mi nie przeszło nawet przez myśl zeby miec dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeee ty!!
wyzywasz od śmieci , a pewnie żal za d**ę cię ściska bo sam(a) masz 3 i nie masz czasu na nic. Męża siostry maja dzieci i tylko nazekaja ze nie maja kasy , niezadbane bo nie ma za co wszystko idzie na dzieci , i co lepsze jedna zdecydowała sie na jeszcze jedno chodź dobrze wie jaka ma sytuacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym roku skończę 27lat i zdecydowanie nie chcę dzieci. Większość ludzi raczej tego nie rozumie, nie potrafią pojąć, że niektórzy nie mają takie potrzeby. Bliskie mi osoby - moje dwie przyjaciółki to rozumieją i akceptują. Jednak grono tych osób jest dość wąskie. W pracy się wolę nie przyznawać, nie mówię o tym osobom postronnym, ponieważ patrzą na mnie jak na ufo. Czasami przechodzi mi przez myśl, że może jednak coś mnie omija. Jednak czuję, że zwyczajnie nie nadaję się na matkę, chociaż dzieciaki mnie lubią, ja nie mam problemów, żeby zapanować nad jakimkolwiek, ale własnego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie chciałam dzieci a teraz jestem w ciąży :) Jak byłam z poprzednim partnerem 11 lat to nie w głowie były mi dzieci choć na co dzień też pracuję z dziećmi i je uwielbiam, ale to nie było dla mnie. Poznałam mężczyznę mojego życia i strasznie zapragnęłam dziecka, jestem normalnie dumna, że nosze w sobie jego geny i nie mogę się doczekać, aż jego kopia przyjdzie na świat :) I będzie nas troje do kochania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym roku skończę 27lat i zdecydowanie nie chcę dzieci. Większość ludzi raczej tego nie rozumie, nie potrafią pojąć, że niektórzy nie mają takie potrzeby. Bliskie mi osoby - moje dwie przyjaciółki to rozumieją i akceptują. Jednak grono tych osób jest dość wąskie. W pracy się wolę nie przyznawać, nie mówię o tym osobom postronnym, ponieważ patrzą na mnie jak na ufo. Czasami przechodzi mi przez myśl, że może jednak coś mnie omija. Jednak czuję, że zwyczajnie nie nadaję się na matkę, chociaż dzieciaki mnie lubią, ja nie mam problemów, żeby zapanować nad jakimkolwiek, ale własnego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dwójke dzieci bo chciałam i chce jeszcze jedno ale wcale mnie nie dziwi ze inni nie chcą. Dajmy sobie zyc nawzajem tak jak chcemy. Nie zadaję głupich pytan w stylu a kiedy Ty? Mam tak wiele własnych problemów- problemików ze cudze zycie mnie nie zajmuje. Niech każdy zyje tak jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 34 lata i tylko slysze ALE JUZ CZAS ale do cholery jaki czas i jakby to jakis przymus byl rodzic.co najgorsze,ze to kobiety najbardziej odczuwaja presje rodziny,spoleczenstwa.super,ze powstal ten temat bo rowniez nigdy nie planowalam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniaka
dzieci są fajne tak do drugiego roku życia ja mam córkę, najfajniejsza była malutka potem coraz bardziej pyskata, kocham ją nad życie ale to prawda że z wiekiem dzieci rosną nasze kłopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabelle Aga
Ja mam 38 lat i nie mam dzieci z wyboru. Kocham dzieci, pracowalam z dziecmi, raz poronilam. Kiedys bylam na nie gotowa, dzisiaj takiego instynktu nie mam. Dzisiaj moja mama moiwla mi, ze jej dokuczaja sasiadki oraz mojej cioci opiekunka, ktora kilka dni temu uszczypliwie powiedziala: "No pani corka nie ma dzieci, syn tez nia ma..." JA jestem w miare przyzwyczajona ale szkoda mi mojej mamy. Ale na sile nic robic nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 24 lata, może to jeszcze niewiele, ale odkąd miałyśmy z siostrą po paręnaście lat, to ona już wiedziała, że będzie chciała mieć dzieci, a ja patrzyłam na tą wizję z przerażeniem. I tak mi zostało. Moja siostra ma teraz rocznego, cudownego synka, z którym przebywam bardzo dużo czasu i go wprost uwielbiam i on mnie zresztą też, ale nawet nie chcę myśleć, że to mogłoby być moje dziecko. Czasem tak po prostu chyba jest, że powołaniem jednej kobiety jest macierzyństwo, a innej powierzona jest jakaś inna rola....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 31 i jak nie mialam ochoty na dzieci tak nie mam dalej. Mam meza od 10 lat ostatnio bylam na kursie,i moja kolezanka powiedziala,ze jestem nienormalna jak mozna zyc tak samemu dla siebie. Ludzie sa wogole pkreceni nie potrafia pojac jak ,ze ktos moze nie chciec miec dzieci z gory zakladaja,ze ktos nie moze miec dzieci. Dla mnie to chore tak samo moge ja powiedzic o tych co Maja dzieci " ze nie rozumiem tego jak mozna za wszelka cene chciec dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek0051
Witam. Przepraszam, że wchodzę na damskie forum, ale chciałbym zadać pytanie wam- Kobiety. Mam 23 lata, jestem inżynierem, pracuje w firmie o uznanej renomie, w tym momencie robię studia magisterskie. Czy to dziwne, że nie chce mieć dzieci? chciałbym spotkać kobietę, która to zaakceptuje i z którą mógłbym stworzyć związek opierający się na miłości do siebie nawzajem. Ostatnio dziewczyna rozstała się ze mną ze względu na mój pogląd... Ja chciałbym spotkać osobę z którą mógłbym spędzić życie w miłości, wspólnych chwilach i w świadomości, że komuś na mnie zależy... pytam jeszcze raz, czy to dziwne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunya
pikolinka, i jak sie zyje z mala coreczka? jak teraz sie czujesz? pytam, bo sama mam 26 lat i podobne mysli do Ciebie... :) mam meza, ale o dziecku jeszcze nie mysle (tylko troszke, czasem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasst
A ja mam 38 lat do zeszlego roku nie czulam parcia na dzieci...po prostu nie myslalam o rodzinie dzieciach ,dla mnie byla wazna kariera ... od roku po prostu wariuje I nie wiem w ktora strone pojsc tak bardzo pragne dziecka... jestem dobrze ustawiona nie narzekam tyle ze brak mi odpowiedniego partnera .. coraz czesciej zastanawiam sie nad inseminacja a na widok dzieci serce mi peka z bolu I lzy cisna sie do oczu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak nie każdy potrzebuje mieć w domu kotka,czy pieska.Tak nie każdy odczuwa potrzebę posiadania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasst to poprostu idź do banku spermy albo zaciągnij jakiegoś samca do wyra co za problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×