moja tesciowa i maz ktory nie dorusl do roli ojca:( koszmar...

chodzi Ci o to że każdy cos od nich dostaje a Ty nic? no coz rozumiem ze moglo ci sie zrobic przykro ale niestety to ich wola na co je przeznaczaja. z czasem sie usamodzielnicie to będzie Ci łatwiej, a przynajmniej w tej jednej kwestii.

mamo niuni, nie wydaja wiecej bo laptop kosztowal 7 tysiecy. A na nas? Jedzenie dla nas dla niuni to jakies moze 300zl, nie wiem, my duzo nie jemy, jeden posilek dziennie cieply, rano jakies buleczki, maz sobie robi na studia i czesto je na miescie. Czasem na kolacje pizze kupujemy. Ciuszki troche wiecej bo tesciowa zabiera nas do drozszych sklepow na zakupy, ale tez nie wiecej niz tysiac miesiecznie z pieluchami i kosmetykami. Lekarz tez niewiele, paliwo do meza auta moze 200zl. Wiec dla kogos kto zarabia 30-40 tysiecy miesiecznie to niewiele!

Jesteś młoda i nie znasz trudów życia, Twoja mam powinna cię nauczyć, że w zyciu nie wszystko sie dostaje, a własciwie nic sie nie dostaje, wtedy byłoby ci łatwiej. Nie gniewaj sie, ale dziewczyny maja rację pisząc, że za dużo wymagasz. Piszesz, że przydałby wam się DRUGI samochód tzn., że jeden już macie. Skoro brakuje wam pieniędzy, to kto ma płacić za utrzymanie tego drugiego samochodu? O pierwszy nie pytam, bo domyślam się odpowiedzi.

zapisuj sobie w miesiącu wszystkie pieniadze ktore tesciowie wydali na Ciebie, meza i dziecko. zobaczysz ile wyjdzie. na pewno nie 300 zl. tyle to moze sa sama pizze wyjdzie...

gdyby mi tesciowie kupowali kosmetyki, ciuchy, dali dach nad glowa, jedzenie kupowali, dali samochod i jeszcze dostawalabym na przyjemnosci (np pizza) bylabym wdzieczna a nie jeszcze wymagala;/

ty go chyba zlapalas na dziecko! myslalas ze ma ustawionych rodzicow to juz bedziesz zyla jak dama.. sorry ale po twoich wypowiedziach tak to widze

Hmm moze macie racje ale moja mama cale zycie sie po lokcie urabiala zeby nam bylo dobrze a tutaj tak nie ma. Tesciowa i tesc tylko pod siebie i pod siebie. Moja mama zamiast dla siebie butow wolalaby dla nas. A tesciowa... Jak w ciazy bylam to mnie zabrala na zakupy ciazowe ubraniowe i raz jak juz po ciazy schudlam. Ja to doceniam. Ale przypominam sobie jak sie spotykalam z moim wtedy jeszcze chlopakiem jak go traktowali i ile na niego dawali pieniendzy a teraz tego nie ma. Dostawal na miesiac wtedy kieszonkowego 2000tysiace i z tego sobie calkiem niexle zyl. On nie widzi ze go jakby karali za to ze ma dziecko. Niby na codzien milo i ladnie ale widze ze tu smierdzi w tej rodzinie.

jak smierdzi to po co sie pakowalas w malzenstwo? trzebabylo pojsc o alimenty i zostac z rodzicami..

to musi być prowo. nie ma tak durnych dziewczyn, prawda ? Dziewczynko ty nie wiesz ile życie kosztuje. Utrzymanie, jedzenie, pieluchy, ubranka, paliwo ( 200 zł za paliwo ? wiesz ile kosztuje paliwo ? ) nie masz pojęcia o kosztach życia. Ja na to co wymieniłaś wydaje 4000 miesięcznie. powinnaś dziękowac teściowej że Ci to daje i że opiekuje się mała jak idziesz do szkoły. Robi i tak dla ciebie dużo za dużo.

coraz bardziej sie nad tym zastanawiam poczekam az mature zrobie i chyba z tad uciekne bo nie dam rady siedze teraz z curcia a maz na dole z tatusiem w jakas durna pilke graja. I jeszcze gupio pytal czy zejde do nich jak wiem ze oni mnie nie lubia

a może chcą żeby chłopak się wziął do roboty po studiach skoro ma żonę i dziecko a nie przyzwyczajać go do sponsoringu?

uciekaj, uciekaj. zobaczysz ile kosztuje utrzymanie się :)

moze faktycznie wszystkiego nie wiem ale jakby maaz zucil studia i pracowal np za 4 tysiace, wzielibysmy kredyt placilibysmy tysiac na kredyt i a reszta na zycie I byloby super

brak slow... wymagania "niech zarabia 4 tys" chcialabym aby moj tyle zarobil... ;/

no ale u taty w firmie mniej nie zarobi raczej... a jak twoj zarabia mniej to przykro mi, ale moj fizyczny nie jest tylko psychiczny a wiadomo ze oni czepiom kase

ty tepa strzalo tescie juz dawno powinni cie wypierdolic,nierobie zgnily pusty saganie co ty sobie wyobrazasz ze pana boga za nogi chwycilas????????????tescie cale zycie zapie rdalaja zeby cos miec i przyjdzie powsinoga i chce tysiace na swoje wydatki.oni nie maja potrzeby nawet kromki chleba ci dac,powinnas ich po nogach calowac ze utrzymuja takiego bezmozga jak ty,,maz chyba najarany byl jak sie z toba zenil,takie dno sprowadzil do domu-ty chyba chora na umysle jestes,a jak ci sie nie podoba to won do domu skad przyszlas do murzynskiej chaty

dziewczyna jest młoda, nie zna życia tego 'dorosłego' w które została wrzucona i nie może się w tym odnaleźć i dlatego jest jej ciężko. Za parę lat inaczej spojrzy na to wszystko co pisała tutaj :) póki co to ważne jest abyś zrozumiała jakie i jak wiele dobrych stron masz z obecnej sytuacji i jak bardzo jest Ci to na reke. powodzenia, wierzę, że bedzie ok :)

co ja mam robic nie wiem no ale u taty w firmie mniej nie zarobi raczej... a jak twoj zarabia mniej to przykro mi, ale moj fizyczny nie jest tylko psychiczny a wiadomo ze oni czepiom kase----------moj jest psychiczny:D:D:D:D------kartoflu nie pisz wiecej ,a moze ty w zamknietym siedzisz:D:D:D--------ROZLOZYLAM SIE NA DROBNE

ale co ty sobie myslisz? ze ja nikt jestem? ja matka ich wnuczki jestem i jakby mieli taka gembe jak ty to by dzieciaka wcale nie widzieli! mam swoja godnosc, sroce spod ogona nie wypaldlam.

no to ci teraz wylicze moja droga 1000 zł - kredyt 1000 zł rachunki 500 zł paliwo na utzymanie plus pampersy plus ubranka dla dziecka zostaje 1500 zł. dalej tak pięknie ? Ja nie am kredytu jest luz. tobie śie WYDAJE ze to mało kosztuje. Dodam że na dziecko idzie mi ok 500 zł miesięcznie. Czyli na was samych - ubrania, środki czystości, jedzenie ) zostaje tysiak. Teraz też macie tysiaka tylko możecie go przehulać. Widzisz róznice ?

ale jakie plusy? owszem to ze nie musze gotowac bo tesciowa lubi czy mocno sprzatac bo co drugi dzien sprzataczka przychodzi to chyba jedyne plusy. No i moze to ze laskawie rano tesciowa mala zabierze a ja sie wyspie. Ale tez nie zawsze...;/ No i czasem na zakupy razem pojedziemy i tyle. Wolalabym zyc za swoje i dla siebie dlatego maz powinien isc do pracy a nie dorabiac kilka godzin w tygodniu. wiecie jak sie czulam na gwiazdke gdzie kazdy dostal super prezent a ja byle co? Patrzylam na allegro ile co kosztuje i moj prezent byl prawie 350zl tanszy niz prezent co kupili dla ich najstarszej curki. A i jej dzieciom kupili procz prezentow cale zestawy ciuszkow a mojej tylko jakis nocnik grajocy lalke i rowerek;/

no ale 1000 zl to rachunki nie kosztuja! bez przesady.

trzeba było nóg nie rozkładać w takim wieku, a teraz tylko postawa roszczeniowa i jej źle... Gdzie się takie tępe łychy rodzą?!

ja pierd.ole rece opadaja!

zniesc to, to za duzo nawet jak dla mnie... ide spac bo nie wytrzymam tego dluzej.

SPIERDALAJ z forum wypadlas krowie z pod ogona dlatego pierdplisz farmazony ,idz psychicznie do pracy jak to napisalas ha ha ha ha :D:D:D:D:takiego pomiotu juz dawno nie widzialam

DZIEWCZYNO JESTES TAK TEPA ZE SZKODA Z TOBA DYSKUTOWAC ,GLUPSZA NIZ BUT

ale co zniesc? to ze jak moja szwagierka curenka tesciow do nich dzwoni i cos tam naopowiada to zawsze jej pieniadze przesla. Dziecku jej starszemu zafundowali obuz jezykowy. kupili szwagierce auto a teraz mysla o tym by jej kupic nowe. A jak ja probowalam powiedziec ze przydaloby mi sie prawo jazdy to mi powiedzieli ze to dobry pomysll i zebym robila ale o kasie to juz nie pomysleli....;/

kretynka! kretynka! brak slow. ale ci zal dupe sciska nie?

jestes za durna zeby to zrozumiec ,potrzebny psychiczny doktor hehe