"Total dźins" ?

W tym sezonie obowiązuje trend ładnie nazywany przez branżę (Fashion Magazine): "total dżins". Jakoś nie mogę się do niego przekonać. Gazeta radzi: "Dżinsowe spodnie już nie wystarczą, teraz nosi się denimowe bluzy, koszule i tuniki. Postaw na total look, tak jak u Prady. Ubierz się w dżins, zestawiając różne odcienie niebieskiego. Albo inny patent: skontrastuj go z delikatnymi pastelami lub bielą". Ta druga opcja jest już dużo bliższa memu sercu :). Ubrana cała w dżins, czułabym się jak w roboczym uniformie :/.

ale przeciez nikt Ci nie KAZE :) oni tylko sugeruja... a jesli uwazasz ze druga opcja jest Ci blizsza to moze ja wyprobuj :)

Widziałam taki program w TV, rodzaj konkursu dla młodych projektantów, co to w każdym odcinku jeden odpada. Mieli wykonać po 1 kreacji z jeansu, ale dostali już istniejące ubrania z firmy Levis (chyba) i dostali je na chybił- trafił. Wygrała sukienka wizytowa, z trzech odcieni jeansu, wspaniale modelująca sylwetkę, poprzez ciekawe cięcia i zestawienie kolorów. Nie sądziłam, że takie cacko można zrobić z jeansu.

No nikt mi nie nakazuje ;). To prawda. Jestem tylko ciekawa, czy są ludzie, którzy tę akurat sugestię projektantów są w stanie zrealiZować? I czy to w ogóle jest ładne?

wiesz co... ja wczoraj widzialam panne w sOliverze - akurat przymierzala jeansy - miala na sobie jeansowa jasna koszule do tego przymierzala troche ciemniejsze spodnie. po srodku sredniej szerokosci jasno brazowy pasek, i wiesz co... wygladala calkiem fajnie :)

Właściwie to ... wszystko już było. Spodnie, spódnice, płaszcze, marynarki, sukienki. Ba! nawet buty! Z jeansu, oczywiście... Nihil novi sub sole

na jesien modne bedzie "total leder" np. http://www.imagebam.com/image/39260b142566531

wole total dzins niz cala w skorze... jakos to do mnie nie przemawia, choc bardzo lubie skorzane kurtki...

Do mnie w ogóle nie przemawia "total". Kombinezony, uniformy kojarzą mi się z fizyczną pracą w zakładzie , w którym należy "wyrobić normę" ;).

haha... no niezle..