Moja mama ma prywatne mini przedszkole,pomagam jej, ale ...

Moja mama ma prywatne mini przedszkole w naszym domu, dzieci nie ma duzo, aktualnie teraz 8 , bo reszta porozjezdzala sie na wczasy z rodzicami, ale od wrzesnia bedzie tak z 13. Ja mam wakacje , nie chodze do szkoły to pomagam jej nad maluchami zwlasnej woli , dzieci w przedziale wiekowym tak od 2 do 5 lat , tez pobawie sie z nimi, mimo ze mama nie ma z nimi problemow do opanowania ich to jednak lubi gdy jestem razem z nia i małymi, bo zawsze sie pomoc przyda chocby przy posprżątniu. Wiadomo te głowne czynnosci przy dzieciach to ona wykonuje, ja tak tylko dla urozmaicenia towarzystwa dzieciom w moim czasie wolnym : ) Ale jak uwazam ze powinna choć mi troche sypnac grosza za pomoc,co myslicie ? dodam ze nie jestem zmuszana do tego, lubie dzieci tez uczyc literek, kolorow, itd, no ale jakąs pomoc mama ma przy mnie w tym nie da sie zaprzeczyc co nie???

???

każdego dnia w samo południe otwieram okno i z wielkim zapałem odgrywam hejnał mariacki wzbudzając niebywały zachwyt wsród przechodniów

i codziennie bawię się z nimi w mamę i tatę

no jak myślicie czy to towarzystwo jest dla mnie odpowiednie?

czasem bawimy się w doktora

cos powinna ci dac..

no wiesz z drugiej strony jak się Urząd Skarbowy dowie, że Twoja mama zatrudnia nieletnich i nie płaci za Ciebie podatku to... A teraz kryzys i US szuka właśnie takich...

jakie zatrudnia?? :D :D to ze zmyje podloge, naczynia, podokurzam i dostane za to kiesonkowe to jest nielegalne abym dostawala kieszonkowe od wlasnego rodzica za pomoc w domu???a jak inni nic nie robia i dostaje kiezonkowe od rodzicow to jest nielegalne?? weźcie sie ludzie opanujcie :) Od kiedy dawanie dziecko kiesszonkowych jest karalne?? ;)

no powiinna ci cos tam odpalic, napewno nie cala wyplate hehee ale tak ze stówke to powinna

sio podszywacze ,sioo niewyrzyte łajzy.Chcialabym jaka srekompense za to dostac, chocby te 100 zl na mieiąc ,

twoja mama ma pod opieka 8 dzieci a po wakacjach okolo 13 i nie ma nikogo innego do pomocy do opieki nad dziecmi tylko ciebie ? dziwne to na pewno nie dalabym swojego dziecko do takiego przedszkola gdzie jest tylko jedna osoba opiekujaca sie dziecmi a druga nieletnia

no tak, ale mama nie płaci za Ciebie Zus-u i nie masz odpowiedniego przeszkolenia do bycia pomocą przedszkolanki

do.. nie rozumiem"!! z prawnego punktu widzenia oficjalnie JEDNEN opiekun do tego upowazniony moze miec pod soba DO 10 dzieci, od wrzesnia bedzie wiecej to normalnie moja mam ma jeszcze jedną panią jako pomoc, ale jesli jest mniej niz 10 dzieci to jedna osoba uprawniona moze byc z nimi

ja nie jestem jako przedszkolanka, ja sie poprostu z tymi dziecmi bawie i pomagam w czystosci,sprzatam, wynosze, odnosze

Oczywiście że mama powinna Ci zapłacić :) ustal jakąś rozsądną sumę i powiedz mamie co myślisz :)

a kto robi i wydaje posilki ? twoja mama zostawia osmioro dzieci samo sobie i idzie przygotowywac posilki i potem je rodaje - kto wtedy pilnuje dzieci ? Rozumiem ze Ty - tyle ze jestes osoba nieletnia i to nie jest zgodne z prawem

jesli nie dostajesz kieszonkowego to powinna Ci jakas kase dac

do..nie rozumiem ... " akurat moja mame to nie przerasta nic a nic, dzieci nawet na minute nie zostaly spuszczone z oczu, w czewrcyu sama zajmowala sie 9 dzieci i wogole z tym problemu nie miala, rodzice nigdy zastrzezen nie mieli, i sobie chwalą super podejscie mojej mamy do ich dzieic, nawet jak sama nimi sie zajmowala, bo w domu rodzice nie potrafia dotrzec do swojego malca a u mamy takie aniołki. Teraz od lipca jestem u niej to jej pomnagam glownie w zachowaniu porządku, czystosci, pospiewam z malymi, powyglupiam sie, to nie jest w formie przedszkolanki tylko tak dla urozmaicenia czasu. Od wrzesnia bedzie wiecej dzieci to mam bedzie miala swoją kooezanke takze prawnie upowazniona jako przedszkolanka, , bo ona byla do maja tez gdy bylo wiecej dzieci

i wyobraźcie sobie że te dzieci wychodza od mojej mamy do siebie z jednym wielkim rykiem , nie chcą iśc do domu, na sile rodzioce musza je brac na ręce hehee Nawet co niektorzy podziekowali mojej mamie ze wreszcie ich corka albo syn zaczynaja zachowywac sie jak na ludzi przystalo bo oni nie umieli tego osiagnąc co osiagnela moja mamy do ich dziecka i super dziecie a nie niewychowane jak na poczatku było

fajnie masz, ja bym chciala pomagac przy dzieciach tak bezinteresownie :)

rozmawialam z mamą aby dawała mi jakies kieszonkowe chocby symboliczne, bo nigdy nie mialam swoich pieniedzy, ale ona mówi ze jeszcze jestem w takim wieku ze nie potrzebuje swoich pieniedzy bo co istotne to ona mi kupi, wiec narazie nie będe dostawac kieszonkowych, no ale chcialabym, jestem nastolatka, na swoje wydatki chcialabym miec, glupio tak prosic matytke nawet o złotowke na loda, a jakbym miala kieszonkowe to bym nie musiala sie pytac czy da mi na loda czy chipsy :(

to źle ze ci nie daje nawet symbolicznych kieszonkowych zwalszcza ze jestes juz w wieku nastoletnim

nie przejmuj się mała tymi wpisami, my po prostu żartujemy - to jedyna nasza odskocznia pośród trudów dnia codziennego. Powiedz mamie niech Ci działkę odpala, bo jak nie to wyjedziesz na wakacje i tyle będzie miała z Twojej pomocy :-)

podziwiam twoją mame ze daje rady fizycznie i psychicznie :), ja przy jednym wysiadam :)

nie pomagaj ityle w temacie

uwazam ze powinna dawac ci kieszokowe, ja mam 8 i 10 latke i mają jakies tam male sumki na swoje wydatki

odpalala kilka stówek. Wszysko w zaleznosci od tego - ile tak naprawde sie na tym zarabia! Jesli malo - to 100-200 zl jesli wiecej to wiecej po prostu

powinna choc troszeczke tobie dawac kasiory

jak tylko pomagasz w ramach wlasnej woli to nie żądaj rekompensy