KWIECIEŃ 2012!!!!

ja kupilam sobie przewijak ale taki na komode nie na lozeczko, bo ja mam turystyczne. z reszta w komplecie z lozeczkiem byl przewijak zakladany na lozeczko :) ale to bedziemy tylko na wyjazdach najwyzej uzywac. a stojak pod wanienke tez mam ze wzgledu na ciagle bole kregoslupa wolalam sobie ulatwic zycie :)

Dziewczyny ja mam cały czas jakieś lęki:( Już u dwóch ginekologów upewniałam się, że mogę iść do dentysty i leczyć zęby ze znieczuleniem biorąc fenoterol i isoptin, ale... nadal się boje:( Dentysta też mówi, że mogę i nic się nie stanie a gorzej jak będę się z bolącym i zepsutym zębem męczyć. Błagam przemówcie mi do rozumu, żebym się opamiętała! :(

Indianka ja jak pisałam niedawno kupiłam w ikei "pompowany" przewijak. Jest lekki i można go wszędzie przenieść, a jak gdzieś będziemy jechać to złożyć w kostkę i zmieści się w torbie:) Będzie nam służył do przewijania w pokoju i do położenia dziecka po kąpieli w łazience. A wanienkę mamy najzwyklejszą (tak nam poleciła położna) bez stelaża, będziemy ją stawiać na pralce w łazience lub na podłodze (zobaczymy jak będzie wygodniej).

Lola myślę że zepsuty ząb może dziecku bardziej zaszkodzić niż znieczulenie. Jeśli będziesz miała stan zapalny to może dotrzeć do maleństwa, dlatego jeśli coś się dzieje to trzeba iść do dentysty i jak najszybciej wyleczyć zęba... Dlatego tak ważna jest kontrola u dentysty w czasie ciąży.

JA kąpałam małą na podłodze w jej pokoju, a przewijak miała na komodę . Taerz będziemy małą kąpać w naszej sypialni na podłodze a komoda z przewijakiem będzie stała obok łóżeczka w naszej sypialni. Takie stelaże pod wanienkę sa ponoć dobre szczególnie polecane dla osób z bolącymi plecami :)

Ja wiem, że dbanie o zęby w ciąży jest bardzo ważne - przed zajściem wszystkie miałam idealnie wyleczone. Później na kontroli było ok, ale niestety teraz czuję, że coś się złego dzieje chociaż myję zęby po każdym posiłku, nitkuję, płucze płynem... Najbardziej się boję połączenia - znieczulenie + moje leki, ale chyba nie mam wyjścia ...

Lola jeśli niedawno byłaś na kontroli i było ok to dziura na pewno nie jest duża, a dawka znieczulenia będzie minimalna:)

kwietniowka-26 - dzięki, oby tak było:) Cóż muszę się w takim razie umówić i zmierzyć ze swoim strachem!

http://allegro.pl/mamo-tato-przewijak-na-komode-we-wzorach-poscieli-i2024748289.html Ja kupiłam taki przewijak:) i nie uzywam poki co, ale jestem zadowolona, bo jest leciutki, można go prac i w razie czego wszedzie moge go polozyc:) a i nie drogi, bo kupowalam pare rzeczy u nich a przesylka tylko raz:) takze taki mamy Wanienkę będę kupowac mała, bo mamy brodzik i po pol roku wanienka pewnie pojdzie w kat, a w brodziuku bedzie dupke moczyc(moja siostra tak przynajmniej miala) Nie ma sie czego bac u dentysty! ja wiem po sobie, 3 zęby zrobiłam w ciągu 2 miesięcy i dentystka mowila, ze dobrze ze przyszlam, bo po porodzie niszcza sie bardzo zeby!:P takze lepiej isc za wczasu niz pozniej byc szczerbata mamuśka;P

ja mam taki ale nie usztywniany :) http://allegro.pl/przewijak-klups-safari-70x50-9-kolorow-nadstaw-i2158777746.html

Ja osobiście przewijaka używałam tylko przy kąpieli a cały czas małą przewijałam na dole w salonie tak gdzie cały czas siedzieliśmy :) a jej pokój był na górze i nasz też, I teraz czuje że będę małą tez przewijała na naszym łóżku i na dole w salonie. mi np wygodniej przewijać jak siedzę :) taka wygodna jestem :) A przwijak mam taki usztywniany jak pokazała uleczka

Loal lu moja szwagierka- która z wykształcenia jest dentystką w 8 miesiącu robiła zęba- pod znieczuleniem. Nawet jak ja byłam ostatnio i zgodziłam sie na borowanie bez znieczulenia- to sie śmiała ze bez sensu sie męczyłam- bo te znieczulenia co sa dozwolone w ciąży to sa na wszystkie strony przebadane. nikt by nie podjął sie podania znieczulenia gdyby nie miał 100% pewności ze nie zaszkodzi dziecku.

Ja też należę do tych wygodnych i wydaję mi się, że będę małego przebierać gdzie popadnie, dlatego mam zamiar kupić ten przewijaczek z ikei i stestuję gdzie najlepiej mi to wychodzi. Ja zawsze wszystko wolałam robić w łóżku, na sofie czy na podłodze, na studiach czy w szkole np nigdy nie korzystałam z biurka. Natomiast stojak pod wanienkę planuję kupić, z racji tego że to mąż będzie się zajmować kąpielą, a że jest bardzo wysoki to zrobię to w trosce o jego kręgosłup:)

A ja ze znieczuleniem mam taki problem że jestem na jakiś składnik uczulona(nie wiem na którym)i to też nie we wszystkich znieczuleniach to jest. Byłam kiedyś u dentysty na rwanie zęba, to dał mi znieczulenie i było ok. Ale poszłam znowu po jakimś czasie na leczenie zęba, dentysta zapodał mi znieczulenie a mi zaczęło kołatać serce, duszno mi się zrobiło i dostałam czerwonych plam na dekolcie. Przerwał zabieg, zabezpieczył mi ząb a że to akurat w szpitalu było, to wziął mnie na izbę przyjęć tam dali mi jakiś zastrzyk po którym mi przeszło. Podobną sytuację miałam jak poszłam na zabieg laseroterapii oka. Byłam już w ciąży i dostałam znieczulenie(krople do oka)no i wszystko było ok. zabieg się udał ale po 20min. zaczęłam źle się czuć i znowu: izba przyjęć, zmierzyli mi ciśnienie itd. Poszłam nawet do kardiologa bo może to coś z sercem ale z nim jest wszystko ok. Dlatego boję się cesarki:((((podejrzewam że jestem uczulona na pochodne kofeiny bo kawy nie piję w ogóle właśnie z tego powodu,że źle się po niej czuję. uff..rozpisałam się,ale może któraś z was mi powie co ja mam zrobić w takiej sytuacji.

Dziewczyny no więc byłam u tego lekarza i okazało się, ze to nie czop. Wszystko jest pozamykane tak jak powinno. Lekarz zrobił mi USG nabrzuszne i dopochwowe, obydwa nic nie wykazały. Dzidzi ok, szyjka ma 3 cm. i nic nie przewiduje wcześniejszego porodu. Nie wiadomo skąd ta krew... Lekarz sprawdził mi też znów paseczkiem na te wody, tu też wyszło ok. Przepisał tylko no-spa forte, luteinę dopochwową i kazał brać zamiast 2x dziennie to 3 x dziennie magnez. Następna wizyta w 37 tc i powiedział, ze znów mi zrobi dokładne USG. Na koniec dodał, ze dobrze, ze przyszłam, ale żebym nie brała wszystkiego co czytam do siebie, bo może to wszystko to właśnie skutki tego, ze za dużo biorę do siebie. Kurcze...może ma rację... Dzięki w każdym bądź razie za zainteresowanie:) A i powiedział, ze jak czop wyleci to świadczy to, ze zaczyna się rozwarcie i nie można się kochać (mi na wszelki wypadek też zabronił:( ), bo dla dzidzi o infekcję łatwo. Anita z tą pracą naszych mam nie do końca tak było:) Mojej mamy kierownik wyganiał Ją na magazyn, zeby się położyła jak była zmęczona, a jak się źle czuła to mogła się zerwać do domu:) To chyba zalezy do dnia dzisiejszego od firmy i od pracodawcy:) Do dziewczyn, których Panowie pracuja w takich "super" firmach, chciałam Wam napisać, ze tatusiom nalezy się ustawowo 2 dni wolnego urlopu okolicznościowego z tyt. urodzenia dzidzi, płatne i nie ma to nic wspólnego z urlopem wypoczynkowym:) Chyba, ze mają um.zlecenie lub o dzieło to wtedy lipa:/ Ja też synka przewijałam na łóżku, siedząc, było to bardzo wygodne i nie kupuję żadnych przewijaków:) A stelaż pod wanienkę, dla mnie nie jest to dość niebezpieczne (przynajmniej te zwykłe stelaże). Mojej mamy kolezance dzidzi w tym upadło. Ona odwróciła się na chwilkę, by wziąć z półki coś a dzidzi zaczęła się kręcić i bach...ale moze coś z winy też miała w sobie. Na szczęście nic się nie stało:) Ale jakoś nie przekonują mnie te stelaże:)

Wybaczcie ,że wtrącam całkiem inny temat kochane ;) Ale im bliżej porodu tym bardziej sie stresuje tym wszystkim ! ;( Powiedzcie mi jak to jest z tym nacinaniem krocza? Czy tego naprawde się nie czuje ? (tak slyszałam) A zszywanie ? :o Czy teraz dają te rozpuszczalne szwy ? I tak sobie pomyślałam, że jakbym miała mieć cesarke i znieczulenie od pasa w dół to pewnie bym zemdlała leżąc tam z myślą że lekarze mnie 'otworzyli' czy może tylko panikuje ? Czy wy też przed pierwszym porodem tak panikowałyście ? Ja to już świra dostaje normalnie ;(;(;(

Indianka25 - miło usłyszeć takie info! Coraz mi lepiej z perspektywą borowania ;) Co do przewijaka to ja mam taki (składa się z 2 części): http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50077247/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40090254/

Brinka - położna powiedziała mi, że nacinania nie czujesz bo jest robione na skurczu. Do zszywania dają znieczulenie miejscowe jeżeli nie miałaś zzo w czasie porodu |(chociaż czasami dają i jedno i drugie).

malutkaa28 -- poznałam dziewczynę z takim problemem jak Ty (ona nie mogła mieć żadnego znieczulenia miejscowego) no i miała cesarkę pod narkozą. Nie znam szczegółów, ale wiem, że ani u dentysty nie mogła dostać ani żadnego innego tylko tą narkozę. A objawy po znieczuleniu były takie same jak u Ciebie.

lolua- taka samą szafę ma moja koleżanka dla małej- na żywo wygląda super. widzisz na później będzie jak ulał a te półki są super na rzeczy do pielęgnacji dzidzi, a pózniej będą na zabawki i maskotki dzidzi Ja może bym i przewijała małą w przwijaku ale jestem leniwa:) i wygodna :) i nie chciało mi się za każdą kupą chodzić na górę do jej pokoju. A na dole miałam koszyczek i w nim rzeczy potrzebne do przewijania i było super

anita.1978 -- fakt, w rzeczywistości wygląda znacznie lepiej niż na tych foto. Chciałam wrzucić zdjęcie pokoju małego, ale nie wiem jak to zrobić technicznie więc musiałam się posiłkować zdjęciami ze sklepu ;)

Lola_lu-->dzięki za odpowiedź. No właśnie, chyba będę musiała mieć po prostu narkozę bo znieczulenie miejscowe bardzo źle na mnie działa. A przez to mam stracha przed dentystą a teraz także przed okulista.. Idę na 15.30 do lekarza, bo zatoki mnie tak bolą że nie mogę normalnie egzystować.

To ja mam do Was pytanie trochę "obok" ciąży: Czy któraś z Was ma generalnie problemy z cerą mieszaną i pryszczami? Możecie coś na to polecić? Dermatologów mam dość bo jakoś nic z tego nie wynika. Ja mam cerę ok poza brodą i żuchwą - ten rejon wygląda jak po wybuchu bomby - krosty, nierówności, pryszcze, podskórne gule i inne ohydztwa. Macie jakieś sprawdzone preparaty do mycia / smarowania / wklepywania?

Malutka28 to że masz uczulenia na znieczulenie to bardzo ważna informacja- musisz zamieścić to w dokumentach do szpitala idąc na porodówkę. Może powiedz o tym ginekologowi - on będzie wiedział jak to napisać.

Dragoniki - jesli chodzi o prace naszych mężów uwierz, nie zawsze wygląda to tak kolorowo. Przysługuja mu dwa dni- rozumiem, to jest urlop okolicznościowy, jak na pogrzeb, czy slub. Na pogrzeb babci poszedł, bo do pracy wyjechał nie na 6 a na 4 rano i wyrobił się wcześniej. Ślub mielismy cywilny o godzinie 17 - szef powiedział, że nie jest baba inie musi ść do kosmetyczki, do 17 sie wyrobi. na urlopie nie był już od 3 lat i myslisz, że ma płatne? ani grosza, urlop przepada, a pójść nie może. Mozna wysłać na nich np inspekcje pracy, co to da, szef zaplaci karę, stac go na to, zatrudni nowego, który nie bedzie robił problemów. Wyzysk okropny i to jeszcze za jakie pieniądze. Także przepisy przepisami, ale jakby tak zażądał takiego urlopu to może już nie wracac. A na to nie możemy sobie pozwolic. Jego kolega właśnie niedawno dostał wypowiedzenie, był 3 tygodnie na chorobowym, w tym pobyt w szpitalu. Wrócił tylko po papiery... Nasza polska rzeczywistośc niestety nijak sie ma do tego co nam gwarantują nasze prawa

alexiasz - to co piszesz brzmi koszmarnie! Co to za branża? Coraz bardziej doceniam, że nas ten problem nie będzie dotyczył - mój M prowadzi firmę i sam decyduje kiedy ma wolne. Oczywiście ja uważam, że etat byłby lepszy bo znacznie spokojniejszy - tak to nerwowo bywa, ale z tego co słyszę to na tych etatach często makabra się dzieje!

Florentyna> masz zly dzien? Podziel sie z nami. Po co trzymac te zlosc czy smutek w sobie! My zawsze jestesmy gotowe wesprzec Cie moralnie :) Lola> lepiej idz do dentysty i oczywiscie na wstepnie podkresl ,ze jestes w ciazy. On bedzie wiedziec jakie srodki uzyc. Jesli nie wyleczysz zebow, moze miec to efekt na dziecko. Bakterie rozwijajace sie w Twojej jamie ustnej przejda do systemu pokarmowego, a jak wiadomo stamtad do dziecka. System odpornosciowy dziecka bedzie musial walczyc z nimi az do porodu, co bobaska bardzo oslabi i w konsekwencji moze miec to jakichs efekt rowniez na jego rozwoj. Zawsze mowi sie, zeby isc na kontrole do dentysty zaraz po tym, jak zajdziesz w ciaze. Ja bym nie ryzykowala na Twoim miejscu. Niby jest to juz koncowka ciazy i dziecko jest uksztaltowane, ale po co obciazac jego system odpornosciowy. Jezeli jest to mala dziurka to mozliwe, ze nawet nie poczujesz bolu. Borowanie zeba boli jesli dzura siega nerwow, czyli musi byc dosc spora. Mozliwe, ze milo sie rozczarujesz... Ja dopytywalam sie Mezusia czy bedzie przy porodzie i szczerze mowac watpie. Ja chcialabym bardzo i on nie powiedzial wyraznie "nie", ale ciagle mi powtarza, ze bedzie zaraz za drzwiami czekal na mnie. Wyglada na to, ze zostawia sobie otwarta furtke, ale nie wie czy podala takiemu wyzwaniu ;) Nie lubie zmuszac nikogo do niczego.On sam musi poczuc, ze jest gotowy na to. Jednego jestem pewna, ze bedzie przy mnie w pierwszej fazie, a potem mam swiadomosc, ze i tak jest zaraz za drzwiami i moge Go zawolac w kazdym momencie. W kazdym badz razie, do porodu jeszcze ponad miesiac, a On biedak juz sie martwi o nas :) Ja tez wpadlam w jakichs szal zakupow hehe Nawet udalo mi sie znalezc przescieradelko nieprzemakalne. Zobaczymy jak sie sprawdzi w praktyce.

lola-lu- włąsna firma ma swoje plusy jak i minusy :) mąż bierzesz wolne kiedy chcesz ale niekiedy pewnie nie śpi po nocach bo są jakieś problemy.ale jesteś dla siebie szefem. a na etacie kończysz swoje i idziesz do domu ale dziś pracujesz a jutro możesz i i nie albo masz za szefa lub kierownika skurw.......yna. U mojego męża chwała bogu nie ma takich problemów- mąż nie bierze wolnego tez kiedy se zechce tylko jest obradowanie z szefem czy może czy nie ale jak są jakieś ważne okoliczności w życiu to bierze i już . on z tamtego roku ma jeszcze 10dni zaległego urlopu ale już go nie odbierze- niestety taka branża i stanowisko. Ale szef już wie że jak mały się urodzi jego nie będzie w firmie 2 tyg i szef nie robi problemu :)

A jak ja rodziłam cc to mąż był w pracy :) bo uznałam że i tak mi nie potrzebny a była ze mną mama , ona pracowała w szpitalu i ją znają i inaczej mnie traktowali :) i załatwiła mi oddzielną salę poporodową . A mąż mi mówił później że i tak praca mu nie szła tak się martwił że do mamy wydzwaniał co pięć minut czy już po, ale dopiero się uspokoił jak ja osobiście do niego zadzwoniłam, a on od razu za telefon i z kumplami się poumawiał na pępkowe :):) ale jak przyjechał do mnie to się spytał czy pozwalam wypić :):) .Dobry był najpierw sie umawia na wódkę a później sie pyta czy może . A teraz zakomunikował że już w dniu porodu bierze urlop i później przyjadą z Hanią do mnie a do szpitala pewnie zawiezie mama :)

dziewczynki bylam teraz w tesco (ale takim przydomowym malym, wiec nie wiem czy w duzym tez to jest) i byly pampersy http://allegro.pl/2-x-pampers-premium-care-3-midi-120-szt-mega-hit-i2120245095.html (chodzi mi o te) :D:D rozmiar od 4-9 kg za 30 zl -60 sztuk. mysle ze fajna cena bo byla obnizka z 49 zl. wiec sobie kupilam mimo ze jest to wiekszy rozmiar. a jeszcze mama jak zobaczyla cene to mi dokupila od siebie jedna paczke wiec mam 2 :D mam nadzieje ze wykorzystam ale mysle ze 9 kilowego dziecka nie urodze :D