Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Myślę, że forum podupada chwilowo, dzieciaczki się fajnie chowaja i nie ma z nimi problemów to dziewczyny się nie udzielają;) Ja sama teraz spędzam mnóstwo czasu z małą, bo jest cudowna i rzadko siedzę na internecie... Jak przyjdzie ząbkowanie to znowu będzie bum;) My 1 sierpnia jedziemy nad morze, mam nadzieję, że dobrze zniesie podróż... W foteliku lubi siedzieć na szczęście, bo wózek nadal jest dla niej wrogiem...;) Teraz montujemy fotelik na stelażu i tak jeździmy, przynajmniej nie ma płaczu... Pozdrawiamy mamuśki i dzieciaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) dziś u mnie chłodno na dworze... a któraś z Was planuje dalszą podróż z dzieciaczkiem niż nad nasze morze? My z mężem się właśnie zastanawiamy nad Chorwacją we wrześniu, mały będzie mieć prawie pół roku:-) tylko na razie nie mówimy o tych planach rodzinie,by nie wysłuchiwać-"jak możecie jechać tak daleko z takim maluszkiem???" Jedyne czego się obawiam to jak Kubuś przetrwa 13 godzin jazdy we foteliku, czy mu ta poza nie wpłynie źle na kręgosłup? Choć czytam na necie, że niektórzy jeżdżą z takimi maluszkami i nic się nie dzieje nie tak:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani 13 godzin w foteliku to strasznie dużo. Nie zapoci się ? Przerwy trzeba robić co dwie godziny, z kręgosłupem po takiej jednorazowej długiej podróży chyba się nic nie stanie... Czy Wasze maluszki też robią kupkę ciemniejszą niż kiedyś ? :) Aktualna paleta barw to od brązu do ciemnego brązu, konsystencja rzadka/normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann > Ja słyszałam, że nie powinno się z dzieckiem jechać długo w foteliku, chyba, że będziecie zatrzymywać się na jakiś czas zeby zmieniło pozycje. Byliśmy dzisiaj na kontroli po szpitalu, misiu wazy 5540g , masakra, w ciagu tygodnia 240g przytył :) I za tydzien na te pierwsze szczepienie idziemy. Troszke pozno, ale małemu sie upiekało :) Pogoda do niczego, tylko spać. Jeszcze okres mnie nawiedził.. i wcale nie jest lżejszy niż wczesniej... :( Powaznie coś zamarło forum... Dragoniki > ja jednak jade tylko na chwilke i to z rana, zostawiam młodego z mamą. Wiec lipa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że 13 godzin w foteliku to bardzo dużo nawet jak na 6 mies szkraba. Ja mamod 2 dni problem z Adrianem jest nieznośny tylko na rękach chce siedzieć non stop krzyczy i popłakuje jak się go posadzi w leżaczku albo na macie tylko na spacerku spokojnie pośpi godzinę i dalej jazda. Na rękach spokój gdzie indziej płacz. Już nie wyrabiam nic mu nie jest po prostu marudzi strasznie i wymusza starałam się go zostawić i nie reagować ale się nie da bo zaczyna płakać aż się zanosi. Nie wiem może to ten skok rozwojowy w poniedziałek skończył 12 tygodni. Czy u którejś z was tez tak było? Już nie wiem co mam robić a na rękach nie mogę go cały czas nosić. Dodam, że bardzo mało już śpi w ciągu dnia są to jedynie 20min drzemki poza tą godzinną na spacerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za Wasze opinie, wezmę je pod uwagę:-) Czuprynaa - mój robi kupki takie same jak na początku- raczej są żółte ale jest ich mniej:-) Bronka - mój tak płakał i krzyczał od ostatniej środy do niedzieli, czasem i na rękach ciężko było mi go uspokoić ale od wczoraj już spokojniejszy:-) w piątek skończył już 11 tygodni:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anni00- dzięki za pocieszenie mam nadzieję, że i mojemu szybko to minie :) Czupryna- u nas kupki są przeważnie koloru rudego ale pamiętam, że brązowe też się zdarzały no i są rzadkie. Co do kupek to nie wiem cz to normalne ale kupka jest rzadka a w niej takie drobinki jakby grudki u waszych dzieciaczków też tak to wygląda czy raczej powinno być bez grudek? Ale temat apetyczny he he :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka te grudki w Kupce to nietolerancja mleka. Moj maly to mial do Tego kolki I taka zadka kupka . Lekarz zmienil mleko na sojowe (enfamil) I wszystko przeszlo jak reka odjal. Nie ma kolek a kupka sliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te grudki to niestrawiona laktoza a nie nietolerancja mleka. To normalne np u dzieci karmionych piersią. Moja tak ma. A co do enfamilu to pierwszym składnikiem jest właśnie laktoza. Nie wiem jak w innych mlekach bo dokarmiałam właśnie tym bo takie było podawane w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę tak jak Blanka moja córcia też jest tylko na mleczku z cycusia i również ma takie białe grudki w kupce. Dodałam kilka nowych fotek moich łobuziaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek > mój synek też ma takie grudki :) a jest karmiony na piersi. :) Choć od przedwczoraj ma odparzenie nieprzyjemne , bo troche z pianą robi kupkę.. smaruje Alantanem maścią i kremem nivea hypoalergicznym.. na przemian i nie wiem, moze tym sudocremem ... jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mój synek miał strasznie odparzenia po antybiotyku jak do pani pediatra załatwiła to właśnie sudocrem pomógł. A u córci jak miała odparzenia od pieluszek huggis to mąka ziemniaczana pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobiety! Strasznie się za wami stęskniłam, tak bardzo, że aż doczytałam wszystko odkąd mnie nie było :). Widzę, że dzieciaki mają się świetnie ale i przeszły już wizyty w szpitalach i różne choroby..a teraz zdrówka im życze :). Anitko kochana dostałaś dodatkowy prezent od losu-więcej miłości. Z doświadczenia wiem, że takie dzieci kochają o wiele mocniej! Pracowałam kiedyś w wolontariacie i miałam styczność z takimi dzieciakami, one na prawdę są świetne! Życzę Ci wytrwałości, siły i jak najwięcej miłości dla tego malucha, bo on bardzo Ciebie potrzebuje :*. Karolina a za nią pomaraczńczki..obrażanie jej dziecka jest nie na miejscu. A co do samej Karoliny..osobiście nie życzę sobie jej obecności na tym forum. Znajdź sobie inny wątek albo załóż jakichś, ja nie chcę czytac o Twoich problemach i Twoim życiu. Może i forum jest publiczne ale to szczyt bezczelności powracać do tych, których się tak obsmarowało.. Twojemu Maleństwu życzę jak najwięcej uśmiechu i dużo zdrówka :). Co do mojej małej, szczepienie miała 1 czerwca (taki prezent od mamy :)) 5w1. Zniosła dobrze, była tylko lekko ospała a w momencie ukłucia oczywiście krzyczała jak szalona. Ważyła 5200g i mierzyła 59 cm. Miała wtedy równe 6 tygodni. Dziś Julia waży 5700g, mierzy 66cm i jutro skończy 10tyg. Jest kocha, uśmiecha się i gaworzy po swojemu. Nie trzyma główki. Jest na mleku modyfikowanym "BEBIKO" i bardzo dobrze je przyswaja. Robi 1-2 kupki dziennie. Etap kolki (odpukać) już Nam minął :). Urodziła się z dysplazją prawego stawu biodrowego. Nosiła poduszkę frejki a teraz ma rozwórkę koszli. Ciężko mi ją pielęgnować, przewijać, bo za każdym razem musze to zdejmować, a to bardzo uciążliwe. Nie wiem ile jeszcze to potrwa ale mam już dość..widzę, że tylko ja się zmagam z dysplazją..;/. Oprócz tego Julka upodobała sobie lewą stronę i na nią kładzie głowę, oczywiście w efekcie głowa jest zniekształcona..spłaszczona z jednej strony, odwracam ją, przekręcam główkę, podkładam pieluchę ale ona i tak znajdzie sposób by położyć się na lewej stronie. Już nie wiem co mam robić. Słabo interesują ją karuzele czy grzechotki..to chyba jeszcze nie czas. Lubi bardzo spacery bo tylko wkładam ja do wózka a ona już zamyka oczka :). Co do mnie..po wizycie u ginekologa kochaliśmy się tak jakby pierwszy raz :). Nie bolało nic a nic a bardzo się bałam. Jako zabezpieczenia używamy na razie prezerwatyw. Okres mi jeszcze nie przyszedł. Pozostało mi do zrzucenia 6-7kg by wrócić do wagi sprzed ciąży ale chcę schudnąć więcej, do mojej wymarzonej wagi tzn.56kg. Rozstępy mam okropne na brzuchu, udach i piersiach. Zamówiłam olejek z lini Arga-topline i licze na cud..stosuję też "Kurację antycellulitową z masażerem Tri-Roller" Solutions zamówioną z Avon'u. Staram sie trzymac dietę tzn. jem warzywa, owoce i gotowane mięso z kurczaka oraz piję duuużo wody (nic innego). Ogólnie jestem zmęczona, niewyspana i głodna ciagle..ale trzymam się.. 25sierpnia biorę ślub kościelny i z tym mamy sajgon jak nie wiem..na nic nie mam czasu.. Zaproszenia rozdane, menu w trakie ustalania, lista dla DJ też..sukienka wybrana, nie mogę przytyc do niej bo w nią nie wejdę..Jeszcze kupa rzeczy do zrobienia,a my w dupie praktycznie.. Chrzciny planujemy na wrzesień.. Moja kochana szwagiereczka co sie ze mnie śmiała itd sama w ciąży jest i termin ma na koniec września. Z mężem kłócę się ostatnio..walczę o wyprowadzkę..wynajęcie jakiejkolwiek klitki.. Mam już dosyć jego matki, babki i ojca..włażą z buciorami w moje życie a mnie to wkur...przepraszam ale musiałam się też trochę pożalić. Chciałabym zaglądac do Was częściej ale brak czasu..postaram się chociaż raz w tygoniu, brakuje mi Was, bardzo tęsknię. Pozdrawiam Was wszystkie, mocno ściskam i ucałujcie swoje dzieciaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do podróży to maleństwo ją przeżyje ale trzeba będzie robić kilkja przew, przystanków, ponosic Go by nie siedział ciągle w foteliku..dacie radę :) A pampersów używam DADA 3. Ale nie podobają mi sie one sa jakieś takie za cienkie..jeszcze mi sie nic nie wylało ani nie przeciekło ale tak zwyczajnie mi nie odpowiadają jakościowo..szukam innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonaa> Co do dysplacji bioderek, to ja akurat sama to miałam.. niestety aż tak mnie położna załatwiła, że dopiero jak miałam ponad półtorej roku zaczęłam chodzić, ale to ze względu , że prz porodzie pociagnęła mi za noge... ;/ Jezeli chodzi o odwracanie głowy w lewo, mój Kornel ma problem z prawą stroną, musze mu odwracać głową w drugą strone , bo tez ma spłaszczoną prawą strone. Ale to wróci do normy, tylko trzeba pilnować, niestety. Powodzenia ze ślubem ! Ja mam problem, bo nie moge znalezc chrzestnej...dwie odpadły i jestem w dupie bladej.......... Eh ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy ponownie Iwona fajnie, że znalazłaś chwilkę żeby napisać co u Was słychać :) Adrian też przeważnie trzymał główkę na jedną stronę( i tak od urodzenie) to się powoli normuje już teraz coraz częściej śpi z odwróconą w drugą. Powiesiłam mu karuzelkę i ochraniacz z kolorowymi zabawkami po nielubianej stronie i to skutkuje bo odwraca się żeby na nie patrzeć. Podobno dobrze jest też przestawić łóżeczko ale u mnie jest to nie realne bo nie mamy tyle miejsca w sypialni. Iwona- wynajęcie mieszkania to super pomysł po co się męczyć z całą rodziną. Jesli tylko wyrobicie finansowo to nawet się nie zastanawiajcie. Ja mieszkałam u teściów tylko miesiąc i to przed ślubem, i mimo że oni są super to jak wynajęliśmy sobie mieszkanie bo jednak czułam się nieswojo. Co do grudek w kupie to ja karmię piersią, więc zmiana mleka nie wchodzi w grę a mały nie ma nietolerancji laktozy, więc chyba tak ma być. Zastanawiam się nad kupnem nosidełka bo mały zaczyna mi się budzić na spacerach i już raz musiałam go nieść i prowadzić wózek a tak to przełożę do nosidełka i będzie wygodniej. Czy któraś z was używa nosidełka? Słyszałam gdzieś, że podobno jak dziecko zaczyna siedzieć to można stosować ale ja widziałam takie od urodzenia, więc chyba to nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia_mala- jak brałam antybiotyk to mały też miał pieniące kupki i odparzoną pupę pomogło moczenie w krochmalu, wietrzenie i sudocrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Z ta laktoza to racja, napisalam mleko ale to taki Akron myslowy. Nie wiem jak to jest z dziecmu karmionymi piersia bo ja Od poczatku nie mialam mleka ale lekarka powiedziala Ze maly nie tolerate zwyklego I zmienila I roznica jest ogromna Blanka co do tej laktozy w mm to Wlasnie sojowe tego nie zawieraja. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc enfamil nie jest mlekiem sojowym (głównym składnikiem jest laktoza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka Mozesz mi cos wiecej napisac o tym mleku bo widze ze sie znasz. To sojowe ktore ja podaje na nie zawierac laktozy a Ty piszsesz ze zawiera? Kurcze juz nic nie ruzumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porownalam sklad normalego enfamilu do sojowego I sojowe nie ma w skladzie laktozy. Kurcze Teraz to zglupialam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam się, mam tylko enfamil i jak byk główny składnik to laktoza. Moje dziecko od 2 dni nie chce jeść :( Jak zawsze jadło 110-120 ml to teraz je 60-70. Ładnie śpi, bawi się, jest radosna, nie ma temperatury. Kupy bez zmian, pieluchy moczy... Martwię się :( Czyżby skok rozwojowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka a masz wersje normalna enfamilu czu sojowa? W normalnej oczywiscie ze glownym skladnikiem jest laktoza ale ja uzywam wersji sojowej tak jak pisalam w moim pierwszym poscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia szkoda, ale rozumiem:) Jak będę następnym razem to dam znać, a nóż wtedy się uda:) Ja używam Pampersy, jeszcze 2:) Ale ostatnio kupiliśmy już 3 jak się skończy ostatnia paczka 2, choć mogłabym jeszcze używać dla Majki 2, bo nie wydają się małe ani nie przeciekają:) W szpitalu raz kupiłam Hugissy, bo z ceną Pampersów przesadzili:) jak na razie to najdrożej kupiłam Pampersy za 56 gr (własnie te ostatnie 3) a tak 2 kupowałam max. po 51 gr. Jeśli chodzi o wyjazdy tak dalekie to moim zdaniem nie ma większego problemu, pod warunkiem, ze co ok. dwie godziny będziecie robić przerwy:) My chrzestnych mamy wybranych a chrzciny robimy 12 sierpnia:) Na Komunii u Syna wszyscy stwierdzili, żeby zrobić grilla, więc planujemy podać rosół a później różne rodzaje mięsa i ryb z grilla + sałatki:) Oby pogoda dopisała, bo niby mamy pawilon, ale jeśli będzie zimno to wiadomo, że straci cały swój urok taka impreza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, ja też chciałam robić najpierw grilla na chrzcinach, ale było niezbyt ciepło i musiałam imprezę robić w domu i jakoś pomieścić gości;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwona-ooo to powodzenia w zalatwianiu slubu :) skrotowo polece bo krzatam sie i obiad robie ja kupuje z rossmana babydream 3,sa fajne i zadnych odparzen nie bylo po nich daje malemu wit d devikap,najkorzystniej cenowo wychodzi chyba we wtorek bylismy na szczepieniu i maly wazy 7kg,to juz wiem skad mnie kregoslup boli bronka-moj jest z 31.3 i tez chyba 2 dni byl taki marudnawy,na szczescie juz mi nie palcze na spacerach tylko grzecznie zasypia tez wasze dzieci ostatnio wierca sie podczas karmienia??moj jakby mniej zjadal bo ciagle mam pelno w tych piersiach i tez sie jakos tak pocicie przy karmieniu piersia??mi juz waga dosyc dozo zeszla w dol,chyba jednak to karmienie to wysilek dla organizmu pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×