Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

czesc! nadrobilam wszytsko ale jz nie pamietam na co mialam odpisac :P:P co do kupek -- karmie tylko piersia a tez ma grudki w kupce (kupki raczej zoltawe) iwonka powodzenia we wszystkich zalatwianiach!! a jezeli tylko macie mozliwosc to lepiej sie wyprowadzic :) co do dluzszej podrozy w foteliku. ja slyszalam ze nie powinno dziecko (chodzi o takie male jak teraz) spedzac w foteliku wiecej niz 3h dziennie. ale nie wiem jak to jest z polrocznym. mysle ze tak jak dziewczyny pisza. co 2h przerwa i powinno byc oki. mojey piotrusiowi juz zabki prawie widac :P ida naraz dwiie jedynki dolne.:):) jest ostatnio strasznie marudny... nie chce zasypiac wieczoem itp.. pytanko: czy macie jakis rytm dnia? czy poprostu jak spi to spi itp ??? czy moze konkretne godziny snu juz wasze dzieciaczki maja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide szybko spać, więc przepraszam, nic nikomu teraz nie odpiszę :( chciałam tylko powiedzieć, żebyście sobie zajrzały na strone rossmanna i zapisały się do klubu rossnę :) 3% to niby nie tak dużo, ale zawsze coś, i na dodatek w 1,5 roku można dojść do 10% zniżki, a to już coś :) - pod warunkiem że robicie dużo zakupów w rossmannie :) pampersy, wkładki laktacyjne, chusteczki nawilżane, a niedługo zupki, deserki i wiele innych, poczytajcie :) coś nikt ostatnio nie pisze o promocjach, jak coś będziecie widziały to podzielcie się na forum :) dobrej nocki mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka90 - pierwsze ząbki, gratuluję:-) My jakoś specjalnie nie mamy rytmu dnia, jak chce to śpi ( choć ostatnie dni ma może ze dwie drzemki max pół godzinne plus godzinka czy dwie na spacerze), jak nie to nie. Wieczorem kładziemy go do łóżeczka dopiero jak my idziemy spać( tak 22ga, 23cia), a tak albo śpi przy nas na kanapie albo nie śpi, wtedy nim my idziemy spać kładziemy go do huśtawki, tam zaśnie no i go przenosimy do łóżeczka:-). W nocy budzi się dwa razy na karmienie;-) A rano budzi się już na dobre zwykle między 6tą a 8mą - zależy o której dzień wcześniej go położymy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj załatwić becikowe. Masakra tam jakieś dziwne kobiety pracują. Cztery w pokoju, jedna obsługuje klientkę, dwie gadają ze sobą a czwarta przez telefon nawija. A ja stoję z Frankiem na środki i żadna się nie odezwie. Szok. Musiałam im niestety przerwać te ważne wywody na temat ciast i paznokci. Aż dziw, że mnie nie opieprzyły. Kur.... jak ja bym tak w pracy zajmowała się pierdołami to długo bym nie popracowała. Już nie wspominając, że trzeba miesiąc czekać bo dopiero po 20-tym wypłacają. No to się wyżaliłam i już mi lepiej Dzisiaj jest bardzo ciepło, więc ja po południu idę z dzieciakami na spacerek na pół dnia a co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BRONKA-MOJEMU LAGODNIE SKOK SIE ZACZAL ALE DZIS MASAKRA,BUDZI SIE Z KRZYKIEM,JAK KARMIE TO WIERCI SIE I KRZTUSI,jedynie zadowolony jak z nim leze i mowie do niego,tez nie daje go rady nosic to w wozku usypiam przy suszarce,znow powrot do suszary,ech...oby szybko minelo a jak u Ciebie? uleczka-moj zasypia po 20,budzi sie ok 3-4 rano,potem ok 8 i zasypia ok 11,potem ok 2,5 drzemka i tak do kapania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek-ja tak ostatnio w przychodni mialam jak na szcezpienie szlam,gadka w najlepsze tych bab a kolejka rosnie,szkoda gadac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkooo90
ledwo co urodzilas a juz zeby, puknij sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S.U.R.I- Mój miał takie straszne to tylko dwa dni i mam nadzieję, że nie wrócą natomiast to co się zmieniło to też znowu jest wieczorne usypianie z suszarką i sam nie zaśnie muszę najpierw pobujać aż się zrobi taki przymulony to dopiero odkładam bo inaczej to płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko- promocje są dla mądrych ludzi, którzy nie wyrzucając ciężko zarobionych pieniędzy w błoto. Co do ząbków to mojej siostrzenicy zaczął się wyżynać pierwszy w 4 miesiącu, więc tak naprawdę to zależy od dziecka. Dlatego zanim napiszesz kolejną głupotę to najpierw poczytaj trochę i się zastanów zanim znów zrobisz z siebie idiotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze nasza pomaranczowa kolezanke ponioslo :p ale ktos zglosil posty do usuniecia. Szczerze mowiac to mysle ze to jedna z nas bo widac ze sledzi wpisy na bierzaco, a komu by sie chcialo na cudzym topicu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowa... współczuje Twojej dzidzi- pisz dalej jeżeli tak Ci się robi lepiej, może na swoim dziecku się mniej wyżyjesz, więc śmiało- pisz dalej :) a ja włączam opcję "ignoruj" ;) Jeżeli chodzi o promocje, to wydaje mi się, że korzystają na nich zorganizowane osoby, a "nieroby" idą na łatwiznę i kupują tam gdzie popadnie :) nasz rytm, kąpiel koło 19-21 później dwa razy się budzi na karmienie, koło 8 budzi się już całkiem, zje, później zasypia koło 12 na godzine, a później to już tylko na spacerkach zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że Wasze dzieciaczki też śpią niewiele za dnia;-) to już nie to co było jak miały po miesiącu czy dwa, że tylko jeść i spać:-P a najgorzej jest potem jak już kilka godzin czy pół dnia nie śpi i marudzi, zasnąć nie umie i się męczy biedaczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie mój mały nauczył zorganizowania jak ma drzemkę to przez 20-30 min robię tyle rzeczy, że kiedyś przez pół dnia tyle nie zrobiłam bo jakoś czas mi uciekał :P Mam czysto w mieszkaniu, obiad codziennie ugotowany i jeszcze znajduję chwilę dla siebie. Fakt, że jak mój M jest w domu to mi pomaga bo posprząta, zrobi pranie i posiedzi z małym ale on dużo pracuje, więc najczęściej to spada na mnie. Dobra lecę bo mój Skarbek ma drzemkę a ja muszę pozmywać po obiedzie i przygotować wszystko do kąpieli jak już się obudzi. Życzę miłego weekendu mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie mój mały nauczył zorganizowania jak ma drzemkę to przez 20-30 min robię tyle rzeczy, że kiedyś przez pół dnia tyle nie zrobiłam bo jakoś czas mi uciekał :P Mam czysto w mieszkaniu, obiad codziennie ugotowany i jeszcze znajduję chwilę dla siebie. Fakt, że jak mój M jest w domu to mi pomaga bo posprząta, zrobi pranie i posiedzi z małym ale on dużo pracuje, więc najczęściej to spada na mnie. Dobra lecę bo mój Skarbek ma drzemkę a ja muszę pozmywać po obiedzie i przygotować wszystko do kąpieli jak już się obudzi. Życzę miłego weekendu mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ja na szybkiego bo nie mam czasu. Ja teraz jeżdzę z małym na rehabilitacje 3 razy w tygodniu także mnie 3 dni nie ma wcale w domu, I tak będzie 3 miesiące. Bronka- a przy 2 dzieci była byś jeszcze bardziej zorganizowana, dzieci nas tego uczą :) A na pomarańczówki nie ma co zwracać uwagi , ja tylko się z tego śmieję co piszą, A jak ktoś wychowuje dzieci książkowo to tylko pogratulować. Mam taką znajomą co dziewczynkę wychowuje książkowo to żal dziecka . My wczoraj napełniliśmy basen i już córka się w nim moczy razem z tatem :) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och czy wy
A Karolo11 takie pytanie. Nie stoisz murem za swoim koleżaneczkami z topiku????? Mówisz nie genaralizuj tzn., że sama myślisz podobnie jak ja! Tyle! o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) widze ze forum sie troszke ruszylo :) my dzis z malym masakre jakas mamy :P spal moze w sumie godzinke... ale teraz zasnal..zobaczymy na ile... to widze ze tez raczej rytmu dnia nie macie. u nas jak zasnie prewaznie tak kolo 20 to spi do 2-3 potem kolo 5 sie budzi wiec biore go do siebie do lozka i spi do 9 :) tylko w dzien teraz nie chce spac moze przez te upaly... chociaz te zabki juz mu widac ehhh moglyby wyjsc bo strasznie marudzi i placze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie promocji to do 2 lipca jest w sklepie internetowym SMYK około -50% (odbiór za darmo w sieci EMPIK). Naprawdę można upolować fajne ubranko :) Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowa napisalam odnosnie posta usunietego O nie planowanych ciazach. Generalizujesz piszac ze wszystkie ciaze na kwierniowkach takie sa. Zastanow sie zanim nas znow obrazisz. A co do stawania murem za kolezankami to czego oczekujesz??? Zabawna jestes :p Koniecznie chcesz zeby usuneli ten watek? Naprawde nie masz w zyciu nic do roboty jak sledzic Nasze wpisy ? Masz 3 dzieci, zjadlas wszystkie rozumy wiec niczego sie juz tutaj nie nauczysz. Po co w takim razie czytasz? musisz miec wyjatkowo nudne zycie w realu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabys zebym myslala podobnie jak Ty :p Nawet mi sie nie chce zglaszac twoich wywodow do usuniecia :( Oki wracam spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki ! Jak tam Wasze maleństwa :)? My dzisiaj porobiliśymy tyyyle km , że nogi mi w tyłek wchodzą, a misiu oczy jak 5 zł przez całą droge. Zamówiłam sobie pizze , z samymi dodatkami , któe moge jeść karmiąc.. a oni dali mi peperoni ;/ i jak juz zjadłam kawałek to sie wystraszyłam i nie bede małego karmić narazie.. do popołudnia jutrzejszego.. a może powinnam dłuzej ?? Kurcze, źle sie z ty mczuje... jakbym zdradziła misia... :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia---> a jadłaś wcześniej peperoni i źle zareagował? Jeśli nie to nakarm go może jak zwykle. Większość dzieci jest zupełnie niewrażliwych na to co je mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka > nie, nie jadlam karmiąc go wcześniej pepperoni.. ale boje sie, że mu się coś stanie. Samo przez sie mówi , żeby nie jeść pikantnych dań.. a nie wiem co może sie zdarzyć jak go nakarmie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co prawda nie jadam mięsa ale wszystkie posiłki przyprawiam normalnie. Dziecku nic nie jest, zero kolek czy wysypki. Na Twoim miejscu bym zaryzykowała i normalnie karmiła, ostatecznie ileż tego peperoni było (tyle co nic zapewne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj jadłam żeberka w sosie barbecue i też się bałam, że małemu może coś być, bo jeszcze nie jadłam takiego sosu jak go karmię no i pierwszy raz brzoskwinię. Jak na razie nic mu nie jest, szleje jak zawsze :) Powinnaś normalnie karmić i się przekonasz bo najprawdopodobniej nic się nie stanie a ty będziesz miała kolejny smakołyk ''na liście do jedzenia''. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia -- sprobuj :):) ja ciagle cos wprowadzam nowego i nic malemu nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×