KWIECIEŃ 2012!!!!

Jeśli chodzi o spanie to narobiłam sobie ostatnio bidy :( Do tej pory sama zasypiała ze swoim misiem, ale kilka dni marudziła więc naiwnie ululałam na rękach, no i mam, teraz inaczej nie chce :(

malutka martusia iwo fotki wyslane

Karolinka, sprawdź pocztę swoją:) Powiem Ci że na prawdę masz śliczną córcie. Dziewczyny w ogóle nasze dzieciaczki są wszystkie przepiękne!Atrakcyjny rocznik nam rośnie:)w końcu urodzone wiosną:D Moja dzisiaj na macie be, w leżaczku be tylko na rączkach przez co mój kręgosłup się buntuje, co z nią tu zrobic. W łóżeczku te nie chce leżeć...hmm

karolinkaa> nie wiem za ile załaduja sie te zdjecia , bo próbuje wysłac ale niestety moj internet jak zwykle nawala. Co do Twojej córci, jest cudna, usteczka ma po tacie, hehe :) Ale kruszynka z niej :)

dzieki dziewczynki! moja zasnela przy cycu a z tym zasypianiem samodzielnym to ja juz sama nie wiem... no bo jak zasnie przy piersi to co wtedy???!mam nie dac zasnac i na sile do lozeczka? no to chyba nie o to chodzi.... mi najabrdziej chodzi o to ze jak sie obudzi w nocy to zeby umiala zasnac sama-niezaleznie czy bedzie spala ze mna czy nie, jak sie przebudzi to cvhce zeby znow zasnela-niekoniecznie przy piersi

dziewczyny co jest dobre na katar dla dziecka?

mi dr przepisala tylko euphorbium spray do noska

Karolinka no właśnie o to chodzi aby dziecko budzić podczas jedzenia. Bo po pierwsze się nie najada jak zaśnie i za chwilę budzi się głodne. A po drugie będzie cały czas chciało cyca bo przy nim się najlepiej uspokaja i dlatego super zasypia. Kiedy zasypia przy piersi to po trzecie nie ma szans na beknięcie :( co jest kolejną przyczyną płaczu. Ale szczerze, czasami sama pozwalam swojej zasnąć przy cycu, jak ma tak całkiem zły dzień i nie umie się sama sobą zająć i płacze. Eh....

moja jak je i zasypia przy cycu to nie potrzebuje odbijania , w ogole jak dziecko je przez sen to nie trzeba go podnosic do odbijania

Karolinka ale ona Ci zasypia przy karmieniu czy już śpi jak zaczynasz ją karmić? Bo jeśli zasypia przy karmieniu to w trakcie i tak nałyka się powietrza. Przynajmniej moja tak ma. Bo jak się za chwilę obudzi to jej się odbija a jak zaśnie na dłużej to później bączki puszcza.

przewaznie zasypia przy jedzeniu i je dalej na spiocha

czupryna ja daję bobovitę, często mieszam z różnymi owocami. W ogóle ostatnio nie mogę jeść przy Oldze bo wszystko by mi wyrwała z ręki... Je juz te długie chrupki kukurydziane, masuje przy tym dziąsła i jej pomaga, bo ząbków nadal brak... Ostatnio też jej dałam kawałeczek banana i winogrona bo sama jadłam;) Karolina chętnie też zobaczę Twoją córę:) dzem111@poczta.fm Moja też waży około7,3 kg. Wieczorem jej podaje mleko zagęszczone kaszką to je max 120ml, w nocy daję cyca, ale od miesiąca (odkąd wróciłam do pracy) wstaje 3-5 razy w nocy i na dobre budzi sie około 6:( a wcześniej wstawała raz na karmienie i spała do 8-9! Masakra... Być może też odczuwa że nie dosypiam, szybciej się denerwuję i to przez to... sama nie wiem.... Ślini się strasznie, dziąsła ma twarde jak zęby, ale nic nie widać...:( Moim największym marzeniem jest obecnie przespać noc od deski do deski;) Pozdrawiam

właśnie dziewczyny jak karmicie w nocy mm to czekacie az dziecku się odbije? Ja karmię cycem i małą odkładam od razu do łóżeczka, ale po mm podobno powinno się odbić... Chciałabym w nocy zacząć karmić butlą, bo często mi się budzi, ale boję się że jak ją będę nosić do odbicia to się wybudzi... jak jest u was?

karolina moze wyślij zdjęcia na poczte kwietniową jak chcesz to reszta się do Ciebie przekona:)

Ja w nocy nie odbijam po mm, Bo moj maly zasypia jak tylko skonczy butle ( nie je na spiaco). Ale on je tylko 1 raz w nocy lub wcale wiec jest ok. W dzien zawsze Palilnuje zeby odbil. Ps I Tak oto nasza Karolinka zostala ulubienica forum Kwietniowek :) Gratuluje :p

Karolino Wyślij zdjęcie na naszą pocztę :) Może twoja córka tak ulewa bo jej sie nie odbija?? co na to mówi twój pediatra? może to refluks - jeśli dużo i często ulewa powinni zrobić jej dokładne badania. Jak Maciek miał rozwolnienie to lekarka kazała nam jeść kleik ryżowy- odrazu zadziałało. Tylko u mojego synka to z kupką zawsze były problemy ze zrobieniem, czasami jak 3 dni nie robił to był strasznie marudny. On ogólnie jest szczęśliwy tylko w te dni jak z rana zrobi kupkę jak nie to cały dzień 'stęka i się pręży. Ja też małego chce z wyra wyrzucić, bo lubię spać z mężem. Zresztą widzę że ten brak bliskości źle na nas wpływa.

Karola11 na to wygląda ;P

Ja karmię swojego mm cały czas, bo mleka już nie mam. W nocy wypija ok 200ml na pół spiąco, leżąc w łóżeczku. Nie biorę Go na ręce do odbicia, bo swietnie się czuje i szybko zasypia z powrotem. Nigdy nie ulewa. Czasami zdarzy się w dzień, ale to dlatego, ze ciągle bawi się na brzuszku i czołga zaraz po jedzeniu. Czy wasze dzieci już się czołgają? Mój potrafi wyczołgać się z maty i brnąć do porządanego obiektu w pobliżu. Wygląda wtedy jak gąsienica! Szkoda, że nie ma takiego samego zapału do siadania :/

Karolinka - nic od Ciebie nie dostałam . kafka na siedzenie jeszcze przyjdzie pora.

Tak czytam o tym co robią wasze dzieci i dołuje się że mój tylko na brzuszek sie przewraca i manipuluje zabawkami leżąc na brzuchu. no i oczywiście leżąc na plecach też się bai i świetnie manipuluje rączkami i nogami ale nie siada nie czołga się. Chciał bym bo jest marudny, widać ze leżenie juz go nudzi i próbuje się przemieszczać ale brzuch i dupka mu ciążą bo taki z niego kloc. Muszę wam się pochwalić, że właśnie po raz pierwszy piekę chleb. Zaczęłam od orkiszowego. Zobaczymy co z tego wyjdzie, już siedzi piekarniku.

Mi lekarz na katarek kazała podawać sól fizjologiczną i odciągać fridą. Pomogło w naszym wypadku. Indianko->zdrówka życzę Tobie i maleństwu. Ja jeżeli się zdarzy zdenerwowąc mocno to idę na chwilę chociaż do drugiego pokoju i czasem nawet solidnie przeklnę, albo i nawet popłaczę. Potem wracam i już lepiej:P iiwo->Niestety dzieci szybko przyzwyczają się do takich miłych rzeczy jak noszenie, czy lulanie na rękach;)Moja już potrafi zrobić tak że sama nie wiem kiedy i chyc już jest u mnie na rękach. Ale zrobiłam est ostatnio, położyłam na macie, zaczęła od razu płakać, wyszłam z pokoju schowałam się za ścianę żeby ją poobserwować, a ona jak zobaczyła że mnie nie ma pobawiła się chwilkę-weszłam do pokoju a ona w płacz straszny i patrzyła na moją reakcję, spryciula. Co do zasypiania przy cycu to pamięta że moja Klara zasypiała w przeciągu minuty, ale co ją się odłożyło do łóżeczka to się budziła i znowu cyc i tak w kółko. Czupryna ja daję bobovitę ale bez owoców. kwietniówka->u mojej też zębów brak i ogólnie nie zapowiada się żeby jakieś miały wyjść. Ja biorę Klarę do odbicia. Karmię ją a ona zazwyczaj nie zaspypia tylko ciągnie butlę z zamkniętymi oczami, jak skończy biorę ją delikatnie do odbicia a potem kładę do łóżeczka to ona już przekręca główkę i ma zamkniete oczka. W czwartek mamy szczepienie, więc dowiem się ile waży i mierzy mała.

Dziewczyny...zalamana jestem tą wpadką w sobote.. najgorsze,ze nie wiem czy przy karmieniu na pewno jest zabezpieczenie.. poza tym niby okres mialam na poczatku wrzesnia, ale wiecie jak to jest z tym okresem narazie.. i owulacje raczej juz była.. masakra.. nie wiem co mam myslec..

Martusia_mała->nie martw się, niekoniecznie może być wpadka. Spóźnia Ci się okres?No teraz te nasze miesiączki będą jeszcze nie regularne.

malutka> okres miałam jakos 6-7 wrzesnia.. jeju, nie jestem przygotowana zeby juz miec kolejne dziecko.. Nie chce obwiniac mojego A, ale to on nie zdazył... a owulacja mogla sie przesunac, najgorsze, ze nie wiem czy jest mozliwe zajscie jak sie karmi i to jeszcze przed rzekomym okresem..

o to okres miałaś wtedy kiedy ja i ja właśnie mam okres teraz. Ale ja karmię mm to już w ogóle musimy uważać. A jakoś do gina mi nie po drodze i w sumie nie chcę znowu tabletek brać bo się roztyję:/gumek nie znoszę podobnie jak P. Słuchaj, zrób test jeżeli chcesz być spokojniejsza.Nie ma co się obwiniać, myślę że i tak zajście w ciążę nie jest takie łatwe;)

malutka > dzieki za wsparcie psychiczne, test jak cos to dopiero gdzies za 3tyg.. Obym dostała ten okres, cos niby pobolewa, ale to jeszcze nie to. Niby nie jest łatwo zajść w ciąże, ale wiesz, zawsze jakies ryzyko jest, gdyby młody miał z 2 lata to jeszcze ok, ale nie po 5 msc... mam nadzieje, ze bedzie ok.

Będzie dobrze, okres przyjdzie i odetchniesz z ulgą. I zrelaksuj się-jakaś ciepła kąpiel z pachnącą pianą dobrze Ci zrobią:)bo przecież stres też wstrzymuje okres.

martusia wspolczuje ci teraz jak masz takie obawy bo ja to nie wiem co bym zrobila... ale nie martw sie! dziewczyny wyslalabym na ta wasza poczte ale jest jeszcze grono ktore mnie nie trawi i nie chcialo tego wiec obawiam sie ze sobie wydrukuja moje zdj i beda podcierac tylek w toalecie hehehe

malutka28 zajscie w ciaze nie jest latwe?hmm tez tak myslalam ale po pierwszym strzale bez zabezpieczenia tydzien po pierwszym dniu miesiaczki jak zaszlam w ciaze to zmienilam zdanie teraz podwojna prezerwatywa, wkladka, tabletki anty wszystko naraz moze mnie uchroni

Karolinka, nie jestes przeciez osoba ktora by sie tym zmartwila :) a Tak na powaznie to mysle ze wszyscy cie juz tutaj pokochali :p