KWIECIEŃ 2012!!!!

ja wazylam 2600 moj synek 2750 , moja chrzesniaczka ktora sie urodzila 30 czerwca wazyla 2630 i mierzyla 46,5 cm

nati, no to drobniutkie dzieciaczki, no ale to też nie ma znaczenia, oby zdrowe :)

te dzieci później już w pierwszym miesiącu tak szybko rosną, że jak się nie widuje ich często to człowiek oczy ze zdumienia przeciera :)

Skąd jesteście? ja Starachowice woj. świętokrzyskie

agula, tak szybko rosną, jeśli karmienie im sprzyja, tzn. z tego co widziałam najczęściej sprzyja, ale ostatnio tez widziałam takiego chłopczyka, który mając 3 miesiące ważył tylko 4 kg, przy wadze urodzeniowej 3 kg, taka chudzinka...

Ja jestem z Warszawy...

Ja mieszkam w Odolanowie ale pochodze z Ostrowa Wielkopolskiego miasto kolo Kalisza

Nie wiem jak u Was ale u mnie zaczyna się pora mojego spania zawsze kolo 13 muszę troszkę pokimać. Mam dobrze bo u mnie mąż pracuje do 17 więc zawsze robię taki późny obiadek:) A jak na razie muszę się przespać:)

m miłego spania :) ja spadam so sklepu po pierogi mam straszna ochote :D pozniej o 14 godzinie oczywiscie musze zrobic sobie zastrzyk w brzuch ... eh nudne to juz sie robi no ale trudno jak trzeba to trzeba :)

nati, jaki zastrzyk?

biore zastrzyki w brzuch o nazwie clexane ( heparyna drobnocząsteczkowa) zeby krew lepiej krazyla i nie bylo zadnych zakrzepow . Biore je ze wzgledu na moje wczesniejsze poronienia

a do tego acard luteine dopochwowo na podtrzymanie...i oczywiscie kwas foliowy , takze cała apteka

Moj mły jest duży,ale ma to po rodzicach,ja jestem szczupła,ale mam 176 cm,mąz wysoki i potęzny,wiec mały ma po nas masę:) Ja ubranek będe kupowała dużo,bo wiem że to sie sprawdza,zreszta jestem "maniaczką" zakupów i napewno nie wytrzymam długo bez zakupów;z synkiem zaczęłam od 6 miesiąca,takze nie tak wcześnie:)

Ja mieszkam w okolicach Częstochowy:)

taaa... i teraz powiedźcie ile z was poleci po zapomogę do gminy...

ty bedziesz pierwsza w kolejce !!!

tomszowianka a co - boisz się, że dla Ciebie zabraknie?

Nie reuji na te pomarańczowe wpisy,bo nie sensu,rozwalą nam topik,a i tak dyskusja z nimi nic nie wniesie:)

Ja już po obiadku, dziewczyny zauważyłam że jak jem mniej zdrowe rzeczy to czuję się lepiej, wczoraj miałam ogromna ochotę na pizzę to zrobiłam, przedwczoraj na żurek... I po takich rzeczach czuję się świetnie, a jak jem jogurty, twarożki albo np fasolke szparagową (gotowaną, nie smażoną) to mam zgagę:) Idę na spacerek, bo jak się teraz położę najedzona to do wieczora nie wstanę;) Ja jestem z województwa dolnośląskiego, dowiedziałam się o ciąży będąc na wczasach w Turcji i w pierwszy dzień po przyjeździe (w zeszłym tygodniu) nie mogliśmy się powstrzymać i powiedzieliśmy rodzicom, taka niespodzianka z podróży;) A znajomym i dalszej rodzinie powiem dopiero po następnym usg, jak będę wiedzieć, że wszystko jest ok... Miłego popołudnia!

nie, nie boje się, dzieci też nie mam, ale wkurwiają mnie osoby których na nic nie stać, a mimo to decydują się na nie, a później jak dziecko podrośnie wyją że na książki nie mają, myślicie że waszym zasranym obowiązkiem jest urodzenie dziecka? otóż nie to żadne osiągnięcie. później stoicie w kolejce po kasę, na którą musiał ktoś ciężko zarobić,

a ja jestem z Wrocławia :-)

ten wyżej wpis był mój, wylogowało mnie... A Paniom piszącym nie na temat dziękujemy, dziewczyny nie ma co komentować takich wypowiedzi jak tomaszowianki, bo to osoby z kompleksami, które zapewne pragną dziecka, ale nie wychodzi i chcą zniszczyć topiki szczęśliwych przyszłych mam... Bo niby po co siedzą na forum dotyczącym ciąży... Nie interesuje ich temat, ale piszą, żeby wzbudzić zainteresowanie, gdyż w rzeczywistym życiu nie potrafią... Przykre, ale jest na tym forum sporo takich osób, na szczęście nie na tym topiku:) Wieczorkiem jeszcze tu zajrzę, a teraz idę na spacerek.... :*

kwietniowka ma racje , od teraz ignorujemy BRZYDKIE POMARANCZE :) ALe sie najadlamn tymi pierogami , cud miód :) jednak 8 szt pierogów to dla mnei za duzo :D

ale nati mi smaka narobiłaś. A ja w pracy niestety :-(

hehe różyczka sorki :) gdybym mogla to bym Ci wysłala te pierogi :)

a ja muszę zrobić sok malinowy, bo mi wczoraj rodzinka męża maliny wcisnęła, bardzo lubię maliny, ale siły nie te ;)

oj migotka nie wiem jak Twoj lekarz ale mój zabronił mi jesc maliny Maliny moga wywołac skurcze macicy Napar malin mozna pić jak jest sie po terminie porodu zeby porob wywołac

nati, no to nie będę jadła...zjadłam ich trochę wczoraj, dziś nie jadłam...

nati, Ty bardziej w temacie jesteś, czego absolutnie nie można jeść? Niby coś czytałam, ale nie wiem, czy o wszystkim wiem...

Kochane ja nie umie sie zrobic czarna cos mi komp nawala :( MIGOTK a dokladnie z kad bo ja tez z okolic Czewy :P ok do sedna padam na pyszczek masakra taki upal szukalam mojej ginki przez cale miasto okazalo sie ze ma urlop do 25 sierpnia dlstego nie odbiera kom :( z NFZ w przyszlym tyg postaram sie wcisnac a prywatnie zapisalam sie na najwczesniejszy termin czyli 6 .09 :/ masakra ale moze po urlopie ja zlapie i wyjasnie ze musze szybko no i bylam zrobic ta BETE wyniki po 16 co do meza to mnie wkurza i wole nie pisac