Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Gość kOtElEk24
sprawdzam czy jestem czarna :0 dziewczyny nie bylo mnie troche a tu juz 4 strony ojeju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a z jakich serwisów o ciąży, rozwoju dziecka w internecie korzystacie? Jakie książki polecacie? Mojego zaufanie te serwisy www nie budzą, więc raczej we wrześniu kupię sobie dobrą literaturę na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk24
:( ciagle pomaranczowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozna jesc malin , serow plesniowych , surowych mies, ryb , hmm nie wiem co jeszcxze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk24
Martita coraz blizej mnie :) to moj mail napisz nadi_19@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
sprawdzam bo dodalam kreseczke w nicku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
wrrrr zalozylam konta i nie pyta mnie nigdy o haslo tylko od razu wyskakuje na forum na pomaranczowo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
martita to bedziemy sie spotykac w Realu na kawusiach i na spacerkach po rozwiazaniu :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę - nie można jeść serków pleśniowych? moich najukochańszych? to mnie teraz zaskoczylyście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
Dziewczyny wybaczcie mi ale bede musiala byc pomaranczowa do momentu az moj komp mi nie zapyta o haslo :/ bo nie potrafie tego zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
agula ja przepadam za tatarem :( i tez nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewolno nic suroweg,i sera tez nad czym uboleam;niby wszystko teraz z mleka pasteryzowanego,ale nigdy nie wiadomo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też lubię tatar - ale to od wielkiego święta jem :) tak że za tym tak jak za moimi pleśniaczkami nie będę tęsknić heh przypomina się Wam jeszcze coś zakazanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
z ego co wiem ser plesniowy surowe ryby i mieso surowe czyli np tatar no oczywiscie % i niby gazowane ale z coli nie zrezygnuje w 1 ciazy az sie trzeslam jak widzialam cole Martita ten lekarz mi dal swietna diete na podtuczenie i mnie i dzidziusia i naprawde jestem mu wdzieczna i ma swietny sprzet chcesz podam ci namiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za gazowanym nie przepadam na szczęście- ale o coli słyszałam, że jest dobra na mdłości i wymioty - puki co nie mam aż takich problemów, żeby musieć się ratować colą, ale jeśli będzie trzeba, to kto wie heh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że grzyby, chociaż ja ich osobiście często nie jadam ale lepiej unikać. W końcu małe dzieci też nie mogą ich jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
ja od 2008r nie pilam alkoholu nic zero a teraz mam takie smaki na piwko ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
nie ja w ciazy jadlam mega ilosci grzybow i wiekszosc czasu siedzialam w lesie tzn zbieralam to juz w 7-8 miesiacu ciazy i bylo wszystko ok moim zdaniem jesli w ciazy jesz cos ciagle to i po porodzie nie musisz sie ograniczac bo dziecko jak przyswaja to w twoim organizmie to i np przy karmieniu tez ja karmiac nie mialam diety jadlam wszystko w duzych ilosciach kalafior brokuly ryz itp czyli zupy jazynowe i malej nic nie bylo zadnych kolek wzdec nic PS przepraszam za orty ale szybko pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepti
Dla sprostowania. Nie wolno jeść serów pleśniowych i feta. Ale tylko niepasteryzowanych. A taka np feta z mlekpolu to z pasteryzowanego mleka. A co do kupowania rzeczy dla dziecka to pewnie, że troche za wcześnie kompletować wyprawke np w 7 tc ale niekupować nic aż do porodu?? Po pierwsze jednorazowo jest to duży, bardzo duży wydatek. No chyba, że ktoś zamierza kupować samo badziewie. Typu wózek za 500 zł i ubranka w ciucholandzie. Po drugie to, że się szczęśliwie urodzi to nic nie znaczy, idąc tropem myślenia niektórych z Was. Dziecko może umrzeć w wieku 2 miesięcy na tzw śmierć łóżeczkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepti
aaa i przykre, że niektóre z Was pozbawiają się takiej radości jak kompletowanie wyprawki dla swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
dziewczyny macie zalozona karte ciazy ?? oczywiscie te co byly u gina bo z tego co pamietam to ja mialam w 7 tyg potwierdzenie badaniem gin potem 7-8 tydz usg prywatnie i dopiero ok 15-17 tyg zalozona karte ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOtElEk_24
Pepti niczego w zyciu nie przewidzisz za chwile Tobie moze sie cos stac ... co do wyprawki jak bedzie chlopak to bede musiala znow wiekszosc kupic a co do rzeczyu mam tylko wozek reszte sprzedalam wiec i tak kupie z corka nic od nikogo nie dostalam mimo ze ma kuzynki starsze o pare miesiecy ale taka rodzina wiec na nikogo nie licze i nigdy nie liczylam a i mamusie co juz maja dziecko moze tak jak ja maja zimowe wiec wozmiary cieplych i letnich rzeczy beda sie mijac i trzeba mimo wszystko kupic cos nie kocham sie w markowych rzeczach bo dla mnie sa bez wyrazu wole tansze i kolorowe jak np w PEPCO i nie mowcie ze szmaty bo rzeczy fajne super sie nosi i nic sie nie dzieje w praniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajajaj! następna pomarańczka :-) Mi na pierwszej wizycie lekarka zabroniła jeść serów pleśniowych, surowego mięsa i sashimi (surowe ryby). Ale wiecie co - moja przyjaciółka w obu ciążach wtryniała surowe mięso, nawet kurczaka, tak ją trzesło i wszystko było ok. Ale nie pochwalam i nie polecam tej metody. Moja mama w ciaży z bratem miała loty na piwko - i piła raz na jakiś czas. Z malinami tak, to prawda. podobno masowanie się po brzuchu (w końcowej fazie ciąży) może przyspieszyć poród. Tak gdzieś czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotelek - ja mam już założoną. Jak lekarz zobaczy że wszystko jest ok na USG, zobaczy serduszko to zakłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×