KWIECIEŃ 2012!!!!

Hej nie dam rady was przeczytac idziecie maxymalnym tepem :0 Ilarisa pólpasiec to odmiana ospy i mozna sie zarazic ja przechodzilam bardzo ale to bardzo bolesnie mega bable z ropa i przez 6-8 tyg wiec radze unikac moj tata tez po jakims czasie zlapal i tez bylo ciezko wiec dla swojego dobra i dzidziusia starala bym sie unikac nigdy nic nie wiadomo co do badan plenatarnych to mnie lekarka nie chce skierowac mimo ze tak wiele nieprawidlowosci ale ona uwaza ze nie potrzebne zobaczymy w 12 tyg na USG bo teraz NIBY mam 10-11 tc

czarodziejka88 jak Ty to zrobiłaś, Smyk taki duży - jesteś wielka, ja miałam cesarke i tak sie zastanawiam czy można sobie "kupić" zabieg?

Nadia ja sama sie dziwie... mialam juz miec cesarke, bo nie mialam sil, ale polozne zdecydowaly ze dam rade naturalnie...nie mialam pojecia ze kobieta ma tyle sily... pozniej bylo gorzej bo dziecko bylo zbyt duze zeby wyjsc... porod kleszczowy, nacinanie, malemu prawie zlamali bark, niedotlenienie, ja stracilam duzo krwi ojjjj duzo bym mogla o tym napisac :) ale nic dwa razy sie nie zdarza i wierze ze teraz bedzie lepiej... mam nadzieje ze to mit ze kazde kolejne dziecko jest wieksze :D :D :D

A ja Wam powiem,żeby lepiej nie czytać tych rozmaitości w necie bo człowiek się tylko nastawia na gorsze i potem sie tylko denerwuje..:/ Ja tez tak czytałam,ale teraz jedyne co czytam to Was hehe bo tak to by mi głowa pękła od tych wątpliwości chorób itp.... Macie być pozytywnie nastawione a nie dołować się jeszcze bardziej;)

i jak po cesarce ?? bo ja w sumie tez sie zastanawiam nad tym... mam duze szanse, ze zrobiliby mi cc na zyczenie ze wzgledu na "uraz psychiczny"' z poprzedniego porodu. No ale wlasnie nie wiem czy isc w tym kierunku, bo po naturalnym mozna isc pod prysznic 2h po porodzie ;) No i chcialabym wyjsc do domu tego samego dnia, jesli dzidzius niemialby zoltaczki i bylby calkowiecie zdrowy...

hej my dzis znów byliśmy u pediatry z Filipkiem bo ta moja mysz znów jest chora..tym razem gardło i kaszel..tak wiec od wczoraj go urlopowałam w przedszkolu aż do końca marca ( w końcu siedze w domu a 300zł platności to sporo )..a jak urodze to wróci bo miejsce na niego czeka, no chyba że bedzie możliwośc to damy go prędzej.. Ja wczoraj byłam u mojej pani (tej co chodzę prywatnie) gin na badaniach i moj maluszek ma 6,5cm ale za chiny nie chciał pokazać co ma między nóżkami . Badania ok wiec jestem spokojna no ale schudłam ponad 4kg A właśnie chyba nie pisałam ze mam możliwość chodzenia jeszcze na NFZ do gin i z tego korzystam, przynajmniej mam skierowania za darmo na badania i jestem spokojniejsza

no jesteśmy, jesteśmy, tak sobie tylko o porodzie rozmawiamy :) pewnie że wszystko będzie dobrze, nasze dzieci urodzą się zdrowe, my poród przejdziemy bez bólu i komplikacji. a ja tak tylko zapytałam o te poród bo jakby była taka możliwość to pomimo ze majętna nie jestem to zapłaciłabym za cesarke, ale tego chyba się tak nie ustawi :( Czarodziejka - naprawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie... ja (nie chce nikogo straszyć) poród miałam też mało ciekawy z zagrożeniem zycia mojego i dziecka ale to wina ewidentna pielęgniarki ale była cesarka w związku z tym, pytasz jak po cesarce-to nic strasznego, boli brzuch i owszem, znaczy zszycie bardziej ale że ja dziecko miałam na intensywnej to 2 dnia wyszłam na własne życzenie i codziennie dojeżdzałam do mojego Maleństwa - i naprawdę dawałam radę, ból absolutnie do zniesienia, koleżanki miały naturalne porody i miałam wrażenie że przechodzą gorsze tortury. Tak wiec nie jest to nic strasznego, jesli masz możliwość to decyduj się na cc na prawdę, poza tym tutaj przemawia do mnie jeszcze jedna istotna rzecz - mianowicie dziecko bez żadnego narażenia jest po prostu "wyciągnięte" nie zniekształcone, nie posiniaczone itp. ja tam jestem za cc jak nic.

Ja o porodzie to jeszcze nie myslę ale raczej będę miała cc ze wzgledu na zdrowie. Mam dość duzą wadę wzroku (-8,5). Narazie zbieram się bo lecę do ginki. Dam znać co i jak po wizycie

nadia ja tez miałam cc i jestem bardzo zadowolona..owszem najgorsze sa pierwsze 2 dni..ale jak mi ściagneli szwy to robilam frencha na stopach :) drugie też bedzie cc !!

mnie tez wszyscy radza cesarke, ale ja narazie o tym nie mysle

kurcze to chyba naprawde sie nad tym zastanowie...ale po cc pewnie dluzej w szpitalu sie lezy ?? moj facet bedzie ze mna po porodzie od razu i 2 tyg w domku jeszcze, wiec bym doszla jakos do siebie. Po porodzie naturalnym ze 3 mce odczuwalam bol przy chodzeniu czy dluzszym staniu :/

Hej ;) ja idę jutro na prenatalne, ciekawa jestem strasznie. Krew pobierają dopiero jak wychodzą jakieś nieprawidłowości a inwazyjne to później jak żle coś jest ewidentnie. do 35 roku życia nie musi Was lekarz wysyłać, i tak trzeba płacić bo nie jest refundowane , więc trzeba sobie znaleźć gdzie robią, chyba, że Wasz lekarz ma zezwolenie. Mój mówi, że zawsze zaleca że najwięcej dzieci rodzi się do 35 lat i co za tym idzie procent chorych też jest największy. To sprawa indywidualna poprostu. Po 35 rż dopiero refundują. Można mieć chorego dzidziusia mając 20 lat nawet. Ale nie możemy tak myśleć tylko o tym co złe. Trzeba zawsze mieć dobre nastawienie ;) będzie dobrze , zdrowa silna dzidzia. Ja jestem ciekawa może się dowiem kto tam jest ;) już 13t 2d może się dzidzia pochwali kim jest ;) Jęśli chodzi o poród no to nie mam zdania ;) nie rodziłam jeszcze ale koleżanki mają tyle opini ile porodów ;) nie słucham . Przecież wszystkie czujemy inaczej. Choćby zwykły dentysta ;) jedni mdleją znieczulenia od drzwi chcą, inni są wytrzymali. Ja jestem nastawiona na naturalny poród...skoro nawet tak się nazywa, nie ja pierwsza nie ja ostatnia. Jedyne czego się boję to aby trafić dobrą polożną, bo to chyba najważniejsze, one wiedzą co robić...A może i mój lekarz też będzie akurat ;) ahhh nie zamartwiajcie się jeszcze pare miesięcy i tak nas nie ominie ;) myśle że te kilka czy nawet kilkanaście godzin to nic w porównaniu z caaałym życiem ;) takie mam nastawienie...ale sie rozpisałam ;)

Oj jednak widzę,że nie ma co tutaj pisać,bo pare dziewczyn ma 'swój' temat,i nawet nie wiem co bym pisała to nie zwracaja na to uwagi..a myślałam ze to forum dla wszystkich 04.12 :(

hmm ale o co chodzi ? ;)

troche poczytalam o tych wynikach na toxo, o roznych mozliwych sytuacjach... no jakos nie moglam sie powstrzymac. wiecie jak to jest. ale generalnie po tym czytaniu mam lekki lek, ale tez sie uspokoilam. w czw do ginki, jak zobaczy - powie co i jak. jesli trza bedzie zrobie badania jeszcze raz i bede brala leki. mysl pozytywnie! nie daj sie zwariowac! czwartek juz za chwile! taaaaak! komus to latwo tak doradzic... :(

wiesz co agatu... ja robiłam wzw b i c i przy b mam napisane - do weryfikacji... też sie zmartwiłam, lekarz powiedział że zrobimy za pare miesięcy powtórkę... może poprostu coś tam im nie wyszło nie znaczy od razu że źle... gdyby tak było to by opisali ;) a najdziwniejsze jest to że się szczepiłam na wzw a i b , dziwne. Myślę że skoro inne badania wychodzą dobrze i nic mi się nie dzieje to może to tyko błąd...zobaczymy. no i nie złóść się... przecież wszystkie jesteśmy w tym samam stanie i mamy się wspierać a nie dołować... to chyba dobrze że piszemy nie martw się ;) co byś chciała usłyszeć, że koszmar tragedia i koniec świata ? ;) uśmiechnij się ;)

po to jest forum zeby kazdy mogl wypowiedziec sie na temat, ktory go intersuje... jak sie komus nie podoba, to po prostu- ignor.... proste. Widac ze hormony niektorym szaleja... mnie tez. poplakalam sobie godzinke bez powodu i teraz mi lepiej :D

A tam. No pewnie, po to jest forum, część z nas po raz pierwszy jest w ciąży, stad takie wątpliwości. Co do porodu, ja zamierzam urodzić szybko i bez bólu:) Takie jest moje nastawienie. Teraz za to mam nowy problem - znów facet. I pytanie czy nie lepiej się na prawdę wyprowadzić... Ech, ciężarnej nie dogodzisz:/

A w ogóle znajoma rodziła jedną córkę 20 minut, drugą pół godziny i to z samymi partymi bólami:) A trzeciego syna pół dnia się męczyła. Nie ma reguły. Dlatego najważniejsze jest nastawienie i nie słuchanie innych, ani nie czytanie śmieci internetowych - tu zgadzam się z koleżanką z góry. Czytać tylko nas:D Internet to kopalnia, niestety często tego, po czym się denerwujemy i martwimy. Padam dziś na twarz. Dobranoc Mamuśki:)

hej dziewczyny, ja już po wizycie. Poczwareczka rośnie i ma już 54mm i jak na 11 tydzień ciąży to wyjątkowo duzy (mąż urodził sie duży wiec może po nim ). Na USG wyginał się jak oszalały (robił wyginam śmiało ciało ) aż łezka mi sie w oku zakreciła. Pytałam o wadę wzroku i poród to za duzo mi nie powiedziała. Muszę skunsultować się ze zwoim okulistą który wyda stosowną opinie. Póki co życzę miłego dzionka. W Szczecinie zapowiada sie piekna pogoda, a jak u Was?

Dzień dobry mamuśki :) Na dobry początek dnia :) Mieszkający od lat w Stanach stary Arab ma 5 hektarowe pole ziemniaków, nadszedł czas sadzenia ale jego jedyny syn został aresztowany jako terrorysta. Załamany Arab wysyła telegram do syna do więzienia: "Drogi Abdulu, Tu pisze twój ojciec Muhammad. Jak co roku przyszedł czas sadzenia ziemniaków ale ja już jestem po prostu za stary żeby przekopać pole i pozasadzać sadzonki. Wiem że jakbyś tu był byś mi pomógł. Kochający cię ojciec Muhammad." Po kilku godzinach przychodzi telegram z więzienia: "TATO NIE KOP NIGDZIE NA POLU TAM SCHOWAŁEM CAŁY TROTYL WIRÓWKĘ DO REAKTORA ORAZ BUTLE Z GAZEM I BAKTERIAMI!" Pięć minut po telegramie przyjeżdża 300 osobowa ekipa z FBI z psami, koparkami i łopatami. Przeszukiwali i przekopywali całe pole przez dwa tygodnie nic nie znaleźli więc przeprosili i odjechali. Na następny dzień przychodzi telegram: "Drogi Ojcze, Tu pisze kochający cię syn Abdul. Pole przekopane, możesz sadzić sadzonki. Zważywszy zaistniałe trudne okoliczności więcej zrobić nie mogłem!!!

Anno, mam pytanie. piszesz że jesteś w 11 tyg, Ja mam termin na 11 kwietnia i mi wychodzi że dziś zaczynam 13 tydz. Jak Ty to wyliczyłaś, albo Twój gin że jesteś w 11?

pewnie liczy od daty zaplodnienia a nie om, dzien dobry !!

hej ;* dowcip swietny ;) macie racje ze my sie tak martwimy bo to pierwsza ciaza ... ja strasznie panikuje i obserwuje swoje cialo ;) ja postanwilam ze jesli dziecko bedzie wazylo do 3.500 bede chciala urodzic naturalnie jak wiecej bede blagac o cesarke;)

melduje tylko ze wszystko po prenatalnych ok dzidzia ma 6,5cm,rany jaki to byl cudny widok!!!!!!!!!!!!!!dla takich chwil warto zyc i cudownie jest nosic w sobie nowe zycie...!!!!! a co do plci to nie chciala powiedziec,m wyczytal miedzy wierszami ze to moze byc boy ale ja tak tego nie zrozumialam ps. mdlosci minely i sennosc,to prawda ze w II trym. jest lepiej,dzisiaj to bym mogla gory przenosic nawet z moim duracellkiem na rekach!!!! ja rodzilam sn i teraz tez bym chciala mimo ze u mnie II faza porodu trwala 1,5 h bo maly byl pepowina owiniety :)

oj suri, jak ci dobrze :) ja musze czekac do jutra, ale staram sie nie myslec o niczym, bo sie tylko denerwuje i zawieszam... pracowac wtedy nie moge ;) ciesze sie strasznie, ze jest wszystko slicznie :) my zaczelismy dzis 11tc

co do wymiotów to mi się teraz dopiero zaczęłu, mdłości i wymioty, popołudniami po pracy na szczęście, ale czy to normalne w 12 tyg, dziś już 13 tydz

kasandra, to niestety nie ma reguly... moja szwagierka meczyla sie z wymiotami do 5 m-ca... a zona kolegi zaczela dopiero w 3 m-cu wymiotowac...

kasandra Mój gin liczy tydzien ciazy od OM. zgodnie z USG i wielkoscia poczwarki to powinnam byc w 12 tygodniu i 1 dzien a jestem w 11 tyg i 5 dni. Mnie również wróciły mdłości, a już miałam nadzieję ze to koniec. Na USG widziałam również, ze łozysko jeszcze sie nie wykształciło i zostało w pęcherzyku jeszcze troszke ciałka żółtego. Co do porodu to na dzeń dzisiejszy jestem za porodem naturalnym ale mogę sobie tylko chcieć. Wyjdzie, ze decydujace zdanie bedzie miał mój okulista.

Hej dziewczyny, Fajnie, ze u Was ok:) Ja mam dosc mdlosci, wieczorem to tak mi niedobrze, ze nie moge spac i wierce sie cala noc. Ciekawa jestem, kiedy mozemy poznac plec naszych dzieci? Nastepna wizyte mam za 3 tygodnie, to bedzie 14 tydzien i ok. 3 dzien. Czy to za wczesnie na poznanie plci? Pozdrawiam:) U mnie tez piekna pogoda sie dzis zapowiada:)