KWIECIEŃ 2012!!!!

Fenstarss - to super! Mój lekarz też ocenił u malucha że wszystko jest ok i zakazał dalszych badań. Krissi - współczuję Ci tych dodatkowych badań. Trzymaj się przy amniopunkcji - przy tym badaniu możesz z dokładnością 100% poznać płeć!

krisii swieta prawde piszesz !! ja wierze, ze bedzie dobrze :) fenstarss swietnie ze wszystko ok :) ja mialam to badanie w pierwszej ciazy i teraz tez chyba trafie na to, bo akurat w 11tc ide do lekarza, a o ile sie nie myle wlasnie od tego tyg. sie to robi :)

Dzien dobry Mamuski :)))) w Sztokholmie zaczyna sie niezbyt ciekawy, zachmurzony dzien... znow bede ledwo chodzic dzis :( juz by moglo sie to skonczyc, nie moge normalnie funkcjonowac !!

Dzień dobry kobietki :) Nie pamiętam już czy ja ten dowcip już pisałam... Przepraszam, za brak polskich liter.. Pewna pani wybrala sie do Afryki na safari i zabrala ze sobą swojego pupila - pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadl z jeepa, czego nikt nie zauwazyl. Biegl za samochodem, biegl, biegl... ale nie dogonil. Nagle slyszy gdzieś za sobą szelest i kątem oka dostrzega zblizającego się lamparta. Zadrzal ze strachu, przed oczami przelecialo mu cale zycie. Wtem jednak patrzy, a kawalek dalej w trawie lezą jakieś poobgryzane szczątki. "Moze nie wszystko stracone" - myśli pudelek i dopada do padliny. Lampart wylazi z krzaków, patrzy - a tam jakiś dziwaczny maly stwór coś zajada, ciamka, mlaska. Lampart juz - juz ma na niego skoczyc, ale slyszy jak stwór mruczy do siebie: - Mmmm... jaki smaczny ten lampart... rarytas... miesko palce lizac... a kosteczki - co za rozkosz.... Lampart przerazil sie i dal nura w krzaki. - Cale szczeście, ze mnie nie widzial ten maly diabel, bo zezarlby mnie jak lwa razy dwa - myśli uciekając. Pudelek odetchnąl, ale zauwazyl, ze na drzewie siedzi malpa, która najwyraźniej obserwowala calą sytuacje, bo mine ma zdziwioną. Nagle malpa puszcza sie biegiem za lampartem i wrzeszczy. - Oj, niedobrze" - myśli pudelek. - Ta cholerna malpa wszystko mu wygada. - Co robic? Malpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to zostal wystrychniety na dudka. Lampart wnerwil sie strasznie. Kazal malpie wsiąść mu na grzbiet i wrócic ze sobą na polanke, zeby byla świadkiem tego, jak rozprawi sie z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na grzbiecie, lubie w zebach pazurem i gada do siebie: - Gdzie do cholery ta malpa? Wyslalem ją po kolejnego lamparta, a ta cholera, nie wraca i nie wraca...

Witajcie Dziewczyny! Długo nie pisałam, ale nie miałam totalnie czasu, pracuję teraz na pełnych obrotach i nie mam czasu na nic... dopiero teraz troszkę Was podczytałam, ale nadgonić nie idzie, tak gnacie ;) Jestem już w 11 tc 2 dniu , czuję się jednak nadal podobnie, mam mdłości, czasem wymioty, bóle podbrzusza i kołatanie serca, do tego doszła mi jakaś biała wydzielina... Niestety od nadmiaru pracy ciągle bolą mnie też plecy i nogi.... A brzusio? Ojoj widać go, widać! Nawet wczoraj 2 ciocie same to stwierdziły mimo iż miałam ubrane kimono. Dziewczyny czy robicie już zdjęcia brzuszków? Mi mąż wczoraj zrobił drugie zdjęcie, a jaka różnica od poprzedniego! Co do imion któregoś dnia czytaliśmy z mężem księgę imion i powstało takie zestawienie: borys damian dominik gabriel karol mikołaj robert sebastian wiktor wojciech dominika klaudia laura nina sabina weronika wiktoria zuzanna Także początkowa lista jest, co dalej będziemy myśleć jak dowiemy się jaka to płeć! Może doradzicie które z tej listy imiona Wam się najbardziej podobają? Miłego dnia

hej. _elena_ my tez z mezem mielismy pomysl na zdjecia brzusia ale teraz chyba z tego rezygnuje. nigdy nie bylam szczupla wiec brzuch mialam zawsze i teraz nie wiem czy to co wystaje jest brzuszkiem ciazowym czy raczej obzarstwem....;-)

hej mamuski :) olsztyn dzis zachmurzony niestety. nic mi sie nie chce. spac w nocy nie moglam, co chwilke sie budzilam. dobrze chociaz, ze nie snily mi sie dziwne rzeczy... dzis do ginki :) polecialabym juz, ale musze czekac do 17ej... mam nadzieje, ze zrobi mi usg, bo baaardzo chcialabym uslyszec, ze wszystko ok!

elena, moje typy to borys, dominik, mikolaj - w tych bym wybierala :) jesli chodzi o diewczynki - laura i zuzanka :) weronik i wiktorii jest pelno wszedzie ;)

brzuszek fotografuje, bo chce na koniec zrobic jedno zlozone zdjecie w rame ;)

dla chłopcow tez mi sie podoba borys, a takze brunon i igor ale moj M nie chce takich imion za zadne skarby....:-(. wiec moze byc szymon albo adam. a dla dziewczynki podobaja mi sie takie "miekkie" imiona - milena, amelka, ale oczywiscie moj M pewnie chcialby jakas dzastine albo andzelike (wrrrr..)

Agatu dzięki :* A fotografujesz co tydzień czy rzadziej? Bo ja dopiero 2x.... Daj znać co i jak jak wrócisz do ginki! Mł0da wydaje mi się że brzuszek ciążowy wygląda zupełnie inaczej niż ten od jedzonka! Jeszcze co do imion to ja osobiście wybrałabym Mikołaja, no i Gabriel - jesteśmy tym imieniem zachwyceni ale niestety mam co do tego imienia pewne obawy. No bo tak, Gabriel brzmi wg nas super, skrót Gabryś okropnie, a Gabi mówi się raczej na dziewczyny Gabriele. Nie wiem też, czy by przez to imie nie był wyśmiewany w szkole...

mloda to mas ztaki sam problem jak ja :D zawsze mialam brzuszek i w pierwszej ciazy tez nie wiedzialam czy to juz ciazowy, czy nie nakrecac sie, ale teraz po zdjeciach widac, ze to byl juz brzuszek ciazowy w 11tc ... zdjecia takie smieszne, jak sie wystawialam z tym mlutkim brzuszkiem a juz taka dumna bylam :D teraz nic jeszcze nie ma- dopiero 9ty tydzien. wiem ze jak mi wystrzeli to bedzie juz tak gnal do przodu, wole poczekac, bo bede robic szkole, a zima chodzic z brzuszkiem to troche mnie przeraza... ale za to swietna pora na porod :) ja tez spac nie moglam :( okropna noc... snily mi sie pajaki caly czas :/

Mł0da ale ja pytałam które z imion z listy się Wam podobają, inne już nie wchodzą w rachubę...

elena, fotke strzelam co 4 tyg, chce miec 9, a na koniec nasza iskra :) bedzie super zestawienie. jak powiedzialam a., ze chce kajetana, to stwierdzil, ze beda dzieci wolac do niego "kajtek bez majtek" ;) i mowi "a moze bozydar..." no i badz zdrowa i sie nie denerwuj. dla swietego spokoju wzielabym mikolaja, albo dominika ;) amelka zostala zaakceptowana bez zadnego marszcenia nosa, wiec dla dziewczynki mamy pewne imie :D

mi chlopakow sie podobaja wszystkie procz roberta i wojciecham chociaz sama mialam byc wojtkiem :D Gabriel przepieknie !! a dla dziewczyn,,,wszystkie procz sabiny- bo tak wabil sie moj kot :D ale taka jest prawda, ze czasami nie podoba nam sie imie pewne, bo osoba ktora je nosi jest wredna, nielubiana... tak jak ja dalam Oskar- a moja siostrzenica mowi, ze to jest imie dla zwierzat. i ze jakas tam ciocia tak nazwala swojego psa... :/ :D

Cześć dziewczyny! W Poznaniu dzis znowu przepiękna, słoneczna pogoda toteż mi lepiej, bo czuję sie fatalnie :( FENSTARSS powiedz mi, czy to badanie ktore miałaś, w pełni wyklucza te 3 wady genetyczne czy jedynie w jakimś procencie? co mówił lekarz na ten temat i czy to jest robione takim zwykłym usg jak co wizyte tylko jakoś bardziej szczegółowo i w końcu czy ono nazwane jest prenatalnym właśnie? Powiem szczerze że ja jestem totalnie skołowana, tez mam mieć takie badanie, ale jak zapytałam czy prenatalne też będę miała to powiedział że zalezy od tego badania, czyli co-są one takie na 100% oceniające wady lub ich brak. Nic nie wiem....

Gniewko najlepiej :D

jak moj a. uslyszal w "przepisie..." gniewko, to popatrzyl na mnie z niedowierzaniem i mowi "chyba sie przeslyszalem..." :D

a mi się podoba Wojtuś i Mikołaj, najbardziej Mikołaj, ale mojemu w ogóle nie odpowiada. A z damskich to póki co mam całkiem inne ulubione imiona niż TY

nadia, badanie prenatalne robi nie kazdy ginekolog, bo do tego potrzeba sprzetu odpowiedniego. kark i nosek bada nasz gin i nazywa sie to usg genetycznym. po tym badaniu wiadomo, czy prenatalne beda potrzebne. no i mam nadzieje, ze genetyczne dzis zostanie u mnie wykonane :)

_elena_ imiona sebastian i borys super, a laura cudne. trzeba patrzecjak imie sie zdrabnia, bo z tym Gabrielem to faktycznie dyskusyjne. ale z drugiej strony czlowiek nie zyje na pustyni i kazde imie wybrane prze mame lub ojca komus moze sie kojarzyc ze zwierzatkiem, jakas wredna kolezanka lub okropna ciotka. wiec wybierajac imiona jest naprawde trudno, nigdy wszystkim nie dogodzisz. nawet jak wybierzesz popularne imie (np, jakub) to i tak ktos ci zarzuci ze nie masz pomyslu i dajesz takie oklepane imie....

Gniewko:) Ktoś tu lubi TVN :P By był Gniewuś. Jak kot! Elena mi Robert brzmi za poważnie, a podoba mi się z Twojej listy Karol, Wojciech. Wiktory, Gabrysie, Mikołajki to oklepane, Nina ładne i Sabina, ja nie wiem jak Wy, ale nóż mi się w kieszeni otwiera słysząć setną Dżesikę.. Kiedyś nie było problemu, Magda, Basia, Marta a np Justyna już było rzadkie. Teraz co nie dasz, wszystko jest, ludzie wymyślają coraz bardziej fikuśne żeby to to odróżnić, A ja bym wracała do pięknych polskich imion. I cholera wydziedziczą mnie ale jak tak dalej będzie to naprawdę dam córce na imię Barbara! :)

a mi się podoba Wojtuś i Mikołaj, najbardziej Mikołaj, ale mojemu w ogóle nie odpowiada. A z damskich to póki co mam całkiem inne ulubione imiona niż TY

ludzie chca nie raz dobrze, ale widzialam w pewnej gazecie angelike bodzioch (u nas w lokalnych tygodnikach sa zdjecia dzieci dopiero urodzonych), noz w kieszeni malo powiedziane.... ale dziewczynka ma jeszcze szanse zmienic nazwisko, a chlopiec??

Ml0da, dokładnie! każdy z nas ma inny gust, dla mnie imię Kuba może być setnym, dla mojej koleżanki najpiękniejszym imieniem. Albo Filip. Mój chce Filipa, ja nie. Bo! Koleżanka już ma Filipa (chociaż gdyby nie magia Facebooka to bym pojęcia nie miała, nie byłoby problemu), A poza tym mojej mamy kot ma takie piękne imię:) I zawsze jakbym synka wołała po imieniu, kojarzyłabym to z grubym, rudym Filipem:)

ja mam na imie Patrycja bo moja mama jak byla mloda to czytala taka ksiazke gdzie glowna bohaterka byla wlasnie Patrycja. ale rodzinka prawie 30 lat temu nie byla zachwycona (wszedzie kasie, asie, magdy) i moj dziadek nawet stwierdzil cytuje" a jak my na to to bedziemy wołac??", wiec poczatki nie byly proste.

ja bede waczyc o kajetana ;) ja nosze, ja sie mece, mnie bedzie kopac po pecherzu i zebrach, ja urodze - wiec ja wybiore imie! koniec :D

ale wtedy byla wszedzie jedyna. w klasie byly 4 magdy i 3 anie (na 16 dziewczynek)

W ogóle wczoraj w DDTVN był pan Artur Król. No kuźwa.. Król Artur. Mają ludzie wyobraźnię:P Ale jedno wiem na pewno. Precz z Frankami! Ja tam daję Aleksander, ale nie Alex. Oluś:) Jak nie przejdzie to nie wiem, ale na pewno nic wymyślnego ani amerykańskiego. Dziewczynka nie wiem, zaczynam wierzyć w moje sny o synku:) Ale jak dziewczynka to ta Łucja, a słyszałyście o imionach Nawojka albo Ariana? Uwielbiam je, ale nie wiem jak społeczeństwo zareaguje:P Chociaż Nawojka mnie kręci:P A Arianę mam znajomą tylko jedną, ważne bo nie ma takich wiele.

agatu1 - imie kajetan faktycznie szlachetne. a zdrobnieniami sie az tak nie przejmuj, mialam kolezanke w moim wieku o imieniu Wiesia ale ona byla przekonana ze to imie jest wyjatkowe (rodzice) i nie wstydzila sie. a po kilku probach jak jej nie przeszkadzalo to imie to inni jej nie przezywali i koniec....