macierzyństwo po raz drugi - dużo już wiemy a ile jeszcze przed nami..

Project m - przykro mi, myslę, że lekarz nie może nie potraktowac poważnie twojego problemu, bo tak długie cykle nie sa przecież normalne. Szczerze mówiąc, to ostatnio sie tak zastanawiałam, czy udałoby mi się zaraz w pierwszym cyklu bez zabiezpieczeń zajść. Pierwsza ciąże miałam kompletnie z zaskoczenia i to jeszcze z zabezpieczeniem.

iskierka- mi sie nie udalo- mimo ze mialam wszelkie objawy owu- seksik byl co kilka dni- i lippa :(

byłam w kwietniu u lekarza już bo miałam nieregularne cykle ale wtedy mi powiedział że skoro w listopadzie odstawiłam dziecko od cyca to mam prawo jeszcze w kwietniu mieć nieregularne cykle.. ale od odstawienia od cyca mija już prawie rok.. za dwa tygodnie bedzie rok jakos tak.. to chyba już powinno sie unormować.. pójdę do innego lekarza jeśli ten mnie zbędzie byle wymówką.. eh.. zmęczona pracą jestem.. dobrze że mam długi weekend teraz.. w ogóle coś się skiepściło z forum bo zawsze mi na maila przychodziło jak nowa notka sie pojawiała a teraz juz nie przychodzi i nie wiem kiedy piszecie.. ;(

project - m - ja też mam niebawem długi weekend i marze juz tylko o wypoczynku.

hej dziewczyny ja już po wizycie u gina.. nie spławił mnie.. stwoerdził po badaniu USG że nie mam owulacvji..;( dostałam luteinę na uregulowanie okresu i clostibegyt na owulację.. mam brać go od 5 dc przez 5 dni i potem pójść na monitoring jajeczkowania w 11 dc... mam nadzieję że to mi pomoże.. bo zmartwiłam się brakiem owulacji..;(

masz dokładnie to samo, co ja miałam... będzie dobrze, jak wróci wszystko do normy to napewno zajdziesz:) mi się udało, Tobie też życzę

halooo jest tu kto???

no ja tu czsami zagladam- ale pisac nie ma o czym cykl 3 rozpoczety

ja też tu zagladam i chętnie Was czytam kobietki:) ale ja nie mam co pisać bo u mnie bez zmian, to już 17tc i ja nadal codziennie wymiotuję po kilka razy...:( więc jak widzicie bez zmian... ale Wy sie rozkręcajcie, piszcie co tam u Was słychac...

magnolia dalej wymiotujesz? nieciekawie.. mi po 16 tc wymioty ustały i dostałam podwójnego powera do wszystkiego.. ale jak widać każda ciąża jest inna... ja dziś 18 dc, 3ci dzień na luteinie... kurcze to oczekiwanie strasznie się wydłuża..

Cześć dziewczyny:)Co tu tak pusto:)U mnie dziś równy 12 tc.Na szczęście już nie mam mdłości ani nie wymiotuję ale za to ciągle jestem zmęczona i śpiąca.

Cisza, cisza. U mnie nic ciekawego nadal w pozycji leżącej. Dzisiaj pewnie będą nowości bo idę na wizytę a cukier źle mi wyszedł więc zobaczę co dalej będzie.

Ja w środę na pobranie krwi:\A 23 lis wizyta u gin:)

a ja wczoraj ostatnią luteinę wzięłam.. czekam teraz na @ i od 5 dc będę CLO brala.. i potem w 10 dc na usg stresuje się.. chcialabym na święta mieć dobrą nowinę dla wszystkich...

Trzymam kciuki, musi byc dobrze :-)

Project najważniejsze że poszłaś do gin i wiesz na czym stoisz,napewno się uda.Ja mam nadzieję że przed świętami poznam płeć:)

Betinka jak po wizycie u gin?

Nadal leżę bo szyjka mięciutka.ale gin powiedział że jak wytrzymam jeszcze 2 tyg tak jak jest to powoli będę mogła trochę się bardziej ruszyć. Muszę się umówic do endokrynologa w związku z tą cukrzycą ciążową. Dziecko waży ok 1550 i dowiedziałam się już kogo mam w brzuchu. Będzie Karolinka :-) Starsza córka będzie zadowolona. Mój mąż troszkę się chyba zdziwił że nie chłopak, ale szybko mu przeszło i mówi że w piłkę grać nie nauczy ale chociaż pływania(zapalony wfista i sportowiec) :-)

To trochę późno poznałaś płeć prawda?

Późno, późno. Na początku nie pytałam bo w ogóle bałam się żeby utrzymać ciążę, bo 3 x szpital, to wiesz wtedy myślałam żeby wszystko skończyło się dobrze. Na połówkowym dzidzia zasłaniała nóżkami, no i dopiero teraz pokazała :-) Najważniejsze żeby urodziło się zdrowe a płeć to już drugorzędna sprawa. Tatuś będzie miał robotę, będzie odganiał adoratorów :-)

Masz rację,mnie każdy mówi że pewnie teraz chcę synka a mi to bez różnicy byle było zdrowe:)

a ja 6sty dzień po odstawieniu luteiny i @ nie ma.. czekanie mnie wykańcza.. ale na ulotkach piszę że do 10 dni po odstawieniu powinnam dostać.. jak dostanę 24 listopada to nim wezme CLO to rezultat akurat na święta może będzie.. Moja siostra ma termin na 10 kwietnia jakoś czy 8smego.. w każdym razie miał być Maciek a tu mówi ostatnio że jednak dziewczynka będzie ;) a mają już 5cio letnią córkę Alę..;)

dosiach ja rodziłam Sławka 23 maja, termin miałam na 20 maja a płeć poznałam 12 stycznia dopiero.. ;)

dosiach -ja poznałam płec w 24 tyg. i wydawało mi się, że to tez późno. Czułam, że bedzie dziewczynka jednak w tym 24 tc miałam 3 D i wtedy lekarz wykonujący to badanie powiedział, że synek. Teraz ten urwis ma prawie trzy latka i jest cudowny. CaŁy czas bije się z myslami, analizuję czy to już czas na to drugie dziecko....mąż juz chce ja nie moge się zdecydować, niby chciałabym ale się boję.....

a ja nie dostałam @ po luteinie bo.... jestem w ciąży! koniec 6 tc.. oczywiście pierszy objaw wymioty;( termin mam na 28 lipca 2012;) zmęczona ale bardzo szczęśliwa;)

projekt - Gratuluję Ci bardzo mocno :-) powodzenia i wszystkiego Naj.... :-)

project- ale niespodzianka :D gratuluje :) ja juz 4 cylk lece :/

project gratuluje, ciesze się z Toba, bardzo Ci kibicowałam:) mam nadzieję, że bedziesz lepiej znosiła ciąże niz ja, sciskam Cie mocno i życzę dobrego samopoczucia. jestem ciekawa, która nastepna:) a ja od paru dni bez wymiotów ufff wreszcie... to juz połowa...

jak mozna bić w ogóle dziecko a roczne to już w ogóle? zszokowało mnie to.... uderzając dziecko pokazujesz tylko swoją głupotę i uczysz dziecko przemocy, prościej walnąć dziecko i rozładowąc swoją złość niż wymyślić inny plan działania czy po prostu przeczekać atak złości, ja jak mój synek robi coś złego, ostrzegam go że jak jeszcze raz to zrobi to pójdzie za karę do łóżeczka i to naprawdę skutkuje. Jestem też konsekwentna, jak zrobi to znowu to naprawdę go tam wkładam. Mam dwójkę dzieci 4 lata i 2 lata i nigdy żadnego nie uderzyłam, dla mnie to takie prostackie....

Zazdroszcze ci project_m,ja zawsze chciałam miec siostrę i teraz jak juz jestem matką i tez mam córkę to wzdycham kiedy czytam że ktos ma siostry i one maja dzieci. Moja mama tez miała wiele sióstr i wszystkie z tego samego miasta. W dziećiństwie mialam dużo kuzynek a moja mała nie ma ani jednej,ja mam tylko brata a on tylko syna i to dużego już(((((((((((((