BDSM

Dzień dobry :) Skoro twierdzisz że szkoda że nie znasz mnie to jesteś masochistą :) Uwierz doprowadziłabym Cię do szału samą sobą :) Suczi co słychać? :) Ostatni wpis mistrzostwo Buziale i miłego dnia :)

nie wierze ci :P

Anastillle, dowartosciowujesz sie jak cholera..piszac, ze zbok bedzie toba podniecony na sam widok..owszem, jesli jest tak brzydki jak wiekszosc na forach.. ;) co do sterty papierow, kochana..doartosciowuj sie dalej;))) Wez leviemu wyslij jakies foty niech sie podnieci a nie tylko mu obiecujesz.. Wlasnie tylko brzydkie sie dowartosciowuja tekstami, jakie to sa piekne...i tylko takie szukaja facetow do rzniecia..do ladnych sami przychodza ;)

Nie zgadzam się. Ładne kobiety, w dodatku pewne siebie, czasami bardzo onieśmielają facetów. Zwłaszcza takie kobiety, które mają nietypowe pragnienia:-P Żyjemy w XXI w., to nic dziwnego, że wiele par wszelkiego typu relacji odnajduje się właśnie w necie.:-) Anastlle - zaglądaj czasami na "Kochanków..." Suczi - blog ekstra:-P

Och ja biedna nieszczęśliwa i brzydka do tego jeszcze :D Shame on me :D Missima właśnie myślę czy nie zmienić miejsca zameldowania bo zaczyna się tu śmietnik robić :) Artemido pozdrawiam Cię i życzę słonecznej niedzieli ;) Jad zachowaj w ustach.

zamiast się kłócić zróbcie zapasy w błocie która ma racje :P

Ladne kobiety oniesmielaja..wlasnie..i dlatego takie nie szukaja panow, bo po co im...ale tego nie zrozumie Anastille. Ale kapelusz z glowy, bo zna angielski ;) czyli chcociaz inteligencja nadrabia...;) Cale szczescie.. Co do tematu..zrobil sie zmietnikowy przez dyskusje anastille, ktora nic nie wnosi poza zdhwalaniem, jaka to ona piekna jest. A moze cos o swoich praktykach opowiesz, bo jak narazie to widac, ze wielka marzycielka z ciebie..;)

Przyznam ci odrobonke racji- ladne czy nawet i piekne kobiety potrafia oniesmielic ale to zalerzy od tego na jaki typ mezczyzny trafi.

Biest29 -> możesz po polsku bo ja nie szprecham :P

A czego ty nasz maly robaczku nie zrozumiales? :-? Bo ja po wczorajszej imprezie moge pisac po chinsku :-P

wszystkiego :P

Do biest Widzisz, wlasnie w momencie kiedy oniesmielaja facetow, zaden nie jest w stanie wymagac od nich praktyk sado/maso. Kiedys rozmawialam z ludzmi, kotrzy lecza sie z uzaleznienia od seksu i wiekszosci "praktykowali" z naprawde brzydkimi..ewentualnie "glupimi kozami" - tak je nazywali. Pieknych i inteligentnych nie byli w stanie okaleczac nawet spankingiem. Z reguly piekne sa dominami, niestety..albo stety dla facetow uleglych ;)

Ponawiam apel o powrotu do dyskusji o praktykach.. Chetnie podziele sie swoimi z bycia dominą. Czasem nie moge sie powstrzymac i takie wpier..spuszczam facetowi, ze pewnie przez kilka dni twarz go piecze..to cudowne uczucie.. Czasem zgadzam sie na udzial suki..to ciekawe doswiadczenie, raczej jednak wole sam na sam..;)

Nio ja ogladam telewizje i leze wygodnie pod kolderka na sofie i tez z checia poslucham.

Kto stosowal igielki? I jaki efekt? Nigdy nie wychodze poza soft bdsm, ale chcialabym pojsc dalej.

Artemida25 a stosowałaś obcasy?

Oczywiscie. Uwielbiam jak szpilka wchodzi w tylek faceta..a do tego jak sobie pojeczy;)

ale dosłownie w tyłek czy że w skórę się wbija? :P

Na poczatek zawsze sa szpilki na plecach..czasem wchodze na faceta i wbijam mu sie w plecy..potem schodze nizej..na posladki..jak juz widze, ze ma dosc..wkladam po malu koncowke obcasa..a potem gwaltownie cala szpilke.. Gdy ulegly robi mi minetke tez mu wbijam obcasy w ramiona..brzuch...

to fajnie ma taki facet ;)

Artemida25 fajnie się bawisz z nim

A wy jakie macie fantazje panowie..? Co udalo wam sie zrealizowac!

ja mam podobne fantazje i jakoś nie mogę ich zrealizować uwielbiam sprawiać przyjemnośc kobiecie i chciałbym sie spotkać z dominujaca Lady

Mam 27lat wychowywałam się w bidulu mój mąż 37lat,poznaliśmy się gdy miałam 18lat.Od początku naszej miłości on mną rządził,gdy zostawałam na noc mówił rano jak wychodził do pracy miałam zostawałam w jego domu i miałam się nie ubierc.Wychodziliśmy gdzieś (zakupy,impreza)wybierał co mam ubrac i zawsze byłam bez bielizny.Kocham go że cały czas jak wychodzę z domu to on wybiera co mam ubrac.Dziś przygotował mi : -sweter ażurowy -stringi -dżinsy7/8 -czółenka -kurtka skórzana Jadę najpierw do koleżanki a potem mam przyjechac do jego pracy i mamy jechac do obi.Jeśli kogoś zainteresuje moja wypowiedź to chętnie opisze jakie jeszcze miewam zadania,przez te lata razem uzbierało się tych sytuacji.

Kasiu, o jakiej ty mowisz milosci? To zwykle bdsm? Odpowiada ci to? Mnie w normalnym zyciu chyba by nie odpowiedalo... Maz, ktory mi mowi co mam robic..jak sie ubrac? A gdzie twoj nastroj w stroju? A gdzie dobry gust- przeciez faceci nie maja gustu, wlasnie stad jest ten azurowy sweterek i kurtka jeansowa..bleeeee

artemida: no brawo, gratuluję dominacji...)

ja bym chciał być przez np 24h totalnie zdominowany przez kobietę ;]

Artemido może i to jest bdsm ale my naprawdę się kochamy mi odpowiada taki układ mąż jest czuły a mi gdy kilka razy zostawiał mi wolny wybór to zastanawiałam się czy jeszcze mnie kocha.Pewnie ze mną jest coś nie tak,może wina leży w tym że moi rodzice zginęli gdy miałam 4 lata i moja jedyna babcia oddała mnie do domu dziecka i nigdy nawet mnie nie odwiedzała.

Witam wszystkich... Widze, że mnie troszke nie było i sie mały bałaganik zrobił. Zgadzam się ze stwierdzeniem Massima i Anastlle...... co ma uroda do preferencji. Artemido cos Ci sie pomieszało, a Twoje wołanie o tym jaka to jestes wspaniała domina????? Skowyt psiaka..... Prawdziwa/y Domin/a, prawdziwa suczka czy piesek nigdy nie krzycza wszystkim wokoło jacy sa fantastyczni. Wybacz, ale Twój słowotok kojarzy mi sie z ogłaszaniem wszem i wobec samobójcy, że chce skończyć swoje życie. Nie odróżniasz ironii od realizmu. No ale to już twój problem. Anastlle i Missima bardzo dziekuję za słowa uznania. To tylko zwykła pisanina, nic nadzwyczajnego. Ciut sie zaczerwieniłam.

Witam wszystkich... Widze, że mnie troszke nie było i sie mały bałaganik zrobił. Zgadzam się ze stwierdzeniem Massima i Anastlle...... co ma uroda do preferencji. Artemido cos Ci sie pomieszało, a Twoje wołanie o tym jaka to jestes wspaniała domina????? Skowyt psiaka..... Prawdziwa/y Domin/a, prawdziwa suczka czy piesek nigdy nie krzycza wszystkim wokoło jacy sa fantastyczni. Wybacz, ale Twój słowotok kojarzy mi sie z ogłaszaniem wszem i wobec samobójcy, że chce skończyć swoje życie. Nie odróżniasz ironii od realizmu. No ale to już twój problem. Anastlle i Missima bardzo dziekuję za słowa uznania. To tylko zwykła pisanina, nic nadzwyczajnego. Ciut sie zaczerwieniłam.