kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 5, 2011 wczoraj miałam kryzys, zjadłam dwa pucharki lodow wisniowo- smietankowych i truskawkowo-smietankowych, i 6 kostek czekolady:( a dzis zaspalam do pracy i zjadlam w biegu na sniadanie 3 kanapki, w pracy potem nektarynke i zupe z chlebem+ jeszcze dwie kanapki. i na obiad w domu 2 kawalki dorsza+ surowka. ojjj, za duzo wegli :( postaram sie juz nic nie wloztc do buzi:P no, i pobiegam wieczorem moze;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 5, 2011 i zdawać raport z calego dnia, dziewuchy! ;) topik nie moze umrzec!!:) chidnijmy razem:)! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miśka 1308 0 Napisano Sierpień 5, 2011 ja jeszcze zjadłam fasolkę szparagową:) bo jadę do faceta dziś i już tam jadła nie będę, jedynie kefir czy coś takiego:) bo tam człowieka nie zrozumieją, że jest się na delikatnej diecie i pewnych produktów się nie je:D do jutra dziewczyny:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chudniemy Napisano Sierpień 5, 2011 Cześć dziewczyny :) wczoraj się nie odzywałam, bo nie miałam dostępu do neta. :/ wczoraj mój dzień wyglądał następująco: śniadanie: duży kefor 0% tł, 2 chlebki wasa. kawa. obiad: gotowana pierś z kurczaka i mizeria (bez soli) kolacja: ( godz. 17.) płatki. a dzisiaj: śniadanie: płatki i kawa. obiad: gotowane warzywa (kalafior, marchewka, fasolka szparagowa) a na kolacje zjem pewnie: kanapka z chlebkiem wasa + wędlina z indyka i pomidorek :) jak na razie jest nieźle. :) a co u Was? do jutra. :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lorousa21 Napisano Sierpień 5, 2011 dziewczyny przyjmiecie tez mnie? ja tez chce 7 kg mniej ! od jutra start ! pozdrawiam jutro sie odezwe co i jak z planem dnia zywienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lorousa21 Napisano Sierpień 5, 2011 ja mam 170 i waga 59 ;/ ;/;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smakoszek Napisano Sierpień 6, 2011 Hej dziewczyny,nie było mnie parę dni bo nie miałam czasu bo to szkolenia,wyjazdy itd...No i jak miałam zaplanowana dietę-wyszły nici.Ale za to dziś jem jak miałam w planach. Teraz gotuję obiad piersi z warzywami na parze-tak jak lubię. Ale wy też grzeszyłyście,co? Troszkę poczytałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chudniemy Napisano Sierpień 6, 2011 Hej :) jak na razie jest dobrze, waga z rana wskazała mi 65 kg! jupi już 2 w dół. ;) a więc dzisiaj sprawa u mnie wygląda tak: śnidanie: kawa, 2 kanapki (clebek wasa pełnoziarnisty, indyk i pomidor) obiad: robię właśnie pierść z kurczaka na parze + warzywa (kalafior, fasolka szparagowa) kolacja: jeszcze nie wiem co zjem :D może płatki, a jak nie to to co na śniadanie. :) 3maj się :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chudniemy Napisano Sierpień 6, 2011 *3majcie się :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justynans 0 Napisano Sierpień 6, 2011 hej... :) Jestem nowa ale z miła chęcią sie przyłącze jeśli to możliwe... :) mi nie tyle chodzi o wage (chociaż nieobraziłabym się jakby spadła) ale bardziej o cm... :):) pozdrawiam cieplutko i trzymam za wszystkich kciuki...:P:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justynans 0 Napisano Sierpień 6, 2011 ja dzisiaj w sumie to zjadłam na śniadanie 2 kromeczki razowe z pasztecikiem drobiowym a na obiad dwa bananiki... ;P:P ale to dlatego, że jadę później do chłopaka a tam pewnie mnie napasą... :P:P niema u nich odmowy... :P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 7, 2011 ja wczoraj zjadłam jak zwykle na śniadanie płatki, w pracy serek wiejski i jabłko, zupe i 3 kanapki, na obiad 2 kawałki pizzy i kolacja- brzoskwinia i płatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 7, 2011 i w nocy przed 23 dopadł mnie głód- to go zabiłam jabłkiem:D a dziś z rana biegałam i zjadłam rutynowo płatki:D ok. 10 planuje zjeść jakiś owoc, na obiad mięsko z warzywami bądź surówką, a na kolacje jajecznice lub coś z jajek :) ostatanio mówili w tv, że osoby które od czasu do czasu zjedzą jajka utrzymują szczuplejszą sylwetke od tych, którzy ich nie jedzą. także jak nie mamy problemów z cholesterolem, to możemy je dodać do menu;) i jeśli pogoda dopisze, to wyskocze po południem na rowerek. także szykuje się lekki, i ruchliwy dzień ;) udanego dnia! :) trzymajcie się i nie ulegajcie.. grzeszkom;) hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 7, 2011 kulinarnym, ofc:D;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justynans 0 Napisano Sierpień 8, 2011 Ja w weekend troszke zaszalałam z jedzeniem... :) w sobote jeszcze nie tak bardzo... ale wczoraj to szok... :) w sumie jestem na swojej wlasnej diecie... :) w tygodniu sie pilnuje... jem pelnoziarniste buleczki lub chlebek... duzo warzyw i owoców... ale w weekend pozwalam sobie na kebaby pizze lody... :) i inne tuczące potrawy... :) jakoś udało mi sie z takim postepowaniez zrzucic kilogramy... wiec polecam taki sposob odzywiania... :):) zawsze to lepiej trzymać sie zdrowych zasad wiedząc że w weekend moge odpuscic... :) do kobaltowyroz podobno niepowinno sie jesc owocow na noc... a szczegolnie jablka... bo maja w sobie duzo cukrow i w nocy niestety ale sie te cukry odkladaja... :) :) ja wieczorny glod zabijam pozadnym wielkim ogorkiem... :):):):) pomaga... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chudniemy Napisano Sierpień 8, 2011 a ja wczoraj diety przestrzegałam, w sumie mało jadłam, ale to chyba przez to, że cały dzien siedziałam nad jeziorem i wcinałam tylko co miałam ze sobą (owoce, ogórki gruntowe i pestki) :D na kolacje zjadłam 2 michy płatków. :) a dzisiaj własnie jem śniadanie: duzy kefir, kawa obiad: pierogi kolacja: hmm nie mam pojecia, moze własnie cos z jajek, kolabtowyróż chęci mi zrobiłas na jajecznice :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce zrzucic 7-8 kg Napisano Sierpień 8, 2011 waze 59 kg przy wzroscie 162 kg napiszcie prosze kiedy sie wazycie? rano? wieczorem? w ubraniu?pantoflach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 8, 2011 ehehe, kusze!:P ;) ja dzis zjadłam płatki, potem brzoskwinie i nektarynke, na obiad surówke i kotleta mielonego, a na obiad dwie kanapki z dzemem i szklanke mleka:P troszke sie dzis olatalam po miescie, przy okazji nieco sie pokomplikowaly pewne sprawy i musialam pocieszyc sie jakims grzeszkiem - kanapkami z dzemem:P juz nic nie zjem, z owocow tez zrezygnuje w porach nocnych, hehe;) chociaz mowia, ze jablko na noc sadobre, bo lepiej sie trawi wszystko :P ale ile ludzi, tyle zdan:D ostatanio sie wazylam to 59kg wazylam ;> z kilosa schudlam!:) a ze nie bede juz pracowala, to wiecej czasu poswiece na cwiczenia:) juhu:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 8, 2011 wazy sie z ranca na czczo, najlepiej bez ciuchow;) albo w czyms lekkim! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justynans 0 Napisano Sierpień 8, 2011 Ja staram sie wazyc i mierzyc raz w tyg... :) ale jestem taka ciekawska ze raczej czesciej to robie... :) a waze sie bez pantofli i najlepiej w bieliznie... :) wtedy jest taka prawidlowa waga... bo wiadomo ze ubrania waza... :) i to sporo... :) bo kolo 1 kg...:) hehe... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 8, 2011 tez mam taka wage jak Ty! z tym, ze jestem wyzsza 3 cm:P a jaka dziewczyny macie figury? gruszki/ klepsydry/ jablka? ;) ja mam gruszko- klepsydre:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justynans 0 Napisano Sierpień 8, 2011 ja chyba raczej tez gruszeczka... :) albo klepsydra... :) a moze taki misz masz co u ciebie... :) ja mam wzrostu 160...:(:( waze obecnie 57.5 kg... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miśka 1308 0 Napisano Sierpień 8, 2011 oj nie było mnie troszkę:P wczoraj: śniadanie - półtora jajka gotowanego na twardo, 2 plasterki wędlina, 3 plasterki pomidora obiad - :( był mały zlot rodzinny i się objadłam - tony surówek, sałatek itp, kotlet schabowy i 2 dewolaje:( a i jeszcze ciepła szalotka z lodami:( kolacja - w związku z przesadzonym obiadem nie jadłam dziś: śniadanie - 3 wafle ryżowe i ogórek kiszony a potem były w ramach złego humoru grzechy słodyczowe:( , dlatego też nie jadłam obiadu obiadokolacja - przed chwilą zjadłam trochę kalafiora niestety nie mogę się zmusić do ruchu.. w sobotę jedynie ponownie grałam godzinę w badmintona oj muszę się od jutra poprawić, bo za bardzo sobie przez te 2 dni pozwoliłam:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce zrzucic 7-8 kg Napisano Sierpień 8, 2011 http://lula.pl/lula/1,97804,7932602,12_typow_sylwetek_wedlug_Trinny_i_Susannah.html tu są fajnie opisane mnie najwięcej jest w brzuchu a dziewczyny ile macie lat?ja mam 34 :O i mam 1no dziecko - 5cio latka - podjadam mu smakołyki buuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce zrzucic 7-8 kg Napisano Sierpień 8, 2011 http://lula.pl/lula/1,97804,7932602,12_typow_sylwetek_wedlug_Trinny_i_Susannah.html dzisiaj zjadłam cały ciemny chlebek schulstad- to od 7-ej do 15ej potem 2 ziemniaki z wody ,1 pulpet - gotowany i sos z prawdziwków :O kupiłam sobie krówki w biedronce :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justynans 0 Napisano Sierpień 8, 2011 hehehe... to ja widze ze dzisiaj wszystkie miały grzeszki...:) ja tez sie przyznam... zjadłam mordoklejki... :) z 5 sztuk...:) takie byly pyszne ze niemoglam sie nacieszyc nimi... :) a poza tym to rano o 7 buleczke razowa z ogorkiem, o 10 to samo, kolo 15 kalafiorek z jajkiem, te nieszczesne cukierki i z 5 paluszków... :) zaraz ide pobiegac chociaz strasznie mi sie nie chce bo pada... :( pare brzuszkow po joggingu i tyle... :) jesc juz nic nie bede bo za duzo sobie dzisiaj pozwolilam... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce zrzucic 7-8 kg Napisano Sierpień 8, 2011 u mnie najgorsze jest to , ze mogę żyć bez " konkretnych" solidnych porcji śniadania,obiadu etc za to jem bardzo mało ale co chwilkę dodam jeszcze ,ze nigdy nie pilnowałam sie z dietą- zawsze było max 54 kg a teraz od stycznia sie zmieniło - pewno starość :D i przemiana materii juz nie ta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justynans 0 Napisano Sierpień 8, 2011 buuu...:( niepobiegam bo tak leje ze swiata niewidać... :( zostaje steperek...:P włącze sobie jakiś film i posteperuje sobie ogladajac...:p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobaltowyróż 0 Napisano Sierpień 8, 2011 i ja sobie dzis pofolgowalam:D ukroilam sobie z 3 cienkie paski karpatki, z 3 cm na szerokosc, ale ogolnie z kilka kawalkow moglo wyjsc xd lampke wina i lyzeczka podjadlam troche lodow z pudelka.. ale zgonmy na poniedzialek! w koncu to najgorszy dzien tygodnia:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justynans 0 Napisano Sierpień 8, 2011 racja...:) od wtorku z górki...:P:P bedzie dobrze...:) dobrze ze nie jestesmy same...:P:P w kupie razniej...:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach