Od 1 sierpnia minus 7 kg! zapraszam

a juz mialam isc do lodowki, bo chce mi sie straaasznie jesc :O ale nie, wytrzymam:) wylacze kompa i poczytam miesiecznik;) wyspane nocki! ;):*

ide spac... chociaz nie wiem czy zasne bo jestem tak glodna ze szok...:):) zjem ogoraska i nynu...:) milej nocki... :)

Kobitki patrzę, że nieźle grzeszyłyście dzisiaj! :D No ale to prawda, że to wina poniedziałku :D u mnie jak na razie jest dobrze, nie grzeszyłam, chociaz teraz bym cos przekąsiła. co do typu sylwetki to mam gruszkowo-klepsydrowo. tak czy inaczej, szeorokie biodra, płaski brzuch, wszystko co idzie to w uda i pupe niestety. :/ ide spać chyba. dobbranoc :*

ja w związku ze swoimi ostatnimi grzeszkami dziś tylko kefiry i wafle ryżowe:P trzeba odpokutować:) a i na śniadanie activia, bo jakaś się ciężka czuję:(

to widze wszystkie mamy kobiece krągłości:) ja zjadłam na śniadanie naleśnika i płatki, zaraz zrobie sobie kawke i zaczekam z szamką już do obiadu (krokiety ze szpinakiem). na kolacje nie wiem co zjeść, przydaloby sie jakies urozmaicenie, kanapek i platkow mam juz dosyc :P moze jakas rybke z puszki, hm..

Ja właśnie jem śniadanko....:) śledzika w sosie smietankowym i kromeczka ciemnego chlebka... :):) po sniadaniu musze gdzieś wyjsc zeby niemyslec o słodkościach...:P pomaga... :):)

to kurwa mac te diety to w ogole i tak nie dzialaja a jakze http://www.youtube.com/watch?v=3z9xOUehwr4

ja przed okresem to szukam coby zjesc :O

obiadek zaliczony...:) warzywa grilowane i dwa minimalne kotleciki drobiowe w sezamie... :) brzuszki tez zrobione... :) druga seria wieczorkiem...;p

ja się poddaje:( jestem przed miesiączką i jak co miesiąc mam głodomorrę:( już zjadłam 2 kawałki ciasta (dużo kremu, bitej śmietany i wiśni, co prawda cienkie paski, ale jednak) na obiad będę miała spaghetti i przed miesiączką nie ma mowy, żebym sobie to darowała:(

a ja dzisiaj cały dzien postanowiłam być na białym serze. Boże tylko nie wiem ja ja wytrzymam, przed chwilką zjadłam kawałek bo niedawno wstałam.. straszny spioch jestem :D no i myslalam ze zwymiotuje! blee :/ nie idzie mi ten serek capri jakos, nie wiem jak tak dalej pojdzie to obiad zjem normalny, a mam dzisiaj pierś z kurczaka w sosie pieczarkowym :)

dziewczyny - gotujecie same?czy jecie to co zostało przez kogos ugotowane? w sensie czy mozecie same decydowac co zjesc na obiad?

miska 1308 nie ma co sie ograniczac w trakcie okresu...:P:P wtedy po prostu organizm sie domaga i niepowinno sie z nim walczyc...:P:P ja juz dawno postanowilam ze w trakcie okresu bede sluchac serca nie rozumu...:P:P hehehe... :P:P nieprzejmuj sie... :) ja mam okres za tydzien i pewnie wykupie cala cukiernie...:P:P

ja niestety jem to co mama ugotuje...:P:P hehehe... ale juz sie nauczyla ze jem zdrowiej niz reszta rodziny wiec albo gotuje dla nas osobno (sama tez lubi zdrowe jedzenie) albo po prostu gotuje zdrowiej dla calej rodziny...:P:P tata nie wybrzydza bo jest wszystkozerny... :P ale brat nie znosi sałatek warzyw na parze czy innych zdrowych wynalazków... :) wtedy sobie sam radzi... :P:P:P jemu wystarcza kanapki na obiad...:P:P:P

:( czuje się pełna:( dziś zjadłam activie rano, potem dwa kawałki ciasta, a teraz na obiad talerz spaghetti :( gdzie ta moja dieta??? nie mogę się powstrzymać od jedzenia:(

ja tez czuje sie jak napompowana - tłumacze sobie ,ze to przed okresem ja zrobiłam zapiekanke makaronową z szynką - jeszcze nie jadłam

ja rownierz napchana... :) caly czas jem... chociaz to tylko ogorki (chyba z 10 na raz zjadlam:):)) i gruszka... ale caly czas musze cos jesc bo niewytrzymuje...:P:P pasowaloby sie czyms zajac zeby nie myslec o jedzeniu...:P:P:P

czuje się 5 kg cięższa :(

heh... ja własnie paluszki przegryzam... :) nieopanuje sie... :) musze cos gryzc... :P niebede z tym walczyc... :)

ja się zawzięłam już nic dziś nie zjem:( tylko co zrobić,żebym się taka pełna nie czuła???

co do pełnosci... to nie mam pojecia co Ci poradzic...:( ja w sumie caly czas cos jem ale pelna sie nie czuje... :) moze dlatego ze wczoraj wieczorem wzielam xenne extra i wszystko ze mnie zeszlo...:P:P

no ja chyba wezmę coś na przeczyszczenie:( wiem,że nie powinnam, ale może jutro nie będę się tak czuła

ja jem tylko wtedy kiedy sie czuje nadeta... :) za duzo nie wolno...:P

ja wzięłam, zobaczymy:) może mnie oczyści:D

pewnie dopiero rano... :) hehehe... :) mi pomaga... mam nadzieje ze Tobie tez pomoze...:)

oby:) mam nadzieję :P

właśnie miałam zapytać jak u Was z wypróżnianiem :D czy reguralne etc :D

ja to cały czas mam problemy:( ale dziś jakoś szczególnie ciężko się czuję więc wzięłam te tabletki

ja pije herbatke z herbapolu - figure1

ja niby chodze codziennie do kibelka z tym "drugim" ale ostatnio zaczeły mi dokuczać hemoroidy to mam troszke problem