Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fox.com

pamietacie napoje w woreczku?

Polecane posty

Gość fox.com
armani code ale to te same napoje w woreczkach?1 jestes pewn/pewnien? ten sam smak? bo jesli tak to powiedz ile kosztuje? jesli mozesz to czy moglbys/moglbays zrobic zdjecie? kupilabym od ciebie kilak tych woreczkow za dowolna kwote!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fox.com
niestety soczki capri nijak sie maja do dawnych napojow woreczkach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkfjfkjfkjfkl
Kiedyś puszki zbierało się po to żeby postawić na szafce , a teraz żeby oddać na złom . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napoje w woreczkach, jejciu, w sklepiku szkolnym , potem juz byla oranzada, w szklanych butelkach i czerwony jezyk po niej, alez wspomnienia, pierwsze jogurty, przywozone z Niemiec, pustki w polskich sklepach i pamietam sklepy geesowskie, gruba sprzedawczyni i nic poza tym. Donaldowki, Turbo, i jakies smieszne lizaki -pychota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubie placki!
Pociesze Was, ze ostatnio po niemieckiej stronie, w sklepie Edeka widzialam przy kasie, te soczki w woreczkach, choc smak juz pewnie nie ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam marynowaną czerwona paprykę w łoikach i tanie wino. Dziś też jest taka papryka, ale wali zwykłym chamskim octem, a wino? Cóż od lat już nie piję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaa, ale fajnie.,
to nie dokladnie to samo, ale sprobojcie kupic taka najtansza z mozliwych oraznade w plastikowej butelce, ale tylko czerwona i dobrze ja odgazujcie. Smak bardzo przypomina te nasza nieodzalowana z woreczkow. A w ogole to co to byl za pomysl? Teraz jak o tym mysle, to jakos nie moge sobie wyobrazic, jak to sie dalo w ogole pic w takim systemie, ze sie wbijalo slomke do mieciutkiego plastikowego woreczka wypelnionego do rozpuku plynem...Jakos sie dalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fox.com
jesli jest ktos kto mieszka w niemczech i moglby sprobowac tych soczkow w woreczkach, to bylabym bardzo wdzieczna:) jestem w stanie zaplacic po 50zl od woreczka jesli to ten sam smak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaa, ale fajnie.,
czego jeszcze mi brakuje. to banalne, ale serki homogenizowane z plaskiej foremki, ale z czasow, kiedy byl tylko jeden smak - waniliowy. Od momentu jak zaczeli kombinowac z roznymi smakami, to i te oryginalne sie zkiepscily i nigdy pozniej nie smakowaly juz tak samo i nie maja juz tej konsystencji, ktora sprawiala ze mozna bylo jesc i jesc i jesc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lock harz
Tu się wkradło pewne nieporozumienie. Otóż te niemieckie jak i sprzedawane w UK jak i w Polsce zresztą też to soki lub napoje na bazie soków owocowych. Są one sprzedawane w woreczkach z taka nakrętka przez która można wprowadzić słomke i pić Ale to nie to samo co NASZ Kultowy napój w woreczku. Dlaczego? Bo te w UK lub w Niemczech są w woreczkach ale te wykonane są z grubej zabarwionej drukiem folii i to jak pisałem albo klasyczny sok albo napój na jego bazie. I prawda jest że w Europie pierwszy to wprowadził niemiecki producent. Nasz napój jednak to z gołą coś innego. Był on w woreczku z całkowicie przezroczystej klasycznej folii. Tak niczym narkotyk. Smak jego był również zagadkowy i niepowtarzalny!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lock harz
O tak. Serki homogenizowane w takich foremkach z folijka. Pamiętam dwie wersję. Truskawkowa i Waniliowa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armani Code
co do tych smakow z UK to nie wwypowiem sie czy sa takie same jak polskie bo nie probowalam, tylko widzialam. a soczki w woreczku z rurka kosztowaly nie wiecej niz 3zl bo pamietam, ze te z UK to chyba Ł0.79 kosztuja i porownywalam, ze polskie tansze. zdjecia natomiast nie zrobie bo raz, nie ma w zwyczaju robic fotek w sklepach, dwa, do konca pobytu w Polsce sie do niego nie wybieram bo nie mam po co (wtedy bylam przy okazji dentysty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lack harz
To nie są te same produkty. Jak napisałem. Bohaterem tego tematu jest niezbadana substancja płynna w idealnie przezroczystym woreczku jak ma gęstość mniej więcej wody deszczowej o poranku i posmak rajskich owoców.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaa, ale fajnie.,
Kurde!!! Mam pomysl. No w koncu tylu z nas sie zgadalo w ciagu zaledwie kilku godzin na temat napojow w woreczkach, i to wylacznie na jednym tylko portalu. A ile jest osob w calej Polsce, ktore tak samo jak my tesknia za magicznym woreczkiem???? Jakbysmy sprobowali zrobic akcje, chocby internetowa, i sprobowali odszukac najpierw producenta owego niepowtarzalnego eliksiru z lat 70/80, i zrobili petycje, stanowczo i masowo domagajac sie wznowienia produkcji, chocby celem wyprodukowania jednej tylko partii napoju w woreczkach na starej recepturze, tylko dla kolekcjonerow. Moze to by cos dalo. No kurva, przeciez ktos to kiedys w koncu produkowal i chyba wie jak to sie robi?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawszedousług
Ja pamiętam tylko "Frugo"...ale wspominam miło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty Aureus
Pamiętacie pokarm Bogów w greckiej mitologii? To była Ambrozja. Natomiast napojem Bogów był NEKTAR. Otóż z Woli Zeusa gdzieś jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego stuleci do Polski z samego Olimpu posłany został NEKTAR. Rozlany on został do woreczkow i zabarwiony za pozwoleniem Bogów na rozmaite kolory. I to był Złoty Wiek dla Ludzkości. Ci którzy pili ów NEKTAR dostapili poprzez to błogosławieństwa niczym herosi czy tzw półbogowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkfjfkjfkjfkl
Działa wam ten link do fejsa ? tam jest zdjęcie tego czegoś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Locker harz
o jaaaa, ale fajnie., Kurde!!! Mam pomysl. No w koncu tylu z nas sie zgadalo w ciagu zaledwie kilku godzin na temat napojow w woreczkach, i to wylacznie na jednym tylko portalu. A ile jest osob w calej Polsce, ktore tak samo jak my tesknia za magicznym woreczkiem???? Jakbysmy sprobowali zrobic akcje, chocby internetowa, i sprobowali odszukac najpierw producenta owego niepowtarzalnego eliksiru z lat 70/80, i zrobili petycje, stanowczo i masowo domagajac sie wznowienia produkcji, chocby celem wyprodukowania jednej tylko partii napoju w woreczkach na starej recepturze, tylko dla kolekcjonerow. Moze to by cos dalo. No kurva, przeciez ktos to kiedys w koncu produkowal i chyba wie jak to sie robi?.... Świetny pomysł! Myślę,że to mogłoby się udać. Mam wrażenie iż jakiś czas temu w telewizji był o tym felieton i była z kimś rozmowa odnośnie tych napojów. Poważnie. Mam też wrażenie że ktoś może próbować odtwarzać taką recepture jeśli tylko zorientuje się że jest na to koniunktura. Jeśli jednak do tego dojdzie. Napotka na swej drodze surowych sędziów w postaci naszych kubków smakówych albowiem MY PAMIĘTAMY TEN SMAK. I na pochwałę zasłuży tylko najlepszy.:classic_cool: Musimy się ustawić tu na tym temacie jaką podjąć koncepcję działania.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak i te serki homogenizowane, tak waniliowy, potem juz go nigdzie nie bylo -tego smaku. Ktos tam mial dobry pomysl, a kto to produkowal, moze damy rade odszukac, i wroca sapoje w woreczku--dla mnie koniecznie czerwony, pamietam byl tez zolty i takie cienkie slomeczki do tego z jednej strony na ukos ciete aby latwo bylo wbic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napój firmowy inc.
No mnie ten link wyjątkowo działa:D Jest zdjęcie podzielone na dwie części. Na jednej jest opakowanie sławętnej oranżady w proszku a właściwie to chyba etykieta opakowania. A na drugim jest faktycznie w takim przezroczystym woreczku foliowym płyn. Tylko że ten płyn jest chmm koloru zielonego. Ten woreczek jest lekko zflaczały jakby był opróżniony do połowy. Ale można przyznać że chociaż się starali:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lockerz harz
ej faktycznie jak teraz napisałaś to mi się przypomniało że była taka wersja czerwona jakby a właściwie takiego koloru arbuzowego ponadto ten taki rozwodniony fiolet bądź róż(osobiście go preferowałem:classic_cool:)i ta żółć wpadająca w pomarańczowy. Choć zielonego sobie nie przypominam.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaa, ale fajnie.,
mysle ze moglibysmy zaczac od zrobienia strony internetowej. Ale ja sie na tym nie znam. Na te strone, bedzie trafialo coraz to wiecej i wiecej milosnikow oranzadki w woreczkach. A jak juz bedzie o nas glosno, to wtedy uderzymy. Mozemy tez zorganizowac happening w jakims wiekszym miescie. Przebierzemy sie wszyscy za napoj w woreczkach z wbita na czubku slomka i bedziemy robic przemarsze przez Wroclaw, Gdansk, Poznan, Warszawe, Lodz i Katowice. Ta akcja przywola wsrod przypadkowych przechodniow wspomnienia tego wyjatkowego smaku tamtych wyjatkowych czasow ( a nie czarujmy sie, mimo calej biedy, wielu ma do nich sentymwnt), i zasila oni nasze szeregi. Jak sie rozniesie, to sponsorzy sami sie beda pchali zeby nas wspierac. Na naszej stronie bedziemy zamieszczac ich reklamy przerozne. I w koncu, jak producent napoju sie zorientuje ze jest na niego znowu ogolnonarodowy szal, to zaraz sie zabierze do warzenia oranzadki, liczac na pewny zysk. I tu go bedziemy mieli. Bedziemy sie molgi do woli opijac naszym kultowym napojem a dodatkowo przejdziemy do historii.....I choc wszystko co napisalam wydawac sie moze groteskowe, to pomyslcie, wcale nie jest trudne do zrealizowania. To kto sie podejmie zrobienia stronki??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imogen Heap
Niechaj żyje przecudowny smak dziedzinstwa zamknięty w woreczku foliowym do którego kluczem niczym do świata marzeń była słomka!:classic_cool: Każdy bardzo by chciał go kiedyś spróbować raz jeszcze.....'do póki niebo jest niebieskie.....😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lock harz
jkfjfkjfkjfkl http://forum.80s.pl/ viewtopic.php?t=5610 Ci nawet znaleźli maszynę Ha właśnie pisałem że to Napój Firmowy!:classic_cool: ale trzeba przyznać że to kozaki kurde rozgryźli problem na full.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lock harz
Jestem pewien iż napój w woreczkach przez jakiś czas był tym samym napojem z maszyny. Pamiętam te maszyny! To faktycznie tak wyglądało. Szklany balon a właściwie taki klosz a od dołu to wykładało jak taka mała lodoweczka. Napój się w tym chłodził i był że tak to ujme mieszany. Tzn zasysany jakby od środka itd itp królowało to nad morzem w rozmaitych barach z frytkami i ryba. Ale właściwie to było w całej Polsce. Zresztą Tczew to tereny nadmorskie. Zasadniczo przynajmniej przez jakiś czas napój z tych naszym miał identycznym smak jak napoje w woreczkach a barwę miał tę żółtą:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyprawa po napój:D
o jaaaa, ale fajnie., mysle ze moglibysmy zaczac od zrobienia strony internetowej. Ale ja sie na tym nie znam. Na te strone, bedzie trafialo coraz to wiecej i wiecej milosnikow oranzadki w woreczkach. A jak juz bedzie o nas glosno, to wtedy uderzymy. Mozemy tez zorganizowac happening w jakims wiekszym miescie. Przebierzemy sie wszyscy za napoj w woreczkach z wbita na czubku slomka i bedziemy robic przemarsze przez Wroclaw, Gdansk, Poznan, Warszawe, Lodz i Katowice. Ta akcja przywola wsrod przypadkowych przechodniow wspomnienia tego wyjatkowego smaku tamtych wyjatkowych czasow ( a nie czarujmy sie, mimo calej biedy, wielu ma do nich sentymwnt), i zasila oni nasze szeregi. Jak sie rozniesie, to sponsorzy sami sie beda pchali zeby nas wspierac. Na naszej stronie bedziemy zamieszczac ich reklamy przerozne. I w koncu, jak producent napoju sie zorientuje ze jest na niego znowu ogolnonarodowy szal, to zaraz sie zabierze do warzenia oranzadki, liczac na pewny zysk. I tu go bedziemy mieli. Bedziemy sie molgi do woli opijacnas zym kultowym napojem a dodatkowo przejdziemy do historii.....I choc wszystko co napisalam wydawac sie moze groteskowe, to pomyslcie, wcale nie jest trudne do zrealizowania. To kto sie podejmie zrobienia stronki?????? To bardzo dobry pomysł. Jestem pewien że znalazłby się nie jeden przedsiębiorca który myśli o tym poważnie. Na to byłby zbyt. Dobry pomysł godny rozważenia. Pozdrawiam:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lock harz
Znam ludzi jacy by mogli zrobić stronkę wg dyktowanych przez nas założeń. Ale trzeba się skonsultować co miałoby tam być. Umieszczanie reklam to swoją droga genialny pomysł. Jak byłoby dużo wejść to byliby zleceniodawcy.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×