Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gulgulgul ,,,,,,,,,

to ta milosc istnieje czy nie?

Polecane posty

Gość matacz ,,,..,,,,
w tym zyciu , zwiazkach i co tam jeszcze chcecie , kazdy kazdego wykozystuje !!! nie ma nic inaczej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnik
mońcia80. Podobno dobrze znosisz krytykę. Jakoś nie widać tego po Twoich wypowiedziach, czyżby nerwy puszczały, że szanowne forum, nie bije pokłonów przed Twym majestatem? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak .Miłośc istnieje..Jest jak letni powiew wiatru na spocone od upału ciAŁo.,ale nie jest nigdy idealna.Potrafi uszczęśliwiać ale i przygniatac z bólu do ziemi.Nie zdarza sie wszystkim ,bo nie jest Wszystkim,ale za to bez NIEj można umrzec za życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra panowie, koniec tego dobrego. idę na kolację- pyszne pierogi z jagodami, które zrobiłam sama (leń) i dlatego, że mój facet je uwielbia (egoistka). więc tym którzy chcą, życzę udanego wieczorku, a tym którzy nie chcą nie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
matacz owszem ale są pewne granice przyzwoitości. Żeby czegoś oczekiwać, trzeba również coś z siebie dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
ha ha ha. I dlatego, że twój facet je uwielbia idziesz na kolacje zapewne sama:-) Buahaha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz ogólnik, dawno temu nauczyłam się, że opinia osób dla mnie "emocjonalnie obojętne" jest dla mnie obojętna. a moje nerwy mają się świetnie, w tym momencie są w stanie spoczynku (być może ze względu na zastrzyki, które przyjmuję po operacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
swoją drogą - pierogi na kolacje? NIektórzy to mają przemianę materii :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przemiana jest beznadziejna- niedoczynność tarczycy, ale polecam błonnik przed posiłkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
przyjemniej jest jeść kolację wspólnie ale jak komuś nie zależy, to nic dziwnego że woli sam. Ewentualnie woli sam, zeby już nie zostało:-) Smacznego zatem życze:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjemniej zawsze we dwoje, widzę konformista, że czepisz się wszystkiego żeby mi dowalić. współczuję zdewocienia i zgniuśniałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierogów jest jeszcze dużo w zamrażalce :) wiec twoja teoria spiskowa się nie sprawdza :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,..,,,,
co za roznica , czy to pierogi czy cokolwiek innego , ja jem wszystko bez wzgledu na pore , a i nawet w nocy i zyje , moja przemiana i figóra ma sie swietnie mimo lat ./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
współczuj sama sobie. Ja nie muszę jeść kolacji sam i doceniam swoją połówkę. Gratuluję dobrego humoru, czyżby towarzystwo pierogów tak cię rozbawiło? Gdybyś czytała co do ciebie pisałem wcześniej i wyciągała wnioski z postów nie tylko moich, może zrozumiałabyś jaką egoistką w zwiazku jesteś, a twój facet byłby w niedzielny wieczór razem z tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,..,,,,
komfornista - przesadzasz i wole nie dociekac dlaczego to robisz :) zbastuj i przystopuj , bo wyjdzie , ze masz jakis problem , jak jzu nie wyszło :) ja tez lubie jesć sam , moja ukochana do sporzywactwa akurat mi potrzebna nie jest , rozni ludzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnik
mońcia80- nie denerwuj się tak, to nie wskazane podczas jedzenia:-) Nikt Ci nie chce dowalić, ludzie wyciągają wnioski z tego co piszesz. Tego nie możesz nikomu zabronić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widzisz nie tylko ja niestety muszę dzisiaj być sama. dziwne, że nie dowalasz smutnemu. czyżby chodziło personalnie o dowalanie tylko mnie? mam dobry humor, bo żałosne jest jak czepiasz się wszystkiego próbując mi dosrać, a wkurza cię to, że mnie to nie rusza. dorosły facet, a jak nastolatek z burzą hormonalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zwyczaju jeść przy kompie. na razie wchłonęłam błonnik i muszę odczekać na posiłek. matacz ma rację, konformista, nakręcasz się już bzdurami. robi się to żałosne i śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadam: matacz ,,,..,,,, ,,... ty zatem smutny i jak piszesz samotny , a ona sie bawi ? czy tez smutna i samotna ha ha ale zes po bandzie pojechał . sorki ...." tak właśnie Ona się bawi, a ja jej życzę miłej zabawy i odpoczynku - jak to mówią - nie sztuką jest pilnować, ale sztuką robić tak aby pilnować nie było trzeba... czy potrafisz to zrozumieć..? czytając twoje wypowiedzi, to nie sądzę... bez urazy - pozdrawiam wszystkich - jeszcze jedno - mój nik to żart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herska
mońcia80 nie odwracaj uwagi od siebie. Jeśli czytasz cały temat - samotny wierzy w miłość, a Ty uważasz, że ona nie jest najważniejsza i stąd zaczęła się wasza polemika. Mońcia nie obrażaj komformisty, komformista niech troszkę spuści z tonu. Dyskusja nie jest tego warta. Podać sobie rece i jeść w pokoju:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,..,,,,
ha ha znowu pojechałes po bandzie , nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem , alebo specjalnie , albo nie zdajesz sobie sprawy o czym mowa ! ja nie o pilnowaniu , ale o stanie umysłu , skoro ona potrafi sie bawic nie majać swojego ukochanego u boku i ma sie dobrze ty zas jestes smutny i samotny bo ukochanej nie ma ! Serce masz wielkie bo co ? pusciłes zone na wczasy ? no chwała ci za to , ale ja nie o tym i kolejny raz juz nie bede pisał o czym ! na koniec ... znaczy sie ty też pojedziesz na wakacje sam i też tam na tych wczasach bedziesz smutny i samotny ? to pytanie od razu , po co na nie jechac ? i nic nie pisz , znam wszystkie mozliwe tu padnace odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
wyciągam wnioski z tego co piszesz ale jak widze dla ciebie krytyka to obraza więc sama kąsasz bo prawda boli najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,..,,,,
nawet zarty nie biora sie z niczego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja ani razu nie napisałam, że miłość nie jest najważniejsza. jest! i jest podstawą do udanego związku, ale sama miłość nie wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
wszystko pozostałe w zwiazku rodzi sie z miłości! Szacunek, zaufanie, wierność, troska, bliskość. Dlatego miłość jest najważniejsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herska
komformista ma racje. Bez miłosci nic nie ma sensu a związek jest bez smaku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matacz ale mnie rozbawiłeś :):):):):) nic nie rozumiesz - jesteś mentalnym dzieckiem, w dodatku dzieckiem zadufanym w sobie - czysty narcyz :):):) cóż za polot smutne jest to co spotka twoją drugą połówkę mistrzu wszechwiedzący :):):) - baw się dobrze ( dobre mniemanie i samopoczucie o sobie już masz hi, hi narcyzku ) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerooo
hmmm może w odczuciu niektórych nie wniosę zbyt wiele do waszej dyskusji, ale nie mogę już na to patrzeć... koMformista - takie słowo nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrtyhdfg
zerooo tez nie istnieje i huj z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×