Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KSAWIER

Jak sprawić by kobieta która kocham do mnie wróciła

Polecane posty

Gość sedzia anna maria
czyli twoje notowania spadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Gdy wróciliśmy do siebie tj kwwiecień,taka deklaracje jej złożyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona8787
według mnie autorze , to ty jestes niezrównoważony emocjonalnie , sam nie wiesz czego chcesz , a dziewczyna , bedzie sie musiała powaznie zastanowić , czy chce z tobą być zwazywszy na te huśtawki emocjonalne , które jej fundujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedzia anna maria
wlasnie jakby ci zalezalo to bys jej zyc nie dal,wniosek juz dawno bys zlozyl a ty sie cieszysz ze sie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w podobnej..........
To nic nie szkodzi ,ze złożyłeś jej deklarację. Mój też mi składał deklarację przez 5 ostatnich misięcy ze to niby tylko ja się liczę itp. Tylko co mi po tym skoro kiedyś tam mnie zostawił i nie miał skrupułów .Więc dlaczego miałoby się to nie powtórzyć? Wiesz kobiety odchodzą od męzów -ale odchodzą do lepszych facetów na których mogą liczyć. A nie do takich co dzisiaj są jutro ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozjechana ropucha
mysle ze powinienes cos postanowic powiedziec jej o tym i zrealizowac to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozjechana ropucha
wlasnie do lepszych a dlaczego wasze malzenstwa sie posypaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Szczerze powiem,że w swoim życiu nigdy taki nie byłem.Przed powrotem także.Dopiero po powrocie do siebie,może przez to że jak chcaiłem jak pstryknieciem palca zamknąć rozdział małżeństwa,a zacząć żyć normalnie z Nią.I rozumiem że tak to może wyglądać ona8787.Bo zboku może tak to wygląda.Rozumiem.Jednakże naprawde mi na niej zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w podobnej..........
No własnie. Wiesz ten mój facet. Walczył przez pół roku. Żyć mi nie dawał. Nigdy nie było tak ,że to ja się do niego pierwsza odezwałam itp. Tylko zawsze on. I nawet doszło do tego ,że chciałam żeby mnie znienawidził i przestał pisać do mnie. Powiedziałam mu kilka gorzkich słów. Obraził się ale i tak za miesiąc wrócił. A ty jesteś dziwny. Zalezy ci ? a to ona się musi do ciebie pierwsza odzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozjechana ropucha
dobrze piszesz haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja może zapytam
co to znaczy normalnie życ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Dobrze to co robić?Cieszy mnie to bo "słysze głos Pań".Co moge teraz zrobić.Pozew wiem to oczywiste.TYlko co robić.Na wyjeździe bedzie 10 dni.To długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w podobnej..........
J jemu powiedziałam takie słowa ,ze mi wstyd do dzisiaj. Wszystko po to ,żeby dał mi spokój. On się obrażał ale za chwilę znowu wracał i jakby nigdy nic znowu zabiegał. Nie dawał za wygraną!!! (a ja głupia i tak nie wierzyłam ,że on mnie kocha:D A i jeszcze jedno! Nigdy nie łąził za mną i nie pytał czy go wielce kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Normalnie żyć,znaczy się wiedzieć że jest tylko Ona i ja.Działać w jednym kierunku,Czerpać razem z życia.Zbudować "fundamenty domu".Zacząć życie Razem od nowa,nie patrzac na związki które zostały zakończone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja może zapytam
nie ma nic gorszego jak kochasz mnie? a za co? a czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja może zapytam
jak to co robic rozwiedz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w podobnej..........
więc przestań dopytywac się jej czy cię kocha.(takie rzeczy powienieneś czuć) I przestań czekać aż ona się odezwie pierwsza. Po prostu bądz przy niej ale nie nachalnie. Ten mój robił tak : codziennie rano zostawiał mi wiadomość. Pytał co u mnie.Ale nie trąbił na prawo i na lewo ze mnie kocha ,że tęskni ,że to ,że tamto. Po prostu był dbał o mnie i chciał zdobyć mnie metodą małych kroczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Rozwod wiem oczywiste to dla mnie.Tylko zo zrobić na chwile obecna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w podobnej..........
no napisałam ci wyżej co robił mój ;) Dbał o mnie każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renegade
"więc przestań dopytywac się jej czy cię kocha.(takie rzeczy powienieneś czuć) I przestań czekać aż ona się odezwie pierwsza. Po prostu bądz przy niej ale nie nachalnie. Ten mój robił tak : codziennie rano zostawiał mi wiadomość. Pytał co u mnie.Ale nie trąbił na prawo i na lewo ze mnie kocha ,że tęskni ,że to ,że tamto. Po prostu był dbał o mnie i chciał zdobyć mnie metodą małych kroczków." Jesteś na tyle egoistyczna, że pewnie nie widzisz w tej całej historii tego, że facet Ci się po prostu nie podobał dlatego musiał się "starać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Byłam w podobnej..Jestem Ci wdzięczny za wypowiedzi jak i wszystkim którzy się wypowiadają.Wiedząc że bedzie na tym wyjeżdzie pomyślałem to co napisałem wczęsniej,czyli żeby tez jechac nad to morze ztym stołem,obrusem,swiecami itc.Czy uwazasz że to mogło by rzucić na mnie jakieś lepsze śwaitło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w podobnej..........
a i jeszcze dodam ,ze ten mój był bardzo cierpliwy. Jak jednego dnia mu nie odpisałam nie atakował mnie tylko zostawiał np. buźkę z napisem uparciucha. A dnia następnego pisał znowu np. miłego dnia itp;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja może zapytam
na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w podobnej..........
Renegade- podobał mi się bardzo. Ale nie mogłam z nim być bo raz mnie zawiódł ,zostawił mnie bez słowa na kilka miesięcy. Potem tak starał się ale ja mu mówiłam ,że już nie chcę,że mam zbyt duzy żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja może zapytam
bylam w podobnej madrze ci radzi pisz codziennie albo dzwon pokazuj ze zalezy ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Dodam tylko,że nie chce siedzieć z założonymi rękami i czekać,bo moge się wogole juz nie doczekać,A nie chciałbym tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam w podobnej..........
Po prostu pokaż jej ,że jesteś ,że myślisz o niej ,że martwisz się. Pokaż ,że jesteś jej przyjacielem. I nie rób romantycznych scen. Wystarczy jak będziesz ona juz po tym zauwazy ,że ci zalezy. Na romantyczne sceny przyjdzie czas jesli ją odzyskasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renegade
"Byłam w podobnej..Jestem Ci wdzięczny za wypowiedzi jak i wszystkim którzy się wypowiadają.Wiedząc że bedzie na tym wyjeżdzie pomyślałem to co napisałem wczęsniej,czyli żeby tez jechac nad to morze ztym stołem,obrusem,swiecami itc.Czy uwazasz że to mogło by rzucić na mnie jakieś lepsze śwaitło?" Nadszarpniętego zaufania nic już nie przywróci. Nic nie będzie jak przedtem. Bezpośrednio przekazałeś jej, że jej nie chcesz. Tego się nie zapomina, to może być gorsze niż zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSAWIER
Renegade ale powrót był.I to nie nie był powód tego co powiedziała a to że ją wkurzyłem poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×