Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

goody

Dziewczyny, mam do Was pytanie

Polecane posty

Gość plote 5/10
goody, przeczysz samemu sobie. Popatrz, piszesz: "Chcecie interpretacji tak prostych słów jak "chcę przerwy", "nie wiem czy cię kocham" ...a nastepnie: "My jesteśmy prości. Nigdy nie ma w naszych zachowaniach drugiego dna. " a coz to jest innego, jesli nie wlasnie podwojne dno? Jak sie nie chce z kims byc, to sie mowi "chce zerwac" a nie "chce przerwy". A jesli sie kogos nie kocha, to mowi mu sie "nie kocham cie" a nie "nie wiem czy cie kocham"..... Jesli mowi sie komus, komu na nas zalezy, o przerwie, albo o tym, ze nie wiemy czy kochamy, to zawsze zostaje w tej drugiej osobie iskierka nadziei. Faceci sa prosci, to fakt, ale zwykle to oni wlasnie owijaja w bawelne, oczekujac od kobiety ze ona sie domysli prawdziwego znaczenia ich wypowiedzi. Mowi sie, ze to jest domena kobiet, a tymczasem kobiety zwykle dopoki kochaja to mowia o tym lub trwaja w zwiazku, ale jesli nie kochaja to facet sie zwykle dostaje dosadny i jasny komunikat. Natomiast faceci paplaja o przerwie albo o tym, ze potrzebuja czasu itd. I tu zwykle wlasnie jest drugie dno. Goody, to proste to by bylo, gdybyscie zrozumieli, ze "przerwa" znaczy "przerwa" a nie "koniec", a "nie wiem" wyraza brak zdecydowania a nie decyzje. Jakbyscie uzywali zwrotow jezykowych adekwatnych do waszych aktualnych stanow uczuciowych, to by nie bylo problemu z "nachalnymi" babami......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Tobą ;D oststanio oglądałam na HBO chyba taki film"Kobiety pragną bardziej" i tam właśnie koleś powiedział ,że jak nie dzwoni to znaczy,że nie chce a nie dlatego ,że nie może czy coś,że gdyby facetowi zależalo to by poruszył niebo i ziemie ,żeby się odeezwac;D dlatego nie ma co się okłamywać i robić sobie nadziei ;D oni naprawdę są prości ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość landrynk007
A ja zgadzam się z goodym w 100 %. Babom bardzo często się wydaje, że uda im się faceta do siebie przekonać, robiąc głupie sztuczki, kupcząc sex'em i czasem się udaje na chwile, może dłużej, czasem z tych sytuacji powstają dzieci ale szybko tez te znajomości się kończą bo nie mozna kogoś przymusić do siebie. Kobieta moze przytrzymac faceta sexem ale na pewno nie zatrzymac. Pozatym może i faceci czasem nie mowią w prost, że nie chcą się spotkać z dziewczyną, alebo mówią rózne rzeczy wymijająco ale tylko dlatego, że nie chcą komus powiedziec czegos niemiłego w twarz i liczą, że kobita jest na tyle inteligentna, że załapie aluzję, zrozumie wydzwięk sytuacji. Pozatym nie które z bab to prawdziwe meczybuły wywalisz je drzwiami, to wlezą oknem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko kobiety są naiwne i się narzucają facetom bo to działa tak samo w odwrotnym kierunku ! a jak facet mówi do dziewczyny że jej nie chce a ona myśli że jest odwrotnie to po prostu głupia jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaEwelina.
Czy to Twoja fotka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohoho
brawo przyznałeś ze faceci to tchórze!nie potrafią powiedzieć PROSTO w twarz ''to koniec'' dlaczego się oszukujemy?głupio przyznać ze facet którego kochamy ,to kłamliwy tchórz.Jesteśmy emocjonalne, więc wbrew wszystkiemu jesteśmy skłonne dawac szanse , czekać na powrót Jaśnie Tchórza ale cierpliwość kiedyś się konczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latynoska25
goody coś ci powiem-u mnie facet na początku związku zachowywał się tak jak piszesz..zero kontaku,jakieś ściemy,mało uwagi...teraz jest moim mężem i wiem,że szaleje za mną bo mnie już przeszło uganianie się za nim a w nim rozbudziło się wielkie uczucie..bardzo mi na nim zalezało,kochałam go nad życie i kocham nadal ale zbywał mnie jak cholera kiedyś..czasem jak o tym myśle to przykro mi strasznie ale co mam poradzić.Latałam za nim do upadłego, my już chyba takie jesteśmy po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku gdy facet nie mówi wprost, tylko w stylu "chcę przerwy", to: 1. albo boi się awantury, boi się krzyków, histerii 2. albo chce jeszcze trochę potrzymać srokę za ogon, w razie gdyby nie wyszło z inną Tak czy siak - nie warto już się mu dłużej narzucać. Nauczcie się, że jak facet ma poważne wątpliwości, to czas, by się już wycofać na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmddddd
latynoska25>> to jak sie stalo,z e koles wybuchl do ciebie uczuciem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz tak^.
goody to takie przeciwieństwo faceta z nickiem Egoist_31.Tamten pisze zupełnie co innego , ciężko was rozkminić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_...
Bo egoist to kobieciarz i imprezowicz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don pal macz
=> goody dobrze prawisz ;) nie słuchaj bab. oby więcej facetów z takim podejściem do życia ja twoje. tak trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góody
Mam wsiurskie ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieewelina
@ plote 5/10 Zgadza się - tacy są faceci, myślą że czytamy w ich myślach czy co, jeszcze jak jest się młodym i niedoświadczonym to skąd ma się to wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do EwaEwelina
chcesz mu zrobic laske ? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam, tak
a propos... Poznałam wczoraj w pracy kolegę - studenta, który dorabia u nas parę dni w miesiącu. Dawał znaki, że mnie lubi itp. Wywnioskowałam, że mu się podobam (nie, nie wydaje mi się, powiedział to). Spędziliśmy razem 12 h w pracy, ale sądzę, ze gdyby był naprawdę zainteresowany, wziąłby numer telefonu ode mnie - mam rację? Czy jeszcze za wcześnie, bo za krótko się znamy? Co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro on dorabia w firmie w której pracujesz to jeszcze nie raz będzie okazja żeby on wziął od Cb nr telefonu - może musicie się lepiej poznać albo zapomniał?!hmmm....a może to Ty powinnaś zrobić pierwszy krok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam, tak
Odpisze mi ktoś? Nie chcę już na dzień dobry robic sobie złudzeń. Chciałabym go tak 'zakręcić', by zainteresować go swoją osobą. Dwa razy sam z siebie zaproponował mi kawę, potem ją zrobił, pomagał mi w pracy przy drobnych czynnościach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam, tak
W przyszłym tygodniu będziemy się jeszcze raz widzieć, nie chciałam od razu wyskakiwać z tym numerem telefonu, żeby go nie wystraszyć - nie jestem nieśmiała. Może jeszcze o niego poprosi. Jeśli nie, to mogę spróbować... Już dość się nacięłam, teraz chcę być ostrożna. Okazywałam mu sympatię itp. Parę razy zdarzyło mu się dotknąć mnie 'przypadkiem', mnie zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no no historia jak z przedszkola :) ale bądź dobrej myśli że może jednak to on zrobi ten pierwszy krok! chyba ze jest zajęty ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam, tak
Wiem, zdaję sobie z tego sprawę, doświadczenie z facetami mam niewielkie, stąd ta niepewność... Choć mam już 23 lata. Dam mu szansę, sądzę, że za słabo mnie zna i tyle. Jego sygnały były wyraźne. Dziękuję za pomoc, dam jemu i sobie jeszcze trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam, tak
Aha, nie powiedział tego wprost, ale z jego wypowiedzi wydedukowałam, że jest wolny... Jest to istotna kwestia, więc podstępem się dowiem. :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam, tak
Właśnie wiem, niepotrzebny mi zajęty facet, bo to tylko problemy. Jeśli mnie podrywa, a jest zajęty, to na drzewo z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie dlatego najpierw wybadaj temat a potem myśl o dalszej znajomości - bo jak zajęty to nie ma co sobie zawracać nim głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie mam, tak
Muszę wykazać się cierpliwością, bo tego mi trochę brakuje. :d Wiem, że jak takie sprawy damsko-męskie się za szybko rozwijają to jest niezbyt dobrze potem... Dzięki za odzew. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×