DUKAN - START!!

ja na śniadanie standardowo placem potem serek wiejski, nastepnie jogurt naturalny na obiad kroje pierśc z kurczaka w paseczki i smaże na patelni teflonowej podlewam woda i sie duszą oczywiście przyprawiam jak juz jest miękkie to "smaże", aby woda się całkowicie odgotowała - lubię przypieczone;-)do jourtu dje wycisniety czosnek i polewm tym mięsko. Dla mnie pycha. jutro dołączam warzywka, więc zrobie sobie ala leczo;-) Nie martw sie zastojem wagi tym bardzij, że jesteś przed @

Mysia Pysia jak masz czas to bierzesz zmielona pierś z kurczaka doprawiasz i robisz pulpeciki, do gotującej sie wody z majerankiem czorsnkiem, i przyprawami jakie lubisz, chrzan wrzucach i gotujesz, później zabielasz jogurtem i niby "żurek" gotowy, zapchac sie mozna woda i naprawde smakuje.

witam, moge sie dołączyć? ja jestem już w drugiej fazie, I faza od 11-16.08 schudłam 4 kg. teraz moge juz warzywa , ale jak na razie wczoraj zjadłam tylko z warzyw ogórka i cebulę do pulpetów, jakoś od 3 dnia nie bardzo chce mi sie jeść nawet. ja chce zrzucić ok 10 kg. ale zobacze jak sie bedę czuła i jak mi pójdzie, najwyżej skończę 2 fazę wcześniej. dzisiaj dopiero kawa z mlekiem, potem bedzie makrela wedzona, a na obiad mam pulpety z indyka z otrębami i mizerią na jogurcie

możesz sobie naleśniki zrobić... otrąb owsiane i pszenne mielisz a młynku do kawy... dodajesz do mleka i jajka (jak na nalesniki ciasto) i smazysz dajesz bialy ser doprawiony słodzikiem) i pychotka

o matko jak mam chec na makrele wedzona a tu nie ma :( to ile mozna w I fazie otreb ? 3 lyzki ?? przepraszam za pytanie ale nie mialam czau przeczytac ksiazki wiecie co jak Was czytam ze w tak szybkim czasie tracicie tyle kg to mnie cholera bierze ;( ale Was wspieram i ciesze sie Waszym sukcesem :)

najbardziej mi brakuje owoców i słodyczy, czekam właśnie na przesyłkę z allegro z galaretkami bez cukru i maizeną,bo u mnie na wsi nie ma szans tego dostać, i jako pierwsze piekę serniczek

200g twarogu 6 czubatych łyżek otrąb owsianych 2 czubate łyżki otrąb pszennych 2 jajka 1 łyżeczka proszku do pieczenia 3-4 szczypty soli sezam Do ciasta można dodać zioła Wszystkie składniki ze sobą dobrze wymieszać podzielić na 4 części zrobić kule i rozpłaszczyć. Posypać sezamem . Wykładać na papier do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 220 st 15 min Masz z tego 4 bułeczki i jedną dziennie możesz zjeść do tego wędlinka drobiowa i masz śniadanko.

ja w sumie nie jem dużo mimo że można jeść w zasadzie bez ograniczeń, a co do otrąb to w ksiażce czytałam że codziennie mozna 2 łyżki owsianych+1 pszennych lub 3 owsianych, ale na różnych forach przeczytałam że 2 łyzki dziennie, więc sama nie wiem, mam jakieś stare wydanie chyba z pdf może coś się zmieniło , albo coś nie doczytałam

tytusa-mama ja serniczek upiekłam i zjadłam do w dwa dni;-)

nie wiem co mi sie dzieje ale pije rumianek z mieta jak nawiedzona to chyba mozna ??

asmana a jaki masz przepis na ten sernik, dobry był? ba ja mam jakiś przepis ze smakera ale nie robiłam to nie wiem czy zjadliwy http://smaker.pl/przepisy/ciasta-i-desery/przepis/sernik-dukana,30083

tytusa mama Skład: 11 jajek 1 kg chudego sera słodzik - dałam "na oko" poprostu próbowałam czy słodkie olejek waniliowy lub pomarańczowy , lub oba jednocześnie. 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia Papier do pieczenia Wykonanie. Ser , żołtka jaj , słodzik , olejki miksujemy ze sobą . Białka ubijamy na sztywną pianę. Do masy serowej dodajemy białka i bardzo powoli i delikatnie łaczymy razem . Po wymieszaniu wylewamy masę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia !!! Piekarnik rozgrzewamy do 130 st. piec 1.5h

dzięki wielkie za przepis,może głupie pytanie ale czy ser musi być mielony? i czy do pieczenia używacie normalnego proszku czy taki na maizenie?

ja używałam zwykłego proszku do pieczenia i ser kupiłam specjalny do sernika

aha, to chyba muszę zainwestować w maszynke do mielenia bo tutaj chudego sera w wiaderku nie dostanę, hmm a może w lidlu by był albo w realu, bo w weekend czasem tam mąż robi większe zakupy jak pojedzie do miasta, musze sie zorientować. ale znalazłam fajną strone z przepisami na dukana,, jest nawet sporo słodkości to pewnie wypróbuję też, tylko niech ta maizena już przyjdzie :-( bo sie złamię, a mam w lodówce blok czekoladowy, który zrobiłam wczoraj dla męża

ile tego slodziku "tabletek" moze byc taki z aldika lub Lidla ?? jak to roztapiacie je czy co ??

tytusa_mama ja taki ser kupuje w aldi lub w lidlu nazywa sie chyba quarc bez soli tylko teraz nie wim ile ma % tluszczu musze sprawdzic ale jak pieklam wczesniej serniki przed dukanem to ciasta super wychodzily

dzieki za info, poszukam, wiem że w liedlu jest ser w wiaderku bo kiedys kupiłam ale taki zwykły ma 6,5% tłuszczu (mam jeszcze opakowanie, bo fajnie sie w nim przechowuje różne rzeczy), ale za innymi sie nawet nie rozglądałam wiec nie wiem. ale sie napaliłam na ten sernik, mniam :-D

Mysia Pysia ja dawałam słodzik w proszku

cześć dziewczynki :) chyba coś jest ze mną nie tak. Jadłabym tylko wołowinę. Już nawet facet w sklepie dziwnie się na mnie patrzy bo dopiero niedawno kupowalam kawał mięcha i dziś znów :) ja słodzik mam w tabletkach i rozpuszczam w odrobinie gorącej wody. a co do otrąb to wyczytałam, że w fazie I można dwie łyżki, tylko po to, żeby jelitka dobrze pracowały, a trzy łyżki to już niepotrzebne kalorie.

*blondyna* jak się trzymasz? ważyłaś się rano? :)

a czy można jeść chudy rosołek bez warzyw?

Hej Aniu tak mam -1,więc dobrze.Trzymam sie jakos na razie.Ale mysle ze waga niedlugo stanie w miejscu,tego sie boje bo moge sie zniechecic.

masz na mysli rosol z torebki? wiesz ja pilam barszcz z torebki ale nie wiem czy mozna i sok pomidorowy tez pilam wczoraj

A oto przepis przeciętnego hamburgera: 26g tłuszczu, 100mg cholesterolu, 890mg sodu, 5g cukru, 25g białka, 500 kalorii. Receptura: 30g golonki ze ścięgnami i tłuszczem 16g mielonki (serca, języki, tłuszcz) 10g MRM (zmiażdżone resztki niewykorzystanego zwierzęcia) 20g wody 2g soli 1g glutaminianu sodu i barwników 5g środków konserwujących Smacznego!

dodać stado lekarzy, twierdzących, że jak nie zjesz mięsa i nie wypijesz w szkole szklanki mleka, to będziesz chory i umrzesz po zjedzeniu mięsa lub jego przetworów wzrasta szybko ilość białych ciałek krwi. Można to zaobserwować laboratoryjnie. Takie zjawisko występuje tylko wtedy, gdy organizm chce bronić się przeciwko chorobom. Martwe mięso zwierzęce użyte jako pokarm jest dla człowieka czymś obcym. Efektem spożycia tego pokarmu jest osłabienie organizmu, prowadzące do podatności na choroby

Badania wykazują, że człowiek jest stworzony do pokarmów zasadowych (powinien spożywać 80% tego pokarmu). Tymczasem przeciętny człowiek spożywa 98% w formie kwasowej, a tylko 2% w formie zasadowej. W efekcie nadkwasowość, zatrucie organizmu, choroby narządów wewnętrznych. Pokarmy kwasowe to wła- śnie mięso oraz wyroby gotowane, pieczone, konserwowane. Medycyna i nauka z uporem godnym maniaka wmawia, że człowiek musi jeść mięso. Ale badania tym razem nad próchnicą pokazują, że jest to choroba nie tyle zębów, co całego organizmu, przekwaszonego i zatrutego.

Doktor Carison, badacz plemienia Hunzów, przetestował na zwierzętach różne rodzaje diet. Szczury odżywiane po wegetariańsku były zdrowe i pokojowe. Szczury odżywiane mięsem chorowały, były agresywne i pożerały się nawzajem. Nie można tych badań bezkrytycznie przenosić na człowieka, ale coś w tym jest. Coraz więcej zjedzonych zwierząt idzie w parze z coraz większą agresją wśród ludzi. Udowodniono, że człowiek mógłby żyć około 150 lat, na tyle pozwalają możliwości jego organizmu (tzw. wiek biologiczny). Dzisiaj norma to 70 lat i coraz bardziej się obniża. A normalne jest, że człowiek po pięćdziesiątce musi narzekać na różne schorzenia. Choroby „wieku starczego to wymysł XX wieku. Typowa amerykańska (także europejska) dieta wygląda następująco: Zboża - 20% Mięso - 20% Tłuszcz - 17% Cukier - 18% Jaja, nabiał - 11% Alkohol - 3% Warzywa, owoce - 11% Ale tak naprawdę, to potrzebujemy: Węglowodany - 80% (warzywa, owoce, zboża) Białko - 10% Tłuszcz - 10%

kura domowa szlachetna ty to chyba formu pomyliłaś!

Dzisiejszy chów przemysłowy powoduje, że nie ma praktycznie zdrowych zwierząt. Są one sztucznie faszerowane antybiotykami, hormonami. Dzieci karmione tym mięsem szybciej dorastają fizycznie. Przeciętny wiek pierwszej miesiączki u dziewcząt dziś to około 12 - 13 lat. Jeszcze na początku wieku było to 17 lat. Zwierzęta są karmione złą, zepsutą paszą, mączką rybną, odpadami przemysłowymi. Z tego nie może być nic dobrego.