Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość krok za krokiem
dzieki ,sa sprawdzone:) Poniewaz szarpnal sie na gwiazdke nie wypada mi wyskoczyc ze skarpetkami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna Młoda- ja też kiedyś wpisywałam wszystko do exela, do momentu kiedy okazało się że wydaję więcej niż zarabiam :) Teraz mam już wyrobioną strategie-najpierw wszystkie opłaty, potem przydział na jedzenie (co miesiac tyle samo + dodatkowe przewidziane wyjścia), później studia i na końcu moje potrzeby. Jak na to ostatnie nie starcza to robię oczy jak kotek ze shreka do mojego chłopaka i.... to i tak nic nie daje :P On jest moim sumieniem i nie pozwala mi wydawać na głupoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna Młoda Taki exell jest dobry jak chcesz sobie uzmysłowić ile wydajesz pieniędzy na głupoty, które mogłabyś sobie tak naprawdę darować. Jednak podstawą do skutecznego oszczędzania jest bardziej złożony PLAN OSZCZEDZANIA. 1) Okreslasz sobie stałe wydatki które wiesz że MUSISZ ponieść każdego miesiąca(jedzenie-czynsz-opłaty-szkoła itd) 2)W planie wydatków określasz również KONKRETNA kwotę na swoje przyjemności tj jakis obiad na mieście, fajna kurtka,kebab, ptasie mleczko. I robisz wszytsko żeby tej kwoty nie przekroczyć. Jak kupisz super kurtkę to oszczędzasz wtedy na obiadach na mieście etc 3)OBOWIAZKOWO zakładasz drugie konto, tym razem oszczednościowe 4)OBOWIAZKOWO robisz stałe zlecenie przelewu na konto oszczednosciowe w dniu kiedy przypada wypłata na kwotę którą stwierdziłaś że bedziesz w stanie odkładać. Nigdy nie rób tak że przelewasz na konto oszczędnosciowe to co zostało po całym miesiącu, ponieważ jak zrobisz to w dniu wypłaty to nie widząc tych pieniędzy na swoim koncie bedziesz się starać przeżyć za to co zostało. Jest to działanie psychologiczne-sprawdziłam i działa!! W oszczędzaniu nie chodzi o to żeby sie umartwiać i żeby jeść czy ubierac się w najtańsze ciuchy. Chodzi o gospodarzenie pieniędzmi. Jak wiem ze chce kupić sobie okulary za 300 zł to będe przyciskac pasa na przyjemnościach przez jakieś 3 miesiące żeby ta kwotę odłożyć a nie burzyć mojego planu oszczędzania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarletta No tak to juz jest z tymi mamami, one zawsze będa nas traktowac jak małe dziewczynki. To nic że na karku juz trzydziecha:-) Panna Młoda Dobre rozwiązanie z tym przygotowywaniem posiłków do pracy. Ja wcześniej wydawałam majątek na soczek do pracy, tortille albo schaboszczaka z frytkami. Teraz żadnych soczków a sok malinowy z herbapolu i zawsze robie kanapki do pracy! I na tym właśnie najwięcej oszczędzam od września.... A przy okazji wrzucam przepis na pyszne pożywne włoskie jedzonko które również możesz sobie zapakować w pojemnik i zjeść w pracy -makaron penne ( rurki) -bazylia+oliwa z oliwek+ oliwki zielone+czosnek+z 3 suszone pomidory+parmezan = wszytko to miksujemy i otrzymujemy pesto którym polewamy makaron mniam , mniam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyłączam się
Witam Przyłączam się do oszczędzających stety lub nie jestem dusi groszem :D albo też człowiekiem oszczędnym po prostu od 1 lutego znów będę wynajmował mieszkanie z moja lubą i cóż ogólny schemat oszczędzania prysznic zamiast kąpieli wodę zawsze zakręcamy przez większość dnia jestem w pracy dziewczyna na zajęciach więc w domu chodzi tylko lodówka gdy idziemy spać znów wszystko wyłączamy z gniazdek poza lodówką Co miesiąc staramy się odkładać ok 1000 złotych z 2500 wspólnej kasy mam nadzieje że się nam uda trzymać tego planu Powiedzcie mi proszę czy mi się wydaje czy chleb trzymany w chlebaku jest o wiele lepszy ? kupując bochenek chleba dla dwóch osób połówkę chować do zamrażalnika ? a połowę zostawiać na bieżące potrzeby? jak to u was wygląda ? jakieś pomysły na tanie gotowanie ? :) czy znajdę tu gdzieś "jadłospis" na cały tydzień ? a być może ktoś się swoim podzieli ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo witamy rodzynka :-) Co do przepisów to pojawiały sie tu takie , musisz trochę poszperać. Zresztą zaglądaj do nas bo od czasu do czasu cos nowego wrzucamy. Z pewnością to co mogę Ci już doradzić to gotować wszystkie zupy na wywarze warzywnym(prócz rosołu ofkors:-) ). U mnie w domu tak robiło sie zawsze, bo po pierwsze zdrowiej a po drugie zupy takie są równie pyszne co na mięsie.Skoro tak to po co przepłacać ? Masz taniej i zdrowiej! Co do chleba to moja babcia przetrzymuje niezjedzony chleb nie w zamrażalce a w lodówce, uważa że zachowuje wtedy bardzo długo swoja swieżość.Spróbuj! U mnie się tego nie praktykuje bo zjadamy chleb na bieżąco, więc Ci neistety tego nie potwierdzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
my akurat chlebek zamrazamy :) i potwierdzam- swiezy i bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również zamraża się u mnie chlebek. Znam osoby, które trzymają w lodówce i dłużej jest świeży. Obiecuję, że jak znajdę pracę to zacznę oszczędzać. Na razie nie mam z czego właściwie. Co zaoszczędzę to idzie na moje studia... Mam jakieś stare rezerwy, po 200 zł powiększam miesięcznie oszczędności z tego co mi zostanie.. Niedługo wyprowadzam się z domu, a biorąc pod uwagę, że za 300zł niecałe, które mi zostaje nie utrzymam się, muszę szybko znaleźć pracę. Rozsyłam CV, listy motywacyjne, jestem gotowa dojeżdżać max 50 km.. Czyli duży zasięg poszukiwań..i na razie kiepsko... bez efektów. Samodzielne utrzymanie i mieszkanie to moje marzenie od niepamietam kiedy.. teraz mam sposobność, własne mieszkanie za darmo, .. tylko straszliwie mało oszczędności na urządzenie.. i na utrzymanie się. Na początek i 1000zł netto mnie zadowoli. Szukam więc dalej. Oszczędzajcie dziewczyny, warto mieć swoje pieniądze, oszczędności.. są różne sytuacje.. Fajny przepis, lubię pasty:) Juz zapisuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Male miasto
Przyłaczam się będę pisał pod nickiem male miasto :) Cóż zakładam że na mieszkanie kawalerkę pójdzie ok 700 złotych taka mam nadzieje że uda się zmieścić : 400 odstępne 100 pec 100 czynsz i 100 światło/gaz/woda myślicie że się uda ? jesteśmy młodzi i trochę mało obyci z gotowaniem dla 2 osób na wszelkie pozostałe wydatki planuje przeznaczyć ok 800 złotych w tym chemia itd 3majcie kciuki przez ostatni rok udało mi się troszkę oszczędzić miałem kupić samochód ale mieszkanie będzie w centrum + szkoła/praca blisko więc po co mi brać auto żeby jeździć w miejsca gdzie mogę pójść ? :) do tej pory chodzę to nic mi się nie stanie a wiadomo jak ceny benzyny / ubezpieczenia / napraw potrafią uszczuplić domowy budżet Jeśli wpłacę moje oszczędności pozwoli mi to "wyciągnąć" jakieś 50 złotych miesięcznie co pozwoli pokryć doładowania telefonów Zastanowię się także nad założeniem konta oszczędnościowego ponieważ muszę mieć dostęp do pieniędzy opłacić czesne itd a konto oszczędnościowe nie ogranicza nam dostępności do środków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie, nie blokuje dostępu do pieniędzy. Zwykle pierwszy przelew z takiego konta jest bezpłatny, kolejne koszt 5zł. Ja się zastanawiam na otwarciem drugiego konta oszczędnościowego. Jaki bank polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Male miasto
ja sie zastanawiam nad oferta banku bzwbk ale jeszcze nie polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konto oszczędnosciowe nie ogranicza dostępu do środku, możesz z konta wypłacać pieniądze, jednak przeważnie bank daje Ci możliwośc do jednej wypłaty w miesiącu ktora jest bezpłatna,kolejne to koszt np 15 zł (tak jest w pko). Dla mnie to i tak nie ma znaczenia bo z konta oszczednosciowego wypłacam tylko w nagłych wypadkach. Takie konto traktujemy jako nietykalne i najlepiej to zapominany o jego istanieniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejotka Powodzenia w szukaniu pracy!! Musisz sie kochana uzbroić w cierpliwosć bo teraz firmy chętniej zwalniają niż zatrudniają.... A nie myślałaś- skoro juz jesteś na bezrobociu- o dotacji na własną działalność???Ja gdybym wylądowała na bezrobociu, to jestem pierwsza w kolejce o dotację..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha Oszczędna:) To nie dziwię się w takim razie, że wybrałaś PKO.BP :D Ten bank jest idealny pod względem opłat, trudności dostępu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, mam pomysł, możliwości... Właściwie pomiędzy robieniem za kure domową a spaniem to nieustannie kombinuję. O dotacje nie tak łatwo niestety.. A i są obwarowania ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejotka Tak to prawda, ten bank pod tym względem jest nie do przebicia hehe Ale mi to pasuje własnie idealnie jesli chodzi o konto oszczędnosciowe, natomiast ROR mam już w mbanku i również polecam... To kombinuj kobieto, teraz o pracę bardzo cięzko, znowu pracodawcy nie szanują pracowników, zaczynają nimi pomiatać bo wiedzą jak cięzko jest na rynku pracy. CZują cwaniaki moc!! Dlatego ja na Twoim miejscu bym zaryzykowała, tym bardziej ze nic nie tracisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko trzeba mieć swój kapitał. Ja niestety ledwo na skromne urządzenie mieszkania mam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszczędna->dobry pomysł :) Pasowałoby mi takie konto, gdzie każda wypłata kosztuje np.50zl :D i można tylko raz w roku wypłacić :) Jak na razie mam w bzwbk ale odsetki tam sa powalające. Najwięcej miałam 2,67zł minus podatek belki= 1,17zł czy coś takiego, więc jest szał :) Co do pracy, ja szukałam miesiąc i mam fajną pracę, którą lubię :) A rzadko się to zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejotka rozumiem, to w takim razie powodzenia w szukaniu pracy..:-) la-lyla Tez by mi takie pasowało ale cholerka nie znalazłam takiego:-D Jak znajdziesz to daj znać!!!! PKO u mnei w mieście odtrasza mega kolejkami , do których przyczyniają się na pewno również panie w okienku które szukają literek na klawiaturze:-) Inni się wkurzają a ja jestem zadowoloną wierną klientką hehe A co do odsetek to jest to naprawdę porażka, bo banki dają nam zarobić AZ 4procent w ciagu roku...normalnie zawrót głowy!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję pracy którą da się lubić:) Oszczędna- szanuj nawet taką. Sporo zarabiasz, ponad najniższą.. ja o najniższej marzę:D:D:D:D:D Miałam wcześniej za 40h/tyg 800zł, porażka..ale wtedy nie płaciłam za szkołę..nawet coś odłożyłam z tego:D Teraz jakaś masakra na rynku pracy.. w jakich branżach pracujecie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
nawet na wlasnej dzialalnosci ciezko. cos o tym wiem- moja znajoma sie w to BAWILA :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ja w dziale sprzedazy w Biurze Obslugi Klienta. tez mam 1400 zl :P i dwa kierunki skonczone- w tym prawo :P nędza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam na początku topiku
ja sobie z tego drugiego konta oszcędnosciowego na którym uzbierło mi się od września 5000 zł dałam na lokatę w Getin Banku na 3 misiace oprocentowanie 5,6700 stałe , spodziewane odsetki 71,44 zł :) wyżej oprocentowane niż rachunek oszczędnościowy a na koncie oszczędnosciowym zbieram na aparat na drugą szczękę, ale mam tam tylko 600 zł póki co w poniedziałek lub wtorek będe miala przelwe wynagrodzenia i planuję 500 zł od razu przelać na to konto na które zbieram na aparat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jeszcze co. Ja mogłabym być na pozarolniczej, nie płacić zusu.. Ewentualnie na niskim zusie w ostateczności.. A plan mam niezły. Tylko wolałabym to rozkręcać mając umowę o pracę i płacąc 200-300 zł zdrowotnego:) Ale pomarzyć..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oszczędna, dusigroszka - jak udaje Wam się utrzymać za 1400zł?:D Tak z ciekawości pytam.. Wszystko tak piekielnie drożeje.. Jestem przerażona tymi cenami.. Osobę na bezrobociu z perspektywą samodzielnego utrzymania się, wierzcie mi, że mogą bardzo przerażać:P Ceny rodem z Zachodu, zarobki nieproporcjonalne.. Jesteście singielkami?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam na poczatku, A nie boisz się tego get in banku?? Były jakieś z nimi afery z tego co pamietam.. dejotka my z dusigroszką mieszakmy jeszcze z rodzicami i tylko dlatego udaje się nam przeżyć. Dorzucamy sie jedynie po 300 zł do rachunków, reszta jest nasza. Gdybyśmy miały z tego się same utrzymywac, to z penościa nie było by nas na tym topiku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×