Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość smerfaskr
o właśnie oświeci mnie ktoś jak się te napisy na dole robi ??? takie maczkiem pisane ??? hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
oszczęna ile chcesz ? tydzień dwa??? nie pchać się dla wszytskich starczy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
msuisz sobie "zaczernic" nick :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
hahaha oszczedna-> powiem Ci, ze o chorobsko nie trudno- jest taki ziąb, ze masakra , wystarczy raz zmarznac w nogi- co akurat nie jest trudne zwlaszcza jak ma sie buty z papieru za 3 dychy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
codziennie dostaje od mamy "wiązanke"- na wszystko Cie stac a na porzadne zimowe buty juz nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
Jak tutaj oszczędzać droga kobieto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ja pracowicie, sprzątałam nowe mieszkanie. Jestem troszkę podłamana.. bo muszę ogrzewać mieszkanie sama, jest centralne, ale nie ma dobrego pieca (koszt 5 tysięcy z nowym kominem ) Jest jeszcze stara ''kuchnia' kaflowa' i piec kaflowy. testowałam i jedno i drugie. Wynik przerażający. ZIMNO! Najchętniej zlikwidowałabym jeden z piecy i kupiła ''kozę'' za tysiąc złotych, daje dużo ciepła, szybko nagrzewa pomieszczenia, duży zasięg działania:D ale cięzko będzie to wyburzyć (no i koszty) ... bardziej skłaniałabym sie ku centralnemu, ale cholera wie czy będzie dobrze działało.. Przy okazji centralnego, zrobiłabym najchętniej ogrzewanie podłogowe na werandzie, korytarzyku, w łazience.. i może jeszcze na górze w dwóch pokojach. Jestem podłamana. Wymiana odpływów.. nowy bojler, nowa pompa.. To wszystko koszzzzty. Nieuniknione. Na szczęście problem ogrzewania będę dopiero na jesieni rozwiązywała.... Trzeba jednak o tym już pomyśleć:( Kolosalne koszty, a ja nawet nie mam pracy:( Inwestując z moich 700 zł w to mieszkanie, to prędko się nie urządzę :( ZmotywowanaPanna=> A gdzie wyjeżdżasz do pracy zazwyczaj, co robisz? Powaznie zastanawiam się, czy nie wyjechać.. zarobić, urządzić mieszkanie, posesję, otworzyć jakiś swój biznes po powrocie. Właśnie jakieś 100tys by mi się przydało:( ech.. Zrezygnowałam z jednych studiów, chcę zacząć kolejne, tylko dla papierka.. co jest bez sensu. Jak nie będę miała pracy to nic w Pl nie ma sensu... Na domiar złego ...wymarzyłam sobie śliczne meble do kuchni:D tymczasem, jestem zmuszona kupowac najtańsze..bo nie mam kaaasyyy... Urządzanie się mnie cieszy, jednak zawiłość tego procesu i rokowane rozciągnięcie w czasie..PRZERAŻA! A wszystko przez brak KASY:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
43) SZYBKOWAR - wiecie jak szybko można w tym urządzeniu udusić mięsko,ugotować ziemniaki???Szczelnie zamknięta pokrywa skraca o połowę przygotowanie posiłków-- mądre to jest lecz nigdy jeszcze nie gotowałem w nim.Boję się po prostu.Szybkowar zakupiłem i leży sobie 2 lata nie ruszany.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
dejotka z autopsji wiem, że w piecu kaflowym da się napalic tak, żeby w domu było ciepło. sama długo miałam takie ogrzewanie. Wiem, że nie jest wygodne- bo trzeba poswięcić trochę czasu na palenie i w domu się kurzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
dejotka aha , bo nie doczytałam ten piec kaflowy jeden w kuchni i jeden w pokoju? to mało jak na dom. W sumie to już bardziej pasuje centralne zrobić 9 kupić porządny piec do centralnego ). My w nowym domu mamy kotłownie - bedziemy palic węglem i drzewem i ciepło bedzie z grzejników). Też jest przy tym trochę roboty ale wychodzi taniej nic CO. Ogrzewanie podłogowe robilismy tylko w łazince, w innych pomieszczeniach nie widzielismy sensu, bo chodziny w pantoflach :) Wszystko urządzisz, trzeba czasu ale jak będzie cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
Bez przesadyzmu koteczku:):P:) Każda nowość przeraża mnie,gotuję od dwóch lat.Łącznie z sprzątaniem.Całe gospodarstwo na mojej głowie. drugi raz piszę cafe się znów pipczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejotka W Twoim przypadku to tylko kredyt na remont tego mieszkania. Także najpierw praca, potem kredyt. Niestety ale oszczędzając po 100-200 zł miesięcznie niewiele zrobisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
oszczędna kobita-- ile już zaoszczędziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
Jak słyszę,ze można się poparzyć to skóra mi cierpnie:D Jak wypuszczasz ten nadmiar pary przy odkręcaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszczędna kobita dziękuję za kwiatuszka narazie stoimy w punkcie zero....gdybamy i nie wiemy od jakiej str się za to wszystko zabrać....ehhh dejotka w zeszlym roku siedzialam w Niemczech , kelnerowałam. Chcesz jechać za granice ? Nastaw się na harówkę ale wiesz za jakie pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskr=> pewnie może być ciepło, dzięki piecowi kaflowemu:) Nie przeszkadza mi palenie w piecu. Tylko, widzę że ten mój bardzo długo się będzie nagrzewał... A po przyjściu z pracy(jak juz będę pracowała) chcę móc bardzo szybko nagrzać pomieszczenia... Może to wina nieprzeczyszczonego komina dostatecznie dobrze.. Jeden w kuchni, drugi w pokoju. Piętro jest podłączone pod centralne.. Z kaflowej kuchni, jest ogrzewana woda.. Cały dół również jest pod centralne podłączone. Ja zajmuję 1/2 dołu i całą górę. W drugiej części jest w kuchni piękny piec, kaflowa koza, bardzo dobrze grzeje, żeliwny :) Również mam kotłownię, pod werandą:) Ojjj dokładnie...potrzeba CZAAAAASU! Na szczęście dużo zrobię sama:) oszczędna kobita=> Boję się kredytów. Nie stać mnie na kredyt:( Marze o zwykłej pracy za 1000zł, nawet na czarno, o umowie o pracę nie smiem marzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam raz za granicą. Krótko, tylko na sezon. Wiem jak jest... Koleżanka w osiem miesięcy odłożyła 30tys w Holandii.. Trafiła dobrze. Bywa różnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
dejotka-- czy Ty wiesz co mówisz czy mówisz co wiesz? Za 1000 zł jak chcesz egzystować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dejotka, a skąd jesteś bo mogę Ci podesłać kilka namiarów na Kraków. Ja w tym miesiącu oszczędziłam całe 50zł :) Ale z kolejnej części wypłaty przelewam wszystko na oszczędnościowe czyli jakieś 200-400zł. Och, niech już ten luty zleci:) Lubię oglądać moje oszczędzone pieniądze :) Ale coś ich niewiele ostatnio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poparzysz się nic sie nie bój:-D Ja póki co mam szybkowar odziedziczony po babci ale rpzymierzam się do zakupu szybkowarów FAGORA http://allegro.pl/szybkowar-fagor-combi-xpress-zestaw-4-6-indukcja-i2066904211.html To taki zakup na przyszłość, jak juz będe zmuszona gotować przyszłemu mężulkowi i gromadce dzieciaków.. A para sama sobie uchodzi, nic nie musisz robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejotka ah to co innego , nie wiedziałam że pracowałaś już za granicą. Tak koleżanka zarobiła całkiem realnie w mojej pracy by wychodziło przez 8 miesięcy ponad 40 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
WOW będziesz zapewne wspaniałą żona i gospodynią zarazem ,jak już teraz myślisz o oszczędzaniu.Co do pary nie masz racji.Też kupiłem za 100 zł w allegro,jest bezpiecznik lecz mimo tego trzeba bardzo uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatroskany mąż. => Wiem co mówię:) Mam dodatkowego dochodu 400zł + rentę 300zł... dodatkowego dochodu będę miała wkrótce ok 600zł. Renta dość niepewna.. nie liczę jej dlatego(prawdopodobnie tylko do kwietnia będę ją miała) czyli 600zł + pensja 1000 zł(tyle nawet na stażu zarobię, bardzo chętnie podjęłabym taka pracę) + planuję mały biznesik po pracy:) Nie dotycza mnie czynsze, odstępne. Ponoszę koszty ogrzewania (jeszcze nie wiem ile to rocznie) Oraz opłaty (niskie). Jakieś 300zł miesięcznie maksymalnie na to pójdzie + jedzenie czyli 300-400 zł+ bilet, ciuch... zostanie mi jeszcze z tego tysiąca z 200 zł:) Tylko muszę uważać na co wydaję.... Na pewno, gdy zacznę pracowac to wszystkie 5zł do skarbonki (podoba mi sie ta metoda) Nadmiar drobnych również:) (do innej) I jakaś kwota ''na gorsze czasy'' ... resztę na poczatku na bieżąco a wyposażenie, naprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
dejotka-- to znaczy że jestem rozrzutny jak 2 wypłaty mi nie starczą.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×