Mój noworodek ma 3 tyg czy to nie za wcześnie w odwiedziny do teściów ? POMOCY

hahahaha, Aniołek w kropki sama siebie ośmieszasz dziewczyno.

Aniołek w kropki - byłam z dzieckiem przed paroma minutami na placu zabaw, więc wiem, że pomimo słonecznej pogody - upału nie ma. Oj, mądralińska...:-( Ps. "noworodek" - dziecko do 28 dnia życia

Może i nie mam :) w każdym razie na miejscu autorki jechałabym w odwiedziny na pewno.

Aniołek w kropki - ale jeżeli dziecko będzie chore z przegrzania(tak jak sugerujesz w swym wywodzie), a nie będzie miało gorączki, to chyba jednak chore nie będzie? Oj, mądralińska...Chcesz za wszelką cenę zabłysnąć, ale jak na razie to błyszczysz swoją własną głupotą...:-(

ja bym ubrala bodziaka z dlugim rekawem, bawelnianego nie za grubego i polspiochy... na to cienki kocyk i jak wieje cieniutka czapeczka. nie przesadzajcie ze swetrami, po co tez skarpetki skoro bedzie kocyk ? wez na wszelki wypadek do torby rozpinana bawelniana bluzeczke i jak zobaczysz ze dziecko mla zimny kark to zalozysz. lezace w foteliku dziecko szybko sie spoci, wiec nawet spiochy sa nie bardzo pomyslem, bo juz beda dwie warstwy na plecach. Pamietaj tez w aucie sciagnac czapeczke, bo spocone dziecko latwo przewiac. nie rozumiem tez dlaczego pytanie "na prawde nie wiesz jak ubrac swoje dziecko" wyobrazcie sobie, ze wiele kobiet, ktore maja pierwsze dziecko tez tego nie wie. ja do tej pory czesto biore do torby ciuszki zeby wrazie co przebrac na wersje cieplesza albo bardziej przewiewna... to wcale nie taka prosta sprawa, a wszystkiego mozna sie nauczyc z czasem ;)

A Ty co miałaś ubrane na placu zabaw czy tam w parku? Sweter i grube skarpety? Ja ubieram moje dziecko normalnie, odpowiednio do pogody i jakoś jeszcze mu to nie zaszkodziło :)

Aniołek w kropki - ubrałam swoje dziecko też normalnie, żeby czasem nie zachorowało z przegrzania...:-) Plac zabaw znajduje się w cieniu i za ciepło tam nie było...

JA mam troje dzieci i zawsze ubierałam je w taką pogodę o jedne cienkie ubranko więcej nisz sama zakładałam .