Moja teściowa nie myje rąk po załatwianiu się, nie bierze codziennie prysznicu

ta dalej nie kuma, że tu nie chodzi już o śmierdzenie! idąc twoim tokiem rozumowania: wąchasz swoje ciało, po czym stwierdzasz, ok dziś jeszcze nie śmierdzi, to umyję sie jutro! :P ps. nie jestem frustratką, mam tylko świetny ubaw :D nie tylko ja, bo jest nas tu kilka :P

moja mama ma prawie 60 lat i kapie się raz w tyg. Do tego ma nadwage, poci sie, nie myje to i smierdzi i jeszcze ma pretensje do mnie i męża, że wode marnujemy biorac prysznic raz dziennie

Człowiek myje się po to, by być czystym,nie po to, by zaspokoić psychiczne fobie czy porzebę relaksu nie każdy musi myć się dla relaksu, mimo że jest czysty idzie się myć, by mieć relaks, relaks można uzyskać na wiele sposobów.

Ja osobiscie nie wyobrażam sobie takiego braku higieny, jaki wy tu opisujecie. Cholera, mamy XXI wiek, jak można nie brać chociaż raz dziennie porządnego prysznica? Ja: - rano biorę prysznic, myję włosy, nakładam balsam - po przyjściu z pracy zmywam makijaż i ewentualnie jeżeli jest gorąco biorę szybciutki (5 minut) prysznic - wieczorem biorę dłuższą kąpiel (ale nie godzinną, dłuższą czyli ok.20 minut) - ZAWSZE bierzemy prysznic z narzeczonym po seksie (jeżeli oczywiście seks nie był w plenerze :-P) - spontanicznego seksu się nie boję, bo jestem zawsze czysta - noszę ze sobą żel antybakteryjny, chusteczki nawilżane i miniaturkę wody termalnej, których używam w razie potrzeby I NIE WYOBRAŻAM SOBIE INACZEJ!

Tym bardziej podkreślasz swoją głupotę, bo skoro nie chodzi o śmierdzenie i skoro nie śmierdzę i nie jestem brudna, to dlaczego mam być brudasem ? Polski jęsyk chyba wyraźnie tłumaczy znaczenie słowa śmierdziuch - to ktoś, kto śmierdzi, więc skoro nie śmierdzę, to jak mog nim być ?

"psychiczne fobie, inne formy relaksu" leje ze śmiechu :D tak se tlumacz, podstawowe zasady higieny uczyli w podstawówce, ale ty wtedy pewnie wagarowałaś:P

Wiesz, nietrafione, bo ja tez uważam, że ludzie, którzy się nie kąpią codzinnie nie śmierdzą. Sama codziennie biorę prysznic, żeby być czysta, bo to najszybciej i najwygodniej. Nie przeżywam jednak w czasie prysznica ekstazy i gdyby istniał inny sposób na bycie czytsą, to chętnie bym skorzystała i poczytała w tym czasie książkę.

a moja tesciowa nie uzywa prysznica wogole o wannie tez nie wspomne!!!tylko obmywa sie w umywalce...choc uwazam ze bez prysznica i umycia calego ciala to takie obmycie nic nie da....fuuuuuj

a po co się myć po kazdym seksie?

wielu ludzi korzysta na co dzień z umywalki, a z 2 razy na tydzień z wanny czy prysznica i są zadbani i nie śmierdzą i daleko im do brudasów, tak że ja mam ubaw z tych paniuś tutaj, bo normalnie są tak zmanierowane i rozpuszczone, ze szok.Ja bym taką córkę to batem goniła od łazienki, albo zamykała łazienkę na klucz i prowadziła do psychiatry na odwyk myciowy.

podkreślam swoją głupotę??? czym??? że się myję codziennie i mój mąż też i dziecko??? co ty bredzisz!!! napisałam ci o tym , że tu już nie chodzi o śmierdzenie, w odpowiedzi na twój post: że ci piersi nie śmierdzą to myć ich nie musisz, ale odświeżyć prysznicem całe cialo powinnaś! bo ten kurz, sebum z całego dnia, jak nie umyjesz to wcierasz w pościel, kumasz???? nie kumasz, bo ty nawet jak się nie umyjesz cała, rozumiem że czujesz się rześka, owocowa przez cały dzień nawet w 30 st. upały?? :O

ale jesteś tępa dziewczynko, rób co chcesz, ale śmieszysz mnie na maksa

"wielu ludzi korzysta na co dzień z umywalki, a z 2 razy na tydzień z wanny czy prysznica " - dziwne, bo nikt z mojego otoczenia tak nie robi (rodzice, narzeczony, przyjaciółki)... Widocznie pochodzimy z różnych środowisk. Po co się myć po każdym seksie? Dla uczucia czystości i świeżości. Pomijając okolice intymne (bo to OCZYWISTE), każda kobieta która wykazuje trochę inicjatywy a nie leży w łóżku jak kłoda wie, o czym mówię ;-)

I Ty masz dziecko ? Z takim rozumem rozpieszczonej małolaty ?

Ja bym taką córkę to batem goniła od łazienki, albo zamykała łazienkę na klucz i prowadziła do psychiatry na odwyk myciowy." JESTEŚ CHORA I TO TY MASZ FOBIE NA TEMAT WODY I MYCIA I TO CIEBIE POWINNO SIE LECZYĆ, A NIE TWOJĄ CÓRKĘ KTÓRA CHCE WZIĄĆ CODZIENNIE PRYSZNIC, CZYLI NORMALNĄ HIGIENĘ CIAŁA. żenua, serio nie ma z kim dyskutować

Ja to się nie czuję owocowa nawet w mrozy :p

psychotropiki radzę wziąć lasencjo

rozum rozpuszczonej małolaty??? co ty chrzanisz, nie masz do czego się dowalić, to że jestem rozpuszczona bo się codziennie myję i mąż i dziecko też, buhahahhahahah lecz się na nogi bo na głowe to już za pózno

O fuj, pomyślałam sobie właśnie jaka "świeża" musi być wasza pościel, skoro kładziecie się spać bez prysznica/kąpieli :-O I jeszcze pewnie zmieniacie ją raz na kilka tygodni, co, czyściochy? A ręczniki jak często zmieniacie?

umyłaś się już ? Chyba nie, wnioskuję po Twoim zachowaniu, bo zachowujesz się jak na głodzie myciowym:-D

a ty pewnie pościel co 2 dni zmieniasz ,co ? Bo sebum po niej lata po 1 dniu nie zmieniania ?

słuchajcie dziewczyny - ty czytasz co one bredzą???? - na głodzie myciowym- to trzeba miec zryty beret, bo na taki bzdet to bym nie wpdała a troche już żyję na tym świecie, średniowiecze :D

ale frustratki :D dojewajcie do wanny 1 nakretke domestosa - to dopiero bedzie odświeżenie!

a właśnie, po co Tyw ogóle pościel zmieniasz,skoro co dzień się kąpiesz i Wasza pościel nie ma prawa się zabrudzić ?

a ja polecam się spoddać hibernacji, to wtedy się nie będziecie pocić i higiena maksymalna zachowana !

a przełyk też czyścicie szczotką do butelek, bo tam też masa resztek jedzenia i bakterii.?

Zmieniam pościel co piątek. Nie mów, że to dla ciebie nienormalne? A ty jak często zmieniasz pościel i ręczniki? Odpowiedz na moje pytanie. Chyba, że się wstydzisz swojego niechlujstwa? do Temat nie ma sensu - dla nich obrastanie brudem nie jest dziwne chyba dlatego, że obracają się w środowisku, dla którego jest to normalne. I nie dopuszczają do siebie myśli, że bardziej rozgarnięta część społeczeństwa (czyli niestety mniejszość) uważa to za zaniedbanie.

no i koniecznie irygacja pochwy co wieczór

najlepiej szorowac skóre 3 razy dziennie szczotką drucianą!!! a co rano wsypywac do buzi 2 łyżki kreta do rur do buzi po czym popic pol litra gorącej wody - będziecie czyste wewnątrz!!! nie zapominajcie o tym!! zadbane ciało to nie tylko to co widac, to także wnetrze!!!!

Ty to się wstydź swojego pedantyzmu. Pościeli nie trzeba zmieniać co tydzień. Ty rozgarnięta ?Oj daleko Ci do rozgarnięcia...