Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przytyłam 5 kg w wakacje

Przytyłam 5 kg w wakacje -teraz musze zrzucić

Polecane posty

Gość Licealistkaa
Ja noszę M :/ Nie mówię że jestem gruba,ale po prostu byłam kiedyś zwyczajnie szczupła i tęsknie za tymi czasami.Teraz czuję się ohydnie w swoim ciele,po tym jak weszłam na wage wszystkiego mi się odechciało kurde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinnna000
Kurde, jesteście prawie mojego wzrostu, a ważycie kilka dobrych kg mnie ode mnie i ten sam rozmiar nosimy?! Ja noszę takie tradycyjnie niezaniżone S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinnna000
wypiłam jeszcze szklankę koktajlu z malin zmrożonego, zjadłam 1/2 grejpfruta, a na kolację zjem kawałek galaretki z kurczakiem i kromkę chleba pełnoziarnistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinnna000
jak sie nażrem to pujde to wszystko wysrać czuje jak stolec rozpiera mi odbytnice :b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinnna000
to wyżej to marny podszyw ;/ już się zaczerniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Licealistkaa
Raju co za debili podszywa się i pisze takie chore teksty ;| gratuluję pomysłowości Nie wytrzymałam z ciekawości i weszłam na wagę z rana a tam 59,9 :D Motywujące haha,no nie powiem że nie :D Nie wiem jak dzisiaj ogarnę z obiadem,bo mam najlepsze na świecie żeberka mojej mamy grr ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjedz, tylko mniejszą porację niż zwykle :) Nie można sobie wszystkiego odmawiać, nie na tym to polega, a tym bardziej, że grubasem nie jesteś ;) Ja jestem po śniadanku: jajko na miękko, kawałek sera białego chudego, mały pomidor i taka malutka kromeczka chleba pełnoziarnistego, ciemnego schulstad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaduispolka
No a ja wczoraj poszalalam...mialam impreze i wiadomo, chipsy i troche piwa, dobrze chociaz ze bylo to na koncercie to tak okolo 3 godzin skakalam pod scena w upale:) a dzisiaj od nowa trzeba wziac się w garsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, czasami laba też się należy :) Ja szczerze jak to młoda imprezy itd i od jakiś prawie 2 lat prawie co tydziń impreza i alkohol, teraz trochę stopuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaduispolka
Też miałam taki imprezowy okres za soba ale teraz to sporadycznie:) nie mam kompletnie pomyslu n jakis dietetyczny obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinnna0000
Ja już po obiedzie, może nie był super dietetyczny, ale jem to co jest w domu, ale i tak nie był ciężki, mniej niż zwykle i zdrowiej. Mianowicie: pół torebeczki kaszy gryczanej prażonej, 2 nóżki z kurczaka smażone, ale na odrobinie oleju podlewane wodą, bez żadnej panierki i dużo surówki z marchwii i jabłka i surówka z selera z rodzynkami. Jeszcze na 2 śniadanie zjadłam małe jabłuszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
Cześć! Chyba się do Was przeniosę z http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4938306&start=0, bo widzę tutaj większe podobieństwo parametrów ;) Mam 35 lat, 164 cm wzrostu i zwykle trzymałam wagę między 50 (latem) a 52 (zimą). Rozmiar: 36-38. Niestety gdy zamieszkałam z gotującym facetem - obecnie już mężem - utyłam do 56 i weszłam w rozmiar 40, a nawet 42 :o Do tego u mnie wszystko idzie w brzuszek i oponkę :o Udało mi się w pewnym momencie zejść do 54, ale latem sobie pofolgowałam jak Ty, Autorko i obecnie ważę 55. Tak więc mam ambicję na -5, ale już -3 mnie ucieszą ;) Przeszłam na dietę ŻP (żryj połowę) 22.8, czyli w zeszły poniedziałek. Przy czym postanowiłam sobie, że zważę się dopiero po 2 tygodniach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) fajnie, że jest nas ciągle więcej :) Ja nie wiem tak mało ważycie, a nosicie takie duże rozmiary, jak to możliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Licealistkaa
No ja nie wiem czy dobre 60-62 kg przy moim wzroście to tak mało ;D Ja za godzinkę zjem jogurt,a później to już tylko kolacja i ćwiczenia :) Trzymam się trzeci dzień,jestem pełna podziwu dla siebie haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaduispolka
Ja nie cwicze teraz w ogole, kiedys wykonywałam ćwiczenia na talie i biust ponieważ mam figurę typu jablko:) chyba najgorszy typ budowy dla kobiety:) ja w sumie przy moich 53 kg- 161 cm nosze rozmiar s:) chciałabym zrzucic z ramion troche tluszczyku ale nie potrafie, robilam cwiczenia rozne i rozniaste i NIC, moze jedyny efekt to bylo "przypakowanie" i wygladałam jak maly czolg:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie teraz 1,5 miesiąca ćwiczyłam porządnie 3 razy w tygodniu, ale wydaje mi się, że nabrałam zbyt "masy" :D i codzienie na hula hop taki z masażerem kręciłam, a poza tym rower, rolki. I teraz zostanę przy hula hopie (dałam za nie ok. 100 zł na allegro i sic!! dziś pękło, ale mam nadzieję, że uda mi się je skleić) + rower, rolki i w wolnych chwilach i gdy chęci będą, będę ćwiczyła coś a'la aerobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Paulina! oby tak dalej!:) a ja zaczynam jakos porzadnie trzymac diete od jutra, moze zaczne od tego ze powinnam normalnie, regularnie jesc bo teraz jest byle jak, byle co i byle gdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie zjem coś słodkiego jak już nie będę mogła wytrzymać, albo będę miała straszną ochotę :D ale już na pewno nie w takich ilościach jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo to tylko pogratulować! :) Ja ćwiczę codziennie po 40 brzuszków,a6w i biegam kilka razy w tygodniu.Na rolki też mam zamiar sie wybrać jeszcze przed 1 września.A hula hop fajna sprawa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę się już doczekać ważenia w srodę :D tylko, żebym się nie załamała :D teraz nie ćwiczyłam, ale od środy zaczynam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przytyłam 5 kg w wakacje -tera
Witam Nowe osoby na Naszy topiku....!!!! Ja zgodnie z załozeniem podaje po tygodniu moja wage waga 55,8..........wiec cale 20 dkg schudalam))))))) wzrost niezmienny 158 Niestety pofolgowalam sobie w weekend..., normalnie nie moge siedziec w domu bo to jakas masakra.Zjadlam troche wiekszy obiadek niz zakladalam ale taki pyszny ugotowalam.,ze nie dalam rady Pulpety -smazone-(o zgrozo) a potem do sosu koperkowego , ziemniaki i moja ulubiona fasolka szpragowa pierw gotowana ale potem podsmazona z bulka..wiec nie powiem pelna bomba kaloryczna. A wierczorkiem pol piwa i czipsy do tego. W ciagu dnia 7 km rowerem ,lekkie sprzatanie. Ale za to w niedziele zrobilam sobie wyprawe w gory 6 godzinna na grzyby i sie schodzilam...wiecie takie usprawiedliwienie przed sama soba. kakaduispolka -no takie skakanie to napewno duzo dalo..wieke straconych kalorii paulinnna0000 - no ten kefirek z malinkami zamiast lodow brzmi niezle bo ja wiem- witaj ,och u mnie czasem ten sam problem jak maz gotuje pysznosci szkoda odmawiac znam to Licealistkaa -wiesz powiem tak nawet nie wiem co to za cwiczenia..i jakosc chyba mnie nie ciagnie ,wypieram sie brakiem czasu a to nie prawda raczej lenistwo Only Me 20 -witaj To nei chodzi o to ze jestesmy grube bo nie jestesmy ale te czasem kilka kg nie daje zyc i widac po nas zle sie czujemy i chcemy sie tego pozbyc teraz a nie za 30 kg wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny, ja bym chciała chodź 3 kg zrzucic, bo jednak lepiej sie czuję mając te 3 kg mniej:P a 5 to juz marzenie, mam na to dokładnie 6 tygodni od dzisiaj mam nadzieje ze sie uda:) Tymczasem bede pic zielona herbatke:) W pracy siedze do piętnastej, póxniej obiadek i postaram się iśc na spacerek:) Rezygnuje z słodyczy, chleba i ziemniakow, słodzonych gazowanych napoi:) Wprowadzam trochę ruchu, także myślę, że sie uda, będe tu pisać jak mi idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy na forum :) i życzę duużo wytrwałości! Ja ważę się w piątek,już się boję :D Wczoraj też trochę przesadziłam i podjadłam kilka kostek czekolady (zazwyczaj potrafię zjeść dwie tabliczki na raz,ale teraz jakoś mnie to obrzydzało) i byłam na siebie taka wkurzona,że ćwiczyłam 3 razy więcej niż zwykle. No a rano zaspałam żeby iść biegać grr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Licealistka, nie ma tego złego, przecież nie zjadłaś tej czekolady w ogromnych ilościach, jeszcze pisałaś ze wiecej cwiczylas, na pewno nie odbije sie to na Twojej diecie:) a ja zaczynam od dzisiaj scisła diete, na sniadanie 1,5 kromki z chuda wedlina i salatka z warzyw bez zadnych dodatkow:) a na obiad leczo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że nasz topik tak się rozwija ;) Ja na śniadanie zjadłam dziś to co wczoraj. Udanego tygodnia i dużo wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×