Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tkotaka

Nie wrocil na noc :(

Polecane posty

Gość gość
kot 13 ma rację....jeśli naprawdę chcesz od niego odejść, tak jak piszesz....to nie gadaj z nim nawet. To kolejna manipulacja.Jak zadzwoni i usłyszysz ze to on...odłóż słuchawkę i nie gadaj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Mutantex dzieki za lekturke.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhyvcc
znajac zycie, to autorka wroci do niego :O jest psychicznie uzalezniona i jej tez przydaloby sie leczenie. Szkoda mi jej i jej dzici... ale to jej zycie i jej wybor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orange kod1
znajac zycie juz wrocila:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik 11
Jasne że wrocila dlatego nic nie pisze i ma taki dobry humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Tak jestem bardzo zadowolona.:) Na rozmowie z terapeuta zebralam same pochwaly. Odebralam dzis syna z sanatorium.Jest zdolny i robi szybkie postepy.Dyktanda pisze bezblednie.Hmm chyba po mnie jest taki zdolny.:)Jestem zabiegana.Musze wszystko poprac i naszykowac mu rzeczy na nastepny tydzien.Jutro znowu go odwoze. Jesli chodzi o druga sprawe to mieszkamy osobno. Pogoda jest piekna.30stopni.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
no i co z tego , że mieszkacie osobno? Gadasz z nim czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
ps. dobrze, że synek daje CI tyle radości:-) Nie zepsuj tego swoim byłym facetem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
W sumie to bardzo duzo,ze mieszkamy osobno ! Nigdy nie bylo takiej sytuacji.Jestem stanowcza. Tak dzwoni.Widzial sie z dzieckiem. Ja sie zmienilam.Jesli nie calkiem to napewno w duzej czesci.Chodzi tu o wspoluzaleznienie.Czuje spokoj wewnetrzny,szczescie itp. Jesli ktos czul bol wspoluzaleznienia,wie o co mi chodzi.Jaka ulga jest,gdy spadaja kajdany. Takie skojarzenie,bo kajdany sa na okladce ksiazki Melody Beattie. Autorka sama byla osoba wspoluzalezniona.Byla uzalezniona od alkoholu i narkotykow. Lece do sprzatania,bo dziecko spi.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhyvcc
jeszcze kilka spotkan z dzieckiem i ja przeciagnie na swoja strone. Chwile bedzie fajnie a pozniej kolejny temat na kafe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce wam cos opowiedziec. wczoraj moj facet zapytal sie czy moze wyjsc z kolegami na piwo zgodzilam sie bo czemu nie. nie moge mz zabraniac wychodzic.wczoraj wieczorem do mnie zadzwonil powiedzial ze jest w pubie i pija piwo. oki to normalne ze nie wode. teraz niewiem co mam robic bo nie wrocil jeszcze do domu martwie sie zadzwonilam dzisiaj do kolegi jego ale mial wylaczona komorke tak jak ma moj teraz wiec odrazu wykonalam telefon do jego laski. dowiedzialam sie ze ona jest zrozpaczona bo jej facet tez nie wrocil tylko napisal jej smsa to koniec nic nas juz nie laczy ale moj nic nie napisal i go wogole nie ma. powiedzcie mi co ja mam robic. strasznie sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem jedno....
agaciu- wniosek nasuwa się sam- Twój facet i facet koleżanki odkryli swoją prawdziwą orientację i śpią teraz razem;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki Twój facet??
A co chciałabyś z nim robić?Co robicie, gdy jest przez tę godzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
autorko- no i jak tam klimaty?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Duzo nauki.Stres ale nie daje sie.:) Choruje sobie troszke.Dretwieje mi szyja i lopatka od tygodnia. Pozatym na tygodniu zepsul mi sie komputer.Jest w naprawie.Pisze na pozyczonym.Kilka dni wczesniej zepsula sie drukarka. Mimo trudnosci patrze optymistycznie w przyszlosc.:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka w śliwce
drętwienie to pewnie na tle nerwowym:O jak jest miedzy Wami? Pozwoliłaś mu wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie.
do kot 13>> Możesz napisac do mnie na maila ,chcialabym o cos Cie zapytac ale nie na forum. Prosze :) adrkot1699@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie.
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Z tym dretwieniem wybieram sie do lekarza. Nie jestesmy znowu razem.Na chwile obecna jest to lepsze dla wszystkich. Rok temu leczylam zoledek.mialam zapalenie scian zoledka. Dzis mysle,ze tez moze ze stresu to mialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
tzn.zoladka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
autorko, dobrze że się trzymasz:-) Zastanawiająca się-czemu nie chcesz pytac tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka w śliwce
hej, fajnie, że napisałaś. napisz co u Ciebie, takie "po łebkach" te Twoje wypowiedzi. Jak sobie radzisz? jak dzieci? gdzie mieszka Tatus i co robi by przestać pić? pewnie jesteś na bieżąco co u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Chodze ostatnio wczesnie spac.Mimo to sie nie wysypiam.:)Ciezko przestawic sie na jesien.. U mnie nie ma duzych zmian.Dzis mielismy choroby psychiczne,m.in.depresje.On ja ma.Ja znam takie stany.Jednym slowem-blyszczalam dzis i wykazalam sie wiedza. Zyje sobie tak z dnia na dzien.. Przygnebia mnie troche mysl,co ten nalog potrafi zrobic z czlowiekiem./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
:-) ważne, byś Ty depresji nie miała:-) Dbaj o siebie- jak dopadnie cię chandra, postaraj się myśleć, że to minie i włącz wtedy " tryb awaryjny" . Ale przetrwaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isabella-silver
Na to pytanie i wiele innych znajdziecie odpowiedz tu: www.isabella-silver.pinger.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×