Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba sama

DLA KOBIET, KTÓRE PODEJMUJĄ WYZWANIE OSTATECZNEGO POZBYCIA SIĘ OTYŁOŚCI :)

Polecane posty

U mnie na śniadanie było jabłko a potem w pracy ciastko,koleżanka na odejście postawiła,głupio odmówić tym bardziej,że nikomu nie mówię o odchudzaniu poza wami,kochane. Najgorsze są powroty z pracy do domu,bierze mnie wtedy taki głód,że szok. Na razie nie mam pomysłu na dalsze posiłki na dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
u mnie coś drgnęło planuję żarcie na dziś zakończyć, bo limit kal wyczerpany!!! wieczorem rower

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie ciężko. Niby zjadlam lekkie sniadanie i obiad ale sie skusilam na szklankę coli. To wlasnie ta moja słaba wola. A co do ćwiczeń to dzisiaj nic bo mnie tak glowa boli ze szok.a moze to tylko wymowka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śniadanko skromne bo nawet jak zjem takie konkretne to głodna wieczorem tak czy tak jestem. Na obiado-kolacje zjadłam gotową zupę tak więc licznik kalorii na dziś to jakieś 700kal. Wracam dzis późno to wytrwam żeby nie podżerać a jeszcze rowerek w planie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellaumrella
Witam wszystkich :) postanowiłam, że skoro jutro pierwszy dzien miesiąca, to dobry moment, żeby coś ze sobą zrobić. Rano się zważę i podam wymiary do stopki. Wieczorkiem jak wróce do domku to przejrzę Shape'a z ćwiczeniami. Mam w domku rowerek stacjonarny i stepperek. Chyba czas się z nimi pogodzić ;) Moje podstawowe pytanie: przygarniecie mnie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie ;) Czytam was regularnie i fajnie że nadal jesteście, u mnie zapał również nie słabnie a wrecz rośnie. Jesli chodzi o ruch to dzis miałam 2 godz chodzenia marszem i jestem po sprzątaniu mieszkania - to też jakas forma ruchu ;-) Waga pokazuje coraz bardziej zadowalajace cyfry ale tak jak przyjeta została zasada zmiany w stopce pojawią sie dopiero w poniedziałek - jesli takowe będą. Na sniadanie płatki z mlekiem, póxniej serek wiejski, obiad z konieczności żurek z 2 jajami a na kolację bedzie serek wiejski z pomidorem i sałata lodową. Może jeszcze do tego dołączyc jakies piwko bo spodziewamy się goscia ale to nic pewnego a jak coś to tylko jedno. To wszystko oczywiście popijane wodą mineralną niegazowaną. Pozdrawiam dziewczyny i silnej woli przede wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellaumbrella
Zaraz wychodzę z pracy :) Słyszałyście o ćwiczeniach 8min.ABS? Ciekawa jestem czy ktoś stosował i jakie są efekty. Trochę czytałam o tym na forum i podobno 8 min. jest lepsze na brzuch niż a6w. Cwiczyłam a6w i powiem szczerze po tygodniu był już efekt, ale wszyscy piszą, że 8min. jest na zrzucenie tłuszczyku a a6w na rzeźbę...hmm. Już sama nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dziewczyny - plan dnia wykonany? U mnie TAK ;) Dieta w 100 % czyli zjadłam tyle co założyłam (ok 1300 kal.) Ruch - 5 km pieszo oraz 15 minut ćwiczeń w domu. kicia ----Nie chcę się wymądrzać,ale uważaj żebyś sobie metabolizm nie rozwaliła. bellaumrella 🖐️ Ja co prawda jestem tu nowa,ale witaj ;) Każdy moment na zgubienie ciała jest idealny! za dużo ciała 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bellaumrella Szczerze to nie wiem czy różnią się te ćwiczenia :D A6W wiem jak wyglądają bo przez 3 dni kiedyś tam ćwiczyłam,ale o tej 8 min. słyszałam,ale co i jak to nie wiem :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
powinnam 1200 kcal, a może mniej, jeśli chce schudnąć u mnie to wogóle tragedia z tą tarczycą i generalnie mało jem rower odpada, bo już robi się ciemno, pochmurno i pozostaje mi bieganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi wyszedł pewien kłopot zdrowotny i pozostanie mi tylko dieta i ewentualnie spacer... przynajmniej na miesiąc żadnych forsownych ćwiczeń ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było jednak piwko ale teraz czuje wielkiego głoda. Dziwne bo o 18:30 jadłam kolację taką jak zamierzałam. Oczywiście nie będę nic jeśc tylko łyknę wody i spać. Dobrej nocy - obudzimy się lżejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
ja niestety, nie obudziłam się lżejsza ale jakas opuchnięta, zestresowana... wieczory są okropne -siedzenie i ...co by tu zszamać? wolę poranki - nowe nadzieje, plany O DZIŚ NAPEWNO SIĘ UDA SCHUDNĘ ale to tylko plany! a waga dalej 70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba samaa
Witajcie dziewczyny. To ja gruba sama tylko nie zalogowałam się na konto. Jestem w pracy, więc nie chce tego robić. U mnie wczoraj posżło dobrze,było dietetycznie, był ruch, ale późno z uwagi na to,że wcześniej był dentysta i tak mi się wszystko poprzesuwało, dlatego wczoraj nie zrobiłam wpisu. Ale plan dnia wykonałam. Dzis juz wszystko zgodnie z planem. Po pracy do siłowni lecę, potem z kijkami i na koniec wpadnę do Was. Moje jedzenie na dziś: 7.00-jabłko, gruszka 9.00-kurczak + orzechy 11.00-śliwki i kurczak 13.00-orzechy +warzywa 15.00-jabło+śliwki a potem dopisze co jeszcze było. Jem co 2 godziny,aby podkręcić metabolizm. Miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do grubej samej
Super podkręcasz metabolizm jedząc do 15 a potem przez 16 godzin nic :o Poza tym Twoja dieta jest beznadziejna, dużo cukru (w owocach), te orzechy nie wiadomo po co... Ja nie weim, po co Wy tak cyrkujecie z tymi kretyńskimi jadłospisami, nie jedzeniem od popołudnia Jest kilka prostych schematów ktre powodują szybki, stały, zdrowy spadek wagi Wyniszczacie organizmy, potem dopada was jo jo i cała dieta bierze w łeb... Żal czytac niektórych.... Potem sie dziwić ze całe życie grube jesteście :o I zaraz pewnie napiszesz że znasz swój organizm i na ciebie to działa idealnie.... Kazda tak pisze, tylko że po roku "odchudzania" ciągle jest gruba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba samaa
a potem dopisze co jeszcze było. Jem co 2 godziny,aby podkręcić metabolizm. Miłego dnia Czytaj pajacu ze zrozumieniem!!!!!!!!!!!!!!!! Napisałam,że jak wróce do domu to dopisze co jeszcze zjadłam, kumasz????????????? A ty zamiast czytać rusz dupe, będzie więcej pożytku dla ciebie i innych trollu internetowy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruba sama i reszta dziewczyn,umówmy się,że po prostu ignorujemy "takie" wpisy,zero reakcji najlepiej. Zajęta dziś dość jestem,nawet nie myślę o jedzeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co sądzicie żebym założyła osobne forum? Mam dostęp do darmowej domeny. Mozna stworzyć tylko cos dla nas odchudzających sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie przygotowywuję na obiad zapiekanke brokuł i kalafior z szynką. Ciekawe co z tego wyjdzie. Ma byc lekka zdrowa i smaczna. Co robicie na obiady?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też podejmuję wyzwanie. szukałam właśnie jakiejś grupy. która dopiero zaczyna i znalazłam Was, nie podjęłam jeszcze decyzji od czego zacznę, dopiero się "nastrajam" :). Ważę -niestety- ok 90 kilo (czy ja to naprawdę napisałam ???) i mam tego serdecznie dość,Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona :) Teraz muszę lecieć, bo nie mam już czasu ale się odezwę, na razie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
a..ja sobie lekce ważę...durne pouczenia! mnie motywuje, że mogę napisać nawet o słabości i tym ,że jem kalorie... a mam dietę i staram się...ale niestety mam słabości i dlatego tu jestem:P ..generalnie mniej jem i powinnam wskoczyć na rower

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki. pisałam wczoraj wieczorkiem ale cos mojego wpisu nie ma kolejny dzień bez pokus... hmm raczej pokus to było duzo,ale ja im nie ulegla. dzisiaj u mnie w biurze była poranna kawka firmowa, stosy ciastek stały do kawki. potem te ciastka staly u mnie pod nosem i wcale mnie nie kusily dzisaj nie zjadalm śniadania, pierwszy posilek zjadlam o 9:30. wiem niegrzeczna jestem ale jakos tak wyszło. dzisiejsze menu: 1 kawa ze slodzikiem, serek homo truskawkowy 2 salatka taka kupcza 150 gram z serem i ananasem. zrobilam sie mega glodna a w naszym sklepiku w pracy oprocz drozdzowek i tej salatki nie bylo nic niesmaczna była, niby 150 gram a max 2 łyzki w opakowaniu, do tego w czort kalorii 3 prawie cała activia do picie jagodowo - borówkowa 4 troche lecza, bardzo mala porcja 5 barszcz bialy z torebki winiary z kiełbaska swojską chudą i jajkiem (bez zadnych dodatkow typu śmietana itp, mialam robic taki "bogatszy" ale stwierdzilam, ze mniej kaloryczny bedzie gotowiec zaraz nadrabiam niedobory wody i ziólka zaparzone sie studza, dzisiaj znowu figura 2 - kurde ciężko zmienic nawyki i przestawic sie na jedzenie 5 razy dziennie i picie takich ilosci wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczynki poczytalam o 8min ABS i mam propozycje:) zaczynamy? moze zaczniemy wszystkie robic. jak ktos nie da rady albo bedzie sie zniechecał to bedziemy dopingowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
simeone, fajny pomysł miałam kiedyś taki temat, ale ..domena do opłacenia i umarł... można by sobie plotkować, fotki wrzucać, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda, a gruba
Hej kobietki mogę się do Was dołączyć? Jestem niestety już otyła. W gimnazjum i zawodówce miałam nadwagę, a teraz to już otyłość. Mam 170cm wzrostu. Ostatnio jak się ważyłam jakieś dwa miesiące temu to było 98kg. Czuję, że przez wakacje przytyłam jakieś 7-10kg, ale nie sprawdzę, bo nie mam wagi. Jednak ciuchy stały się stanowczo za małe. Nawet majtki... A mam tylko dwadzieścia lat;(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
proponuję tabelkę wzrost/cm było/kg było/kg jest/kg cel/kg marianna 172 62 74 70 65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
marianna___170 cm___było 62 kg__było 74 kg__jest 70 kg__cel 65 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×