Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość parasolka czerwona

bliźniaki po clostilbegyt

Polecane posty

Całe życie czułem ze będzie syn. Kiedyś babcia mi wrozyla i tez wyszedł jeden synus:) i wczoraj byłam przekonana ze usłyszeć na 100 procent chłopiec a tu niespodzianka:) dziewczynka a drugi maluszek nie chciał pokazać. Chciałabym tez jednego synka:) chociaż najważniejsze by urodzili sie zdrowi a płeć to ostatnie co ważne. Tak na prawdę to od początku ciazy czułam synka i corcie i tez chciałabym :) a jak tam u ciebie? Okres przyszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu ja Ci przewiduje że będziesz mieć parke :) ciężko Cię znaleźć na nk bo zbyt wiele kobiet o tym imieniu i nazwisku z Wawy mi wyskakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienia, to może ja ciebie znajdę :) napisz imię i nazwisko wiek i miasto lub jak jeszcze wejdziesz na szukać mnie na nk to zamiast wawa wpisz Chełmża tam na pewno znajdziesz mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Asiula nie wiem kogo pytałaś z tym okresem ale się i tak wypowiem, ja dopiero w 14 dniu cyklu jestem:) Czyli najlepsze dni w cyklu:) Jutro ginekolog, już się doczekać nie mogę co tam zobaczy, mam zarombistego lekarza i zawsze z wizyty wychodzę z bananem na buzi, tylko raz z płaczem... Wiecie kuje mnie z dwóch stron jak nigdy zawsze reagował tylko jeden jajnik. Ciekawe czy dostane zastrzyk jeżeli jeszcze nie było owu myślicie że mogę się upomnieć czy nie wypada:) Zastrzyk daje chyba większe szanse co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
króliczku - ja bym się upomniała o zastrzyk :) 3mam kciuki, daj znać co i jak ;D Asiu - odezwe się z konta męża bo tylko on ma nk a ja mam fb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Kasieńko :) Co u Ciebie? Ja nie dostałam zastrzyku bo okazało sie że już po owulacji:) Teraz mogę tylko czekać na efekty. Jeszcze z 12 dni do @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej króliczku :) a ja właśnie dziś dostałam @ i po prostu umieram, brzuch mnie boli i ogólnie słaba jestem :) dostałam @ 3 dni po odstawieniu luteiny więc tak w miare ok :) no ale teraz mi się zapomniało kiedy ja mam iść do lekarza na usg owulacyjne hmmm... a Ty jak już po owulacji to teraz tylko czekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Już myślałam że tu nie zajrzysz :) No ja jeszcze nic nie wiem. Dziś mój 7 dzień po owu. Myślę że w niedziele zrobie pierwszy test :) Objawów specjalnie nie mam jedynie to trochę więcej śluzu i trochę sutki mnie bolą a tak to spokojnie. Oczywiście dam ci znać :) Ja byłam w 15 dniu i już było po owulacji. A ty się kiedy wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Występuje u Ciebie zawsze owu po clo? Dlaczego masz mieć podwójną dawkę? Czytałam że starasz się już dwa lata. Ja rok a wydaje mi sie że to już tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety to już 2 lata starań :( pierwszy cykl z clo zaowocował owulacją, ale niestety się nie udało :( drugi cykl był bez owulacji :( w 43 d.c. zaczęłam brać luteinę na wywołanie @ i w końcu 53 d.c. dostałam @ i teraz aktualnie zaczęłam 3 cykl z clo na podwójnej dawce :) i powiem Ci nie za dobrze się czuje wieczorami i ogólnie czuje się trochę słabsza, to mój ostatni cykl przed laparoskopią, czyli też ostatnia szansa na to żeby tej laparoskopii uniknąć :/ Masz może nk lub facebooka? do niedzieli jeszcze tylko 3 dni wiec czekam z niecierpliwością na wyniki Twojego testu i mam nadzieje że zobaczysz dwie kreseczki :) 3mam kciuki za Ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na monitoring wybieram się dopiero 6.05 bo wcześniej niestety jest ten weekend majowy i gin nie przyjmuje :( no ale to będzie wtedy 17 d.c. a owu w pierwszym cyklu miałam około 20 d.c. :) no zobaczymy jak to będzie ... powiem Ci że jeżeli Ty teraz zobaczysz 2 kreseczki na teście to dasz mi nadzieje na to ze może i na mnie już czas :) buuuziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz bardzo sie boje zrobić ten test. To mój pierwszy cykl z clo i miałam wielkie nadzieje. Kupiłam na allegro testy o czułości 10 za 1 zł :) Ale jeszcze nie przyszły mam nadzieje że do niedzieli je będe miała inaczej nie robie :) O laparo jeszcze nie myślałam, pewnie z 3 cykle popróbuje na clo. A jak sie nie uda no to musze męża wysłać na badania. W sobote wieczorem już nie będe nic piła żeby wynik był bardziej wiarygodny. Chciałabym dostac jakis sygnał z organizmu żeby mieć więcej siły a tak niczego nie umię wyszukac specjalnie u siebie. Wiesz po clo to ja sie fatalnie czuje. Jestem słaba, jest mi niedobrze, serduszko szybciej bije i w ogóle mam wrażenie jak bym była na jakimś kacu... Nie chce już tych tabletek !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z Rybnika, to na Śląsku :) i mam 24 lata (tzn. teraz w czerwcu bd miała 24) :) a Ty? ja tak długo staram się o dziecko że opuściły mnie nadzieje, jak dostałam clo to przy pierwszym cyklu miałam takie wielkie nadzieje że jak zobaczyłam 1 kreske na teście to leżałam w łóżku i płakałam przez 2 dni :( no ale potem pomyślałam sobie ahh... nowy @ nowe szanse, i jak lekarz powiedział mi na monitoringu w drugim cyklu że to jest cykl bez owu to prawie mu się popłakałam w gabinecie, ale powiedział mi żebym nie płakała i że spróbujemy jeszcze jeden cykl na podwójnej dawce a jak to nie pomoże to zaczniemy trochę inaczej działać :) w tym cyklu powiem szczerze że nie licze na zbyt wiele bo już się przygotowałam psychicznie na laparoskopie :) no ale co ma być to będzie, teraz pogoda jest taka ze nie można się dołować :P 3mam za Ciebie kciuki i mam nadzieje że Tobie uda się już w pierwszym cyklu :) i że niebawem będziemy się na mejla wymieniac fotkami z usg naszych maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Wiem wiem gdzie Rybnik :) Ja jestem z Mikołowa. To też na śląsku. Ja mam 25 lat. Mówisz że płakałaś 2 dni? Ja narazie płacze 3 godziny... Robiłam rano test i tradycyjnie 1 kreska. Fakt zrobiłam przed @ ale jak by miało wyjść to by już wyszło. Zostało mi może 10 % nadziei że coś sie jeszcze może zmienić. Ja też wierzyłam jak nigdy że tym razem sie uda, wszystko było idealnie. Jak tylko dostane @ zapisuję męża do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Ja też nie mam dzieci :( Może dlatego to jeszcze bardziej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak mi przykro króliczku :( no wiem jak Ci teraz przykro, rozumiem Cię doskonale! Ale musisz patrzeć na to w inny sposób, niebawem będziesz mieć kolejną szansę :) musisz uwierzyć w to że może w kolejnym cyklu się uda :) ja dziś wzięłam ostatnią dawkę clo a czas w jakim powinnam iść na monitoring wypada w weekend majowy, więc ide dopiero po i nie wiem czy będę wiedzieć kiedy jest owulacja ... no ale co ma być to będzie. Mamy na śląsku fajną pogodę wiec może nie myśl tyle o dziecku a zajmij się sobą, ja np. dziś byłam sobie na solarium i robie sobie dziś mały dzień pielęgnacji :P Najwyraźniej nam nie prędko jest dane być mamusiami ale wierze ze na nas też w końcu przyjdzie czas :) Nie załamuj się kochana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiania89
jak samopoczucie króliczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwka87
Cześć dziewczyny, doskonale Was rozumiem, wiem co czujecie, bo mam dokładnie tak samo. Ja jestem jeszcze przed CLO, trafiłam w końcu na konkretnego lekarza, bo do tej pory kazdy mówił coś innego i nie zlecał niczego konkretnego. Teraz czekam na @, żeby zrobić badania, wtedy wizyta z monitoringiem i decyzje co dalej. Trzymam za Was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko to wszystko przetrwać, ale warto poczekać Kobietki, jest na co, na nasze największe szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Dziękuje za pocieszenie :) ale już jestem w ciąży :) Clo jednak działa :) W poniedziałek ide do gin. W dodatku przy owulacji pękły dwa pęcherzyki :) Teraz ja 3mam kciuki za inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Króliczku a po jakim czasie stosowania CLO Ci się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasienia, a mąż robił badania ? może problem jest po jego stronie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skacze
no nam się udało w drugim cyklu z clo. Ale brałam w tym samym czasie jeszcze kapsułki z wiesiołka. Zobaczcie ja też nie wierzyłam że się uda a jednak. Byłam zobaczyć już moją kropkę ale na serduszko jeszcze muszę poczekać i przyjść za 2 tygodnie. Mam nadzieje że tym razem będzie wszystko dobrze. 3mam za Was kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×