Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kakataka

moja mama twierdzi ze przekarmiam 3 letnia corke

Polecane posty

Gość teosia
cos ci sie chyba dziewczyno pomyliło:O dieta PROTEINOWA,mowi ci to cos? a z reszta nie wazne,widac tylko po tym co piszesz, ze malo wiesz o diecie,zdrowym zywieniu itp, naprawde malo...i jak ci przyjdzie dziecko zywic to zaczniesz popelniac takie same bledy jak twoi rodziece-z niewiedzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhmm ja się może na dietach nie znam... bo ja się zajmuje produkcją żarcia... a że przy okazji nas uczą co jest zdrowe a co nie to inna sprawa... i do tej pory żaden profesor nie mówił o zbawiennym wpływie cukrów złożonych na organizm... i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola księzyczowa*
Bez węglowodanów nie da się zyc, bo wpływają rownież na krzepliwość krwi, wchodzą w skład dna i rna. A węglowoadny to inaczej cukry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola księzyczowa*
DeoksyRyboza-cukier prosty- budulec kwasów nukleinowych. Więc Ginger ci profesorowie są w błędzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakataka
Dziekuje za wszystkie wypowiedzi, nie sadzilam, ze sie temat tak rozwinie. Pare objasnien: - nie daje dziecku slodyczy typu batony, chipsy, czekolada. Ma swoje ulubione herbatniki, lubi tez krowki ryz praperowany i musli na sucho, czasem paczka. - nalesniki je z serem lub bez niczego - co do tych parowek to to nie sa takie duze parowki, tylko malutkie, nazywaja sie smakusie i sa specjalnie dla dzieci. I mam takie pytanie co do tych slodyczy, naprawde nie dajecie wogole dzieciom czegos slodkiego? Nie mowie ze codziennie, ale raz na jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda normalna nie sfiksowana mama raz na jakiś czas da dziecku słodycze . Moja uwielbia takie gumowe myszki zelki i jedną dziennie zjada . Nie daję jej czekolady chyba że okazjonalnie , bo po czekoladzie ma problemu z kupką i generalnie dostaje małpiego szału .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×