Ex mojego chłopaka nie chce się od niego wyprowadzić !!!

Rozstali się miesiąc [ ! ! ! ] temu a ona wciąż tam mieszka, co mogę zrobić ? Jak mamy to załatwić? Facet nie chce akcji typu policja itp .. ale przecież to nienormalne, że mój chłopak mieszka z inną kobietą....

jestes pewna, ze zerwali? :)

a skąd masz pewność, że on chce aby ona się wyprowadziła?

mnie się wydaje, ze facet chce upiec 2 pieczenie na 1 ogniu

Wezwijcie policję, przynajmniej będzie śmiesznie;)! A tak serio, to może ona szuka mieszkania? To nie jej wina, że tak szybko koleś znalazł sobie inną, może wiązała z nim jakieś plany na życie?

i ozwał się głos rozsądku a gdzie twoja kochanka fikuśna?

wiem, ze zerwali, on nic nie kreci, nic nie ukrywa byłam u niego w domu normalnie, a ona siedzi sobie i beczy w kuchni i pierogi robi jak nigdy nic a na drugi dzień on te pierogi w pracy miał

Coś szybko się pocieszył, na pewno nie jesteś przyczyną tego zerwania? :O

wybaczm ale nie mogłabym z takim gościem być. Teraz nie ma szacunku do kobiety z którą jeszcze niedawno wiele go łaczyło a później tak samo postapi z tobą. :O

Jasne, że zerwali. Pewnie na dzień bo w nocy może nadal są razem :D Tego chyba nie sprawdziłaś? A tak na marginesie: urodziłaś się już taka naiwna czy to prowo????

*wybacz

przeciez napisałam wyraznie, ze byłam u niego w domu, w jej obecności, czyli zerwali i ona nawet wie, ze on ma inną i skąd pomysł o braku szacunku ? Gdyby jej nie szanował to wezwałby policje i wypieprzył ja z domu

Znam podobna sytuacje - facet zostawil dziewczyne z dnia na dzien, kazal jej szukac sobie mieszkania, co z jej dochodami nie bylo latwe. Facet grozil, ze jesli ona sie nie wyprowadzi, on to zrobi zostawiajac ja z rachunkami, ktore spokojnie przewyzszaly jej pensje. Jego nowa miala ciagle pretensje do niego o to ze mieszka z byla, on frustracje wyladowywal na bylej, byla stala sie klebkiem nerwow. Cudem znalazla mieszkanie po niemal trzech miesiacach. Jak sie komus ladujesz w zwiazek to wykaz sie wyobraznia. Tej dziewczynie na pewno nie jest latwo.

cholera ja rozumiem, ze moze miec problem czy cos ze znalezieniem mieszkania, ale niech wiec szuka tego mieszknia a nie robi mu pierogi, lepi wlasnorecznie - na to czas traci poza tym niech wyprowadzi sie do rodzicow albo przyjacioł, w koncu jakby jego nie było to gdzies by mieszkała

buhahahahaha miesiac temu zerwali a ona juz robi takie akcje:o zalosna jestes

a to jest jego mieszkanie?

A pierogi były z mięsem czy z kapustą?????

,,a nie robi mu pierogi, lepi wlasnorecznie'' nie no k...a ma teraz pewnie nie jeść, nie pić tylko 24/7 szukać mieszkania :D ale suka, jak ona śmiała lepić pierogi sobie na obiad :D a poza tym pewnie siłą mu ich nie wciskała do tej pracy hahahah. Skoro tak Ci na nim zależy to przygarnij go do siebie na ten czas zanim ona cos znajdzie i sie wyprowadzi?

i ty nie widzisz problemu?:O nie masz honoru

To jest jego mieszkanie, nie jakies wynajete, ona sie tam wladowala to niech spada, nie ma prawa do jego mieszkania a pierogi wciska mu na siłę, codziennie mu lepi, bo on uwielbia, ale powiedział jej, żeby tego nie robila, bo jak bedzie chciał to pojdzie do restauracji

to było do ---sraniewbanienadywanie

on jeszcze zateskni za jej pierogami i bedzie cie nienawidził za to, ze przez ciebie od niej odszedł.

,,ale powiedział jej, żeby tego nie robila'' ale jednak je zjada :D jakby tak bardzo ich nie chciał to by nie brał, może mu wciskać żeby wziął je do pracy ale na siłę mu ich do gardła nie wpycha :D

to co ma robic focha jak panienka ? jak mu wciska to je, uwielbia pierogi nie widzę problemu i nie kaze mu ich wyrzucac bo szkoda mi glodnych dzieci, ale mam zal, ze nie rozprawi sie z nia po męsku , tylko pozwala tam mieszkac i sie panoszyc w kuchni

poza tym nie objezdżajcie mnie, bo nie zrobiłam nic złęgo,to ja mam problem, chyba mam prawo do normalnego związku a nie z jakimś dziwacznym bonusem

ale on ją zostawil dla Ciebie czy jak to bylo?

O jaaa, powiedz szczerze, że Ty już chcesz się panoszyć w tej kuchni.....:(. Miej trochę honoru, daj ludziom uporządkować życie na nowo. A najlepiej zamilcz i usuń się w cień, zobaczysz, czy naprawdę on chce się rozstać z ta dziewczyną.

a niby dlaczego mam się usuwać w cien ? niech ona sie usunie moze jeszcze mam sie biczowac w akcie pokuty ? czy wy wszystkie jestescie kopnietę w dupę przez facetów ?

sraniewbanienadywanie ---- zostawił ją jak mnie poznał, ale dawno im sie nie układało, w sumie od wielu lat

tak ona mu wklada do gardla pierogi a on do odmiany wciska jej pe,,,nisa do gardla a tak na marginesie dlaczego na ten czas chlopak nie moze u ciebie zamieszkac do czasu az tamta sie wyprowadzi