żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

Witam Kobietki :) U mnie bez zmian, tzn. nadal jestem na diecie optymalnej. Cukier mam w granicach 120-118. Przymierzam się do napisania artykułu na portal dla cukrzyków, choć niezbyt wierzę, że to zmieni ich podejście do sprawy. Miałabym prawdopodobnie jeszcze niższy poziom glukozy, ale ostatnio nie mogę się powstrzymać i notorycznie przekraczam ilość białka, a jak wiadomo białko w nadmiarze przekształca się w węglowodany. Lutz też fajna dieta, nie dla mnie niestety, gdyż przy cukrzycy dowolne ilości białka i tłuszczu to samobój :) Uciekam

Dobry wieczór wszystkim. Mam pytanie, jak liczyć białko z orzechów, pestek dyni i słonecznika? Narobiłaś mi Aniu ochoty na naleśniki. Jutro będą na obiad. Ja ostatnio dawałam do naleśników ser żółty. Trzeba potem zapiec w piekarniku lub podsmażyć, aż ser się rozpuści. Z keczupem pycha.

Gosia,ser do nalesników tarłaś do surowego ciasta ?

Najpierw smażyłam naleśniki, składałam w trójkąt (na cztery) i do środka wkładałam plastry sera. Potem do piekarnika, albo na patelnię. Smacznego.

Gosia,dziękuję...

A ja tradycyjnie mówie dzien dobry:) Mariola poziomy cukru bardzo dobre,bardzo sie ciesze:) P Wandzia sie też ucieszy że jestes już zdrowa(można już chyba tak poeiedziec). fojanka spokojnie ,Gosia też taki problem miała. miło popatrzec na wiosenne obrazki. białko roslinnego nie liczymy wiec ja białko pomijam w obliczeniach. ja dzisiaj zrobie rybke ,mojej małej ostatnio smakowała sola wiec chyba taką dzisiaj zrobie bo nie powinno byc problemu z jedzeniem(na ryby ma dłuuugie zeby-na mieso nie)

A mi w wadze.. kurka siwa!!!:( baterie chyba się zużyły. Do duzego miasta trzeba jechać,bo to jkeś takie nietypowe są. Miłego dnia . Hej

Dzień doberek Wszystkim. Fajny artykulik znalazłam http://interia360.pl/polska/artykul/nasza-pasza-powszednia,52194

dziendoberek :-) chwila na kawke, kto ze mna wypije? ;-) mam taki dylemat, jesli szykuje jedzenie dla calej rodziny i robie to zgodnie z zasadami ZO, to czy im to nie zaszkodzi? bo przeciez o ile obiad jemy ten sam, to oni jedza w ciagu dnia owoce, czekolade, pieczywo itd... dzisiaj na obiad np. zapiekanka z warzyw (pory, kalafior) i z lososia, ze smietana, jajkami i serem. Z drugiej strony od zawsze jadamy takie rzeczy, zmienilo sie tylko to, ze ja wprowadzilam ograniczenia !

To ja się do kawki przysiadam. Mam ten sam problem co ty..moja .córka je normalnie... Baterie już wymienione :D :D...pan nasz pan zegarmistrz właśnie taki miał :)

ja też chetnie wypije z Wami kawke. Gosia artykuł super,niestety wszystko to prawda:( ja mam kolegę -producenta wedlin,takiego małego,regionalneg od którego szynka trzymana w lodówce wyschnie a nie zrobi sie sliska. ma pyszny salceson,krupnioki ,pasztetową nie mówiąc o wedzonym boczku(jest wedzony a nie spryskany sprayem barwiącym). ja wedliny kupuje tylko jego produkcji. niestety ludzie sie nie zastanawiają co kupują bo jak może byc kiełbasa zwyczajna za 3,99 (w markecie) jak słonina kosztuje wiecej. moja cała rodzinka żywi sie tak samo.jak mała chodziła do przedszkola to był problem bo jedzenie przedszkolne w 60procentach składało sie z wegli.a jak wszystkie dzieci jadły to ona też. teraz nie ma już problemu,uwielbia roladki z karkówki ,boczek i słoninke wedzoną pieczoną.zjada mało . o kolacje sie nie upomina,sniadanie w domu je sporadycznie(chyba że sa nalesniki ) bo mówi że nie jest głodna. dostaje sniadanie do szkoły i obiad po powrocie. czasem cos słodkiego. nie upomina sie o jogurt czy serek owocowy, lubi twarożek ze szypiorkiem . ważne żeby tych wegielków tyle nie jesc.może sie młodym odmieni i przekonają sie do żo.

Moja, to 15- letnia panna....chcialaby z nami,ale w szkole inne jedzenie podają.. Do domu wraca póżnym popołudniem...ale zauważyłam,że słodzycze w szfafce ledwo skubniete są :D...Dobre i to..no nie?:)

pomalutku,nic na siłe.jesli bedzie zjadacoptymalne sniadanie to mniej zje w szkole nieoptymalnych rzeczy

anudia mam pytanie, boje sie zakwaszenia organizmu, jak z tym sobie poradzic słuchajcie dalej czuje sie przytłumiona, takie dziwne uczucie w głowie, nie wiem jak to opisac, taki głuchy ucisk moze za szybko chcialam sie przestawic na bialkoo i tluszcz wczesniej czulam sie chora to jadłam zielepachy prawie same moze moj org nie radzi sobie teraz z bialkiem i tluszczem? a moze temu, ze nie liczlam proporcji? anusia naprawde zeby schudnąć trzeba zwiekszyc tłuszcz, ojej, jestem zaskoczona, chyba musze przeczytac ksiazke od deski do deski bo narazie rzucilam okiem tylko a jak narazie to troche przytylam:o ale poczekam, wczesniej jadlam malo bialka, moze miesnie sie regenerują?? ach kupilam kalendarz, mam wage, bede rachowac;) chociaz czasem mi jeszcze przepływają przez głowę wątpliwości a pic duzo trzeba????? pozdrawiam przepraszam ze tak chaotycznie pisze

raz dwa ksiazka to podstawa:) liczenie też na poczatku:)łatwiej jest obserwowac reakcje organizmu np zjadajac zbyt dużo białka lub wegli może waga nie spadac. zapisujemy i liczymy żeby zapamietac ile czego mozna zjesc aby było optymalnie. za jakis czas nie bedzie potrzeby codziennego pisania ale powiedzmy raz dwa razy w tygodniu dla samokontroli. kazdy organizm jest inny i innaczej może reagowac. Gosia pisała o piciu wody żeby usuwac toksyny z organizmu.nie poddawaj sie:)

nie bój sie zakwaszenia. jedz codziennie do 300g warzyw +ziemniak ok 100g. tak zaleca nasza Pani Wandzia-doradca optymalny

Wody należy pić 1,5l dziennie. Nie przeczę, że mam z tym kłopot. Naleśniki już zrobione - obiad będzie super

Aniu, gdzie ten producent. Napisz, zrobisz mu reklamę. Ja wolę sama zrobić pasztet, upiec mięso niż kupować w sklepie. Niestety nie mam zaufanego zakładu mięsnego w pobliżu.

jest za chłodno dlatego ja obecnie nie daje rady wypijac tyle wody,inne płyny tak(niestety to kawa) ja własnie zjadłam 3 jaja z majonezem,30g chleba migdałowego. na obiad sola i warzywa z masłem

producent z Siemianowic. musze zapytac czy w Twoje okolice nie dowozi czasem do jakiegos sklepu

Anusiadanusia,300g warzyw i jeszcze ziemniak,to chyba będzie więcej jak 50g węglowodanów? Zapomniałam napisać,że u męża 1;5 kg mniej (po dwóch dniach) Ja się nie zważyłam,bo mi waga wysiadła.:D Dziewczyny,róbcie fotki waszych dań...będzie łatwiej urozmaicić nasze menu.. (oczywiście jak macie na to czas):)

100g ziemniaka ma ok 14g wegli,kalafior w 100g ok5g,fas szparag w 100g ok7,papryka ok 6g.

sprawdz tabele wegli przyswajalnych

Przepraszam,ale u mnie 100g ziemniaka ma 20,5 węgli....korzystam z kalkulatora optymalnego :D :D Tak więc dzisiaj fo obiadu zjedliśmy po 15 dag ziemniaka(rozgnieciony z masłem) reszta węglowodanów zostaje na kolację....

w ksiazce kucharskie doktora mają 14,9 i ja tak mam zakodowane w głowie:) P Wanda zaleca liczenie na ''piechotke''. kalkulator wlicza białko roslinne do bilansu a my nie musimy .

tabletki na odchudznie my jemy wszystkie 3 rzeczy

fajny pomysl ze zdjeciami, ale jak je tu wkleic?

zo jest bardzo smaczne.

http://www.optymalni.info/kalkulator.php ten jest dla poczatkujących

też sie zastanawiałam . ale wchodzac w link podany przez wolke,dostrzegłam ''załóz konto'' . założyłam. teraz tylko już gotowac i fotografowac:)