[do kobiet] co robicie codziennie rano przed wyjściemz domu?

tłustymi też mam tłuste - przy skórze głowy! a dalej suche, do tego zniszczone farbowaniem (odhodowuję je:) przez używanie silnie odbudowujących kosmetykow do wlosow, siedzenei w czepkach dorobiłam się łupieżu tłustego!! dermatolog poradziła mi używać szamponu Selsun Blue a odżywkę jaką chce (używam Loreala)

a i szampon ten wmasowuje się w skórę i włosy i zostawia na 3min a odżywkę nakładać tylko na włosy, nie na skórę!

ja myję co drugi dzień włosy, a też mam suche i zniszczone. Jak nakładam maski, albo odżywkę to nigdy przy skórze. Zawsze na to co 'wisi'

Ja jak wstaje rano przeciagam sie, ubieram sie, zaraz ide do lazienki, myje twarz, robie włosy ( czasami prostuję , czasem tylko rozczesuje ) głowę myję wieczorem, bo rano wolę dłużej pospać, :P Pozniej makijaż , perfumy , jak jem sniadanie to zaraz po tym mycie zębów i wychodze :P

Ja ogólnie mam fajne włosy, niekiedy mam koncówki przesuszone i rozdwojone, ale po wizycie u fryzjera jest git. Myję głowę co 2 dni , szampon + jakas odzywka. Włosy mi sie fajnie układaja, nie ma zadnego problemu:)

no ja teraz mam wakacje to myję rano, bo wstaję o której chcę i mogę sobie umyć nawet w środku dnia, albo przed wyjściem. Jak chodziłam do szkoły, albo jak teraz będę na zajęcia ganiać rano to głowę zawsze będę myć wieczorem, bo rano ciężko mi się zwlec z łóżka:)

sramy :D

ja sram pod wieczór, już mówiłam

i na sraniu się skończyło :(

szkoda bo lubię takie tematy:( a odnośnie srania, to był dziś stricte o tym temat bytlo ile razy dziennie,,,,,,,,,,,,

Ja pierdykam to wy już bez makijazu to ani rusz co ?? Kiedyś był taki joke: Bóg stworzył Adama, tak patrzy na niego i mówi: " No ok udało sie" Potem przyszła kolei na Ewę, stworzył Ewę, patrzy na nią i mówi: " A ty będziesz musiała się malować"

no ja się muszę malować :( Chociaż mój kochany usiłuje mi wcisnąć, że jestem piękna bez makijażu. Nie ze mną te numery

ja nie kapie sie rano. włsosy myje co 3 dzien, śpie w makijażu, gole nogi tez co 4 dzień. rano wstaje... ide do toalety wstawiam wode na kawe wlaczam komputer ubieram sie , czesto w rzeczy z dnia poprzedniego makijarz robie w drodze do pracy na czerwonych swiatłąch(nie żartuje) fryzure w kotke bez uzywania szczotki

no chyyyyyyba żartujesz? Jeśli to prawda co piszesz, to Ci powiem, że spanie w makijażu to morderstwo dla skóry.

Włosy myję na wieczór, całą noc śpię na wałkach. Rano myję zęby, idę do łazienki, jem śniadanie, znowu myję zęby, kanapki na uczelnię, Make up : przemywam twarz wodą termalną, krem, puder, kredka, troszkę cienia, tusz, balsam na usta.

wstaję, myję twarz, nakładam krem nawilżający, podkład, róż i tusz. Ogarniam swoją lichą czuprynę. Włosy myję dzień codziennie wieczorem, nie chce tracić godziny snu na poranne mycie, zresztą one i tak oklapną po godzinie.

hm uwielbiam te tematy ale niektóre mnei zaskakują i ogólnie szokują

jakie morderstwo?:) nie mam czasu na to i nie chce mi sie aż tak dbać o to. kapie sie jak czuje ze sie spociłam, a rano jak jeszcze pachce płynem to poco mam sie myć|/ nie lubie myć twarzy tez rano. Wogule jestem rozdrażniona jak sie budze i tylko kawa jest moim przyjacielem. ale musze sie poprawic bo nawet nie zdawałam sobie sprawy jaka jestem brudaska. ubrania tez zakłądacie czyste co dziennie, czyli spodnie, sweter, bluzki , staniki. no bo majtki to jedyne co zakladam codziennie czyste.

twarz się starzeje 2x szybciej z makijażem, przez noc skóra powinna odpoczywać

niewyobrażam sobie spania w makijażu mawet jak jestem nei wiem jak nawalona po imprezie [co sie rzadko zdarza] to zawsze mam świadomość tego, że MUSZĘ UMYC RYJA I ZĘBY!

ale w sumie jest patent na puszystsze włosy. Po prostu ich mycie nie powinno trwać długo, nałożyć szampon (najlepiej rozcieńczony), 5 sekund wmasowywać w skórę głowy (tylko w skórę, końcówki umyje spływająca piana), spłukać letnią wodą. Włosy po takim myciu wolniej się przetłuszczają, są dłużej świeże.

co do spania w makijażu, oglądaliście rozmowy w toku dziś? Lubię się malować, makijaż dla mnie to podstawa, ale trzeba nie mieć rozumu, żeby w nim spać, czy mieć go kilka dni :o

no to nie mam rozumu, bo czesto nakładam na ten sam z dnia z przed. jak mam zmarszczki ide na botox, ale takich podstaw jak kapiel codzienie, tak latem kapie sie i rano i wieczorem ale zima....ja swoj makijarz robie w 3 min, fluid, tusz do rzes.

oklkkkjkkkno twoje życie, twoja sprawa.

Bazienka ale masz wytrzymały pęcherz!

Ja mam tak wrażliwą cerę (czasem robią mi się rany na twarzy)że nie wyobrażam sobie spać w makijażu... Właściwie to już przestałam używać pudru czy podkładu, codziennie myję twarz wodą termalną Vichy i krem też Vichy...

No, ale lepiej zainwestować w mleczko do demakijażu niż się botoksować co też jest zabójcze dla komórek. No ale nic mi do tego :) Ja bym tak nie potrafiła, przecież tusz się kruszy na 2gi dzień i w ogóle wszystko się rozmazuje

dużo z was rano sra... ohyda to jest, tak piszcie ze myjecie geby, żrecie a potem sranie, fu

odezwał się ktoś kto kupy nie robi (kiedyś trzeba srać, ja akurat robię to później, ale kurcze jak rano się zrobi to chyba się człowiek myje i nie je śniadania na kiblu)

Fuj a Ty nei robisz kupy?;/