[do kobiet] co robicie codziennie rano przed wyjściemz domu?

Chodzi o makijaż i jakieś zabiegi kosmetyczne.Czy myjecie włosy, żeby były super świeże mimo, że myłyście wcześniej?Czy modelujecie je jakoś specjalnie?Co z makijażem? oczyszczacie twarz najpierw jakimś tonikiem, jak to wygląda?u mnie makijaż to mycie twarzy, krem, podkład, puder, mocno podkreślone oczy. Oczywiście nie tapetuję się tak grubo, żeby było to widać. I która z Was używa różu do policzków? Ja tylko czasem.

kupe robie i siku:P

mam nadzieję, że się chociaż po kupie myjesz.

Mam łuszczycę i muszę. A makijaż to tusz do rzęs, pomadka i czasem cienie. Twarz przecieram tonikiem.

A włosy suszę, trochę podkręcam na dużą szczotkę.

włosy myję wieczorem, co dwa dni, ale i tak je muszę codziennie układać, bo grzywkę trzeba podprostować i spiąć do góry, coś tam podkręcić, więc trochę mi się schodzi w łazience na samej fryzurze :P jeśli o twarz chodzi to myję, przecieram płatkiem nasączonym wodą termalną, krem, podkład, puder matujący, róż, czarna kreska na górnej powiecie i tusz. ogólnie tracę na to godzinę dziennie, z czego większość czasu zabierają mi włosy.

a to tak tszeba?

jedynym zabiegiem kosmetycznym który uskuteczniam z rana jest wykruszenie śpiochów

lewe lewe lewe lof lof lof lof...Ja właśnie nienawidzę się włosami zajmować i zazwyczaj je związuję

mycie twarzy obecnie mydłem siarkowym, ale przerzuce się chyba na zwykłe szare mydło przetarcie twarzy płynem micelarnym (tonikiem lub mleczkiem, zalezy, co akurat mam) nałożenie kremu nawilżającego po śniadaniu umycie zębów uczesanie włosów (myje wieczorem zawsze) makijaż perfumy

a rózu używam praktycznie zawsze :)

i używam pudru brązujęcego na kości policzkowe!

ja codziennie myje wlosy i susze, musze rano bo mi sie bardzo przetluszczaja, potem makijaz: podklad, na to puder sypki, maskara i lekki roz na policzka

aha a wczesniej oczywiscie myje twarz zelem, przecieram tonikiem i smaruje emulsja matujaca

1. prysznic ,mycie wlosów ,czasem odzywka 2. prostowanie wlosow po wysuszeniu 3. twarz oczyszczam wacikiem z tonikiem 4. depilacja (zalezy ile rano mam czasu jak duzo to cala sie depiluje tzn nogi ,pachy , okolice bikini wszytsko co 2 dzien pachy codziennie) 5, balsam do ciala i krem do twarzy 6. czasem jak zdaze to manicure i pedicure( co 2, 3 dni) 7. zawsze perfumy i bizuteria ale zwykle mam na 13 wiec mam czas gorzej jak musze na 8 wstac na egzamin wtedy to nie mam az na to wszystko czasu tylko np depiluje sie cala ,albo maluje pzanokcie po poludniu

a od częstego depilowania się nie masz podrażnionej skóry ?

jakos nie mam bo mam delikatne wloski ,a depiuje sie golarka czasem depilatorem na dluzej

Każdego ranka przed wyjściem się kąpie i myje włosy. Potem robie makijaż czyli podkład, puder + bronzer. Oczu nie maluje. Potem wcieram pianke, susze włosy. Jak mam więcej czasu to robie kłosy albo kręcę, ale to już BARDZO rzadko.

a i wlosy czasem codziennie czasem co 2 bo mam takie troche za lopatki to codziennie nawet nie wskazane ,ale jakos o dziwo mi sie bardzo nie niszcza mimo prostowania ,farbowania

ja zawsze myję włosy na noc, przez noc mi wysychaja a rano mam suche i nie zniszczone. Biorę prysznic, myje twarz i nakładam makijaż, czasem zapuszczam krople do oczy, kiedy są czerwone

wstaje rano usiluje oprzytomniec daje kotom papu nastawiam wode na kawe siusiu czasem kaka fajka zeby prysznic co 2-3 dzien myje wlosy kawa myje twarz zelem potem krem tonik makijaz podklad matujacy bronzer cienie tusz ubieram sie glaszcze kota kwadrans dla mnie z kawa i prasa chodu do pracy bizuterie zawsze nosze na sobie :)

musisz mieć chyba ciemne rzęsy i ładnie podkreślone oczy naturalnie. Ja jestem blondynką i mam jasne rzęsy :(

szczerze mówiąc ja też nienawidzę majstrować przy włosach, zwłaszcza że moje włosy mają skłonność do piekielnego plątania się, więc przy kręceniu czy układaniu muszę bardzo uważać, żeby niczego nie splątać, bo potem z takiego rozplątanego supła robi się siano i wyglądam jak pół dupy zza krzaka. ale nie ma rady, nieładnie mi w związanych włosach, muszę się codziennie z nimi męczyć :(

z tymi rzęsami to do 12skizto

pardon bardzo tonik a potem krem :D

zawsze mnie dziwi, czemu wiekszośc ludzi myje zęby zaraz po wstaniu z łózka, a nie po śniadaniu.... przecież to bez sensu..

Wstaje i idę siusiu. Potem myje zęby, czasem jem sniadanie choc rzadko,bo nie lubię jesc sniadan, krem, podkład, puder, tusz,czarna kreska, włosów nie myje codziennie,bo mi sie długo nie przetłuszczają:)

a moj makijaż to niestety, ale podklad, korektor na punktowe zaczerwienienia, puder, żeby utrwalić i matowić wciągu dnia. staram się tego uzywac jak najmniej, zeby nic nie bylo widać poprawian brwi delikatnie brązowym cieniem, tym samym zaznaczam zalamanie powieki. eyeliner, ale nie w żadne kocie oczy, tylko tak jakby.. prosto? mam swoj opracowany typ kreski :) dodatkowo moze się to wydać dziwne ale wycieram pędzelek i deliatnie zaznaczam załamania na dolnej powiece, potem rozcieram to, żeby oczy wydały się większe. co do tuszu tez sama sobie opracowalam styl i nie nakladam go tak, jak dziewczyny np. z mojej klasy. nie wale dookoła oczy, żeby wyglądały jak dwa pająki, tylko zew. kąciki. dolnych raczej nie maluję. różu tez żadko używam, za to zawsze uzywam konturówki to ust i ja rozcieram.

Mam ciemną oprawę oczu i gęste rzęsy, ale nie maluje bo jakoś lepiej wyglądam bez. Mam taki kształt oczu, że fajnie to wygląda.

12skizto zazdroszczę ;( jak jak nie wymaluję gał to wyglądam jakbym ich nie miała.