Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marlena77

Wiadomość o nowej kobiecie byłego męża.

Polecane posty

Gość masz przyjaciela wiec tobie
wolno miec kogos a jemu nie ? zastanow sie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marleno, spójrz na sprawę inaczej. Piszesz, że odeszłaś, bo mąż pił. Może tamta wcale nie jest lepsza tylko: - jest jeszcze na etapie zakochania i myśli, że go "oduczy" picia, - jest tak zdesperowana, ze jej to nie przeszkadza, - twój były się maskuje, więc należy jej współczuć, bo kiedyś odkryje prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonka.....
Marlena - masz przyjaciela. A nie pomyślałaś o tym, że Twojego bylego trafiało na myśl, ze Ty kogos masz a on nie ma? I stąd ta nowa kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zniecierpliwiony
kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alvia ma rację, tez znam takiego jednego faceta, jego nowa miłość bardzo szybko zobaczyła jego prawdziwe oblicze;/ i na dodatek dziecko jej zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i powinnas sie cieszyć że masz takiego w końcu z głowy a nie użalać na d soba/nim? już sama nie wiem nad kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelagia pelasińska
szybko nie zobaczyła, skoro zdążyła załapać dziecko... ale lekcja dobra, trochę bolesna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ... ja ciągle jestem zazdrosna o eks mojego męża... aczkolwiek poznaliśmy się już po rozwodzie ...nie utrzymują ze sobą żadnych kontaktów... a ja ciągle uważam ,że była ładniejsza itp itd... nie mam powodów do zazdrości a jednak sledze co robi, gdzie aktualnie pracuje, itp.:( to dopiero jest chore..a minęło już kilka lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowe kobiety mojego ex
raz mnie zabolało, ale potem okazało sie ze niepotrzebnie.W sumie nie chodziło o sama kobiete, ale to kim jest. A była bardzo dobrze usytuowana rozwódka, z własna firmą z ponad przecietnymi dochodami. Kilka samochodów, kilka mieszkan, dom, najlepsze ciuchy ubrania, no sam luksus. W czasach małzenstwa bez przerwy dosrywał mi ze za mało zarabiam,ze mam dziki zawód, bo nauczycielka,ze nie jestem w stanie zarobic na nic. I po rozwodzie trafiła mu sie wymarzona babeczka,zabolało do zywego.Pomyslałam no w koncu dostał co chciał.Ja byłam za słaba. jak sie poźniej okazało,że kobieta nie bita w ciemię. tak mu podniosła poprzeczke ze facet struchlał. Ponoc parokrtonie wybrali sie do ekskluzywnej restauracji i pań ex maż wydal praiwe połowe swojej pensji. nie wydolił. na wczasy ona jeździła do najdroższych państw i hoteli, tez wymiekł. po czym mu pow,ze nie pasuja do siebie, bo ona nie bedzie mu fundowac wakacji i obiadów w extra restauracjach, choc ja stac. Wiem to bo sam mi powiedział w chwili słabości i załamania finansowego kiedy poporsił o jeden miesiac oddechu w alimentach. Od tamtej pory nic juz mnie nie wzrusza.A najlepsze jest to ze jego kolejna kobieta tez ma sie dobrze finansowo moze nie az tak jak ta pierwsza ale wiazac sie z nim na stałe w sensie slubu nie chce.Ta go doi psychicznie. Ale ja byłam zła, nie dobra, za mało zarabiałam za mało sie nim interesowałam, za mało byłam w ogóle. Kiedy brałam z nim rozwód ciagle powtarzał ze zgine bez niego, ze dnia nie wytzrymam. A okazuje sie ze to on teraz do mnie dzwoni i sie skarzy. alez to zycie jest pokrętne co nie? nie ciesze sie z jego porażek, bo nie ma z czego( zawistna nie jestem).Ale sami zobaczcie jak to tzreba w zyciu uwazac na własne marzenia, bo a nuz widelec sie spełnią i co wtedy??/!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego się rozwiodłas
facet za mało zarabiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowe kobiety mojego eks jakbym mojego słyszała-że zginę przez niego ,że nic jako nauczycielka nie zarabiam,a teraz?pisze mi w smsach ,że przez alimenty to mu ledwo na życie starcza,żeby było smieszniej płaci ich 400 zł na 2 dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×