gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

Witajcie Zrzędy)))....wszystkie Was zasypało???

witajcie ! znajdzie się miejsce dla jeszcze jednej zrzędy ?

Cześć Ana Więc Twojemu synowi trafiła się miłość życia, z której przyszło zrezygnować. To smutne :( _if_, pewnie, że się znajdzie, zapraszamy :)

poczytam Was wpierw trochę :)

-If- Witamy...pozrzędź sobie do woli:):)

No jak to tak? Przyjść i nawet ociupinkę nie ponarzekać? To się nie godzi ;)

Hejka dziewczyny, ja dziś pozrzędze bom zła: - śniegu u mnie tyle dowaliło ze hej, aż mi sie z domu niechche wyjść, a tu pasowałoby choc po pączki wyskoczyć, wczoraj wogóle drogi nieodśnieżone ledwo sie autkiem 40 na godzine jechało, niecierpie sniegu na drogach, mam traume, bo dwa lata temu mnie tak zażuciło na zakrecie że w rowie wylądowałam... -z banku dalej niemam decyzji, ukochany prezes mówi że odda budynki pod koniec czerwca, ale w to też niema mu co wierzyć... -a dziś sie dowiedziałam ze miesiąc temu przdłużając umowe na komórke zmieniłam na inny pakiet, miał byc ten sam tylko droższy ,a wyszło ze jest droższy ale inny:( a ja go nieche, bo kompletnie mi nie pasuje, a zmienić sie nieda:( oj i tak dwa lata sie bede użerać ehh... na umowie sprawdziałm ty;ko kwoty czy sie zgadzają i tyle, a tu jednak tzreba czytac wszystko co do literki.... Ana z synem będzie oki, przejdzie, nie prędko ale przejdzie. Pare lat temu też przechodziłam takie załamanie, po 7 latach rozstałam sie z facetem, pierwszą miłością, myślałam ze świat się zawali... Przez pół roku praktycznie byłam wyjęta z życia, z nikim nie gadałam, nigdzie nie wychodziłam tylko ryczałam i ryczałam... Wkońcu powiedziłąm sobie dośc , ile można, przyszła wiosna, wziełam rower, zaczęłam jeździć na samotne wyprawy, bo wszyscy znajomi byli wspólni i niechciałam mieć z nimi kontaktu... Po roku takich wypraw poznałam męża i co to jest prawdziwa miłosc:) Teraz z perspektywy czasu śmieje sie z tego, ale było naprawde ciężko....

Ksawereczka, ratujesz honor topiku dzisiaj :)

a wogóle to mnie coś pryszcze obsypały ehh... myślałam że ten etap mam juz za sobą ;)

Byłam na króciutkim spacerku, bo słoneczko wyjrzało i zrobiło się naprawdę przyjemnie.....odetchnęłam świeżym powietrzem i czuje się jeszcze lepiej:):) Ksawereczka dzięki za pocieszenie...wiem, że mu przejdzie ale na razie jest ciężko...mam nadzieję, że samo słoneczko już trochę weselszych mysli mu podeśle:).... masz rację....znajdzie jeszcze miłość swego życia(chociaż on mówi, że chyba nie ma już dla niego dziewczyny)...ale to żal i smutek przez niego przemawiają. Byli śliczną parą....ale widać nie było im pisane...

A co do Twojego mieszkania....bądź dobrej myśli:)..jeszcze się wszystko ułoży i zobaczysz swoje wyczekiwane mieszkanie:)....życzę Ci tego z całego mojego serduszka:):)

Stary spi, córa -nocka poza domem a ja sobie tu cichaczem wlazłam.....Mnie tez zasypuje śnieżek...w chacie jak zwykle- 3 sweterki i zębami nie szczękam.....dni ostatnio jakies takie pechowe...ktos mnie wpieni, biuro pracy to nawet brak mi słów aby narzekać, rozsyłam cv w fajne miejsca,.....i tak dalej i tak dalej.....................A co do syna Ana to lepiej ,że szydło z worka wylazło przed ślubem.Chłopak sie odkocha i znajdzie cudowna istotke dla siebie .widocznie jest bardzo uczuciowy bo inny na jego miejscu to by ją z miejsca znienawidził......ech live is brutal

Witam piątkowo Zrzędy:) Ostatnie dni karnawału, trezba się pokołysać :) Oddaję Was w objęcia pięknego walca. http://www.youtube.com/watch?v=wsaufVKyOxc&feature=BFa&list=LLGXTeiFjKwn5i6Doq80jydg&lf=mh_lolz

Witam Zrzędy))) Ostatnie dni karnawału....no która wybiera się na balety:D:D:D Wzorowa- gdzie będziesz się "kołysać":p:p...na balu czy w zaciszu domowym:D:D http://www.youtube.com/watch?v=px40UeHls4g Ech..tańczyło się kiedyś...tańczyło....młodośc jest piękna:):):)

Za starych dobrych czasów młodości:):).....obowiązkowe....ale to się tańczyło....no a do tego partner...i był odlot.... www.youtube.com/watch?v=EhZ1yBzhBGc&feature=related.....ale to było tak dawno, że aż dzisiaj łzy stają w oczach...........

.....i tańczyło się do białego rana.....ech....dzisiaj już nieosiągalne....niestety

Wzorowa....obudziłaś we mnie najcudowniejsze wspomnienia:):):)

Ana nje ma tego zlego co by na dobre nje wyszlo Mjejmy nadzjej ze w przypadku syna bedzje podobnje. Tez bym sobje potanczyla ,ale chwjlowo nje mam z kjm. pozdrawjam wszystkje zrzedzace jutro wechend wjec pewnje njkogo nje bedzje a to tez powod do zrzedzenja Ana u mnje obrocz problemow z sercem jest jeszcze wjele jnnych wjec musze sje uporac ze wszytskjmj pokolej

No tak....ostatki....i wszystkie zrzędy pewnie poszły w tany:):)....miłej zabawy kochani :D:D

Nie wszystkie ;) Nie martw się za bardzo, Ana. Mnie się też kiedyś-kiedyś posypało.. Plany, terminy. Na wymarzoną sukienkę pracowałam ciężko fizycznie.. Teraz wiem, że nie byłabym szczęśliwa z tamtym człowiekiem. Czasem los nas wyręcza..

Dzień dobry :) W dzisiejszych czasach mało panów potrafi popląsać w rytmie walca, a szkoda. Jest taki dostojny i płynny. Pozostają wesela rodzinne, kiedy to mogę tatę na tę okoliczność porwać do walca ;) Jak zaczęłyście tydzień Zrzędy? :)

Walc jest dosyć prostym tańcem, ja zdołałam męża nauczyć przed ślubem, ale nie powiem było ciężko, faceci są jacyś ociężali :-p

Witam wszystkie Zrzędy))) Co tam u Was? Widzę, że zamroziło albo zasypało moje zrzędy....a może nie macie o czym pozrzędzic. Dalej mi tu wracać!:) U mnie powolutku się normalizuje..no ale powolutku.....ze zdrowiem lepiej...a to już dużo...resztę spraw dam radę:):)

Miło Cię "widzieć" Ana :)

:):)..dzięki Wzorowa....coś pusto się tu zrobiło:(....co u Ciebie:)...jak minęły "ostatki'?

Ostatni minęły spokojnie, bez szału ;) Wczoraj od czasu do czasu wyglądało zza chmur piękne słoneczko. Dziś szaro niestety...

Szaro i ponuro dzisiaj.....ale mrozy chyba mamy już za sobą:)...a do wiosny to bliżej nam niż dalej...mam nadzieję:):)

Miłego popołudnia wszystkim:):)

Hej Zrzędy)))...gdzie się podziałyście wszystkie:)....u mnie słoneczko zaczyna wyglądać i zaraz weselej się robi dookoła:)...czyżby nie było na co pozrzędzić???

Hej Ana Ja dzisiaj mam drugi dzień z rzędu ból głowy :O